Amer

Dajecie znać jak z różnicami jeśli chodzi o stronę techniczną gry.

Jedynie ciut blado Podobnie jak cała gra. Ale serio, materiał wideo w wysokiej rozdzielczości nadaje tej grze zupełnie nowego tchnienia. Sam byłem mocno na nie, a obecnie... daleki od zachwytów, ale jednak spokojny.

Z tym "lepiej wykonana" ja był się wstrzymał jednak. Przynajmniej do czasu zobaczenia większej ilości gameplayu w - obowiązkowo - dobrej jakości. Też mi się ten Calibur nie podobał kompletnie, dopóki DF nie wrzuciło potyczek nagranych w 4K...

Dead Space 3, dobrze widzę? A te 3 ostatnie zrzuty to z...? Pytam bo wygląda to niesamowicie.

Franko, walki uliczne Kamera bardzo fajnie śmiga, ale cała reszta faktycznie mocno drewniana.

Ragus, rozjebałeś!!! Gra kupiona, serio Dzięki. Rozi, przez grzeczność przemilczę.

Czytam uważnie to o czym piszecie - fabuła gameplay, drugie dno, ohh i ahh, a później rzucam okiem na urywki wideo z gry i... nie no, mam wrażenie, że albo ktoś tu mocno popłynął z zachwalaniem tego tytułu, albo... ja faktycznie jestem cholernym niedowiarkiem. Gra kuuuusi mnie niemiłosiernie, ale jakoś tak nie mam ikry by wybecelować na nią 7 dyszek. Wciąż brakuje impulsu, meh

A coś więcej w ramach rekomendacji? Napalm się na zakup ale jednak cena sprawia, że jestem lekko zdygany.

Kwestia ilości środków, które chcesz przeznaczyć na zakup konsoli. Masz dwie opcje jedynie, więc sprawa jest prosta: 1. Becelujesz 2K na XOX i cieszysz się śliczniuteńką, ohh i ahh, najmocniejszą na rynku konsolą do której z czasem zaserwujesz sobie soczysty odbiornik TV (co w sumie prędzej czy później i tak staje się faktem) 2. Banknotów wystarczy jedynie na zakup S-ki? Dozbieraj jeszcze trochę i... patrz punkt 1

Wiadomo czy szykują się jakieś patche? Nie pytam o to czy kiedyś, ale teraz, niebawem, na dniach...?

Do tej pory gra jakoś mnie odrzucała, ale po wnikliwym obadaniu tego gameplayu stwierdzam, że może być naprawdę spoko i - o dziwo - wcale nie wygląda tak szkaradnie jak początkowo mi się wydawało. Będzie grane, chyba...

Wiem, że było trochę zawirowań i aktualizacji, jednak nie śledziłem tematu od początku, więc zapytam: jak od strony technicznej prezentuje się ta gra na XOX? Jest na czym zawiesić oko, śmiga płynnie, jak z bugami itp?

Podobno? Możesz podać jakieś źródło? Sam przesiadłem się na XOX i chętnie bym wrócił do R6, z tym że odblokowywać wszystko od początku (poprzez zbieranie waluty dostępnej w grze) to... miesiące ostrego katowania. Do tego czasu kompletnie mi się odechce. Swego czasu krążyła to grafika z zawartością poszczególnych edycji. Ktoś, coś?

Tak zrobiłem, dzięki Panowie Znalazłem HS od starego tel. "by Microsoft" i śmiga pięknie. Problem jest tylko w tym, że siedząc w grupie ze słuchawek dobiega zarówno dźwięk z samej gry (w moim przypadku GOW4) oraz rozmowy głosowe. Da się to jakoś rozdzielić? Tak by audio leciało z kolumn, a ze słuchawek wyłącznie marudzenie ludzi z którymi gram? A swoją drogą - to niewyobrażalnie słabe, że MS nie dorzuca do XOX żadnego HS. Sprzęt "high-end" za ponad 2k, a nie pokusili się o dopakowanie kawałka plastiku o wartości rzędu 20-30zł.

