Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Myślałem, żem cwany, bo mam Sigurthssona, ale są transfery i nie ma metody, by "uciec" innym - teraz już chyba każdy ma Sigurthssona. A cena wzrosła tyle co nic, do 6,2.

 

Pierwszy głupi transfer jednak i za mną: doszedłem do wniosku, że Mirallas jednak zdobędzie mniej punktów niż Schuerrle, i zakupiłem Niemca. Oczywiście, ten praktycznie napastnik zdobędzie więcej punktów w przeliczeniu na czas gry - ale nie zdziwię się, jeśli dzisiaj zagra kto inny, a Schuerrle wejdzie na 10 minut, dając mi 1 pkt. i nie wpuszczając gracza z ławki. Ech, trzeba było wziąć Cabellę, przynajmniej jest gwiazdą swojej ekipy...

Odnośnik do komentarza

Podoba mi się, co robi Steven Naismith, ale w momencie gdy strzelił drugiego gola wiedziałem, że to stracony przypadek, zaraz przekroczy 10% posiadania. Dziś ma już 16%. Okej, ale poczułem zew zakupu i kogo kupiłem? Mauro Zarate. Czemu? Nie wiem. Okej, zagrał świetny mecz, ale wiem, że jest absolutnie 0% szans, że Mauro Zarate zawojuje ligę angielską. Tak że wiecie. Będę do końca żył ze świadomością, że jestem kolesiem, który kupił w fantasy Mauro Zarate. Ale co? West Ham w pierwszym meczu zmarnował mnóstwo okazji, a w drugim zdobył 3 gole, a najlepszy na boisku był Zarate. Wszystko w teorii ma sens, ale jednak kupiłem Mauro Zarate z West Hamu do fantasy. Za pół roku będę mówił, że to był ten moment, gdy wszystko zaczęło iść źle.

 

Siggy już 30%.

 

 

Moją nadzieją Aguero. Ten koleś rozwali jak zacznie grać po 90 minut.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Aguero nic nie zrobił, ale za to 11 pkt. Pieters, którego ma mniej niż 1% graczy. Niestety wybrałem kilku graczy źle. Raz to Hangeland - wygląda na to, że po odejściu Pullisa teraz Crystal Palace będzie maszyną do tracenia goli. A Hangeland może trafić na ławkę. Niestety nic na razie nie wychodzi też z Connora Wickhama, który w każdym meczu miał sporo okazji i gra na flance Van Aanholta, więc powinien mieć więcej z gry, ale gol ani asysta wpaść nie chce.

 

Większym hitem niż Siggy jest na razie tylko Eric Dier. U nas w lidze na razie mało osób go ma. CIekaw jestem, co z nim będzie. Kilkanaście punktów na mecz nie będzie ofkoz, ale może wyjść w czołówce obrońców, no i ta cena.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

U mnie zapunktowała głównie defensywa (kontuzja Manolasa przed bramką dla CSKA :potter: ) + standardowa lamka w postaci © dla Ronaldo, eh nie mogę przezyć tego Brahimiego, teraz pewnie jak go kupei do końca gazy grupowej zrobi z 5 pkt w sumie ;) W(pipi)ila mnie jedynie UEFA - najpierw zabrali Moreno asyste, zmienilem go na Ivanovicia, po czym oddali mu asyste przed samymi meczami wczoraj... 

 

W ramach randomu zrobiłem też team w LE, w zeszłym sezonie wybierałem skład na zasadzie fajne nazwisko i duzo ludzi ma i skonczylem w top 1000 :D

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Zmiany w Premier League poczynione - uznałem, że jestem na tyle niezawodolony, że pora sięgnąć po dziką kartę (chyba nigdy nie czułem potrzeby jej używania w poprzednich latach).

