Skocz do zawartości

Przyziemne marzenia, cele


Hubi.

Rekomendowane odpowiedzi

acco typeR to zupełnie inna konstrukcja. przy 3.0 nie ma opcji przekladki bo żadna skrzynia manualna nie pasuje do tego silnika. można przełożyć J30 LUB J32 plus manual z nastepnej generacji ale to taka żezba że obecnie tylko jeden accord coupe w pl jezdzi z taka kombinacją.oczywiście na to potrzebny jhest worek pieniędzy. odnośnie liftu to rózni się tez pewnie jakimiś bzdurami w srodku ale to mnie mnie interesuje. z mechanicznych aspektów to tylko heble są inne tzn dwutłoczkowe na przodzie choc szkoda że na takiej mizernej tarczy (282x25mm).

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Bo, jak to ktoś kiedyś napisał, Polacy mają na mózgach wytłoczone znaczki VW, sam też mam... No a Audi to taki lepszy VW, A3 najwyższą formą Golfa. Też bym chętnie kupił A3, chociaż obecnie dużo myślę o VW Bora na pierwsze auto, moje marzenie z dzieciństwa (ach te piękne zdjęcia na szczycie wzgórza z zaczytanego przeze mnie dekadę temu katalogu).

Edytowane przez Wampis
Odnośnik do komentarza

Możliwe że coś w tym jest, choć z tą kwintesencją komfortu i nie Niemieckiej precyzji to nie do końca się zgodzę ;) Fakt auta są solidnie wykonane porównując je chociażby do VW. Ale nie jest to jakiś szczyt osiągnięć.

 

EDIT: Sprawdzałem teraz pobieżnie ceny audi A3 i golfa IV. Rozumiem, że audi to taki leprzy golf, ale czy jest w nim coś warte dopłacenia takiej gotówy w porównaniu do golfa? To chyba właśnie kolejny fenomen audi którego nie rozumiem...

Edytowane przez wilku00034
Odnośnik do komentarza

Wiadomo, o gustach się nie dyskutuje, ale mi osobiście zarówno bryła starego TT jak i A3 po prostu się nie podoba - zbyt okrągłe są te samochody. Moim zdaniem Golf IV byłby lepszym rozwiązaniem, ale jak kto woli (w cenie dobrze utrzymanego A3 można dostać IV GTI ze świetnym silnikiem 1.8T AEB, którego sam jestem zadowolonym użytkownikiem).

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

ograniczylem ostatecznie wybor do tych trzech samochodow:

 

mazda 323f 1.6 98km

audi a3 1.9 tdi 110km

civic VII gen. 1.6 110km

 

wszystkie mi sie podobaja, wszystkie maja spalanie w normie. ktora opcja najlepsza? istotna jest dla mnie awaryjnosc. chcialbym aby moj nowy samochod byl jak najmniej narazony na jakies drobne (pipi)y. w moim civicu 5 od trzech lat praktycznie nic nie robilem, nigdy nie odmowil jazdy, nawet stojac tydzien na mrozie. nie licze, ze z nowa fura bedzie tak samo, ale jednak to dosc istotne, zeby nie pakowac w niego grubej kasy nonstop.

Odnośnik do komentarza

Wybór dla mnie raczej oczywisty - 3 wariant. W Audi z kaszlakiem się nie pakuj, znaleźć takie w dobrym stanie jest ciężko. Już pisałem kilka razy, że właśnie teraz zaczynają sypać się te 1.9tdi, głównie wysiadają turbiny i sprzęgło z dwumasem (remonty to kwoty liczone w tysiącach). Dzieje się tak we wszystkich autach grupy VW i BMW. Za Civiciem przemawia bardzo dobra jednostka napędowa (mimo 1 wałka silnik bardzo dobrze się zbiera, a osiągi są na przyzwoitym poziomie). Jakość wykonania też jest dobra (może pomijając plastikowe do bólu wnętrze, ale można się przyzwyczaić do tego, to samo mam w Passacie).

Odnośnik do komentarza

http://www.samochody.mojeauto.pl/alfa_romeo/awarie-usterki/alfa_romeo_156.html

 

Zawieszenie zwykle do wymiany co 20tyś. kilometrów, częste problemy z elektroniką i do tego jedne z najbrzydzych wnętrz. Silniki poza czterocylindrowymi są za to całkiem dobre, szczególnie 1.9JTD (awaria i tak się zdarzają: dwumas i turbina najczęściej).

Odnośnik do komentarza

kusi mnie strasznie ta sylwetka no i rocznik jak na taką cene jest niezły... golfa bym sprzedał coś dorzucił i na wakacje by była. Czytam opinie i są bardzo różne, jedni piszą, że z autkiem nie mają żadnych problemów inni narzekają... ale są zgodni w jednym - zawieszenie to klapa.

 

ja np. z niemiecka niezawodnością mam same problemy, rok czasu nie moge turbiny do ładu doprowadzić nie wiem czy to wina ch,ujowych mechaników czy mam pecha i trafiłem na taki zajechany model. Teraz chyba zdecydowałbym się na jakąś 120-130 konną benzynę jakbym miał za co wlać to bym jezdził a jak nie to ch,uj niech stoi.

Odnośnik do komentarza

najpierw było tak, od samego dołu auto nie ciągneło w ogóle, jezdziło jakby miało z 50 koni. Zjezdziłem kilku "speców" każdy mówił co innego, może to może tamto może śramto. Mówiłem do każdego odrazu prosto : jesteś pewien co do usterki i że jesteś wstanie to zrobić? Bo jeśli nie to ja za grzebanie placić nie będę. chętnego długo nie było :) pewien typek to zrobił wgrał nową mapę paliwową i coś pokombinował przy turbinie no i bylo ok, golfik chodził jak laleczka. Po jakimś czasie przyśpieszał dobrze tylko do 110-120 i odcina i tak jest do dziś i nie wiem czy mam pompować w niego hajs czy opi,erdolić i kupić coś innego.

 

nie chce jednak mieć takich przygód jak z golfem i mocno się zastanawiam czy taka alfa bedzie dobrym wyborem...

 

i w ogóle wku,rwia mnie jak w tym samochodzie wszystko trzeszczy, skrzypi czy inny ch,uj. Chce go zmienić tylko nie wiem na co... lexus is200 ?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...