Źle robisz, miśku

Ale Portal 2 wciąga! :O

 

Miałem kończyć o 20, a skończyłem po 22. Gdybym nie miał rodzeństwa i nie musiałbym iść do szkoły to grałbym całą noc.

Cieszy to, że wyczyściłem backlog na 360 do poziomu 20 tytułów jeszcze 17 pudełkowych do kupienia i chyba będę spełniony z tą platformą

Cieszy to, że wyczyściłem backlog na 360 do poziomu 20 tytułów jeszcze 17 pudełkowych do kupienia i chyba będę spełniony z tą platformą

 

Musisz przyznać, że posiadanie PS4 mocno pomaga w czyszczeniu backlogu z poprzedniej generacji

Zdecydowanie od czasu ukończenia MGS V nie ma żadnej gry aż do premiery nie wiem Ratcheta heh

Muzyczka z Hotline Miami, Kinga - to mnie cieszy, ale ci ludzie...

---

... i jutuberzy. Jakie kur.wa cwaniaczki.

Edytowane 3 listopada 20159 l przez grzybiarz

o kurde Maciomaniak w 1:32 

Złości mnie ze znowu kupuje gierki na Steam jak potłuczony mimo ze backlog sięga roku 1997. Wszystko przez ravena bo ma wiecej

o kurde Maciomaniak w 1:32 

 

Sam bym siebie w życiu nie zauważył

Złości mnie ze znowu kupuje gierki na Steam jak potłuczony mimo ze backlog sięga roku 1997. Wszystko przez ravena bo ma wiecej

 

:czesc:

Czemu te gimbusiary na filmiku od Grzybiarza czekają na Roziego? O co chodzi?

Jakie pokolenie takie gwiazdy

Cieszy mnie, ze sa jeszcze na tym świecie cholernie satysfakcjonujące gry..

 

Edytowane 7 listopada 20159 l przez MEVEK

Co prawda już prawie tydzień minął, ale dalej cieszę jak chvj po koncercie Video Games Live w Katowicach

Zagrali wszystko co chciałem, main theme z MGS, ost z Kingdom Hearts, ost z Pheonix Wrigha, ost z Chrono Triggera, Time's Scar z Chrono Crossa i One Winged Angel na zamknięcie

do tego był też ost z Syberii (przepiękny), Monkey Island(!!), Grim Fandango(!!!), main theme z Halo 3 i Skyrima, i mniej mnie jarające osty z Red Alertów, Heroesów, Assassina Black Flag, Crysisa 1 (kek), LoLa (kek2) i WoWa (kek3).

Na wyjściu jakiś Janusz narzekał, że "za dużo japońszczyzny" i "jakim to trzeba byc nerdem zeby tego sluchac" XD typowe blaszane polactwo

Nic z Wiedźmina nie było, bo się im nie udało załatwić w czasie, ale Tommy Tallarico obiecał, że za rok wróci i w naszym kraju odbędzie się premiera ich aranżacji ost z Wiedźmina

Zaskoczyło mnie też, że muza z Halo grała na zakończenie. I to tak porządnie i dosyć długo. Chyba nikt im nie powiedział, że Halo w Polsce nie jest zbyt popularne.

Tzn no, zakończenie to nie było, bo po długich owacjach wrócili na scene i doyebali combo Chrono Triggera, Chrono Crossa i FF VII jedno po drugim, więc w tych ostatnich 10 minutach odleciałem kompletnie, orgazm, nirvana, catharsis.

Ogólnie było zayebiście. Jak uda im się przyjechać za rok ( a obiecali) to polecam się wybrać.

Jakim to trzeba być nerdem żeby tego słuchać

Byłam na tym kiedyś, bardzo sympatyczne wydarzenie.

Złości mnie, że finalnie nie udało mi się przybyć na ten koncert :-( bardzo liczę na przyszły rok

Też byłem. Uscisnalem dłoń Marcinowi Przybyłowiczowki. Świetny koncert, nie ma to tamto, a największym i najmilszym zaskoczeniem był dla mnie ost Phoenix Wrighta. Usłyszeć tą muzykę graną przez orkiestrę symfoniczną zamiast na pierdziawce z konsoli NDS - coś pięknego.

Zawsze chciałem się wybrać na takie coś. Czemu ja nic o tym nie wiedziałem? I jeszcze rzut sztachytą ode mnie. 

Za rok będę.

Dostałem kod na alphe dooma, a nie mam kiedy grać... Chce ktoś?

że obecne gry to popłuczyny. 

 

Myślę nad zakupem X-kloca i ogrania ponownie Splintera 1,2,3,4 bo remaster Chaos Theory miał uwalony mapping. Jedna z moich ulubionych serii na tej konsolce. A teraz chyba uwalę się przed tv z Double Agent na 360, Maxem trzecim. 

Lepiej ograć na pc na 360 jest spier.dolony framerate

Cieszy mnie, że stosunkowo szybko udało mi się odstawić, a przynajmniej mocno ograniczyć jedyne MMO w jakie grałem, ale od którego niestety byłem na swój sposób uzależniony. Mowa o Star Trek Online. W sumie grę nadal uważam za dobrą, ale nachalny grind zdecydowanie zabił wszelką przyjemność jaką z niej kiedyś czerpałem. Coś czuję, że nie jestem jedyny zmęczony takim modelem biznesowym i grę wkrótce czeka zgon.

 

Złości, że mimo tego nadal nie mam ochoty na żadne dłuższe granie w cokolwiek innego. Co nie zacznę jakiejś gierki, to potem nie chce mi się jej kończyć, albo jestem zbyt zmęczony, żeby w ogóle zawracać sobie nią głowę. Weekendy są zdecydowanie za krótkie.

Hakerzy, zas beda nas atakowac w Swieta. Pewnie juz, co roku tak bedzie. Trzeba szybko zasysac, co trzeba i pozmienic hasla na wypadek wlamu.

Wkurza mnie wymiana cartów w VitaTV. Ta cała plastikowa zaklopka to wynalazek szatana. Za każdym razem się boję, że coś wyłamię. #firstworldproblems