Opublikowano 28 sierpnia28 sie Dolomity to top destynacji dla mnie i mojej żony. Co roku tam jeździmy głównie pochodzić po górach ale też wynająć ebike'i. W sumie gdzie nie pojedzie się w Dolomity, to będzie sztos.Jadąc samochodem w jedną stronę polecam przełęcz Brenner, a wracając koniecznie przez Glossglockner w Austrii.Ja polecam w Dolomitach:Selva di Val Gardena - stamtąd szlak na Seceda, start szlaku od kolejki Col Raiser na Secedęwidoczne na zdjęciach powyżej Lago di Carezza i szlak w stronę góry widocznej za jeziorem. Tam jest bardzo ciekawy labirynt ze skał, które pospadały. Nazywa się to: Labirinto del LatemarCadini di MisurinaCinque TorriLago di BraiesTre CimeLago di SorapisLagazuoiVal di Funes z piękna ale też oklepaną na insta kapliczką w Santa MagdalenaTo już nie są dolomity ale polecam na kilka dni wpaść do Riva del Garda, tam też są świetne trasy rowerowe po dolinie na północ (nie potrzeba ebike'a) jak i na szczyty gór z widokiem na ogromne jezioro Garda
Opublikowano 28 sierpnia28 sie nie dość że ekolega ma laseczkę to jeszcze wspólnie jeżdżąa i piękne rowery jak i krajobrazy :) Edytowane 28 sierpnia28 sie przez Kaczi
Opublikowano 1 września1 wrz W dniu 24.08.2025 o 09:04, shinian napisał(a):Podbijam, może komuś w przyszłości się przyda - https://insta360.pl/en/products/accessories/holders-stands-adapters/mounts-for-bicycles-motorcycles-jet-skis/insta360-bike-computer-mount-independent-handlebars-camera-mounting-holder-7819.htmlZakladanie upierdliwe ale potem funkcjonuje b.dobrzeA takie coś za ułamek kwoty tego z linka:https://pl.aliexpress.com/item/1005007932505095.html?spm=a2g0o.productlist.main.30.6156DTEADTEA6n&algo_pvid=405e932e-29bc-4323-959a-a210bb275b45&algo_exp_id=405e932e-29bc-4323-959a-a210bb275b45-29&pdp_ext_f=%7B%22order%22%3A%22461%22%2C%22eval%22%3A%221%22%7D&pdp_npi=6%40dis%21PLN%2121.29%2121.29%21%21%2140.56%2140.56%21%4021038da617567512398556215ebb9a%2112000042919668943%21sea%21PL%21176327656%21X%211%210%21n_tag%3A-29919%3Bd%3Aa7982a0c%3Bm03_new_user%3A-29895&curPageLogUid=wgMvKft2g1fj&utparam-url=scene%3Asearch%7Cquery_from%3A%7Cx_object_id%3A1005007932505095%7C_p_origin_prod%3A
Opublikowano 3 września3 wrz Ten rok rowerowo będzie beznadziejny. Przejadę chyba najmniej km odkąd zacząłem jeździć kilka lat temu. Ciężko mi znaleźć więcej czasu po pracy, a jak mam 1-1,5 godz to wolę pobiegać.No ale dziś pogoda tak dopisała że aż szkoda było nie wykorzystać, pewnie ostatnie podrygi lata, 22 stopnie, słoneczko. Zrobiona pętla 44km, było wszytko, asfalt, szutry premium, piach i błoto, oraz droga przez las, którą miałem już więcej nie jeździć ale przypomniałem sobie o tym gdy na nią wjechałem No i creepy posiadłości ;) Edytowane 4 września4 wrz przez Artur_K
Opublikowano 3 września3 wrz U mnie podobnie. Ale dzisiaj tak grzało słoneczko, że też pyknąłem z kumplem pętlę 40km
