Skocz do zawartości

Suavek

Senior Member
  • Postów

    8 700
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Suavek

  1. Ta gra, to taka pokazówka, co by było, gdyby Netflix chciał zrobić Silent Hilla. Nie podobało mi się. Tzn. uogólniam bardzo, bo gra ma swoje momenty, jest ciekawie zrealizowana, ładna, dobrze udźwiękowiona, ale mimo tego bardzo się zmuszałem, żeby ją skończyć, męcząc się przy tym niemiłosiernie. Ktoś tu miał ewidentnie pomysł, miał dobre przesłanie, ale forma niestety do mnie nie przemawia. Mało brakowało, abym przerwał już na wstępie, bo odniosłem wrażenie, że jestem za stary na zawracanie sobie głowy rozterkami małolatów na instagramach i temu podobnych. Do tego brak konsekwencji w prezentacji - wymieszanie scenek na silniku gry i klipów z aktorką kompletnie mi się nie podobało, szczególnie, że dubbing w ogóle tam nie pasował. Natomiast przez sekwencje ucieczki przed potworem byłem bliski rzucenia wszystkiego w cholerę. To nie było straszne, niepokojące, trzymające w napięciu, tylko irytujące, męczące i niepotrzebnie się dłużące. Może i nie powinienem za dużo narzekać, biorąc pod uwagę, że tytuł jest krótki i darmowy, a przy tym ma swoje dobre momenty. Niemniej jednak z dysku poleciało to niemal błyskawicznie po ukończeniu.
  2. Suavek

    Gundam Breaker 4

    Ta, wiem, że gra nikogo, ale trochę info spoza trailerów: Gra bazuje na mechanice Gundam Breaker 3; Mechaniki i rozwiązania z New Gundam Breaker, których gracze nie lubili, zostały usunięte; Nacisk na single player z opcjonalnym co-opem do 3 graczy; Fabuła jakoś tam bazuje, czy nawiązuje do poprzedników, gry Mobile i jednego z anime, ale to akurat nawet mnie mało obchodzi; Możliwość ekwipunku dwóch różnych broni jednocześnie (już w poprzednich odsłonach styl gry był mocno zależny od ekwipunku i dobranych zdolności, a tu dojdzie jeszcze możliwość łączenia combosów); Ponad 250 mechów na start (których części będzie można dowolnie mieszać i modyfikować); Mają być do wyboru głosy JAP i dubbing ENG. Co mi się nie podoba, czy też niepokoi, to słaba oprawa graficzna. Nie widzę specjalnych różnic względem poprzedników. Koniec końców i tak będę młócił, ale kurczę, widać, że to ma być gra, którą pociągnie PS4 i Switch. Oby chociaż na pozostałych platformach było minimum te 60fps. Edit: No czekam na konkretny gameplay, bo póki co gra wygląda jak poprzednik, plus miałem wrażenie, że chrupnięcie animacji było w jednym momencie.
  3. Suavek

    The Big Bang Theory

    Na HBO Max zaczęła się emisja ostatniego sezonu Young Sheldon. Ignorowałem ten serial długo, ale z braku laku odpaliłem jakiś czas temu i pomimo różnicy gatunkowej nawet mi się spodobał do 6 sezonu. To nie typowy sitcom, lecz bardziej komedia familijna, ale sprawdza się nieźle. Chwilami zabawne, chwilami ckliwe, ale jestem ciekaw, jak to się zakończy. Do obejrzenia jednym okiem.
  4. Cait Sith, to pewnie będzie sam kot, bez Moogla. Ten się będzie pewnie podczas walki pojawiał, ewentualnie pieszej eksploracji.
  5. Serio? Gra, w której grupa cyrkowców bije gołymi pięściami gigantyczne zmechanizowane chatki bojowe oraz smoki, potwory i inne pokraki, nierzadko skacząc przy tym na kilometr, korzystając z magii żywiołów, oraz przyzywając moce bogów i innych mitycznych istot, a tu nagle kogoś razi, że gadający inteligentny kotozwierz ujeżdża gigantycznego kurczaka w pozycji siedzącej...?
  6. Suavek

    Unicorn Overlord

    Szkoda, że Vanillaware nie wydaje swoich gier na PC. Wezmę na pewno, ale nie na premierę. Chciałem jeszcze Grimgrimoire Once More kiedyś nadrobić, ale na razie cena nie zachęca.
  7. Suavek