 

Popularne wybory - Ulloa, Graziano Pelle czy Chambers. Ulloa, wiadomo, strzela (gdy go kupowałem, miał chyba z 6% posiadania, teraz ma 16%) Pelle wygląda doskonale i przekłada się to na punkty, a Chambers póki co nie udziela się ofensywnie, ale za niską cenę ma pewne miejsce w składzie zespołu, który na co dzień broni bardzo dobrze, jeśli nie najlepiej w lidze. Seria trzech remisów 0-0 jest zbyt mocna, żebym nie sięgnął po dwóch defensorów z Burnley.

 

Miałem większy problem z pomocą. Sigurthssona wykreślam, bo już każdy go ma. Pierwszy wybór oczywisty dla mnie - Stewart Downing jest solą całkiem wydajnej ofensywy WHU. Podobną rolę wydaje się pełnić Niko Krajncar - tutaj efekt podjary dwoma meczami, fakt, że to mało, ale czemu nie. Lamela wygląda dobrze, ale kurde nic nie strzela, więc zmieniłem go na bardzo dobrze wyglądającego Mirallasa (co jest oznaką miotania się - miałem Mirallasa wyjściowo, po pierwszej kolejce, gdy był kontuzjowany, zmieniłem go na Schuerrle, ale szybko okazało się, że Schuerrle, choć ma sporo okazji, to po prostu słabo je wykańcza, a Mirallasa od razu zaczął punktować). Zostaje mi Steven Gerrard - jest drogi i nie punktuje, ale stawiam, że prędzej czy później wróci do klasycznej, regularnej produkcji ze stałych fragmentów.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Pięć lat gram i czegoś takiego jeszcze nie miałem . Dzika karta wykorzystana a kontuzje w drużynie mają Herrera , Ramsey , Mirallas , Monreal i czerwień Rooney'a . Masakra . Fatalny początek sezonu :(

 

No ale Welbecka mam ;)

Edytowane przez malin1976
Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Aguero takie tam, cztery gole, Tadić i Pelle też mecze życia - aż dziwne, jak to wyszło, że nie pękła mi nawet setka. Meh... Byłaby, gdyby Stewart Downing trafił w bramkę, a nie słupek. Mimo wszystko - świetna kolejka ORAZ brak występu Diego Costy i mam awans o ponad milion pozycji. No ale jutro jeszcze grają Di Maria, Sterling i Sigurthsson, więc awans raczej będzie mniejszy.

 

Nabyłem Diame (tłumaczyć nie trzeba) oraz Rafaela, który moim zdaniem powinien stać się na powrót świetną opcją. United za jakiś czas powinno zacząć zaliczać czyste konta (zespołowo nie wygląda to tak źle, problemem tylko indywidualna postawa obrońców), a Rafael po prostu potrafi rozdzierać defensywy angielskich klubów. W dwóch ostatnich meczach wyglądał bardzo aktywnie, miał udział w bramkach, w tym asystę.

 

Niestety dopóki Fabregas i Diego Costa nie zluzują, będzie trudno walczyć o czołówkę. Sterling i Islandczyk raczej są przeceniani i nie powinni aż tak masakrować punktami. Tradycyjnie, niby można by coś nadrobić obrońcami, ale punkty obrońców to generalnie koszmarny random. Jestem przekonany, że Moreno to najlepsza opcja, koleś ma sporo okazji do gola i asysty co mecz. Tylko że nie zdobywa, detal.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

A co w tym dziwnego? Koleś gra dobrze, ma sporo okazji do gola i asysty co mecz, grał u siebie z Sunderlandem. Wiadomo, że większość dała klasycznie Fabregasa czy Di Marię, ale też nie jest to tak, że mówimy o, nie wiem, daniu na kapitana Maty, Ramseya czy, nie wiem, Nathana Dyera, który miał dwa mecze pełne punktów, ale generalnie żadnym mocarzem nie jest.

 

 

A właśnie, Ross Barkley wrócił i od razu asysta. Być może niedługo, jak rok temu, znowu zacznie się masowe kupowanie.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...