Skocz do zawartości

GTA V - dyskusja ogólna


Rekomendowane odpowiedzi

nieee jakoś do mnie nie przemawia to ze ten amigos jest oskarżony o ludobójstwo, bo w takim razie będą go ścigać, a co to za gra co co chwile ściga cie policja od początku gry? :) Normalka pewnie będzie: przyjeżdża ziomek do miasta, poznaje je i jest chłopakiem na wysyłki, aż do poważniejszego rozrabiaka jak to było we wcześniejszych częściach.

Odnośnik do komentarza

Tak jak we wcześniejszych częściach??? Tylko tak było w GTA 4.

Ja tam mam nadzieje że zaskoczą nas fabułą nowego GTA. Nie to, że "przyjeżdża kolo do miasta" tylko zupełnie coś odmiennego... Sam nie wiem co, ale chce żeby mnie zaskoczyli. Wydaje mi się, że bez kitu GTA V będzie w Vice City, bo pod koniec GTA IV Roman puszcza nam SMS'a że jak tylko zdobędzie pieniądze to wyjeżdża do VC. Też w pewnej misji co wbijamy sie do czyjegoś domu, nie pamiętam czyjego, to w pokoju, obok laptopa leżały bilety lotnicze do VC. Do oficjalnej zapowiedzi będę miał nadzieję, że GTA V będzie w VC...

Odnośnik do komentarza
Gość Mr. Blue

Wtrącając swoje 3 grosze, chciałbym zauważyć, że prawdopodobieństwo typowego początku gry (przyjeżdża kolo do miasta i od zera do bohatera) jest raczej małe. Bardziej liczyłbym na otwarcie w stylu The Lost albo Ballady.

Edytowane przez Mr. Blue
Odnośnik do komentarza

Może być tak, że Piątka będzie w SA czy tam tylko LoS Santos a historia będzie poważna i gameplay. Mimo, że bardzo bym chciał to jakoś ciężko mi uwierzyć, że GTAV będzie tak "rozbudowane" jak SA z tymi wszystkimi elementami rpg itd.

 

Przy okazji Twój link @terror nic nie mówi bo to skrótowa, okrojona wersja tego co napisał Mastah otwierając temat.

Edytowane przez SłupekPL
Odnośnik do komentarza

Ja jedyne czego bym chciał od nowego GTA, to misje z przymrużeniem oka, jak w SA. Wjazd do bazy wojskowej, aby ukraść jet packa; wjechanie motorem do startującego samolotu, wysadzenie go i efekciarki skok ze spadochronem i inne. W balladzie też były bardzo fajne misje. W samej czwórce to straszna bieda, w kółko jedź i zabij, jedź i zabij, uczepili się tego realizmu i niestety nie wyszło to serii na dobre(fabuły nie licze)

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

teoretycznie moze SA bylo wlasnie eksperymentem. gta sie zmienia, ale widzimy takze ze kazda nastepna jest ulepszana. swiadomie oczekujemy czasow z lepsza, fotorealistyczna grafika. co wtedy? gta moze byc nadal "pamperkowa" gierka, albo powazna technicznie gra, prawdziwym symulatorem.

Edytowane przez Najtmer
Odnośnik do komentarza
Gość Mr. Blue

Gdybym tylko miał minusa.

 

Nie dość, że nie umiesz pisać po ludzku, to jeszcze gadasz jak potłuczony. :confused: GTA. Symulatorem. GTA Symulatorem. :mellow:

I co to znaczy "pamperkowa"? Czy to ma coś wspólnego z pampersem? Czyli z gównem?

Bo jeżeli sugerujesz, że obecne GTA ma coś wspólnego z gównem to powinien zająć się tobą Noob Saibot.

http://www.youtube.com/watch?v=g5sl8_skrVY

Odnośnik do komentarza
Ja jedyne czego bym chciał od nowego GTA, to misje z przymrużeniem oka, jak w SA. Wjazd do bazy wojskowej, aby ukraść jet packa; wjechanie motorem do startującego samolotu, wysadzenie go i efekciarki skok ze spadochronem i inne. W balladzie też były bardzo fajne misje. W samej czwórce to straszna bieda, w kółko jedź i zabij, jedź i zabij, uczepili się tego realizmu i niestety nie wyszło to serii na dobre(fabuły nie licze)

 

Też podświadomie tego chcę a w zasadzie to nawet świadomie.

 

Oczywiście przyjmę wszystko i pewnie będę zadowolony ale zdecydowanie bardziej chcę-wolę klimaty VC, SA czy Ballady. Misje z jajami a przede wszystkim masę możliwości które oferowały VC a szczególnie SA. Była poważna czwórka za którą jestem wdzięczny ale teraz kolej na SA2/VC2 heh, tak mi się marzy.

 

No ale damn jeżeli Los Santos no to przecież SA musi być. Ehhh mógłby Rockstar chociaż wydać krótkie info "tak robimy GTAV takie i takie, pierwszy trailer i info na E3" ;/.

Odnośnik do komentarza

mi osobiscie przypasiloby skillowanie broni czy nawet fur ('la rdr- im dluzej jezdzisz tym lepsze efekty). przypuscmy ze zbieralibysmy fury do garazu, moze jakas placowka rodem z VC wlasnie, misje dla garazu, kradniecie, odpicowywanie, montowanie bomb itd.

 

tutaj przydalby sie jakis rozbudowany system tuningu jednak. skoro przez wiekszosc czasu jezdzimy po miescie, to dlaczego nie moze to sprawiac max frajdy? mielibysmy swoja maszyne, ktora moznaby sie wlasnie poscigac w jakichs nocnych wyscigach ( szacunek za bujanie sie za(pipi)ista bryka. zwiazana z tym fabularnie jakas tam nitka, wojny gangow). wystarczy zaimplementowac rozwiazanie z nfs: undercover i bajera- bujanie sie wyjatkowa maszyna w calej grze. w koncu by to mialo jakis sens : D .

 

no i wlasnie chodzi o taki sandbox z prawdziwego zdarzenia. piaskownica pelna wysokiej jakosci gameplayu. duzo rzeczy do roboty, duzo paskow, wykresow, expowania (ale nie kokszenia jak w Dead Rising). no i dowolnego w czasie dolaczania sie do kogos i coopowanie.

swietne byloby rozwiazanie ze wlasnie gta nie byloby podzielone na TRYB singiel i OSOBNY tryb multi, tylko zeby one sie dzialy w jednej rzeczywistosci. Fajnie jest komus popomagac, w free roamie sie razem pobujac brykami itd. tak jak prawdziwa zabawa w piaskownicy- dajace fun a nie frustracje z ciaglego giniecia - to wlasnie byloby mocna wada takiego rozwiazania, ale umowmy sie, ze nie to jest wazne. pomimo ze tu utrudniloby rozgrywke (albo chociaz ja skomplikowalo do grania tylko z kumplami) to i tak znaczylo niewiele wobec funu jaki dawaloby takie uniwersalne gta dla 2 ziomkow (pewnie nie raz zdarzylo wam sie z kims coopowac we free roamie w rdr- fajne uczucie jest grac z kims kto chce sie bawic, zajmowac sie interakcja itd). takie rozwiazanie bardzo by spajalo gracza z wlasna postacia, takie shenmue.

 

moge sie zgodzic na charakter, ktory ta gra miala od poczatku- glupawkowy, ale niech stara sie chociaz byc powazna a nie glupio kolorowa i durna.

 

 

no i nadal kontynuowanie trendu z rdr- interakcja, interakcja i jeszcze raz interakcja. coopowe napady na sklepy w skarpetach na glowie az prosza sie o swoje 5 minut :D

Odnośnik do komentarza

gdyby nowe gta bylo takie jak opisales to bym na bank tego nie kupil smile.gif no sorry po co jakis lans ala za szybcy za wsciekli bleee to jest Grand Theft Auto a nie Pimp My Ride smile.gif

 

GTA musi miec osobny tryb singiel bo w nim jest moc a multi to tylko dodatek wink.gif

 

fajnie byloby zobaczyc Los Santos odswiezone tak jak Liberty City wiec jestem na tak smile.gif chociaz Vice City tez bym nie pogardzil hehe

 

mi sie wydaje ze moze byc opcja taka ze w podstawce dostajemy Los Santos a jako dlc reszte terenow SA wink.gif

Odnośnik do komentarza

Hmmm a Ja uważam że właśnie posiadanie swojej fury to bylby dobry motyw. Po zgonie czy odsiadce zawsze by na nas czekała a w bagażniku broń, tak żebyśmy nie musieli po nikogo dzwonić czy szukać. Dzięki temu też mogliby ograniczyć ilość posiadanego sprzętu jednorazowo. Podjeżdżamy na misję, widzimy że będzie grubsza akcja to wyciągamy z bagażnika "cięższe argumenty" i kamizelkę. Zawsze podobał mi się ten motyw w filmach natomiast strasznie wku***ło mnie te przełączanie się między pukawkami które jeszcze bardziej skomplikowali w RDR. No a jak już swoja fura to jakieś jej bajerowanie musieliby wprowadzić a wrzucanie swoich wzorków na karoserię nie byłoby raczej wielkim problemem tak jak to zrobiło EA z robieniem swoich masek w "Army of two". Naklejka pioniera na tylnej szybie to było by coś :thumbsup:

 

Co do miejsca akcji jeżeli będziemy rzeczywiście grać jakimś meksykańcem to LS jest wielce prawdopodobne, w końcu były tam gangi "brązowych". Odpaliłem ostatnio SA i nie mam nic przeciwko :thumbsup: chociaż na takie rozbudowanie w różne pierdółki jak w SA to już raczej nie ma co liczyć. No i mogliby w końcu przestać dzielić miasto na części odkrywane z biegiem fabuły. Zawsze na "trzeciej wyspie" miałem doła bo wiedziałem że zbliża się finał :confused:

Odnośnik do komentarza

@kubson

A to niby dlaczego bys tego nie kupil? Wyscigi byly we wszystkich czesciach od GTA III wiec zadna nowosc to nie jest, a fur tuningowac nikt by ci nie kazal.

Dlaczego wiec DODATKOWA, nieobowiazkowa opcja mialaby kogokolwiek odepchnac od gry?

 

Tak samo nie rozumialem narzekania niektorych na silke itd w GTA SA. Czy ktos im kazal z tego korzystac?

 

Komus sie to podoba to zyska dodatkowa frajde, komus sie nie podoba to to oleje. Pierwsza osoba ma dodatkowa zalete, drugiej osobie to nie robi roznicy. Z tego wlasnie powodu GTA powinno byc napakowane mozliwosciami.

Za to wlasnie kocham SA - do pelni szczescia brakowaloby mi tam tylko jakiegos watku biznesowego niczym w GTA VC / VCS.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Dobra trochę przesadzilem bo GTA tak czy inaczej biorę w ciemno smile.gif ale tak jak pisałem to jest grand theft auto nie pimp my ride i wole misje typu jedz zabij a nie jedz zrob zielone podawietlenie samochodu u scigaj się zdobywając respekt ulicy smile.gif nie widzę sensu trzymania się jednej fury wole mieć swobodę i brać co chce. Opcja z bagaznikiem spoko i można to rozwiązać bez konieczności jednego auta. Poza tym kolega wyżej pisał ze chodzi mu o misje z tuningiem co dalej uważam za niepotrzebne. Tak samo jak wątek ekonomiczne który w vcs był słaby i niepotrzebny. Po co z gry akcji robić pseudoekonomiczna grę?

 

Oczywiście jeżeli to bedą opcje czysto dodatkowe nie wymuszajace robienia na sile to jak najbardziej smile.gif

 

jak by nie było to i tak najbardziej ciekawi mnie fabula i czy pójdą w stronę poważnej historii czy tak jak np w SA

chętnie zobaczylbym w nowej wersji przygody CJ lub własnie czarne klimaty smile.gif

Odnośnik do komentarza

nie rozumiesz, opcje tuningu i w ogole cale ten minisandboxik w sandboxie to znany juz patent z VC. po prostu mialbys miejscowke jakas, skad byloby kilka misji, jakies stale interakcje itd. no tylko ze niektorym nadal tuning sie kojarzy z wiejskimi szpachlami. komentarz zbedny. a respekt? imho to jaka jezdzisz aktualnie fura powinno ci dawac jakis tam maly procent do calosci osiagnietego progressu. tak jak to bylo w nfs:u1. kradzione fury powinny byc STALE poszukiwane, wiec wlasnie posiadanie jednej, stalej bryki mialoby wtedy sens. misje z przejeciem transportu importowanych furek to tez fajna opcja. czy dla kogos Sultan RS byl wiesniackim wozem? to tylko tuningowana impreza a dawalo mase frajdy jezdzic unikatowym wozkiem.

Odnośnik do komentarza

Rozumiem ale zrozum ze nie ma co dawać patentu z nfs i to jest moje zdanie :) co do kradzionych fur to powinny być scigane ale po to masz garaże do przerobki i problem znika. Co do tej jedej fury to słabo mieć coś takiego w grze ktorej nazwa zobowiązuje :) i nigdzie nie napisałem ze tuning to wiejskie szpachle. Tak jak już pisałem dodatkowa opcja jak najbardziej a wrzucanie tego jako konieczność to już nie bardzo :) a zreszta co to by nie było i tak kupię w dniu premiery :)

Odnośnik do komentarza

Autentycznie jak ja mam już dość, powyżej uszu tych wszystkich newsów, docieków, przecieków, plotek, informacji, aluzji, przepuszczeń itd. itp.

No znaczy te informacje od Mastaha to wydają się być wiarygodne i poparte dowodami.

 

Ale na przykład ten news:

 

Gilbert Gottfried jako protagonista a za chwilę zdanie "Ponadto dowiedziałem się, że fabuła GRAND THEFT AUTO V będzie utrzymana w odważnym i poważniejszym tonie, aniżeli jego poprzednicy." jak dla mnie to trochę się kłóci. Ale ok, chciałbym tylko wiedzieć skąd autor tego newsa się tego dowiedział, że fabuła będzie poważniejsza dry.gif

 

Spytał się Rockstar, czy jak!?

 

Poza tym już fabuła w czwórce taka była, no ale najważniejsze według przecieków odnośnie rzekomych postaci w GTAV od Mastaha. I ich opisu raczej nie wynika poważna fabuła a raczej typowy Rockstarowy freak show.

 

Zwariować idzie, a co ZA PLOTY będą przed E3 :confused:

Odnośnik do komentarza

Ale kto autor newsa?

 

Heh no wiem o co chodzi ale jak autor tego newsa pisze "dowiedziałem się, że fabuła będzie poważniejsza". To fajnie jakby napisał skąd się dowiedział, bo z ciekawości sprawdziłem newsy z Gilbertem Gottfriedem i nie natrafiłem na żadnego w którym mówiłby o poważniejszej fabule. Jedynie to, że się przyznał, że będzie głównym bohaterem to znaczy jego głos.

 

Wiem, wiem, wiem czepiam się ale pewnie jak dużo osób nerwicy już dostaje ;/. Chcę w końcu konkretną zapowiedź, gdzie co i jaka będzie "Piątka", po zapowiedzi można czekać nawet rok ale przynajmniej będzie można już fantazjować w konkretnym kierunku :turned:

 

Dzisiaj news o poważnej fabule, jutro o luzackiej, pojutrze o erotycznej, za tydzień o strasznej itd. itp. ;/.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...