kanabis

Myslałem o tym ale brak umiejętności a publiczność już nie plusikuje przeróbek w paincie

Zapal świece. Obejrzyjcie razem Django, rozbierz sie, załóż kapelusz a dalej sie samo potoczy

Bo kobik tez leci na jego usmiech

myślałem o maratonie 10 km ale nie czuję się wystarczająco na siłach. Lubisz czytac książki , przeczytaj ta ode mnie lub krupka tam autorzy ładnie przedstawiają jak biegać żeby nie było ch.ujowo i jak trenowac do "maratonu" 10km

Określ sobie jakies cele. brak motywacji = znużenie

Niezły diament. Czekać jak go przechwyci zachód i Niemiecka kadra będzie mieć kolejny talent z polski

Pany, chce kupić patelnie tylko sie na tym nie znam. Bo ta moja jest ch.uja warta. Co polecacie? Ma mi służyć głównie do placków i kuraka na oleju pam. Tylko nie wyjeżdżac mi z pateniami za 2 stówy od razu

Mój tata biegał maratony jak ty trenowałeś czołganie do chodzika

Kupiłem staremu na gwiazdke. Narazie sam czytam i już połowe wciągnęłem za jednym zamachem. Naprawde świetna książka, plany treningowe, cała fizjologia treningu. Polecam

Zayebiste sztangielki

Wujek schudnij, zjedź do wagi jaka ci odpowiada bez bebzona, a wtedy pomożemy ci z robieniem bajcepsów ok Niestety nie da sie tak jak ty byś chciał tego zrobić, no chyba że znajdziesz wszystkie 9 smoczych kul

Niue, jjot chce zrzucić fat ale żeby urosły mu mięśnie

Mnie jak ostatnio pobierało jakieś przeziębienie, wkur.wiłem sie poszłem na siłke, na drugi dzień ani sladu po choróbsku

Szacun, prawie maraton

Kazub jaki fail

Sory nie doczytałem, czytając że ma ławke automatycznie pomyślałem że ma sztange No nie pomogą bo co ci z świetnych mięśni brzucha skoro nie bedzie ich widać

Masz to pewne jak w Amber Gold

No teka ma racje, liczyłem na bardziej głupkowate komedie przy których mój mózg odpocznie jak ja irena i ja czy telemaniak. No z tym yes, man trafiłeś. Podobał mi sie.

No ale ćwiczenie na siłowni jjot jest bardziej do przyrostów masy mięśniowej niż spalania tłuszczu No i żebyś miał jeszcze do tych ciężarów 4x10kg fajnie by było

Trumana kojarze ale jak przez mgłe. Jeśli to jest o tym gostku co chodząc do pracy dziwił sie że go wszyscy na ulicy poznają to oglądałem ale dawno. Chętnie przypomne sobie.

Człowieku nie wiesz gdzie ono jeździło ze mną na ryby. Nie miałem litości dla niego, a był jak czołg.

A jak ma zareagować? Będziesz lepiej wyglądał, bardziej dopakowany i napiszesz tutaj że nie wiedziałeś że przerwa tyle daje

Nawet ok ale bez szału, no i smutne przygnębiające przesłanie Swietny. Scena w której Jim przyszedł na te imprezke przebrany za harrego potera. No kur.wa dawno sie tak nie smiałem z czyjegoś wyglądu, genialne. No i akcja na fermie drobiu też przech.uj. Jutro sprawdze trumana a później ten od bulbazaura

Skoro on naparzał 9 miechów bez przerwy to dobrym rozwiązaniem by był tydzień spokoju całkowitego i ze 2 tygodnie lekkiego treningu.