mozi 1 946 Opublikowano 23 Marca Udostępnij Opublikowano 23 Marca Ograj dwójkę jeśli nie grałeś potem trójkę i atakuj eldena. Polecam nie rezygnować z bloodborne i sekiro. Obie wg mnie to najlepsze gry w swoim gatunku. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
KJL 97 Opublikowano 23 Marca Udostępnij Opublikowano 23 Marca 5 minut temu, mozi napisał: Ograj dwójkę jeśli nie grałeś potem trójkę i atakuj eldena. Polecam nie rezygnować z bloodborne i sekiro. Obie wg mnie to najlepsze gry w swoim gatunku. Dark Souls 2 podobno jest najgorszą grą z całej trylogii, więc zostawiam ją ewentualnie na koniec po Sekiro. Elden Ring wygląda fajnie, ale tak jak mówiłem, nie chce mi się 150 godzin spędzić w grze. W Bloodborne zagram na pewno, jak kupię PS5. To na sto procent, a Sekiro wydaje się być bardzo ciekawe, oparte na skillu gracza w większym stopniu, także sprawdzę, po DS3. Cytuj Odnośnik do komentarza
giger_andrus 2 860 Opublikowano 23 Marca Udostępnij Opublikowano 23 Marca Nie przypominam sobie żadnej krainy w DS, którą uznałbym za "niepotrzebną" albo "psującą odbiór". Wszystko było dla mnie jak należy. Cytuj Odnośnik do komentarza
KJL 97 Opublikowano 23 Marca Udostępnij Opublikowano 23 Marca 7 minut temu, giger_andrus napisał: Nie przypominam sobie żadnej krainy w DS, którą uznałbym za "niepotrzebną" albo "psującą odbiór". Wszystko było dla mnie jak należy. Odpowiem Ci w spoilerze Spoiler Bed of Chaos wraz z wszystkimi lokacjami ją poprzedzającymi. Po drodze recykling przeciwników i bossów, których już widzieliśmy wcześniej, po prostu ich wkleili w dużych ilościach. Dodatkowo ta lawa paskudnie wyglądała pod względem graficznym. Bed of Chaos to chyba nawet nie był boss, bardziej łamigłówka. Dalej Archiwa - fajne, ale już boss, do którego się szło po niewidzialnych ścieżkach i walka oparta na tym, że przebiegałem od jednego końca pomieszczenia do drugiego i po drodze starałem się z 2-3 razy go uderzyć była bardzo słaba. Nie wiem czy on mi jakieś obrażenia zadał, chyba nie. Za pierwszym razem zginąłem bo 2 razy dostałem curse i był instant kill. Do końca nie rozumiałem o co w tej walce chodziło, bo on jakiegoś zagrożenia to nie stwarzał, bardziej mnie znudził. Ruiny podziemne były fajne, tam mi się podobało. Droga do Nito jak i sam boss - nic nadzwyczajnego. Żadnej z tych lokacji nie porównałbym do Anor Londo i tego co tam się działo. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.