Opublikowano niedziela o 21:511 dzień Mamy sporą szansę na pierwszy koszyk w barażach, a to dużo jednak robi. Warto powalczyć.
Opublikowano niedziela o 22:031 dzień A faktycznie, ten remis osiągnęli w Rotterdamie. No to kto wie! Ale nawet wygrana na Narodowym raczej nic nie zmieni, bo decyduje różnica goli.Porażka z Finlandią zadecydowała o suficie możliwości wyniku w tych eliminacjach. Dobrze że Robert, zamiast grać w tym meczu, porządnie wypoczął przed zaczynającym się wtedy już za 2 miesiące sezonem klubowym.
Opublikowano wczoraj o 07:44 1 dzień 9 godzin temu, ogqozo napisał(a):A faktycznie, ten remis osiągnęli w Rotterdamie. No to kto wie! Ale nawet wygrana na Narodowym raczej nic nie zmieni, bo decyduje różnica goli.Porażka z Finlandią zadecydowała o suficie możliwości wyniku w tych eliminacjach. Dobrze że Robert, zamiast grać w tym meczu, porządnie wypoczął przed zaczynającym się wtedy już za 2 miesiące sezonem klubowym.Chodziło mi o koszyk w barażach, nie 1wsze miejsce w grupie:). Chociaż Hajto twierdzi, że te 13 goli różnicy bramowej na Malcie jest do wyciągnięcia xD.W barażach decyduje ranking, a zwycięstwo z Holandią dałoby nam potrzebne punkty. Teraz tracimy do Walii 3 pkt w rankingu Fifa.
Opublikowano wczoraj o 08:12 1 dzień Sporo się dzieje w tych eliminacjach, więc pierwszy koszyk baraży może nam dać potencjalnie mecz np z Belgią, Włochy czy nawet Niemcami w finale baraży.
Opublikowano wczoraj o 08:46 1 dzień Znaczy gdybyśmy wygrali z Holandią i Maltą, a Holandia w swoim ostatnim meczu przegrała albo zremisowała z Litwą to ich przeskoczymy. Mało możliwe, ale Holandia w pierwszym meczu ledwo wygrała z Litwą. Prawie skończyło się remisem.
Opublikowano wczoraj o 08:49 1 dzień Znowu kalkulatory w ręku a dużo by uprościła wygrana z Finlandią, tylko pewnie dalej by był "Pan Garnitur" trenerem.
Opublikowano wczoraj o 08:59 1 dzień 10 minutes ago, Pix said:Znaczy gdybyśmy wygrali z Holandią i Maltą, a Holandia w swoim ostatnim meczu przegrała albo zremisowała z Litwą to ich przeskoczymy.Mało możliwe, ale Holandia w pierwszym meczu ledwo wygrała z Litwą. Prawie skończyło się remisem.Od tego czasu wygrali bez żadnego problemu dwa razy po 4:0 więc tutaj żadnej niespodzianki nie będzie. Wszystko kroi się na znany scenariusz - wygrane baraże i mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz o honor. Chociaż godziny będą na Europy beznadziejne na finałach to nie trzeba będzie oglądać.
Opublikowano wczoraj o 14:48 1 dzień Przypomina mi się Mundial w Brazylii i czekanie do północy na mecz. Teraz chyba jeszcze później to wypadnie.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.