Skocz do zawartości

The Walking Dead - 2010 - AMC


Shen

Rekomendowane odpowiedzi

Od kilku odcinkow starcia z zombii wcale nie budza grozy. Czy ktos nawet zostal ostatnio zagryziony przez umarlaka? Tutaj ustawili sie ladnie w koleczku i wystrzelali wszystkich co do jednego. Rozumiem ze nasi bohaterowie juz troche w tym swiecie zyja i jak najbardziej nauczyli sie eliminacji zombii ale i tak dla mnie wygladalo to troche smiesznie. Zagrozenia ze strony ludzi tez jakos nie widze. Rick potrafi sie rozprawic ze wszystkimi tylko jak widzi Negana to ma pelne gacie i musi mu robic laske. Z drugiej strony nie jest trudno dostac sie do jego bazy, a nawet sciagnac go ze snajpy z budynku na przeciwko.

 

 

 

Okazuje sie nawet ze sam Negan ma wrogow wsrod swoich :reggie: Ale tutaj akurat sie ciesze ze taki watek sie pojawil.

 

Edytowane przez hav7n
Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 3,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

E tam, strzelanina strzelaniną, ale i tak najlepiej było, jak kilka odcinków wstecz

Rik i Miszon urządzili sobie romantyczny wypad do lunaparku, w którym rywalizowali o to, kto zabije więcej trupów. Były żarty i głupie przekomarzanki. Akcja z samochodem, który NIE MA HAMULCÓW! i nie sposób go w żaden sposób zatrzymać, bo toczy się z prędkością 5km/h, więc Miszon wskakuje do bagażnika i zamyka się w nim, bo wydaje jej się, że w ten sposób bardziej pomoże Rikowi. Potem Rik ma czas policzyć trupy (robi to jak trzylatek, wskazując każdego lufą swojego rewolweru i licząc na głos. Doszedł do dziesięciu, uf, ciężko było), zanim przystąpi do ich eksterminacji. Ale w międzyczasie postanawia zapolować na jelonka, bo przecież co tam trupy, nie uciekną.

 

Generalnie zombie dawno temu stały się już tylko tłem, ruchomymi elementami scenografii, a im więcej ich na scenie, tym skuteczniejsi w ich zabijaniu są bohaterowie. Jeśli zombie jest jeden, to ktoś UWIĘZIONY W MORDERCZYM UŚCISKU zaczyna się z nim siłować przez 30 sekund. Jeśli zombie jest 5 i więcej, to włącza się tryb furii i zaczyna się bezwzględny, morderczy balet między bezbronnymi trupami. W ogóle na logikę biorąc to powinno być tych zombie coraz mniej, bo populacja ludzi w tych terenach swoje ograniczenia miała, gnijące ciała z czasem rozpadają się same (co sugeruje "płot" Negana), a zombie to raczej nie składają jaj, by się stale rozmnażać.

 

No ale wiem, to KOMIKS.

 

Oglądać oglądam nadal, ale poczucie żenady jest coraz częstsze.

  • Plusik 5
Odnośnik do komentarza

Kmiot tak bardzo prawdę objawioną piszę. A wracając do odcinka z parkiem rozrywki, ten samotny jelonek to było najgorsze cgi jakie można było ujrzeć w tym serialu chyba od czasów pamiętnego wybuchu w finale pierwszego sezonu.

 

Ostatnie odcinki wygrywają Eugene, Dwight i jak zawsze Negan.

Odnośnik do komentarza

Ok, mój pierwszy post w tym temacie bo umarlaki mnie dopadły. Żrą mój mój mózg już od czterech tygodni, a zdecydowałem się naklikać parę słów dopiero dziś ponieważ pożegnałem jednego z moich ulubieńców. Jestem na sezonie szóstym, po czwartym odcinku. Serce mnie boli niesamowicie tym bardziej, że jak tylko wypowiedział TE słowa wiedziałem, że zaraz będę mocarnie zawiedziony.

 

Konkretnie teraz. The Walking Dead to jest tak zayebiste ścierwo, że nie mam słów by wyrazić swoją ekscytację. Na razie zawiódł mnie tylko jeden ep, w którym wiadomy czarnoskóry jest bohaterem. Jest krwawo, boleśnie, przytłaczająco i co najważniejsze zaskakująco. Rick to absolutny sadysta. Wyrachowany, zimny, z problemami psychicznymi, które zżerają go bez końca. Cała grupa (obecnych członków i już nieżyjących) tworzy niesamowity klimat serii. Moja ulubiona postać to Carol. Zimna sucz.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Odcinek nawet niezły. Pomijając głupotę Ricka, oraz całą tą strzelaninę, która nie wzbudzała żadnych emocji, ponieważ była tragicznie zrealizowana, ale za to w tym odcinku dialogi były dobre.

Fajnie było znów zobaczyć Abrahama, teraz brakuje go w tym konflikcie. Akcja z Michonne odwzorowana z komiksu. Pamiętali też o Glennie, co mnie cieszy. Przynajmniej tak prędko o nim nie zapomną.

A ten sezon faktycznie jest najgorszy. W porównaniu do niego drugi sezon to arcydzieło ;D

 

6,5/10

Edytowane przez Solderowy123
Odnośnik do komentarza

Podobalo mi sie:

 

 

 

 

Strzelanina rzeczywiscie zrealizowana slabo ale moment odsieczy byl calkiem, calkiem. Jedyne co mi sie nie podobalo to brak smierci ktoregos z waznych przydupasow Negana albo np. przywdoczcyni zlomiarzy.

 

 

 

Caly sezon poza 3-4 epizodami jednak najmniej mi sie podobal. Licze ze przyszly bedzie bardziej dynamiczny i nie beda za bardzo rozwklekac konfliktu.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Ja oglądałem pilot, oraz kilka odcinków z drugiego sezonu, które były emitowane na AMC, trzymały w napięciu, oraz było "czuć" survival w odróżnieniu od siódmego, najgorszego sezonu Walking Dead. Warto obejrzeć całość? Serial lepszy od ostatnich sezonów TWD?

serial jest nierówny, nie które postaci irytują, jest trochę akcji typu "Janusze surwiwalu ", ale 3 sezon jest bardzo udany póki co

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...