Skocz do zawartości

Gry planszowe


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 5.02.2022 o 22:17, Starh napisał:

Dzisiaj graliśmy w trójkę w zombicide :D Ależ to była mięsista rozgrywka :banderas:

Początek czyli rozstawienie, ułożenie wstępnego planu co jak i kiedy :fsg: Potem już jazda bez trzymanki, coraz to nowe grupy zombiaczków. Otwieranie browara kiedy kataną wchodzą 4 kości i grupa zobmiaków umiera :obama: Osaczenie przez abominacje, która chroni inne trupy (w tym przez mołotowem - sama ginie). 

LdFwgLj.jpg

2mMZSsA.jpg

umn4RmQ.jpg

 

 

Emocji pełno, a już nie powiem w paru momentach robiło się gorąco :D Giereczka jest EPICKA i jeżeli podejdzie się do niej jak do typowego zabijania zombii z fajną mechaniką walki, lutowaniem bez jakiejś głębszej warstwy fabularnej to będzie mega usatysfakcjonowani! To prosta gierka, z prostymi zasadami, które każdy pojmie w mig. Właśnie to jest świetne w tej grze - rozkładasz, omawiasz w 5 minut instrukcje i można grać, bić truposzy i się przy tym świetnie bawić! 

 

A tu taka mała horda na sam koniec, która nam deptała po piętach :xboss:

RGpC3yu.jpg

flZ5KAe.jpg

 

 

 

Tez zaczelismy Zombicide i emocje sa zajebiste, btw dzisiaj gralismz tak jak u was druga misje. Chcialem pomoc synowi i na chwile zboczylem z drogi do swojego celu co prawie przyplacilem zyciem, pozniej juz tylko walka z czasem, wspolne wspieranie sie, ucieczka...

 Jak one sie tam namnazaja to ja pieprze.

Druga edycja to chyba najlepszy wybor a sama gra to chyba jeden z najlepszych ameritrashow.

 

20220206-113247.jpg

 

Skur.wiel wyskoczyl mi podczas wejscia do pomieszczenia i co zrobisz?

 

20220206-113242.jpg

 

Jeszcze spokojnie

 

20220205-181749.jpg

 

 

 

 

 

 

  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza

W każdej wersji jest jakaś fajna mechanika - w Zielonej Hordzie (którą ja mam, ale mało jeszcze graliśmy bo króluje ciągle 2 ed) jest np. Horda - kiedy namnażasz zombiaki, to kilka z nich dodatkowo idzie jeszcze do oddzielnej puli, nazywanej właśnie hordą, i jak wyciągniesz odpowiednią kartę, to horda namnaża się w danej strefie. Może być ich i 30 na raz tak na dobrą sprawę. Do tego trebusz, który może rozwalać grupy zombie, albo abominację. No i tereny wodne/żywopłoty, które sprawiają, że zombie mogą nas nie zauważyć (ale możemy wdepnąć w zombiaka), albo, że ciężko nam chodzić. W ZH figurki są zielone, dla odróżnienia. Nie zrobiono jednak tutaj prostego patentu i łowców (biegaczy) nie zabarwiono lekko innym odcieniem, przez co czasem ciężko ich odróżnić od normalnych orków.

 

W tym w Zombiecide w kosmosie znowu są butle z tlenem i "pleśń", która jest swoistym "skażeniem". Fajna różnorodność, a nie tylko mała zmiana skórki.

 

Ja teraz mam jeszcze 120 zł na karcie sodexo z dawnej roboty i myślę, w co władować kasę, ale średnio jest chyba wybór w takim pułapie. Chciałbym ten Everdell no ale nie ta półka cenowa :/ Czy ktoś jest coś w stanie polecić? Najlepiej 120 już z przesyłką.

 

 

Odnośnik do komentarza

Zamki burgundii? Suche Euro ale bardzo chwalone. Gralem krotko ale musialem przerwac i lezy na razie na polce wstydu.

Inna rzecza jest prosciutki ale wspanialy, z masa negatywnej interakcji Sabotazysta z dodatkiem( niecale 40 zlotych kazde pudelko kart). Siadasz z ludzmi i grasz, zadnych zasad do wyuczenia.

Bonfire- tez nie gralem jeszcze ale youtubey mowia, ze bardzo dobre, swietnie wykonane euro za jakies 30 euro( bez wysylki)

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, Szwed napisał:

:/ Czy ktoś jest coś w stanie polecić? Najlepiej 120 już z przesyłką

Z klasyków Terraformacja Marsa, jakoś 119 zł najtaniej teraz; Pandemic - wkręciłem się ostatnio; Robinson Crusoe (130) - trudna gra do opanowania, ale w coopie niezłe;

 

Wszystkie powyżej masz w Empiku za ok 130 i darmo przesyłka chyba, na pewno do salonu ale chyba też do Paczkomatów. 

