Opublikowano 21 godzin temu21 godz. Teraz baraże na luzaku, bo jesteśmy mistrzami baraży i klasyczne 3 mecze na turnieju.
Opublikowano 21 godzin temu21 godz. 27 minut temu, Figaro napisał(a):Dobry mecz, fajnie graliśmy, inteligentnie, odważnie, bez kompleksów.Przeczytałem to głosem Borka.
Opublikowano 21 godzin temu21 godz. W tym Mundialu nie będzie nic klasycznego - 48 ekip, przy czym praktycznie wszystkie dodane miejsca są spoza Europy. Do fazy pucharowej wejdzie większość trzecich miejsc - 32 ekipy w fazie pucharowej. Generalnie to przejście baraży jest mniej prawdopodobne, niż wyjście z grupy. Polska jest w rankingu FIFA na 17. miejscu w Europie, na 33. miejscu na świecie. Będzie jedną z najwyżej rozstawionych ekip w barażach - większość wygra swoje grupy, zostają tylko Włochy, Turcja i może Ukraina ponad Polską. Tak więc Polska jest może faworytem awansu, ale nie jakimś wielkim.Losowanie Mundialu bardzo trudno przewidzieć - sporo ekip z różnych kontynentów jest teraz całkiem dobrych. Ale trafienie na choć jednego słabiaka w grupie to spore widoki na 1/16 finału.
Opublikowano 21 godzin temu21 godz. Szkoda tej sytuacji z początku drugiej połowy, która zakończyła się golem Depaya, bo poza tym to Holendrzy nic wielkiego nie pokazali. Nasza kadra zagrała dobre spotkanie, biorąc pod uwagę, jak w ostatnich latach wyglądały nasze pojedynki z topowymi ekipami. Szkoda tej porażki z Finlandią, bo mecz z Oranje miałby zupełnie inny klimat i inną wagę, ale pewnie z drugiej strony wtedy to Probierz nadal byłby selekcjonerem, więc w sumie dobrze się stało... Teraz wygrać na Malcie i czekać na rywala w barażach.
Opublikowano 10 godzin temu10 godz. Spokojnie jeszcze nasze asy znajdą sposób, żeby nie wyjść z grupy z Curacao i Demokratyczna Republika Kongo. U mnie zerowy hajp na mundial, typerek się zrobi bo to tradycja, ale najlepsze mecze o 24 i 3 w nocy, 48 ekip z czego pelno jakis randomow z afryki, azji czy karaibow, porozrzucane to po calej Ameryce Północnej. Bez sensu absolutnie.
Opublikowano 10 godzin temu10 godz. Jestem antyfanem polskiej repry od jakiegos tam euro co bylismy ze slowacja w grupie, najslabszej grupie, poraz pierwszy awansować mialy nie dwie a trzy druzyny z grupy no i oczywiście nie awansowalismy xDOd tamtej pory pobieznie ogladam mecze repry bo graja gowno z czasem jakims przeblyskiem. Ale powiem wam ze wczoraj wygladalo to calkiem spoko, nie ma co liczyc na prowadzenie gry z takimi zespolami jak holandia ale gralismy swoje. Przede wszystkim bylo to co bylo kluczem do sukcesu na euro 2016. Gralismy dobrze w obronie. Albo inaczej, nie gralismy w niej jak paralitycy. Nie stracilismy bramki z karnego w 95 minucie np, to tez na plus. Jak to by dalej tak wygladalo to moze i ten Urban by uleoil z tego gowna jakiegos bata.
Opublikowano 10 godzin temu10 godz. Tylko jak to u nas wszystko za późno chociaż nie wiem czy Urban był wcześniej dostępny dla repry.
Opublikowano 9 godzin temu9 godz. Zapewne był, ale trzeba było dać robotę znajomemu Probierzowi albo zatrudnić Santosa, bo wygrał Euro z Portugalią. Tego jednak, w jakim stylu to zrobił, że to był mega fart i że generalnie to trener nie dla naszej kadry, nikt nie zweryfikował.
Opublikowano 9 godzin temu9 godz. Jakieś tam światełko w U21 jest na przyszłość. Mundial faktycznie raczej do odpuszczenia, godziny totalnie nie pod europe.
Opublikowano 8 godzin temu8 godz. "Najlepsze mecze" będą prawdopodobnie o 17 i 20 naszego czasu. Albo 18 i 21. Na KMŚ, półfinały i finał były o 21 naszego czasu. Jak będą cztery mecze za dnia, to następne będą zaiste pewnie o północy i 3 w nocy, ale niekoniecznie "najlepsze", będą próbowali się tak układać, by mecze z dużą publiką w Europie były wcześniej.
Opublikowano 7 godzin temu7 godz. Mecze muszą byc o europejskich godzinach. Same grubasy na trybunach nie wystarczą, żeby sie nahapać.
Opublikowano 7 godzin temu7 godz. Z tego co przez mgłę kojarzę to w MŚ 94 w USA, mecze u nich były w godzinach 12 i 16, wiec u nas to tak 18 i wzwyż. Teraz pewnie będzie podobnie.
Opublikowano 7 godzin temu7 godz. Plan był 17, 20, 23, 2 w nocy, ale z racji na bardzo ciężkie reakcje piłkarzy na upały na KMŚ, rozważane jest przesunięcie tego o przynajmniej godzinę. Trochę będzie zależeć od tego, jak z losowaniem, kto na kogo trafi, jak duże będą ciśnienia konkretnych krajów, by mieć mecz o atrakcyjnej godzinie u siebie (są też różne stadiony, w różnych klimatach, niektóre z dachem i klimą, więc też to wejdzie w grę, kto gdzie gra).W 1994 roku było o połowę mniej ekip, chyba zawsze były dwa mecze dziennie, więc inna gadka. Główny slot to była 18 czy 18.30 u nas, ale poza weekendem czasem starali się przynajmniej amerykańskie popołudnie złapać, np. półfinały zaczynały się u nas o bodajże 22.30 czy 21.30.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.