Opublikowano 12 września12 wrz Pochwalę się Wam pewną ciekawostką. Dużo pogrzebałem ostatnie przy mojej Biance czego efektem jest wymiana przerzutek mechanicznych na...elektroniczne GRX Di2. Do tej pory traktowałem to jako fanaberię, ale znalazłem upgrade kit w całkiem fajnej cenie u sąsiada, no i zamówiłem.Niesamowicie dobrze to śmiga. Responsywność i kultura pracy to jest zupełnie inny poziom. Dodatkowo programowalne przyciski, dzięki czemu można sobie nawet z poziomu manetek sterować ekranem licznika albo dopasować zmianę biegów do systemu SRAM (który bardziej mim odpowiada), czyli niższy bieg w lewej manetce, wyższy bieg w prawej manetce, a przednią przerzutkę obsługiwać przy wykorzystaniu jednego przycisku.Dodatkowo podoba mi się też system Semi Shifting, która działa tak, że jak zmienisz z przodu bieg, to z tyłu automatycznie zrzuca lub podbija od 1 do 3 biegów (w zależności jak sobie ustawisz w apce), żeby zachować płynność jazdy. Jest jeszcze opcja Full Synchro, gdzie w ogóle nie myślisz o zmianie biegów z przodu, tylko system sam za Ciebie w odpowiednim momencie zmienia tarczę, ale to już w mojej ocenie za dużo automatyka.No i ogromną wartością dodaną jest to, że raz wyregulowane zostawiasz i nie myślisz o zużywaniu się linek i serwisach co roku (a w przypadku schowanych kabli w kokpicie - usługa serwisowa jest w ciul droga).Tak na marginesie, jakby ktoś poszukiwał przerzutek, zacisków hamulcowych i klamkomanetek z osprzętu GRX 820 2x12 to sprzedam w preferencyjnej cenie
Opublikowano 12 września12 wrz Elektryczne przerzutki są jak automatyczna skrzynia w samochodzie. Raz wypróbowane, nie chce się wracać do starych... Osobiście też jestem mega fanem, ale po przetestowaniu wszystkich możliwych tych ustawień (semi) auto przerzucania, na wszystkich rowerach wróciłem do kompletnego manuala.E.g. Auto shift z przodu w teorii brzmi nieźle ale jak się zapierdziela w grupie i chce się na chwilę zmniejszyć/zwiększyć przerzutkę a tu nagle przód też skacze niepotrzebnie to lipa. Tak samo z full auto. Wolę mieć pełna kontrolę. Jako że zmiana jest mega szybka i precyzyjna, wszystko zwykle trwa mniej niz sekundę.Od siebie dodam, że kolejny benefit to wyświetlanie przerzutki na której jesteśmy na garminie. Zawsze widzę na którym jestem z tyłu i wiem kiedy zmieniać z przodu żeby nie krzyżować. A bez tego to czasami nie wiadomo czy 3,4 czy może 5 itd.
Opublikowano 12 września12 wrz Co do wyświetlania przerzutek - póki co używam zegarka, zakup navi od Garmina jest w kolejce, bo to jest właśnie też coś czego mi brakuje - aktualna informacja o biegach.W ogóle to byłem zaskoczony, gdy na małej tarczy z przodu chciałem wrzucić z tyłu najcięższy bieg - okazuje się, że się nie da. To znaczy jest to fabryczna blokada, żeby nie tworzyć dużego przekosu. Okej, tylko z drugiej strony, jak wrzucisz dużą tarczę z przodu, to bez problemu zrobisz maksymalny przekos na najwyżej tarczy z tyłu. Gdzie tu logika?
Opublikowano 12 września12 wrz Sam pomysł mi się podoba, bo czystszy kokpit i potencjalnie mniej serwisowania, ale mam dwa pytania. Długo trzyma bateria w elektrycznej przerzutce? Jest możliwość ręcznego ustawienia biegu gdyby padło zasilanie?
