Skocz do zawartości

Komiksy: wasze zdanie i ulubione tytuły


Komiks: Be czy cacy?  

185 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Komiks: Be czy cacy?

    • Cacy
      232
    • Be
      7
    • Wisi mnie to
      15


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 9.07.2022 o 16:55, Farmer napisał:

W wielu? Raczej niemal we wszystkich. Łatwiej wyliczyć co mają wspólnego: nazwy własne, Homelander i to, że The Boys nie lubią supków ogólnie. I na tym kończą się wspólne elementy.

 

@drozdu7Tak serio to twórcy serialu baaaardzo luźno oparli scenariusz na komiksie. Niestety Ennis robił ten komiks ponad dekadę temu i wydźwięk kulturowo-społeczny nieco się zmienił. Ennis stworzył gorzką parodię ludków w rajtuzach gdzie wtedy nie liczyły się "lajki" na profilach społecznościowych. Kripke wrzucił komiksy do blendera i polał to gównem z tindera, instagrama czy innego facebooka.

 

Komiks jest mocny, dosadny i nie pierdoli się w tańcu. Nie szokuje może akcjami typu wchodzenie do penisa ale jest kilka mocnych scen jak np. sprzątanie problemu za pomocą sporej ilości amunicji... i miotaczy ognia... i materiałów wybuchowych. 

No i komiks ma sporo lepiej rozpisane postacie {Butcher, Vas, Litle Nina, Legend} na czele ze Stillwellem. Serialowy odpowiednik to przy nim kpina.

Łykaj śmiało bo to doskonałe czytadło. A jak siądzie to chwytaj one-shota The Pro od Ennisa.

 

Ja dodam jeszcze, że warto łapać wszystko od Ennisa co Ci wpadnie w ręce. Jego twrórczości nie da się przełożyć z papieru na ekran, bo chłop jedzie za bardzo po bandzie, łamie schematy i nie ma hamulców.  Pierwszy z brzegu Kaznodzieja, kiedyś wyszło jakieś gówno od AMC, chyba nawet, bez przekleńst ( jak TWD  :newell:) Tego się po prostu nie da nakręcić, żeby było chociażby w 50 procentach wierne oryginałowi. Żaden producent nie klepnie zgody na historie opisane w tych komiksach. 

 

 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Zapytanko:

 

- czy Transmetropolitan od Ellisa, to dobra seria na start z komiksem osadzonym w gatunku cyberpunk, skoro nie obracało się w tym gatunku w komiksie nigdy?

 

Poza komiksem superheroe, jedyne co z komiksów czytałem, to "Kaczogród" (cztere pierwsze tomy) Barksa od Egmontu i Neonomicon Moore'a. :D

Edytowane przez JaskinieTerrigenoweMarvela
Odnośnik do komentarza
W dniu 31.07.2023 o 12:01, mugen napisał:

Na komiksowy start z cyberpunkiem to skombinuj sobie Ghost in the Shell, choć fizycznie może być ciężko, bo nakład wyprzedany, a używki pewnie w chorych cenach.

 

W kwestii ,,cyberpunkowości" w komiksach, zastanawiam się nad:  Potwór, od Enki Bilala, z którego twórczością nie miałem do tej pory styczności. Z opisu komiksu, wynika że rzeczywistość wykreowanego świata osadzona jest w... realiach political cyberpunk non-fiction. Wiem, jak to brzmi, ale nie wiem jak tego rodzaju komiks Bilala zaszufladkować: do jakiego gatunku i nurtu. :frog:

 

Również zastanawia mnie: Ion Mud, autor: Amaury Bundgen. Wygląda to na jakąś formę cyberpunku w komiksie, raczej na minimalną, głównie jeśli patrzylibyśmy na ten komiks przez same grafiki. 

Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, JaskinieTerrigenoweMarvela napisał:

 

W kwestii ,,cyberpunkowości" w komiksach, zastanawiam się nad:  Potwór, od Enki Bilala, z którego twórczością nie miałem do tej pory styczności. Z opisu komiksu, wynika że rzeczywistość wykreowanego świata osadzona jest w... realiach political cyberpunk non-fiction. Wiem, jak to brzmi, ale nie wiem jak tego rodzaju komiks Bilala zaszufladkować: do jakiego gatunku i nurtu. :frog:

 

Również zastanawia mnie: Ion Mud, autor: Amaury Bundgen. Wygląda to na jakąś formę cyberpunku w komiksie, raczej na minimalną, głównie jeśli patrzylibyśmy na ten komiks przez same grafiki. 

Mam bardzo mieszane uczucia co do "Potwora".Z jednej strony bardzo ciekawa technika (oryginalne plansze malowane na płótnie) oraz wspaniałe kompozycje , z drugiej bardzo ostra kreska oraz  mocny kontrast męczący oczy. Przyznam ,że komiks trochę zmęczył mnie swoją chaotycznością i przytłoczył ilością przekazywanych informacji w jednym momencie. Po przeczytaniu odniosłem wrażenie, że miała to być  krótka seria, która z jakiś powodów musiała zostać skondensowana..

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
W dniu 6.08.2023 o 18:40, AdiCarrion napisał:

Mam bardzo mieszane uczucia co do "Potwora".Z jednej strony bardzo ciekawa technika (oryginalne plansze malowane na płótnie) oraz wspaniałe kompozycje , z drugiej bardzo ostra kreska oraz  mocny kontrast męczący oczy. Przyznam ,że komiks trochę zmęczył mnie swoją chaotycznością i przytłoczył ilością przekazywanych informacji w jednym momencie. Po przeczytaniu odniosłem wrażenie, że miała to być  krótka seria, która z jakiś powodów musiała zostać skondensowana..

