Od ekranu startowego 

jak dojdziesz do meksyku 

Jak przestaniesz ginąć na pierwszym bossie. 

sekiro

A ktory to pierwszy boss, bo jestem po babie ze szpikulcami?

Jak wyłączysz youtuba i zaczniesz grać sam.

No to w sumie pierwszy za Tobą. Można też liczyć gościa na koniu jako pierwszego.

A to koniary jeszcze nie widziałem.

Jak wywalisz to z dysku i zainstalujesz Bloodborna

Ja się rozkręcałem do czwartego czy piątego bossa, a potem dałem sobie spokój  

Nie no, wyjebalem na to 7 dych, to przejdę do końca. Tylko grajac w to caly czas marzę o onimushy 

mniej więcej po takim czasie co TLOU2

tlous od poczatku jest dobre

do malpy trzeba dojsc 

Prawda, jak się nie świeci to satysfakcja z grania mniejsza. 

2 bossy sa przejebane. Trudniejsze trochę, ale nie jest to tak chory skok poziomu trudnosci jak w dlc do DS2

Dla mnie sporo trudniejsze bo sama podstawka jest jedną z łatwiejszych gier od tego studia a DLC mocno odskakuje. 

ja jak masełko przebiegłem, moze juz za bardzo dokokszony byłem.

studnia;;;[

dlc zycia 

Sporo trudniejsze ale trzeba ograć. 2ch bossów z DLC uważam za najlepszych w całym Bloodbornie.

to co wyhajpowali: skarpetki czy gacie?

GDZIE MOJE SILENT HILLS 90997 1 REMAKE

Następnym razem się uda już na pewno.

O jeden pierożek za daleko.

Typowe u polskich pierogów

plot twist którego potrzebowaliśmy ale na który nie zasługiwaliśmy

Jeszcze będzie klasyczne Kasiu wróóóć

Pewnie miała dość z kapustą i grzybami i poleciała na jakieś hiszpańskie empanada.

oczywiscie polki sie zesraly w komentarzach

@Ma_niek co piszą pysdy?

Dobra, mam xD

Kamieniowanie to była całkiem mądra praktyka jednak

Z poprzednim codziennie byłem w biurze, spał 8-9 h, zero problemów, super przyjaciel. Obecny elegancko sam potrafi zostawać w domu, więc nie ma sensu go zabierać. Ogólnie, spokojny pies w biurze to fajna sprawa, dobrze wpływa na atmosferę i pracowników.

Mój ma trochę ponad 3 miesiące i z trudem przychodzi mu zostawanie samemu w domu, szkolimy go po 30 minut póki co bo dłużej zaczyna wyć. Siedzę z nim na HO ale teraz tak grzeje, że w domu jest niekomfortowo więc wziąłem go do pracy. Elegancko się zachowuje, śpi albo gryzie kostkę, w biurze jest może 5% pracowników więc nikt się nie dowali, a on też ma spokój

Ja właśnie dzisiaj jestem w biurze z moim pieskiem  i tak cały tydzień

@Czoperrr Jak młody pies to pracuj regularnie nad zostawaniem w domu, bo lęk separacyjny to duży kłopot potem.

Generalnie, często słyszałem o psie o w miejscu pracy. Jak pies spokojny to chyba tylko wieśniakowi, albo dzbanowi by przeszkadzał. Gorzej jak jakiś dzik, który nie usiedzi w miejscu.

Widze, ze coraz wiecej forumowiczow zatrudnia sie w cdpr. 

o kurła, i jak potem sie wychodzi z biura z psem na siku/kupę?

Tak jak z domu

Może od razu Żona w pracy na 8h? 

Część z Was chyba nie wie jak wygląda nowoczesne miejsce pracy, nie każdy zapjerdala na produkcji

No niektórzy trochę mentalność oborowo - januszowa xd

resetera triggered

Czekam na recenzje od Resetera

DLC Grzegorz Braun powinni dać, bo w końcu w konfie jest ekspertem od gejów według memcena

To okropne, jak się nazywa ta gra? 

Pogral bym chetnie w taki fajny remake VC na Switchu 

fajnie by bylo