Skocz do zawartości

bieganie


Rekomendowane odpowiedzi

Liczyłem zapotrzebowanie na kalorie, jeszcze nie przeliczyłem białej, węglów i tłuszczy. Wiem, że jedzenie jest cholernie ważne, ale po to biegam i ćwiczę na siłce, żeby móc jeść to co lubię ;)

 

A ja nie mam końcówki z brzucha tylko normalnie oponę, którą zapuszczałem kilka ładnych lat.

 

W każdym razie byłem dzisiaj na siłce i nie dobiłem do godziny, ale pobiłem swój rekord - 6,5 km ;)

Odnośnik do komentarza

Biegam 3 razy w tygodniu po 5 km z interwalami (3x5min szybkiego marszu i 3x10min biegu) jednak tempo spalania tluszczu z brzucha jest dla mnie niezadowalajace.

 

Czy moge obecny trening praktykowac 5 razy w tygodniu, czy zmniejszyc go do 30 min skoro zwiekszam czestotliwosc?

 

Boje sie kontuzji.

Nie ma tak że tłuszcz spalasz z jednego miejsca.

30 minut to za mało. Jesli jesteś znudzony to biegaj z mp3 , dieta to podstawa, ja biegając wolnym tempem ok godzinki 3 razy w tygodniu chudłem ok kilograma na tydzień czy tam dwa niemal samego tłuszczu.

 

Także ułóż diete i wydłuż czas biegu a efekt przyjdzie. To nie ma tak że na ciebie nie działa tylko po prostu źle sie do tego zabierasz.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Wystraszyłem się dzisiaj, (pipi) grzało a ja nie wziąlem czapki i nic nie wypiłem przed wyjściem, po 10 minutach wyschly mi usta ale olałem i biegłem dalej. Zrobiłem 40 minut a potem 10 minut interwałów i zaczęło się - twarz dosłownie mi zdrętwiała, usta przyjęły totalne inny wyraz, jakbym dostał wylewu. Trwało to może 2-3 minuty, teraz cholerie boli mnie głowa. Już nigdy nie biegnę w słońcu

Odnośnik do komentarza

Mojej dziewczyny brat miał porażenie połowy twarzy,przykry widok.Ja miałem dzisiaj idealną temp. do biegania ok.21 stopni.W domu zrobiłem hst zaczynają od wąskiego podciągania na biceps 15 razy,później nachwyt 12 razy i szeroko na biceps 10 razy,3 serie tabaty na nogi i pompki na pięściach na płytkach glazury.Po takim rozgrzaniu zrobiłem 10 km w godzinę i czuję się super :)

Odnośnik do komentarza

Zdecydowanie wróciłem przegrzany, głowa boli mnie do teraz, mysle ze to od słonca i małej ilosci wody, udaru mózgu raczej bym nie "rozchodził" po dwóch minutach

 

http://answers.yahoo.com/question/index?qid=20080501203652AAr8fMx

 

Another reason could be dehydration. So make sure you keep up your fluid intake during the day. We all should be drinking at least 2L of water every day.

 

mysle, ze to to

Edytowane przez Mikes
Odnośnik do komentarza

Tu jest o udarze słonecznym,zobacz czy miałeś coś z tego:

http://www.fakt.pl/K...ly,74977,1.html

 

 

Tu jest ogólnie o udarach:

 

http://udarowcy.com.pl/udar/typy-oraz-podzia%C5%82-udar%C3%B3w

 

Mnie martwi ten POCI,bo jak byłem gówniarzem i długo grałem w piłkę do często mi w uszach szumiało i miałem jakby srebrne paprochy przed oczyma.

Edytowane przez Litwin25
Odnośnik do komentarza

Ja z kolei najbardziej lubię biegać w deszczu. W lekkim "kapuśniaczku", chociaż ostatnim razem w niezłej ulewie biegałem. 10-15 kilometrów (choć rzadko sprawdzam jaki dystans przebiegłem). Przeważnie po półtorej godziny.

 

Od jakiegoś czasu jednak zrezygnowałem z biegania. Za dużo ciała wytracam. W zamian robię przysiady i takie tam.

Odnośnik do komentarza

Odwodnienie, jak miałeś jeszcze po tym ciary na stówę. Ja też tak miałem, tylko mnie dopadło w domu dopiero, biegłem 17km w na(pipi)iającym słońcu non stop i nie piłem nic (drugi raz (pipi)a tak samo zrobiłem, no ale ch.uj :D) nie biegam już od półtora miecha przez to, przetrenowałem się jak debil, a brzuch rośnie ;/ Może już w tym tygodnie wrócę do biegania, ale mam doła w sumie wszystkie imprezy co mi pasowały by w nich wystartować ominąłem...

Odnośnik do komentarza

właśnie też mysle nad tym by nie biegac "dwa dni pod rząd"....ale to jest o tyle problem, ze mi zal jak jest ładna pogoda nie wyjśc potruchtac bo w Polsce ostatnimi laty kaprysnie bywa aura :confused: aha, biegam po 14 km + - ale robie przerwe w połowie (bo zawracam ) tak na 10 minut

Edytowane przez Orson
Odnośnik do komentarza

Od jakiegoś czasu jednak zrezygnowałem z biegania. Za dużo ciała wytracam. W zamian robię przysiady i takie tam.

jedz wiecej, przed bieganiem zjedz jakiegos pysznego batonika czy cuś a z biegania nie rezygnuj, najwyżej ogranicz

 

 

edit- przepraszam za dwa posty pod rzad, jak można je skleic to proszę

Edytowane przez Orson
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...