Opublikowano 12 września12 wrz 5 hours ago, Totamten said:Długo trzyma bateria w elektrycznej przerzutce? Jest możliwość ręcznego ustawienia biegu gdyby padło zasilanie?Długo. W okolicy majówki circa 700km przejechałem bez ładowania i nadal miałem średni poziom naładowania baterii. Jest mozliwosc zmiany ręcznej przez przycisk na samej przerzutce ale to opcja awaryjna żeby do domu się dokulać
Opublikowano 13 września13 wrz W zeszły weekend przejechałem Ultra Race Dolina Bugu w wariancie classico (290km). Raczej w trybie romantyczno-przygodowym niż wyścigowym ;)Impreza typu self-supported. Baza w okolicy dobra więc jeżeli ktoś nie ma ochoty to nie musi w lesie spać ;)świetnie poprowadzona trasa. Mało fragmentów z ruchliwymi ulicami. Psychicznie dobrze odpoczałem.Z rzeczy których się nauczyłem: przy wariancie bagaży torba podsiodłowa (ciuchy na noc i drugi dzień) i top tube pack (drobnica) warto mieć jeszcze torbę w ramie. Miałem trochę za mało miejsca. Z tego powodu zdjęcia kiepskie - nie miałem mocy na pakowanie i wypakowywanie telefonu z top tube. Nie brałem też lustrzanki bo pogoda do ostatniej chwili stała pod dużym znakiem zapytania.W przyszłym roku mam ochotę wrócić. Może gigante a może ponownie classico tylko longiem w wariancie wyścigowym.https://imgur.com/a/2025-ultra-race-dolina-bugu-classico-pQqdJb1 Edytowane 13 września13 wrz przez shinian
Opublikowano 24 września24 wrz Wpadłem w szał szukania najszerszej możliwej opony, którą przyjmie mi rama. Producent podaje, że nie więcej niż 42, natomiast prześwitu z przodu i z tyłu mam po 51 mm. Kusi oponka 45, ale jak wyliczyłem, zostanie mi wtedy po 2 mm prześwitu. Jakie macie doświadczenia? Wrzucacie ile fabryka dała? Jakbym miał ramę aluminiową to pewnie bym olał, ale przy karbonie sprawa robi się bardziej skomplikowana.
Opublikowano 24 września24 wrz 4 minuty temu, ginn napisał(a):Wpadłem w szał szukania najszerszej możliwej opony, którą przyjmie mi rama. Producent podaje, że nie więcej niż 42, natomiast prześwitu z przodu i z tyłu mam po 51 mm. Kusi oponka 45, ale jak wyliczyłem, zostanie mi wtedy po 2 mm prześwitu.Jakie macie doświadczenia? Wrzucacie ile fabryka dała? Jakbym miał ramę aluminiową to pewnie bym olał, ale przy karbonie sprawa robi się bardziej skomplikowana.z dużym prawdopodobieństwem możesz założyć że wejdzie więcej niż producent podaje, ale najlepiej znaleźć jakieś forum/grupę na fb użytkowników swojego roweru i zobaczyć jakie opony ludzie wsadzają, bo dużo będzie zależeć konkretnego modelu opony i od obręczy, bo ta sama opona na obręczy różnej szerokości może mieć parę mm różnicy. Edytowane 24 września24 wrz przez gtfan
Opublikowano czwartek o 05:235 dni 9 hours ago, ginn said:Producent podaje, że nie więcej niż 42, natomiast prześwitu z przodu i z tyłu mam po 51 mm. Kusi oponka 45, ale jak wyliczyłem, zostanie mi wtedy po 2 mm prześwitu.Jakie macie doświadczenia? Wrzucacie ile fabryka dała?Dany model opony leży różnie w zależności od danego modelu obręczy. Z tego powodu jest te kilka mm zapasu pomiędzy limitem producenta a rzeczywistością. Może spróbuję opon ponad limit gdy mi się rama znudzi. Na reddit jest kilkanaście postów tygodniowo że ktoś zniszczył ramę przez zbyt szerokie opony.Musisz pamiętać, że w ten prześwit 2mm w stanie suchym, gdy popsuje się pogoda to leci całe błoto świata. Wąsko.
