Opublikowano 2 sierpnia 200915 l Walą mnie kwestie bezawaryjności w a3/s3 (w tym drugim bawią mnie jedynie jarający się napędem ludzie, bez większych orgazmów jest). Nie podoba mi się i tyle, wszędzie wkładam pałę w mrowisko takim stwierdzeniem, bo w polsce panuje kult bmw/audi/mercedes.
Opublikowano 2 sierpnia 200915 l ale chyba nie chcesz powiedzieć, że mercedes jest chu,jowy. przemyśl to, masz 80%.
Opublikowano 2 sierpnia 200915 l szczerze mowiac to nie spotkalem sie z jakims specjalnym kultem Audi, nie wiem, ze w wiekszych miejscowosciach? Jakos watpie, zeby ludzie na ulicy sie obracali za taka S3ka czy RS6, to sa raczej samochody dla 'wtajemniczonych'
Opublikowano 2 sierpnia 200915 l Kamilkowi pewnie chodzilo o to, ze w Polsce panuje przekonanie, iz nic lepszego od BMW, Audi i Mercedesa nie powstalo.
Opublikowano 2 sierpnia 200915 l zalezy o jakim typie samochodow mowimy, VAG ani Merc raczej nie nadaja sie do robienia "wyscigowek wyscigowek" (takie R8 jest wspaniale, ale na torze to raczej nie bedzie wygrywac). Niemiaszki swietnie za to sobie radza w robieniu samochod na kazdy dzien, ale z drapieżnym zacieciem. Biorac pod uwage, ze w Polsce raczej malo kogo stac na samochod 2 osobowy (lub 2+2) to raczej nie ma co sie dziwic przewadze niemcow w kwestii popularnosci.
Opublikowano 2 sierpnia 200915 l zalezy o jakim typie samochodow mowimy, VAG ani Merc raczej nie nadaja sie do robienia "wyscigowek wyscigowek" (takie R8 jest wspaniale, ale na torze to raczej nie bedzie wygrywac). Niemiaszki swietnie za to sobie radza w robieniu samochod na kazdy dzien, ale z drapieżnym zacieciem. Biorac pod uwage, ze w Polsce raczej malo kogo stac na samochod 2 osobowy (lub 2+2) to raczej nie ma co sie dziwic przewadze niemcow w kwestii popularnosci. Lol a japońskie samochody ?
Opublikowano 2 sierpnia 200915 l co, Accordem bedziesz sie 'scigal'? Niemcy maja szersza i ciekawsza oferte, IMO. Wiadomo, jest Mazda itd. ale jakos nie moge sie oprzec wrazeniu, ze japonczycy coraz bardziej sie skupiaja na autach 'dla dziadka i babci'. Nowy Lancer to nie to samo co kiedys, Civic Type-R tez jakos na sile zrobiony. No nie wiem.
Opublikowano 2 sierpnia 200915 l zalezy ktora, bo jedyna godna to gt-four z silnikiem 250 km. reszta ma naped na przod wiec raczej niezbyt fajna. btw: accord type- r to swietna maszynka do scigania tak odnosnie tego wyzej
Opublikowano 2 sierpnia 200915 l Podstawowe modele Celici mają lepsze silniki niż niemieckie samochody podobnej klasy, a napęd na przod nie musi być wadą, co kto lubi Edytowane 2 sierpnia 200915 l przez standby
Opublikowano 2 sierpnia 200915 l Szkoda, ze japonia jest w tyle ze sportowymi autami. Celica umarla, nsx umarla, gto umarlo, prelude zdechla, 370 to odgrzany kotlet, 240sx/300zx zamordowane, nowe civici type r i accordy type s to jest smiech na sali - tyle w nich duszy co w audi z 3 litrowym turbodieslem do polykania asfaltu na autobahnie. Jedyny powiew swiezosci to nowe Mitsu X, obledny Nissan GTR i moze jak sie uda Lexus LFA. I koniec. Nowa Impreza to tragedia... Niemcy rok w rok tluka w kolko swoje M i S potworki, czasami zrobia perelke jak R8 i RS6 ale generalnie bez wiekszych szczekopadow. Gdyby nie GTR i EvoX to japonia gdzies by sie zgubila.