 

Na "Potwór" natrafiłem przypadkiem; często przeglądam nowości wydawnicze na stronie internetowej "Bonito", klikając w zakładkę komiksy i rozwijając ją dalej na różne poddziały, a w poddziale ,,fantastyka" ,,sensacja i groza" (nie licząc ,,marvelozy" i ,,dcozy" xD) cały czas pojawiają się takie tytuły narracji obrazkowych, o których za Chiny Ludowe nie wiedziałbym, że coś takiego w ogóle istnieje. Na pierwszy mój komiks od wielu, wielu lat uwzględnię albo "Potwór" albo "Ion Mud", albo "Transmetropolitan" pierwszy tom lub "Star Trek. Następne Pokolenie. Lustrzany Wszechświat" (w tym przypadku kusi mnie około 400 stron za niecałe 70z; ciekawa historia). Jest jeszcze "Skazaniec 666", bardzo niepokojąco nakreślona graficznie narracja oraz "Maska", tom 1 w Omnibusie od Non Stop Comics. Tiu tiu.

 

Jest tego, a trzeba się skrystalizować, co i jak chce się komiksowo doświadczać. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
26 minut temu, JaskinieTerrigenoweMarvela napisał:

 

Na "Potwór" natrafiłem przypadkiem; często przeglądam nowości wydawnicze na stronie internetowej "Bonito", klikając w zakładkę komiksy i rozwijając ją dalej na różne poddziały, a w poddziale ,,fantastyka" ,,sensacja i groza" (nie licząc ,,marvelozy" i ,,dcozy" xD) cały czas pojawiają się takie tytuły narracji obrazkowych, o których za Chiny Ludowe nie wiedziałbym, że coś takiego w ogóle istnieje. Na pierwszy mój komiks od wielu, wielu lat uwzględnię albo "Potwór" albo "Ion Mud", albo "Transmetropolitan" pierwszy tom lub "Star Trek. Następne Pokolenie. Lustrzany Wszechświat" (w tym przypadku kusi mnie około 400 stron za niecałe 70z; ciekawa historia). Jest jeszcze "Skazaniec 666", bardzo niepokojąco nakreślona graficznie narracja oraz "Maska", tom 1 w Omnibusie od Non Stop Comics. Tiu tiu.

 

Jest tego, a trzeba się skrystalizować, co i jak chce się komiksowo doświadczać. 

Może nie końca cyberpunk, ale bardzo blisko jest Shangri-la. Przeludniona stacja kosmiczna, problemy społeczne, władza w rekach korporacji....Jeden z moich ostatnich zakupów i zdecydowanie polecam.

Odnośnik do komentarza

Na komiksowe wszechświaty i osobliwość czarnej dziury! Ha! Kboom i komiks: "Morderca znad Green River: Prawdziwa Historia Detektywistyczna"?! Ale, że co? xD Szczerze: czegoś takiego, w takiej konwencji, i to w gatunkowości ,,true-crime", reportersko-kryminologicznej itp., która jest trudna w kreacji beletrystycznej, a co dopiero w przełożeniu na formę komiksu, w świecie narracji obrazkowych... w ogóle się nie spodziewałem. To całkowicie inna liga, inny świat, inne Uniwersum, inne wszystko... w stosunku do cyberpunku i innych odmian Sci-Fi w komiksie. 

 

240 stron, J. Case, J. Jensen - autorzy. Kboom; poniżej w spoilerze przykład plansz z tej historii. Średni koszt, ok. 70zł.

 

Spoiler

spacer.png

 

 

 

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
W dniu 9.08.2023 o 14:15, Shen napisał:

Ja pierdole, mam wydanie muchy z cena okladkowa 169zł :obama: Hobby dla bogaczy, dobrze, ze już malo kupuje, głównie Spider man i Sandmana chce dokonczyc.

Przechwytywanie.JPG.561daec7923d29460c9b1100118b9e31.JPG

No coż, z relatywnie taniego hobby (jeśli kupowało się online z 30-40% zniżką oczywiście) zrobiło się z tego niestety drogie hobby. Sam powoli rezygnuję z kupowania wydań zbiorczych miesieczników na rzecz większych, lepszych wydań, ważniejszych historii.

 

"Sprawiedliwość" mam w posiadaniu z Wielkiej Kolekcji Komiksów DC Comics, która ukazywała się z 10 lat temu, gdzie historia ukazała się w dwóch tomach, każdy po 29,99 zł. To 430 zł bez zniżki to chyba na złotym papierze wydane.

  • This 1
Odnośnik do komentarza

https://egmont.pl/Negalyod,23886878,p.html?snrai_campaign=C52z2ldSeHfa&snrai_id=ae8b3984-ad1f-411c-9415-85b1107f7677

 

Hmmm. Obiecująca propozycja. Ciekawy zderzenie gatunkowe, niezwykłe rysunki. Czytał ktoś? To kolejny pojedynczy komiks (bez żadnych tomów etc.), który zamierzam dodać do swojej listy zakupowej na restart z komiksem po latach. Warto wciągać się w tego rodzaju historię? Autor, jego styl nie są mi znani. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...