Opublikowano czwartek o 07:285 dni 10 godzin temu, ginn napisał(a):Jakie macie doświadczenia?Jest dużo zmiennych, najlepiej jak koledzy piszą poszukać na reddicie i innych grupach połączenia konkretnego modelu opony z Twoją ramą, jeżeli masz popularny rower to jest szansa że ktoś to przećwiczył. Jednak pozostaje jeszcze kwestia szerokości obręczy, im szersza tym inaczej opona się ułoży. No i pozostaje jeszcze kwestia miejsca na piach i błoto. Opona na sucho może chodzić ładnie ale trochę brudu i zacznie się obcieranie. W swoim gravelu mam aktualnie opony 43mm, producent podaje maksymalną szerokość 45 mm i widać że spokojnie tyle się zmieści ale więcej to już wygląda że będzie ciasno. Wiadomo, widelec przyjmie pewnie więcej. No a szkoda bo ostatnio trafiłem na fajne oponki.Opona CONTINENTAL Terra Hardpack | CentrumRowerowe.plWygląda na świetną, komfortową i szybką ze względu na gładki pasek po środku. Jest zwijana i kosztuje 100 zł! Tyle tylko że ma 50 mm szerokości no a to mało który gravel przyjmie.Widać, że ostatnio mocno nakręcana jest moda na szerokie opony w gravelu i nowe ramy będą przyjmować coraz więcej, czymś trzeba skusić klienta.
Opublikowano czwartek o 09:175 dni Te Impuslo z takim prześwitem to na dzisiejsze standardy bardziej All Road/Endurance niż Gravel, nie wrzucałbym nic powyżej 40mm, Elitewheels niedawno wypusciło koła stożki 45mm Aero+ do gravela z wewnętrzną szerokością 32mm opony na takiej ukłądają się 2-3mm szerzej niż faktyczny rozmiar. Zakładają na nie opony Cross Country MTB przez co balon jest ogromny. Mam w planach zakup bo wagowo wychodzą super około 1400g co jest lepszym wynikiem niz Zippy 303 XPLR a cena przy dobrej promocji około 2k. Edytowane czwartek o 09:195 dni przez LansVansDans
Opublikowano czwartek o 09:345 dni Już wcześniej przeglądałem Reddita w poszukiwaniu informacji o Impulso i było kilku śmiałków, którzy faktycznie wrzucali opony 45 mm na standardowej obręczy 25 mm (wewnątrz), ale właśnie wczoraj przeleciałem kilkanaście wątków o doświadczeniach innych i wyszło mi, że wszystko jest dobrze do momentu, aż coś się przytrafi, a przytrafić może.Faktycznie trendy zapierdzielają strasznie i teraz opona 40 mm to już meh. Przeleciałem trochę testów opon, w tym bardzo ciekawy Dylana Johnsona i i dane są twarde - niewielkie straty w oporze toczenia są nadrabiane z nawiązką w komforcie jazdy, co finalnie przekłada się na to, że jesteś szybszy. Na dzień dzisiejszy szerokość 45 mm wydaje się być takim sweet spotem.Finalnie znalazłem alternatywę w postaci Tufo Thundero 44 w wersji HD. Na obręczy 25 mm układa się idealnie na 45 mm, więc w teorii zostaje mi 3,5 mm po obu stronach, co jest już bliskie akceptowalnego minimum. Przy okazji, ktoś przerabiał te oponki?Na marginesie, za kilka dni będę się pozbywał Pirelli Cinturato Gravel H - niecałe 500 km nalotu, po umyciu pewnie będą jak nówki, więc oddam za dobry pieniążek Edytowane czwartek o 09:355 dni przez ginn
Opublikowano czwartek o 09:545 dni Przy zmianie opon głównie kierowałem się stroną https://www.bicyclerollingresistance.com/, więc padło na nowe Hutchinsony Caracal Race 40mm plus dętki TPU żeby nie brudzić się tubelessem, mocno polecam, opony trochę drogie ale idą po asfalcie jak szosowe slicki na czym najbardziej mi zależało, dodatkowo przy szerokiej obręczy ułożą się na około 43mm.
Opublikowano czwartek o 10:025 dni 4 minuty temu, ginn napisał(a):Przeleciałem trochę testów opon, w tym bardzo ciekawy Dylana Johnsona i i dane są twarde - niewielkie straty w oporze toczenia są nadrabiane z nawiązką w komforcie jazdy, co finalnie przekłada się na to, że jesteś szybszy.wszystko jest względne, szczególnie w tych całych gravelach.sam niby mam gravela ale właściwie nie jeżdżę w terenie, do niedawna jeździłem na fabrycznych oponach od treka - taka drobna kostka o szerokości 40mm, ale że przestały mi już trzymać ciśnienie (masę mikronacięć jeszcze z czasów jak po ostrych szutrach i ujebach jeździłem) to stwierdziłem że zmienię na gravelowe slicki - bo chcę ciągle zachować zdolność roweru do jazdy w terenie do którego ten rower został stworzony - czyli utwardzone, ale niekoniecznie asfaltowe drogi, ale kostka mi jest zbędna bo nawet na gładkich szutrach w zakrętach prawie się zatrzymuję jadąc nawet na mtb. wybór padł na Challenge Strada Bianca w nietypowym rozmiarze 36mm (chciałem 40 ale nie dało się kupić), oczywiście na mleku. i po 2 miesiącach wnioski mam proste - spadku komforty nie zauważyłem, za to te same trasy w koło komina (głównie asfalty różnej jakości i czystości, troszkę szuterka premium) mam średnią 2km/h wyższą (oczywiście test mało laboratoryjny, ale tętno mam generalnie to samo). mówimy tu oczywiście o jeździe nie sportowej a czysto rekreacyjnej, ze średnim tętnem na poziomie granicy 2 i 3 strefy (ok 130 u mnie), przy sportowej różnice mogłby być jeszcze większe. czyli ja nie potwierdzam tego że szersza opona to jakieś cudo, ale tak jak pisałem - ja jeżdżę po asfalcie a nie robię z gravela pseudo-mtb. a na szutrach opona zachowuje się dla mnie tak samo stablinie przy jeździe na wprost, a na zakrętach tak jak pisałem i tak nie mam techniki i głowy więc zwalniam na tyle że gorszej przyczepności slicków nie poczuję bo nawet do granicy tych slicków mam daleko, ale głowa na więcej nie pozwala.tylko jeszcze zaznaczę jedną ważną rzecz - że u mnie za trzymanie komfortu głównie odpowiadają amortyzowane komponenty od redshift. czy bez nich zmiana opon spowodowałaby spadek komfortu? nie wiem, może. z tymi komponentami jeździłem wcześniej na szosie z oponami 25mm i po przesiadce na gravela z oponami 40mm poprawa komfortu była prawie żadna, bo już na szosie te elementy dawały tak dużo że same opony niewiele w tym temacie zmieniają. i w tej dyskusji wkładania dużych opon do sztywnego roweru żeby zyskać na komforcie jakoś mi umyka sensowność całego tego przedsięwzięcia, to ciągle będzie sztywny rower i szukanie komfortu w dużych oponach to dla mnie po prostu oszukiwanie siebie. chcesz komfortu - szukaj amortyzacji (rozwiązań jest mnóstwo), a nie mikro zmian zahaczających o placebo, a tym się głównie zajmują rowerowi influencerzy którzy żyją z tego że słuchamy ich opowieści jaką to niby poprawę komfortu ktoś zyskał bo zamiast opon 42 wsadził 45mm, no bądźmy poważni. Edytowane czwartek o 12:515 dni przez gtfan
Opublikowano piątek o 08:284 dni Akurat jak rozmowa o komforcie Trek pokazał wczoraj swojego gravelowego fulla na długie całodniowe wycieczki:https://www.youtube.com/watch?v=eQ2Ul5iKSp4