Opublikowano 2 sierpnia 200915 l nowa impreza jezdzi b.przyzwoicie. jezdzilem wrx sti, i zapi'erdala, z tym ze wyglada wielce ch'ujowo. widzialem natomiast koncept imprezy na 2010 i wyglada tak jak powinna, czyli srogo sry za duzy obrazek niemieckie auta sportowe to przedewszystkim porsche, ktore z roku na rok traci swoj charakter wydajac chociazby panamere
Opublikowano 2 sierpnia 200915 l ale chyba nie chcesz powiedzieć, że mercedes jest chu,jowy. przemyśl to, masz 80%. Wiesz gdzie mam to 80%? Kamilkowi pewnie chodzilo o to, ze w Polsce panuje przekonanie, iz nic lepszego od BMW, Audi i Mercedesa nie powstalo. Otóż to, przynajmniej w moim otoczeniu wszyscy się jarają tymi A3, A4 i innym paskudztwem, przyjemniej jest rynek zbytu, plebs kupuje tą dziadochę stylistyczną. Szkoda, ze japonia jest w tyle ze sportowymi autami. Celica umarla, nsx umarla, gto umarlo, prelude zdechla, 370 to odgrzany kotlet, 240sx/300zx zamordowane, nowe civici type r i accordy type s to jest smiech na sali - tyle w nich duszy co w audi z 3 litrowym turbodieslem do polykania asfaltu na autobahnie. Jedyny powiew swiezosci to nowe Mitsu X, obledny Nissan GTR i moze jak sie uda Lexus LFA. I koniec. Nowa Impreza to tragedia... Niemcy rok w rok tluka w kolko swoje M i S potworki, czasami zrobia perelke jak R8 i RS6 ale generalnie bez wiekszych szczekopadow. Gdyby nie GTR i EvoX to japonia gdzies by sie zgubila. Mnie właściwie nie obchodzą OBECNE japońce, bo wolę 15 letniego japońskiego śmigacza odwalonego talala (a to jest żaden problem bo w tych samochodach szlaki są przetarte, jedynym ograniczeniem może być kasa. Zresztą kalkulując, od(pipi)anie 200sx wyjdzie mniej więcej tyle co kupno w miare nowego s3, a ojechać takiego na eko to żaden problem.) niż nowe ałdi z klekotem pod maską. Prędzej włożę penisa w mikser niż kupię klekota, wole na gazie jeździć. Samochody obecnie klepane, a w szczególnosći przez niemców są bez polotu. Elektronika, która zapewnia pseudo bezpieczeństwo, jakieś posrane normy ekologiczne i wygląd, dzięki któremu nie odróżnisz w tej chwili passata od renault. Obecne trendy motoryzacyjne otwierają mi nóż w kieszeni, dlatego trzymam się i będę trzymać się lat 90. Ciągle widzę u nas piętno komuny i widok SPROWADZONEGO, NIEMIECKIEGO samochodu. Ludzie się boją japończyków bo żyją wciąż w starych stereotypach, a żyją w nich bo są idiotami. Nie mam zamiaru tutaj obrażać wszystkich użytkowników niemieckich samochodów, jeździjcie sobie, szerokości życzę.
Opublikowano 3 sierpnia 200915 l Prędzej włożę penisa w mikser niż kupię klekota Miszcz kur.va xD Pheker ma sporo racji, autka europejskie w chwili obecnej są bardzo do siebie podobne, prawde powiedziawszy rzygam już na widok wszędobylskich audi, passatów, jett, octavii, renaltów, peżotów i seatów mających identyczne niemalże sylwetki i wyglądających podobnie z dupy.
