kanabis
Be fit or die tryin'
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez kanabis
-
-
-
-
-
Onkiri i ubadaczi i cios z wyskoku jak ninja
-
Mówie o wszystkich sportowcach którzy osiagaja jakies sukcesy. 90% jest na dopingu. Tyle ze to nic zlego, bo bez predyspozycji i talentu sam doping by wiele nie zdziałał. Doping to taki szlif na diamentach. Jelsi myslisz ze w sporcie zawodowym jest inaczej to chyba pasjonuje cie curling lub szachy.Wszedzie sie szprycuja, nba, nhl, lekkaatletyka. Wszedzie.
-
Za(pipi)isci sa ludzie którzy zastanawiaja sie ile by zawodowy sportowiec osiagnał gdyby nie sterydy. Pewnie tez uwazaja ze bez sterydów człowiek by zszedł ponizej 9.6 na 100m. Albo w wieku 46 lat zostałby mistrzem swiata w boksie. Przypomina mi to myslenie kiedy mialem 16 lat , widziałem gosci ostro walących konskie dawki sterydów na okładce odżywek i serio myslalem ze oni na tym to zrobili.
-
-
Dokladnie tak jest wujaszek.
-
A ty mały
-
No w te dt spoko ale w dnt bym sobuie darował bcaa już.
-
Ok, chociaz w sumie ja bym w dnt wogole nie bral bcaa. NO CHYBA ZE CIE STAC. Bcaa to jedne z najlepszych i najbardziej wartosciowych dla miesni specyfikow, tak szczerze to brałbym codziennie. Ale załózmy ze bierzemy 20g dziennie to dosc szybko pudło skonczymy a jak na suple nie jest najtansze. Ja bcaa ładuje tylko jak mam bilans ujemny przed i po cardio dla jak najmniejszych spadków miesa. Ale gdyby mi ktos za darmo dał to i na masie bym ładował przed i po treningu
-
Napisałem tez ze facet z bajerą wieszak nie ma szans z facetem z bajera i muskułami. Ogolnie tamten post był troche z przymrózeniem oka, jednak jestem zdania ze facet to ma byc facet , prócz tego ze ma zadbac o dom ma byc tez samcem alfa, gdy ktos zaczepia jego samice ma mu wytłumaczyc piesciami ze tak sie nie robi a nie stac i próbowac negocjowac. Kobiety sa tez wzrokowcami, kazdy jest wzrokowcem. Maja tez zakodowane we łbie ze zostana matkami. Maja te zmysly polaczone ze soba, tzn o wiele pewniej sie beda ruchac z facetem ktory wyglada jakby jego plemiki były wilekosci kijanek kóry przekaze swoej geny supersajan dalej. Shen napisał ze jednak ona wybrala goscia z kasa a nie biedaka z miesniami. Juz pomine fakt ze nazwal mnie biedakiem bo za takiego sie raczej nie uwazam. W sumie on nim tez jest bo watpie aby jesdził bmw7. Jesli jezdzisz shen to zwracam honor. "Wybrała" to raczej kiepskie słowo skoro w kazdej chwili gdybym sie bardziej zaangazował bardziej niz puscił oczko odnalazłbym ją na fejsiku, zdobył numer i wyruchał pieknie seksi ubrana dupeczke za pieniązki goscia którego niby "wybrała". Ona by wrocila do domu , chucherko z kasa dałby jej buziaczka na dzien dobry w usteczka które chapały moja cyganską dzide. życie panowie życie. Oczywsicie taka laska jest warta tyle co xbox 360 czyli cały chu.j, ale no przekaz jest jasny. Miesniak jesli o ruchanie zawsze wygra z ciota w rurkach w bmw.
-
-
Serio z 50 lvlem mozna bawic sie w PvP? Jest jakis matchmaking? Nie znam sie kompletnie wiec pytam. Mam 150lvl i moze tez bym sie pobawil bo w PvE to chyba juz wiecej nie ugram zbytnio
-
Lazar ma gen, zapier.dala w chu.j, wbija w dupe tescia, ma diete dopietą na ostatni guzik i kłądzie sie spac po wieczorynce. Cos za cos Pamietam filmik gdzie Overeem bedac jeszcze wielkim skur.wielem dopoki komisja nie przylapala go ze ma milion razy podniesiony testosteron niz normalnie opowiadał jak wyglada jego dzien. Powiem tylko ze to nie jest zbyt ciekawe zycie. No ale to jak ze wszystkim , jak chce sie cos osiagnac trzeba sie dla tego poswiecic. Np nie jesc cukierków i żelek co nie wujaszek?
-
Ja bym brał 2 razy dziennie sa rózne opinie. Ale na chłopski rozum, wolisz wziac za mało i zeby brakło czy za duzo i miesnie dostana tyle krety ile trzeba a reszte wyszczasz? Ja wybieram bramke numer dwa
-
-
Ja latam na golasa teraz w łachach mistrza z onikiri i ubadachi latam na ng++ Mój dziewiczy start bez tarczy. Zostali juz tylko ostatni boss i 4 pobocznych. I musze powiedziec ze takie latanie na golasa troche podbija poziom trudnosci nie da sie ukryc. Szczegolnie z bossami uzywajacymi magii. Polecam sobie zagrac bez tarczy i na golasa. Czasem naprawde przypominaja sie stare dobre soulsy nie zwykła przeprawa jak przecinak
-
W sensie ze bierze 30g przed lub po treningu? No chyba nie. Można wiecej, to raczej mniej jest bez sensu. A nie wiem, kiedys przeczytałem etykiete i pisali zeby brac kreatyne 3x dziennie po 5g. To było zbyt mocne i przestalem je czytac. Albo pisza tez zalecane dawki białka czy gainera. Srodkow ktore sie stosuje według brakow w diecie nie schematu. Za mocne. Za mocne
-
Bcaa to sie bierze 1g na 10kg masy ciała
-
W DT kreatyne rano i przed treningiem lub po treningu. Dwa razy w tak krótkim czasie bez sensu. Reszta git. edit. aha obczajam ze cwiczyc rano. No to kreatyne rano przed lub po treningu i popołudniu.
-
Aaaaa KMŚ
-
NASTERYDOWANY KOKSIARZ OBRZYDLIWY A NIE IDEALNA!
-
Gdzie nie spojrze 53 bramki dla barcelony Oki to i ja wypisze co mnie rozbawiło w twoim poprzednim poscie -Nie, Suarez jest bogiem, bo strzelił w sezonie 15/16 59 goli, a dotychczas w 2016 roku strzelił ich ponad 30. Jest bogiem, bo gra dla drużyny jak mało który inny gracz. Jest bogiem, bo w każdym meczu gra na 100% i nie odpuszcza żadnej piłki. Jest bogiem, bo zalicza bardzo dużo asyst jak na zawodnika, którego głównym zadaniem jest strzelanie goli. Serio, nie przypominam sobie meczu, w którym ten zawodnik dałby du.py. Ups , chyba wszystko 26 bramek i 15 asyst Messiego w sezonie 2015/2016 Niesamowity wynik.