Opublikowano piątek o 08:534 dni To jeszcze tylko prosta kierownica i zataczamy koło. Szok, że tak długo rynek wstrzymywał się dać gravelowi fulla. Chociaż rozumiem, trzeba golić powoli, co by nahajpowani nowi klienci za szybko nie skumali, że już takie rowery są dostępne od lat
Opublikowano piątek o 08:554 dni 19 minut temu, LansVansDans napisał(a):Akurat jak rozmowa o komforcie Trek pokazał wczoraj swojego gravelowego fulla na długie całodniowe wycieczki:https://www.youtube.com/watch?v=eQ2Ul5iKSp4widziałem wczoraj, za rok dodadzą po 5cm skoku bo ludzie będą chcieli "gravelem" jeździć po jeszcze większych ujebach, dodadzą jeszcze większą flarę która jeszcze bardziej wyprostuje kierownicę (która już teraz jest prawie prosta, ale z jakiegoś powodu dalej stosują szosowe klamkomanetki których ergonomia przy takim chwycie musi być prawie żadna), jeszcze bardziej skrócą mostek, a szerokość opon zaczną podawać nie w milimetrach a w calach - i wtedy zatoczymy koło i dostaniemy fulla opakowanego w marketingowy bullshit.bo to chyba jest ten gravel ostateczny w kierunku którego zmierza branża - full z ramą z większymi prześwitami na torby i dużą liczbą mocowań. dla mnie cały ten kierunek to nie ma sensu ale widocznie jestem w mniejszości ;) Edytowane piątek o 08:554 dni przez gtfan
Opublikowano piątek o 10:034 dni Ciekawe jak na to patrzą producenci, tzn. Czy w ich ocenie teraz Gravel >>> MTB i świadomie będą przyjmować strategię, żeby zwiększać sprzedaż jednego kosztem drugiego? Z drugiej strony mamy konsumentów i tutaj też zastanawiam się, jaki jest odbiór. Dla przykładu, ja sam zrezygnowałem z mtb na rzecz gravela i była to kapitalna decyzja, ale ja jestem trochę nietypowym przypadkiem, bo na boku mam triathlon i zapierdalanko szybką czasówką, więc gravel idealnie wypełnia mi lukę treningową. Owszem, mtb dawał fan, ale za mało było u mnie terenów na których bym go wykorzystał. Edytowane piątek o 10:124 dni przez ginn
Opublikowano piątek o 11:424 dni 1 godzinę temu, ginn napisał(a):Ciekawe jak na to patrzą producenci, tzn. Czy w ich ocenie teraz Gravel >>> MTB i świadomie będą przyjmować strategię, żeby zwiększać sprzedaż jednego kosztem drugiego? Z drugiej strony mamy konsumentów i tutaj też zastanawiam się, jaki jest odbiór. Dla przykładu, ja sam zrezygnowałem z mtb na rzecz gravela i była to kapitalna decyzja, ale ja jestem trochę nietypowym przypadkiem, bo na boku mam triathlon i zapierdalanko szybką czasówką, więc gravel idealnie wypełnia mi lukę treningową. Owszem, mtb dawał fan, ale za mało było u mnie terenów na których bym go wykorzystał.Aktualnie gravele to największy i najlepiej rozwijający segment rowerów, 95% ludzi nie potrzebuje innego roweru, drugim segmentem są elektryki co dobrze widać w miastach, ludzie jeżdżą gravelami albo cieżkimi przepłaconymi elektrykami do enduro ze skokiem 180mm na oponach 2,6 cala bo im takiego sprzedawca w sklepie polecił że będzie najlepszym wyborem. Frekwencja na imprezach też się mocno zmieniła, maratony MTB już nie są tak popularne, długodystansowe wyścigi gravelowe przyciągają teraz całą uwagę. Edytowane piątek o 11:484 dni przez LansVansDans
Opublikowano piątek o 11:484 dni 4 minuty temu, LansVansDans napisał(a):Aktualnie gravele to największy i najlepiej rozwijający segment rowerównie do końca bo sklepy dalej żyją głównie z crossów i prostych mtb
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.