    Unicorn Overlord

    Czyli zaraz ogór wpadnie się wymądrzać? Fabularnie cokolwiek obiecującego? Czy raczej randomowe jednostki bez osobowości?
  8. Suavek

    Shin Megami Tensei V

    Też niekoniecznie, moim zdaniem. Za przykład niech tu posłuży "średniobudżetowy 20-letni" Nocturne. Tam też fabuły nie było dużo, ale gra rekompensowała to znacznie lepszą kreacją świata, licznymi i zróżnicowanymi lokacjami z rozmieszczonymi NPC, subtelnymi zmianami w otoczeniu wraz z postępami w fabule. Również fabuła była prosta, którą można streścić na kartce A4, ale w moim odczuciu znacznie ciekawsza. Pamiętam bohaterów, pamiętam ich przemiany. SMT5 próbował to naśladować, ale uczynił to nieszczególnie i w zdecydowanie zbyt dużych przerwach czasowych (tj. długi gameplay - krótki przerywnik). Cicho liczę, że nowy epizod trochę to poprawi. Albo przynajmniej urozmaici. Widzę na filmach, że zaangażowanie niektórych postaci się zmieni. Chwalą wszyscy wokół ten otwarty świat piątki i rzekomą swobodę, a ja oprócz może Fairy Village nie jestem w stanie sobie przypomnieć właściwie żadnej ciekawej miejscówki w tej grze. A i nawet ona wyróżniała się głównie odmienną tonacją kolorów, bo przecież oprócz NPC nie było tam nic. Żadnych budynków, obiektów, itp. I tak cała gra. Co z tego, że otwarty świat, skoro 3/4 to ruiny miasta w czterech tonacjach kolorystycznych? "Średniobudżetowy" Nocturne może i też był prosty w konstrukcji. Tj. kwadratowe, często monotonne lokacje, labirynty i random encountery. Rozumiem, że nie każdemu taka zabawa pasuje, szczególnie po latach. Jasne. Ale ja przy okazji premiery wersji HD grę sobie odświeżyłem i nadal bawiłem się o niebo lepiej, niż przy kontynuacjach. A jednym z czynników, który się na to przekłada było właśnie rozbudowanie i o wiele lepsze tempo rozgrywki/walki. No kurczę, walka turowa, a mimo tego dynamika taka, jakbym grał w action-rpg. Szczególnie, gdy szybko podejmujemy decyzje. To, plus animacje, efekty dźwiękowe, moim zdaniem satysfakcjonujące jest do dziś. Dlatego jednak się łudzę, że trochę tą piątkę poprawią. Już walić ten otwarty świat, ale jeśli poprawią dynamikę walk, to możecie być pewni, że zmienię narrację co do całości gry.
  9. Gram w demko. Faktycznie wygląda to średnio w Performance. Poniekąd jestem w stanie zrozumieć rozczarowanie u tych, co grają na wielkich ekranach. No ale trudno. Przynajmniej jest opcja 60fps, bo równie dobrze mogli po prostu przyblokować grę w 30-klatkach bez opcji wyboru. Z dwojga złego wolę mleko i płynność. W ruchu to wszystko wygląda niesamowicie. Ale walić. Ja i tak gram na średnim monitorze i nie zakładam przy tym mocnych okularów, więc przeboleję. Ogólnie gra zapowiada się naprawdę świetnie, ale całego dema nie mam ochoty sprawdzać. Raptem tydzień do premiery, to poczekam już na pełną wersję.
  10. Suavek

    Shin Megami Tensei V

    Trochę nowości jednak będzie. Nowe demony oczywiście, unikatowe skille, jakieś interakcje z drużyną. No i wygląda na to, że podkręcili auto-battle oraz dodali możliwość przewinięcia/przyspieszenia animacji skillów. Ogólnie dobrze to wygląda. Nawet fabularnie może okazać się ciekawsze, niż podstawka.
  11. Działa to we dwie strony. Sugerujesz się zdaniem innego/innych i tym samym omija cię coś, przy czym potencjalnie mógłbyś fajnie spędzić czas, nawet pomimo błędów, bugów i mankamentów. Oczywiście nie zawsze i nie mówię tu konkretnie o tym ubisofcie, ale fajnie jednak mieć własny gust i zdanie. Ale na recki Rebirth mam totalnie wywalone. Bo co one zmienią? I tak chcę zagrać, jaka by rozmazana breja nie była. Natomiast to, co widziałem w demku jak najbardziej mnie zachęciło. Pre-order już dawno złożony. Jeśli chodzi o grafikę, to mogę być rozczarowany, ale z dwojga złego wolę stabilne 60 z pogarszaniem obrazu, niż niestabilny performance z XVI.
  12. Suavek

