Skocz do zawartości

Odżywianie


Sebas

Rekomendowane odpowiedzi

Wg mojej wiedzy nie powinno się przekraczać kąta 90 stopni.

Nie wiem Litwin jak w Polsce wyglądają sprawy z certyfikatami. Tutaj mam 2i3 level cyq.

Mam kwalifikacje by być instruktorem na siłowni oraz by być osobistym trenerem. Czy to będzie bb czy fitness to tylko od potrzeb zależy klienta i niczego więcej. Jestem przygotowany do jednego i drugiego czy czegokolwiek innego.

Ja mogę rozszerzyć o personalnego ale na razie mi na tym nie zależy,styka mi możliwość rozpisywania diet,cykli treningowych i po prostu pracy na siłce,choć nie wykluczam tego w przyszłości.

Odnośnik do komentarza

to wie ktoś w końcu co mówi dorian na filmiku ?

 

 

edit 2: Litwin czoko dawał fotki i wyglądał lepiej od ciebie i co teras?

 

czyli co, nagle podobają ci się sylwetki fit z wyciętym brzuchem a masa be ? brzuch miał rzeczywiście dobry i ogólnie był nawet odtłuszczony, ale mięsa miał sporo mniej od litwina. zmienisz poglądy tak, jak ci jest wygodniej do hejtu. to żałosne.

Edytowane przez Kazub
Odnośnik do komentarza

dobra mam hantle w domu i porobiłem troche jak dorian na zupełnie prostych. próbowałem nawet mocniej dopinać te pośladki, ale po 5 seriach ledwo je czuje. może i zgodnie z definicją nazywają się one pomocnicze w tym ćwiczeniu, ale na bicepsy też się mówi pomocnicze przy wiosłowaniach, a pracują nieporównywalnie ciężej i są dużo mniejsze od pośladków (a przynajmniej powinny być). 

 

a i mówiłeś że nie rozumiesz po co wyskakiwałem z jakimiś łydkami. no mówiłem że są bardziej pomocnicze od pośladków w tym ćwiczeniu, trzymają twoją pozycję, żebyś nie poleciał na ryj. tyle że w atlasach są zaznaczane pośladki, a nie łydki. dla mnie jest to niezrozumiałe. no i bardzo mi przykro, jeżeli kogoś razi moja zuchwałość. nie jestem mister olimpia, ale też nie łykam każdej informacji bezrefleksyjnie, nie ważne kto ją powie. 

Odnośnik do komentarza

Panowie, mam zaje.biście ważne pytanie które mnie trapi od początku miesiąca bo musiałem wrócić na siłownie na 2 miesiące, a mianowicie - jak/co jeść na śniadanie, gdy chce zrobić trening już w godzinach porannych, tj. 10? Przydałoby się parę mądrych słów na ten temat. Wszystko byłoby dobrze gdyby nie fakt że siłownie zamykają już o 11:30, a otwarta jest potem dopiero po 16 co mnie mocno nie robi więc nawet nie mam dużego pola do popisu z przychodzeniem.

Odnośnik do komentarza

Stary bez spiny, nie obraź sie ale jak to jest że wszyscy na świecie uważają że fat z żółtka jest niezdrowy a ty uważasz że to dobry fat? Tak samo taki jeff Gallowey uważa że dla biegacza wystarczy 250ml w trakcie treningu wody a ty zalecasz 1,5l na treningu siłowym w którym sie traci miliard razy mniej wody niż biegowym? I jak to jest że wszyscy unikają carbo i kalorycznych owoców jak ognia na redukcji a ty je polecasz? Możesz to wytłumaczyć?

Edytowane przez kanabis
Odnośnik do komentarza

-węgle proste tylko po treningu na redukcji to mus,z czegoś musisz glikogen przy niższym bilansie kcal odbudować.Po treningu siłowym i tak tkanki są podatniejsze an działanie insuliny,więc jak weźmiesz odpowiednią ilość to się nie zatłuścisz.

-żółtko ma w sobie lecytynę,omegę 3,jej zła sława wzięła się z tego ze podnosi zły cholesterol,ale podnosi też dobry,zachowując między tymi frakcjami równowagę,jedynie osoby,które mają problem z cholesterolem muszą uważać z ich spożywaniem.

-napisałem że ja piję 1,5 l wody,wychodząc z siłki,wyglądam jakbym się kąpał,mam dużą intensywność treningi i tyle potrzebuję.

Odnośnik do komentarza

No nie wiem krupek, Gallowey pisał że to żeby uniknąc odwodnienia raczej no  ;) Czytałem że były nawet zgony jak goście pili za dużo wody, rzadko ale jednak. Zreszta na logike, człowiek podczas treningu traci wode, ale nie traci butelki wody no panowie.


Litwin, dlatego lepszym wyborem od owoców czy carbo na redukcji jest uzupełnienie glikogenu w szybszym posiłku potreningowym. Np z naszego dobrego znajomego ryżu białego. To nie jest tak że jak nie uzupełnisz glikogenu w 5 minut to masz przeje.bane.

 

Dobra ale w sumie nie o tym była gadka. Tak jak litwin pisze najlepszym sniadaniem i przedtreningówką rano są placki owsiane.

Odnośnik do komentarza

Winogrona  są smaczniejsze niż ryż, szybciej się wchłaniają, mają więcej witamin i antyutleniaczy niż ryż.Można ryż tylko po co jak jest coś lepszego?Z tym za dużo wody,to trzeba by wypić z 7 litrów na raz,jak podczas zawodów w usa,wtedy jest ryzyko wypłukania wszystkich minerałów i zgonu(chociaż nie wiem czy to był jedyny powód)

Odnośnik do komentarza

 

Zreszta na logike, człowiek podczas treningu traci wode, ale nie traci butelki wody no panowie.

 

podczas intensywnego wysiłku fizycznego, utrata litra wody w ciągu godziny, to nic nadzwyczajnego. czyli przez 2h można stracić 2 litry, a nawet więcej, jeżeli masa ciała jest duża i/lub temperatura na zewnątrz nieoptymalna. 

 

jeżeli na prawde picie wody w trakcie treningu sprawia wam problemy, to wymęczcie chociaż ten litr małymi łykami pomiędzy seriami, no i ze szklanke przed treningiem. no chyba, że odpyerdalacie joge, wtedy pół litra styka.

 

 

ja osobiście nie wyobrażam sobie orki na wielostawowych ćwiczeniach bez łojenia wody. zawsze było to dla mnie naturalne, organizm domagal się płynów, nawet jak nie odczuwałem suchości w ustach i gardle, to instynktownie musiałem przyłyczyć. jak robie nogi, to litr wody wchłaniam już podczas samych przysiadów. ograniczanie wydajności treningu przez stopniowe odwadnianie to głupota.

 

 

 

To nie jest tak że jak nie uzupełnisz glikogenu w 5 minut to masz przeje.bane.

 

im szybciej uzupełnisz glikogen, tym szybciej zaczniesz anabolizm, po prostu, dlatego warto.

 

 

I jak to jest że wszyscy unikają carbo i kalorycznych owoców jak ognia na redukcji a ty je polecasz? Możesz to wytłumaczyć?

 

ehhhh i bądź tu mądry. jeszcze nie dawno indeks był mało ważny i yeti nam pokazał, a teraz wszyscy unikają jak ognia owoców na redukcji. tak jest, kiedy nie wie się za bardzo o czym się mówi, no ale coś sie gdzieś mądrego czytało. 

 

pisałem już chyba milion razy, żeby nie bać się cukrów prostych po treningu, bo ciśnienie na cukier jest tak duże, że się wszystko elegancko wchłonie. przy szybkim metaboliźmie to jest (pipi)a pewne jak w banku, nawet kiedy jest się endo bez gena do bb.

 

 

Z tym za dużo wody,to trzeba by wypić z 7 litrów na raz,jak podczas zawodów w usa,wtedy jest ryzyko wypłukania wszystkich minerałów i zgonu(chociaż nie wiem czy to był jedyny powód)

 

coś z nerkami może było nie halo, nie wiem czy przed takimi zawodami jest obowiązek przeprowadzenia kompleksowych badań. może serce dostało w pi,zde i zawał. w trakcie biegu trudno jest przesadzić z wodą ponad stan, bo wypijanie jej w dużych ilościach jest niekomfortowe dla biegacza.

Edytowane przez Kazub
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...