kanabis

Tyle samo co ja. Tylko co ja o spodniach mam powiedziec jak ja o głowe od ciebie nizszy

Niby tak, ale w dobrym benzyniaku nie pada turbina, zawór EGR, filtr cząstek stałych i inne kosztowne pierdoły. U siebie mam benzyniaka 2.0, 150k km przejechane i przez rok nawet oleju jeszcze nie dolałem, silnik pracuje równo i dynamicznie, a auto ma 12 lat. Ojciec ma Outlandera 2008, przejechane 190k km i już pada najprawdopodobniej zawór EGR, albo turbina, bo auto powyżej 3k obrotów przy prędkości ~130 się dusi i traci moc, trzeba gasić silnik, żeby znowu miał moc. I to silnik VW, więc teoretycznie dobre diesle. No widzisz a ja mam tak w alfie jak ty w swoim benzyniaku krupi Wiadomo ze wiele tez zalezy na jaki egzemplarz trafisz. Diesel dieslowi tez nie równy, dlatego wymieniłem praktycznie niezniszczalne dzieło 1.9 tdi

Banny moze jakąś dobrej jakosci kiełbase podsuszaną

W biedrze masz po 6.99

Wlasnie przegladajac stronke w wartosciami odzywczymi szczegolowymi natknalem sie na bataty. Ja je.bie 300g batatów ma 10k % zapotrzebowania dziennego na witA. Pytanko czy to zdrowo jesc np bataty codziennie? Chyba nie ze wzgledu na watrobe co? Czy moze to prowitamina A tak jak w martchewkach?

Wole 200k przebiegu w jakims 1.9 tdi niż 150k w pierwszym lepszym benzyniaku

Nie moge sie doczekać! Mam juz specjalną poze uwydatniającą mięśnie pośladkowe, nazwałem ją "Romski Delfin"

A ja mam chyba buga w miejscu gdzie trzeba kupca z klatki uwolnić. Rozwalilem bandziorów a klucza ni ma

Czy nogi muszą byc koniecznie ogolone?

Chcesz to ci wysle na priv wczesniej skoro nie mozesz wytrzymać bez mojej gołej klaty

Ja dostaje exp normalnie a licznik mi sie wyzerował. Dzis po 3h godzinach grania miałem nabite ponad 4h. Nie wiem co sie stało. szystko zaczęło sie je.bac po ok 20h grania. Wczesniej ani zadne błędy nie wyskakiwaly ani nic.

Ja chyba dostałem tez karte. No jest myk, zamrozić wszystkie jednostki piesze na koniec Mi tez , jeszcze przed patchem. Patrze a tutaj dzisiaj 4h na liczniku

U mnie kolejny raz wyj.ebało po szybkiej podózy Kurde całe 20h było bez najmniejszego problemu a po 20 godiznach nagle kazdego dnia coś sie j.ebie Bardzo brzydko. Dla graczy w gwinta polecam zagrac we wroncach z zoną krasnoluda kowala bo albo ją przeoczylem albo dopiero później sie pojawia i ma całkiem niezłe karty

Ale chyba taki prawdziwy ciemny chleb czy ciemny makaron nie maja zbyt wysokiego indeksu glikemicznego. Ja na indeks zwracam uwage. Zreszta sam widze różnice w zalewaniu sie kiedy jem produkty z wysokim IG a kiedy z niskim.

Gdyby jadł zamiast kinderów przed treningiem ryz brązowy byłoby gorzej. Węgle z kinderka a węgle z ryżu brązowego to zupełnie co innego. Litwin jadł akurat kinderki strzelam bo mu smakowało ale chodziło tylko i wyłacznie o cukier a mianowicie szybkie dostarczenie organizmowi energii przed treningiem. On nie jadał tych kinderków poza okresem okołotreningowym.

No to samo. Też pierwszy quest który odpuściłem. Nic podpakuje i wpadnę go odwiedzić później a ja mocno zje.bałem bo mam ten quest jako nieukonczony Jak narazie to było najgorsze zadanie z gry. Olszmic mam podobnie dlatego teraz pcham główną fabułem zeby podbic levele. Nie ma co sie pchać na te zlecenia.

Zadanie z poroncem to mistrzostwo świata. Teksty barona kładły osoby które patrzyły jak gram na glebe ze smiechu. Choc nie powiem zadanie z kozą tez mnie rozj.ebało niemiłosiernie Kurde ta gra jest w czołówce najlepszych gier w jakie kiedykolwiek grąłem. Cos wspaniałego.

Ja sie bałem że jak mi wyje.bało do menu konsoli podczas szybkiej podróży save sie spier.doli ale na szczescie wszystko ok

Dzieki litwinianka. Zamówiłem 150tabsów. Po zjedzeniu ich zrobie jeszcze raz badania na tescia zobaczymy czy troche pomogło.

ten błąd po spasowaniu w gwincie tez wystąpił po próbie gry z.....kowalem. To chyba jakiś chu.jowy zawód dla plejstejszyn

Ja teraz kupiłem peaka ciastkowego

Kurde 20 godzin wszystko było super. A dzis jednego dnia najpeir.w mi wyje.bał bład jak spasowałem w gwincie a potem przy szybkiej podrózy Czuje niesmak

Bardzo prawdopodobne. Przeciez Perszing to był kumpel dobry Gołoty. Choć Tyson tez miał racje ze Gołota nie ma psychiki mistrza. A to trzeba miec zeby nim zostać. Bo oczywiscie umiejetnosci miał ale z psychą u Endriu było krucho