    PERSONA 3

    Shinjiro best husbando. Morgana > Teddy. A maskotką P3 jest raczej Aigis. Pieseł to przy okazji. Zerowe znaczenie dla przebiegu fabuły. Ale i tak lepsza "postać" niż Yukari.
  13. Suavek

    Cyfra vs Pudło

    W kwestii tej bezużyteczności nośników na współczesne platformy, to jednak drobna przesada. Może i jest to tylko "instalka na płycie", ale przy założeniu, że Sony czy MS nie zmienią drastycznie obecnej polityki i sposobu pracy swoich usług, to nośnik mimo wszystko może okazać się bardziej żywotny. A już na pewno tyczy się to gier, które opierają się na jakiejś licencji, która może wygasnąć, skutkując usunięciem gierki z dystrybucji cyfrowej. Ja to odczuwam teraz nadrabiając backlog z poprzednich generacji, gdzie niektóre gry cyfrowe są po prostu nie do kupienia i trzeba polować na nośnik. A nawet, jeśli po włożeniu nośnika do napędu czeka mnie pobranie patcha, to niczym się to nie różni od pobrania cyfry z konta. Tj. przy założeniu, że usługa działa, serwerów nie wyłączą, to jedno i drugie powinno działać jeszcze latami. A jak wyłączą serwery, uniemożliwiając jakikolwiek download, to raz, że większość z nas będzie już prawdopodobnie zbliżać się do emerytury, zamartwiając się znacznie większymi problemami niż gierki, a dwa, że raczej będzie się to wiązać z jakąś poważną rewolucją w usłudze, upadłością, albo incydentowi na skalę światową. Wtedy również nie gierki będą nam w głowach. Dlatego ja już dawno przestałem postrzegać fizyczne wydania jako jakąkolwiek gwarancję "żywotności" gierki na wypadek hipotetycznej śmierci usług cyfrowych. Bardziej jako ozdobę półki, sentyment, albo sposób na nadrobienie backlogu. Niektóre gry, które kupiłem w ostatnich latach, to przyznaję otwarcie właśnie taki bezużyteczny śmieć, bo np. chciałem mieć pudełko starocia z PSX czy PS2 na półce, ale i tak pobierałem ISO z neta, żeby grać na emulatorze. Bo nawet nie na oryginalnej konsoli, której napęd już dawno nie działa. Ostatnio też patrzyłem na niektóre swoje gierki na półce i tak dotarło do mnie, że część z nich jest też na dzień dzisiejszy "przestarzała". No fajnie mieć Mass Effect 1 czy 2 w wydaniu kolekcjonerskim na PC, albo oryginalnego Homeworlda, ale przecież ja tego w życiu już nie zainstaluję, skoro istnieją remastery. Nie wspominając o jakichś starociach w big boxach, które z nowymi systemami operacyjnymi totalnie nie współpracują i siłą rzeczy posiłkowałbym się wydaniem z GOG. To jest wszystko przejściowe, czy nam się to podoba, czy nie.
  14. Suavek

    Shin Megami Tensei V

    Dziwne trochę. Gra, która ma kilka zakończeń zależnych od decyzji/poczynań gracza teraz otrzyma nową ścieżkę, ale wyboru trzeba będzie dokonać już na samym początku gry? Ciekaw jestem, jak to ma wyglądać. Tj. dlaczego rozbijają to na swego rodzaju dwie historie i dwa pełne przejścia gry. Traktowane to jest chyba jako całkiem osobna gra, bo nawet na Switchu jest mowa o pudełku i wersji digital. No chyba, że dodadzą jakiś "upgrade". Tak czy inaczej, ja też raczej na pewno nie wezmę na premierę, o ile nie wprowadzą jakichś naprawdę rewolucyjnych zmian, czy usprawnień w rozgrywce.
  15. Suavek

    Gundam Breaker 4

    https://www.bandainamcoent.com/games/gundam-breaker-4 Platformy: Steam, Switch, PS4/PS5 Uwielbiam tę serię. Naprawdę mocno niedoceniony hack'n'slash z olbrzymią customizacją. Sądząc po trailerze, to zapowiada się miodnie i raczej nie powtórzą błędu, jakim był New Gundam Breaker. