Teraz to już mocno schudła, ale pare lat temu to o panieeeee.

O kurrr, ale zaliczyła downgrade o.O

nom, chyba nie chce bys postrzegana jako seks bomba.

Pierwszy raz kobite widzę no ale całkowicie mój typ 

TWOJ TYP CZY NIE TWOJ TYP? BO JESLI TWOJ TO STRZALECZKA ZIOMUS

Orzel jeden powtorz, nie zrozumialem

@Sven Froost

Wyjaśniam.

2137=21:37 pora wziąć tabletki

Orzel jeden, czasomierz sie spierdolil. Bez odbioru

2112.

https://www.google.com/search?client=firefox-b-d&q=2112+meaning

bardziej chodziło mi o kawałek Rush, ale to też ciekawe

Obczajam Rush

Czas zapuscic Tomka Sojera niebawem

A Ty nie powinieneś bronić przemysłu futerkowego? Jak tam te norki? Mój dziadek kiedyś hodował nutrie

Ostatnie info o norkach bylo takie ze odkopuja 4 mln, pozbywaja sie wyciagu z Covida i znowu zakopuja. Od tego czasu cisza

Mogliby je wypyerdolić w kosmos i byłby spokój

Summertime na Netflixie, włoski klimat nad morzem, włoska muzyka, lajtowy bardzo, dwa sezony są. Nic wybitnego, ale bardzo fajnie się ogląda. Uwaga, są wątki lgbtowe.

The Fresh Prince of Bel-Air

Entourage chciałem jeszcze polecić, no ale taki koneser to na bank oglądał.

Amerykańską wersję Shameless 

Terror, dla ochłody

Cobra Kai ale pewnie juz ogladales, Space Force

Moze Ranczo?

Ranczo już zaliczyłem w tym roku przy giereczkowaniu w Animal Crossing :D. Relaksik 10/10

chciałem napisać, że o każdej porze roku warto obejrzeć Sopranos, ale zerknąłem na Twój awatar...

Sopranos? No już 3 razy w życiu obejrzałem, w tym właśnie ostatni rewatch w tym roku. Ale kusisz, kusisz  

Też widziałem kilka razy i jestem właśnie w trakcie ponownego oglądania. Zdecydowanie mój ulubiony serial

Sacre bleu where is me mama?!

A BoJack nie jest podobny do Californication?

BoJacka obejrzałem i jest dużo bardziej depresyjny 

chociaż jakieś tam wspólne mianowniki na pewno są

A z lekkich jakieś the office czy parcs & rec?

All American

Może powtórka Gomorry? Lekko i przyjemnie.  Zwłaszcza, że w tym roku nadchodzi (prawdopodobnie listopad) wielki finał.

Lepiej zadzwoń do Saula. 

Yakuza to nowy MGS

Też mnie to wkurwiało jak zaczynałem przygodę z Yakuzami, a zaczynałem przez wielu uznawanych za najgorszą Y3. Całe szczęście dałem szansę i teraz przed rozpoczęciem kolejnych części mam zawsze przy sobie popcorn i browarek  bo wiem że jest to początek świetnej zabawy. Dzięki @Bansai za nakręcenie mnie na serię

Po 4h nawet zaczyna mi się podobać.

Niestety długi wstęp z przerywnikami może być dla większości irytujący, a dla zaczynających od Y0 gdzie przez 4 chaptery mieliśmy przedstawienie dwóch postaci wielu poległo.

Ja 0 i kiwami 1 przeszedłem na mega speedzie bo już mialem dosyc tych scenek, ale jak na razie 7 mi się co godzinę bardziej podoba i jak przejdę z bananem na buzi to wrócę do początku serii.

Ja chyba odpalę składankę Vanquish i Bayo kupioną od Czezkiego.

kiedyś za tyle to szło konsolę przenośną za tyle kupić, a nie gierkę na 10h  

gra na raty... teraz w kąciku zakupowym ludzie beda kupować gry za 350 zł i pisać, że wzięli na raty.

3,2 bomby za futrzaka nieźle. Jakbym miał pleje to bym się ten weekend pomęczył i kupił w pon od wyścigowca taniej

To trochę przerażające ile kosztuje w gra którą (wg statystyk) można ukończyć w 12h a splatynowac w 17h. Ja wiem że nie powinno się przeliczać ceny gry za godziny, bo w najdroższych restauracjach też podaje się małe porcje, ale ja jednak jestem biedakiem i dla mnie taka cena za krótki tytuł, jest jednak trudna do zniesienia.

Z drugiej strony przegladalem dzis ekstrimy sprzed 17 lat i tam Gta San Andreas za 249zl. W 2004 roku

@ASX witamy w 2021 r., porównując cenę nawet gry z marketu (na olx w folii można kupić za 250) do zarobków dzisiaj, a cenę gier z 2005 do tamtych zarobków to gry są teraz o wiele tańsze. Inna sprawa ze za 250 można kupić kiepską grę na 100 godzin, niektórzy wolą spędzić pamiętliwe 20 i nie mieć moralniaka.

Dodatkowo, jeżeli ktoś spędził w grze za 20 zł 100 godzin to powinien w takim razie dosłać komuś dodatkowe pieniądze, jeżeli stosujemy przelicznik godzinowy. Poza tym te godziny przejścia są przekłamane, nie tylko  w liczniku w grze, ale też zależnie od ind. osoby, jeden leci na Jana, inny liże ściany i powtarza poziomy.

Dałem dotąd 320 zł za 3 gry, demon's souls - spędzone jakieś 120h, i returnal - około 90 godzin i na pewno spędzę jeszcze. Jeszcze inna sprawa, możesz sprzedać grę, tracisz 40 zł, i kupić ją za parę miesięcy w normalnej cenie.

Ja ze szwagrem już się chłodzimy pod prysznicem i jesteśmy gotowi na ten upalny dzień.

Szwagier to pewnie ten po lewej.

od następnego wtorku deszcz i burze przez kilka dni, więc ochłodzenie + normalne granie w gierki

Glik wygląda jak doom guy na tej fotce xD

gorwa, cały czas myślałem że to Ryszard Rynkowski

a w co mają grać na tej c0rvie bez gier?

program XBOX+ 

Kridż mocno. Jaka TV taka konsola. 

Kabi, wpadłbym przybić piątkę, wierz mi, ale od 4 lat mieszkam w Trójmieście.  

mmm... zawody