Wiedźmin 3 edycja w boskim metal-boxie, ohh i ahh. Do dnia dzisiejszego nawet nie widziałem tej gry na oczy bo wkurzało mnie to marne 30 klateczek, o których wiedziałem. XOX pozwala na odpalenie tego bałaganu w 50-60 fpsach, tak więc skusiłem się na zakup i... ojaaaa, zapowiada się wykwintne danie. To tak na gorąco, po niespełna 5h katowania.

Nie mam pojęcia jaki jest w zestawie. A właśnie, jest jakiś? Bo w moim XOX nie było żadnego, serio.

Panowie, jakiś rozsądny HS do Xa? Dźwięk chcę puszczać z kolumn, a HS wyłącznie do komunikacji głosowej (więc zdecydowanie nie musi być to nic niesamowitego).

https://xboxforum.pl/threads/problem-z-zakupem-gier.156387/ Sytuacja jak powyżej, czyli karta na 100PLN dobita, chcę zakupić Skate 3, a konsola mi z jakimś gówno-komunikatem wyjeżdża. Można to obejść jakoś gładko? Nie, żadnych numerów kart itp nie mam zamiaru podawać, bo nie po to bawię się w zakup zdrapek przedplaconych i wklepywanie tych dlugaśnych kodów...

Spraw sobie Korek Machete (wpisz w Google by zobaczyć co i jak). To cacko idealnie załatwia temat na początku zabawy i zdecydowanie ułatwia wejście w świat gry.

Tak, parter jest identyczny praktycznie, więc spokojnie możesz bazować na FAQ do UFC2. Sama gra raczej kiepsko wyjaśnia poszczególne mechanizmy, a naprawdę warto je poznać by starcia nie ograniczały się wyłącznie do wymiany ciosów i obaleń z których jednak nic nie wynika. Podstawy podstaw jeśli chodzi o parter + omówienie kilku drobnych nowości. Warto sprawdzić. Z kolei tutaj (seria Fight Camp, wciąż w przygotowaniu tak naprawdę)... ... koleś wyjaśnia wszystko na cacy, naprawdę warto się zapoznać. Gra ma naprawdę dobry i rozbudowany system, ale żeby to wszytko ogarnąć trzeba swoje przecierpieć i przetrenować. Czyli coś jak w realu, prawda? @bartiz grasz na Xie może? Jeśli tak to łap mnie przez GT. Może znajdzie się kiedyś chwilka na jakieś treningi czy przetrenowanie technik nawet. Nie planowałem nabywać tegorocznej edycji UFC (natłok innych tytułów do nadrobienia), jednak wyszło inaczej i w sumie jestem bardzo zadowolony.

Recki przychylne bardzo. Na co tym razem narzekają gracze? Pomijając skrzynki rzecz jasna Ja się skusiłem bo 2-ka bardzo mi się podobała. Testowałem wczoraj ciut więcej i przyznam, że wrażenia pozytywne. Oprawa ciut podrasowana (gram na XOX), zmiany w stójce na wielki plus. Pojedynki są zdecydowanie bardziej dynamiczne, a dla mnie to cholernie ważne. Parter bez zmian, a przynajmniej ja niczego nowego nie wychwyciłem póki co. Trzeba odświeżyć system, poprzypominać sobie co i jak i będzie jazda. Z miejsca zaznaczam jednak, że totalne nie bawię się w online, karierę i inne takie. Trening i potyczki z drugim graczem siedzącym obok, tylko i wyłącznie.

U mnie podobnie. Kupiłem 3 sztuki w sumie. No ale nie dziwota, DL to TOP3 tej generacji IMO.

