kanabis

Swoją drogą, nie spodziewałem sie że te pakiery potrafią takie mortal kombaty

<ok>

Tez słyszałem dosyc sporo pochlebnych opinii własnie o tych roverach w dieslu i sie zainteresowałem dlatego.

No fakt, za taką cenę kusi i to bardzo, wnetrze pierwsza klasa, ogólnie fajna limuzynka. A volvo V40?

To jedz je przed treningiem. I nie godzine przed tylko tyle ile trzeba. Ja jem ok pół godziny przed treningiem. Gdybym jadł godzine przed umarłbym z głodu jeszcze przed treningiem. To zalezy od człowieka. ucz sie metodą prób i błędów , każdy organizm jest inny.

No jeżeli jesz te kanapeczki z białego pieczywa to nic w tym dziwnego. Zainwestuj w ryże , kasze, makarony

Tak sie zapieniłes że aż 3 razy mnie zacytowałeś, i na koniec drugiego posta dostałeś padaczki edit: Nikt na twoje zdjęcie nie czeka bo to nie sympatia.pl , po prostu sytuacja była zabawna

A co sądzicie o roverze 75? tak do 15 tysia, bo wpadł mi w oko.

Pro tip: 1.Bierzesz aparat tudzież telefon. 2.Robisz zdjęcie. 3.Jest zdjęcie. Co jak co ale ten protip w twoim wykonaniu to rodzyn jak chu.j

Bardzo spoko sylwetka i nie wyglądasz jak oświęcim jak na poprzedniej focie. Szczerze , brzuch cienki jak na tak mały bf , popracuj nad nim. Powinieneś mieć kostke jak rocky Ale ogólnie jest w porzadku.

Przypomnij ile lat miał Holyfield który wygrał z Wałujewem? Skoro cienias Haye nie pokazał nic w pojedynku z Władymirem , nie pokazałby tez nic w walce z Witalijem. Nie widze boksera przez którego mógłby zostać znokautowany Wit. Najcięższa nie oznacza że trudna.

Dlaczego? Raczej głupie by było w tej chwili zawieszenie rękawic skoro nikt nie potrafi mu zagrozić a najcięższą walke od kilku lat i tak bez problemu wygrał. A kontuzja barku nie jest powazna.

Mi chodziło o białko. Gainery robiłem zawsze z wodą, ale przestałem juz dawno ich używac bo to shit.

Nie zakończył

No i zakończmy na tym, bo o tym mówie od samego poczatku dyskusji. Białko jest nieporównywalnie smaczniejsze z mlekiem niż wodą , sam tak robie, ale prócz tego niczego do diety nie wnosi. Ament

Kobe Bryant albo Anelka

Jaka pała, jak to Małysz

Chisora poza ringiem jest genialnym promotoram własnego siebie. Niewielu o nim słyszało przed walką a teraz? Nie ujmując mu tego co pokazał w ringu bo chyba zaskoczył wszystkich tak świetną postawą. Szedł do przodu niczym Tyson. To głownym aspektem dzieki któremu teraz bedzie hype na jego walke sa własnie te okoloringowe akcje. Teraz walka z Hayem albo Władkiem miałaby kure.wsko wielka oglądalnośc nawet przez laików nieinteresujących sie zbytnio boksem. I Chisora nie jest głupi bo wie co robi. I robi to doskonale. Nie wazne jak mówią , ważne aby było głośno. Z takim podejsciem odniesie sukces w zawodowym boksie.

Ja też nie walcze z mlekiem bo jestem nadczłowiekiem jak ty który nie ma sraki po mleku ale po prostu go nie pije bo wole zjeść pół kostki tawrogu i dostarczyc czyste 20g białka bez jak to jest w pół litra mleka prawie 25 gram zbędnych cukrów. Ja ogólnie lubie mleko, ale uht dla mnie to po prostu śmieć więc go nie pije. Tyle z mojej strony.

Nie zabije. gorzej.Kliczko Chisore za to glass him

Nie wiem jak napisałem że nie ma nic do zaoferowania poza walorami smakowymi to sie kłócił

Kazubowi nie przetłumaczysz. Nie widzi różnicy pomiędzy mlekiem ssaków a łaciatym

Streści ktoś bo nie widze o co chodzi. Chisora skakał do Haye? Swoja droga podoba mi sie to, przynajmniej coś sie dzieje. A Chisora to maretingowy geniusz. Co do samej walki to fakt Chisora wygrał może ze 3 rundy ale walczył o zwycięstwo, i za to nalezy mu sie chwała. A co do plaskacza to żaden teatr to nie wrestling. Widac było że Kliczko chciał już mu zaje.bać ale cofnął ręke, a ten usmieszek był ironiczny widac że był wkur.wiony na maksa tak samo jak Wlad po opluciu. Przydałaby sie walka teraz z Wladem.

To zamiast jeść 2 hamburgery jedz 6 bo takie biadolenie na metabolizm to po prostu usprawiedliwianie siebie. Tez ważyłem 56 przy 178 i tak gadałem. jeść więcej to było dla mnie jedzenie 4 kanapek zamiast 2 na kolacxje i sniadanie+ obiadek. Poczytałem, pouczyłem sie na własnych błędach (pyzy ) i teraz wiem ze nie ma takiego czegoś jak nie da sie. Trzeba chcieć. Ułóż diete, jakieś 5 posiłków(ja na to mówie laikom obiadów ) , do tego jakas jajecznica z 4 jaj, twarożek na noc i stopniowo powinno sie iśc w góre.