Z moich top polecę jeszcze Detektywa, ale to specyficzna gra na 5 rozgrywek. 

Odnośnik do komentarza

Eh tyle jest planszówek i trafić w tą, która się spodoba to też troche los. Mam stałą ekipę do grania, czyli ja, żona, kumpel i jego żona.  Mamy za sobą ponad 20 partii w Great Western Trail, które się mega wszystkim podoba, oraz luźno licząc naście partii w Robinsona, Epokę Kamienia, Szoguna, Cytadele i Carcassonne. Ostatnio z mojej inicjatywy rozegraliśmy dwie partie w Scythe i nikt prócz mnie nie chce już w to grać ;/ Dla mnie mechanika super, mega potencjał, gra ma generalnie bardzo dobre opinie, 14 miejsce na liście boardgeek, a tu mi zrzędzą, że się nie podoba.

Odnośnik do komentarza

Z kumplem katujemy od jakies już czasu Legendary Encounters Predator, zaje,bista gierka. Spuścić łomot Predatorowi Dutchem i ekipą w dżungli , piękna sprawa.2 Filmy można ogrywać, można też grać Predatorami i mordować ludzi.

Na dniach wjedzie Legendary Encounters Alien więc kombinacji będzie teraz że hej.

 Graliśmy jeszcze w   Legendary Marvel i James Bond ale Encounters jakoś lepiej podeszło. Polecam.

 

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Jak tam coś pograne było? U mnie ostatnio dość sporo :

1. Powrót do Nemesis w nowym towarzystwie. Królowa nie wyszła i było nieco mniej emocji bo w sumie każdy grał solo nie ufając sobie nawzajem. 2 osoby wygrały uciekając razem w kapsule ratunkowej z tym, że ze stresem bo jedna z kartami skażenia bez testu covidowego ;)

Inny kolega zadowolony, że wygrał, jednak się okazało, że podczas ewakuacji miał w brzuchu pasażera na gapę ;) Mnie zabiło jeszcze na statku. Zastanawia mnie jak i kiedy reproduktorzy mogą się pojawić, bo to chyba dość rzadki przypadek. 

2. Niepożądani Goście - gra detektywistyczna/dedukcyjna, kiedyś grałem solo, teraz we trójkę. Bardzo fajnie się dedukowało, ale i włączyła się jakaś rywalizacja by nie oddać za dużo tropów innym graczom. Ciekawy pomysł na grę. 

3. Kaskadia - układamy sobie krainę i zwierzątka. Ostatnio głośno o tym tytule, że wskoczyło na 1 miejsce BGG w kategorii Family. W sumie ciekawe, ale z takich układanek to chyba bardziej podoba mi się Sagrada. Mimo wszystko ładne, miłe i do pogrania z każdym. We 4 osoby dość szybko się gra, mimo że nie da się wiele poplanować bo oferta stołu zmienia się ciągle. We dwójkę chyba więcej było zamulania. 

4. Szarlatani z Pasikurowic - tu powiem, że byłem bardzo pozytywnie zaskoczony mimo, że zasady do tłumaczenia wydają się zawiłe na początku. W grze warzymy magiczne mikstury, ale jeden składnik powoduje, że gdy jest go za dużo dorzuci to eliksir nam wybucha w twarz, więc trzeba wiedzieć kiedy skończyć dociągać składniki. Grą zainteresował mnie sam wydawca na Planszówkach w Spodku w ub. Roku i tak wskoczyła na wishlistę. Gra praktycznie pozbawiona aspektu rywalizacyjnego, ale fun jest niezły jak już się do worka dołoży składników i losujemy. Trochę trzeba mieć szczęścia, ale i pamięci i strategii warto używać ;)

 

Kupiłem też ostatnio kilka tytułów i skończyło mi się praktycznie miejsce na półce, a wishlista (czy raczej tytuły na oku) dłuuuga, ale raczej wpadnie w tym roku Posiadłość Szaleństwa, patrzę też na Ark Nova jak wyjdzie i może Park Sawanna, bo mi się spodobało na Portalconie. 

 

Kupiłem ostatnio AEONS END, ale kurcze nie umiem skumać zasad, instrukcja dość długa, na YT też jakoś spore te zasady, a gra podobno prosta i emocjonująca. 

To jak gracie w coś? Zombicide? Jak ten Kanban @Kosmos

Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, marbel007 napisał:

Kupiłem ostatnio AEONS END, ale kurcze nie umiem skumać zasad, instrukcja dość długa, na YT też jakoś spore te zasady, a gra podobno prosta i emocjonująca. 

To jak gracie w coś? Zombicide? Jak ten Kanban @Kosmos

Wygląda fajnie, jest klimatyczna, ale dość trudna i bardzo rozbudowana. Muszę jeszcze dłużej przy niej posiedzieć, aby ogarnąć, co i jak. 

Poza tym mogę polecić Wyspę Kotów. Idealna na dwie osoby. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Przede wszystkim dzięki za porady, e-koledzy. Póki co starałem się dokupić coś, czym mógłbym moją lubą zainteresować, ale ona nawet nie chce spróbować, więc jest ciężko -_-

 

Dokupiłem 生活 Seikatsu, prostą grę w układanie "ogrodów" i grup ptaków. Dobre recenzje miała nawet, a znalazłem nówkę w promce za 50 zł z przesyłką. Na razie nie rozegrana, żona się nie kwapi, a specjalnie wziąłem w japońskim klimacie, bo już miałem brać Kaskadię czy inną układankę typu Patchwork.

Spoiler

Seikatsu - recenzja - Dama Gier

 

Kilka dni temu odebrałem też w Rebelu Cienie: Amsterdam, bo też w promce po 15 zł była. Podobno podobna do Tajniaków, tyle, że z obrazkami. Jeszcze nie miałem czasu ogarnąć, plus do tego jednak trzeba ekipy. Ładnie wygląda, a za 15 zł, to nawet dla samych pierdół może być ;)

 

Spoiler

Cienie: Amsterdam

 

Na fali pomocy Ukrainie, kupiłem jeszcze na Art Rage grę Ravehard, ale nie zdążyła dojść, więc nie wiem. Niemniej, w sumie mało popularna, a recenzje są całkiem pozytywne. No i grafiki całkiem, hm, ciekawe.

 

Spoiler

Zakończony] KONKURS: Wygraj "Ravehard: Magiczną grę karcianą" - Dama Gier

 

 

W Szarlatanów z Pasikurowic grałem raz i też mi się bardzo podobała, chociaż wiem, że powinno się od razu do nich dokupić kapsle numizmatyczne (czy jak to tam się nazywa), a i najlepiej dodatki. Na razie chyba stopuję z kupowaniem, bo mam na półce z 4-5 tytułów, w które nawet nie zagrałem, w tym Boss Monstera z wszystkimi małymi dodatkami.

Edytowane przez Szwed
Odnośnik do komentarza

Ja postanowiłem że nie będę kupował średniaków nawet na super promocji, bo szkoda mi miejsca i czasu na takie pozycje. 

A kapsle na Szarlatanów to będzie jakiś spory koszt i kupę roboty. Tych znaczników jest tam kilkadziesiąt jak nie ponad 100! Bez przesady do gry za 100 zł. Że niby ten karton od dociągu z woreczka miałby się zużyć? 

A dodatek to chyba Szeptuchy. Zobaczymy, ale aż tyle nie gram raczej. 

Odnośnik do komentarza
W dniu 19.03.2022 o 14:08, smoo napisał:

Premiera Nemesis Lockdown przesunięta na 3 kwartał 2022 :frog:

O! Jakieś źródło? W sumie jakoś nie czekam. Przekonałem się do podstawki ale raczej kontynuacji brać nie będę. Prędzej wezmę dodruk Posiadłości Szaleństwa, już od poniedziałku w końcu ma być rozsyłana do sklepów. 

Teraz się zastanawiam czy brać Arnak. Podobno taki hit, gra wygląda bardzo ok, ale mam obawę czy u mnie zaskoczy. 

PS. Trochę pograłem przez weekend :) Co prawda z żoną głównie w Sagradę zainspirowany dodatkiem z Empiku, ale niedługo w coś poważniejszego typu Robinson, Detektyw lub Terraformacja EA. 

Odnośnik do komentarza

Tak podebne się pod temat, bo jednak tabletop, ale karcianka.

 

Czy ktoś na forumku gra we Flesh & Blood? Prawdopodobnie największe objawienie TCG od dobrych kilkunastu lat? Nie dość, że nie upadło to się mocno rozwija i podpierdziela Wizardom graczy z MtG którzy chyba mają dość bycia jebanym w dupala czy to ucinaniem budżetów na gry face to face czy zbrodniczą monetyzacją MtG Areny.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...