@SlimShady, oprawa robi i to mocno, ale tylko na PS4 PRO i XOX (ew. PC, ale to raczej nikogo) The Surge to jedna z tych gier gdzie bite 60 klatek na ww. maszynkach naprawdę ślicznie wpływa na odbiór całości. Wiem bo katowałem demo na zwykłej PS4-ce i wrażenia były takie sobie (6/10 za to co dane mi było zobaczyć). Później sprawdziłem to samo na Prosiaku i... o panie, następnego dnia pobiegłem po pełną wersję do sklepu, dosłownie. Technicznie to naprawdę bardzo wysoki poziom moim zdaniem. Bez pierdolnięcia czy nadmiaru graficznych fajerwerków, ale stabilnie, szybko i efektownie. Obadaj (o ile jeszcze tego nie zrobiłeś) i weź mi powiedz, że to biednie wygląda... No nie ma mowy po prostu

Fanem produktów Sony nigdy nie byłem. Jestem neutralny w tej materii i na chłodno kalkuluję wszystkie za i przeciw. Do czego mogę się przyznać natomiast to autentyczny pier-do-lec na punkcie jakości sprzętu, za który płacę. W uproszczeniu wygląda to tak, że maszynka ma spełniać swoje zadanie, czyli dostarczać deklarowaną jakość, a przede wszystkim działać (a nie zalegać w serwisie producenta). Dlatego historie typu "nie bój nic, masz przecież 2 lata gwarancji" zupełnie do mnie nie trafiają. Szczególnie gdy mówimy o nowiuteńkiej konsoli za ponad 2K, od producenta mającego nieskończenie bogate i barwne doświadczenia z usterkami poprzednich modeli swoich zabawek. Liczę po prostu, że da się na tym zbudować dość wiedzy, by uniknąć powielania podobnych błędów. Odnośnie XOX i jego niezawodności. Nom, kupiłem - nowiuteńką sztukę, która popsuła się pod koniec drugiego dnia użytkowania (w sumie jakieś 10h). Podczas zabawy w czwarte Gearsy konsola zgasła jakby ktoś wyciągnął kabel zasilający i więcej już się nie podniosła. Zakładam, że możecie wyobrazić sobie moją reakcję w tamtej chwili... Szczęśliwie sprzęt brałem w zaprzyjaźnionym sklepie, więc wymienili mi go od ręki i bez zadawania pytań. Niemniej ogromny niesmak pozostał. Sam XOX jest boski IMO (design, kultura pracy, możliwości), ale taki falstart to wstyd jak cholera. Poszperałem troszkę i okazuje się, że przypadek dokładnie takich samych usterek wcale nie jest niczym unikatowym. Na necie sporo jest podobnych doniesień (równe dwa dni działania, a później całkowity zgon, brak oznak życia i szans na odpalenie sprzętu). Nawet na samym PPE ludzie wspominali, że trafiły im się takie buble. No tak, ale zawsze lepiej jest przywalić tekstem "bo nie szanowałeś marki" i zachwalać MS za "jakość" którą dostarcza. Sparzyłem się, ale nie jestem uprzedzony. Na przestrzeni lat katowałem wszystkie możliwe Xboxy, stale je serwisując i wymieniając. Pamiętacie zapewne początki X360 na rynku, to dopiero było mocne doświadczenie. numer tel do supportu tech. MS miałem opanowany na pamięć Obecnie cieszę się ślicznym, nowym Xem licząc przy tym, że poprzednia sztuka była lipna faktycznie i po prostu musiała paść na cyce. I żeby nie było: sama świadomość 2 lat gwarancji faktycznie jest dość miła, niemniej kompletnie nie załatwia tematu i nie można łatać nią braków w dbałości ze strony producenta przy projektowaniu tej konsoli. Każdy z nas pamięta chyba przypadki, w których odsyłał śliczną i zadbaną maszynkę do serwisu (konsole czy cokolwiek innego), a dostawał wyświechtanego gniota pokrytego rysami itp, wyciągniętą psu z gardła używkę po prostu.

Ogrywa ktoś? Jak wrażenia?