Opublikowano 5 września 200915 l Alfa Romeo 147 1.9JTD (116KM) Świetny, agresywny/drapieżny wygląd do spółki z może nie drapieżnym, ale oszczędnym silniczkiem diesla, skórzana tapicerka w naprawdę super stanie+podgrzewane siedzenia, 4 poduszki powietrzne+2 kurtyny, nagłośnienie BOSE czyli 8 lub 10 głośników, systemy ABS, ESP, światła przeciwmgłowe, elektryczne sterowanie szyb i lusterek, felgi 17 cali, komputer pokładowy... I to wszystko za jedyne 32800 do negocjacji. Rocznik 2005, przebieg (niby) 73000. Nic więcej od życia nie chcę. Czy tak dużo wymagam? Edytowane 5 września 200915 l przez sir_ryszard
Opublikowano 6 września 200915 l Przyziemne marzenia,cele? W ogóle mieć własny samochód Co też dziś się w końcu stanie. Szwagier już mi wiezie moją lalunię (Renault Laguna) Foty zarzucę na dniach 8)
Opublikowano 6 września 200915 l wersja v8 to juz konkret. widzialem mustanga v6 i w zyciu bym go nie kupil. v8 zaje'biscie brzmi i ma niezla moc a ta alfa fajna, tylko nie kupuj jej w dieslu.
Opublikowano 12 września 200915 l Alfa Romeo 147 1.9JTD (116KM) Świetny, agresywny/drapieżny wygląd do spółki z może nie drapieżnym, ale oszczędnym silniczkiem diesla, skórzana tapicerka w naprawdę super stanie+podgrzewane siedzenia, 4 poduszki powietrzne+2 kurtyny, nagłośnienie BOSE czyli 8 lub 10 głośników, systemy ABS, ESP, światła przeciwmgłowe, elektryczne sterowanie szyb i lusterek, felgi 17 cali, komputer pokładowy... I to wszystko za jedyne 32800 do negocjacji. Rocznik 2005, przebieg (niby) 73000. Nic więcej od życia nie chcę. Czy tak dużo wymagam? na alfy najczęściej narzekają ci którzy jej nigdy nie mieli moj ojciec miał alfe 156, nie wiem czy pechowe egzemplarz ale po miesiącu serwis komputera potem coś z silnikiem potem coś z wahaczami potem coś... potem coś... potem ją sprzedał w pizdu Edytowane 12 września 200915 l przez norbiteos
Opublikowano 2 października 200915 l Autor Ostatnio do gustu przypadły mi Civici: http://allegro.pl/item750993268_honda_civic_1_4i_s_1997r.html http://allegro.pl/item751936117_sliczna_honda_civic.html http://allegro.pl/item755741219_honda_civic_1_4_klimatyzacja.html przykladowe tylko co sadzicie ogolnie o tych modelach?
Opublikowano 2 października 200915 l No ja na poczatku przyszlego roku mam zamiar wciagnac: Gdzies 97/98 rok
Opublikowano 2 października 200915 l No ja na poczatku przyszlego roku mam zamiar wciagnac: Gdzies 97/98 rok Starzy zakupili se jakoś przed wakacjami ale W209. Całkiem przyjemny samochód. Silnik diesel 2,7. 5 cylindrowa wydumka produkuje 170 kucyków i 400 niutków.Tak więc jest czym pocisnąć. A spalanie duże nie jest. Jak moja starsza tym się buja po mieście to komputer wyświetla ~7,5. Jedyne co mnie boli ( podkreślam mnie ) to jest to, że ten samochód ma automatyczną skrzynię. No niby fajnie. Po mieście się bujasz itd. Ale ja i tak wolałbym pomieszać biegami.
Opublikowano 2 października 200915 l nie no do W208 diesla nie wstawiali. Chce najmniejszy silnik, 2.0 bez kompresora, 136 kucy. I tak spalanie bedzie mial kolo 9-10 na miescie. No i manual bez dwoch zdan
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.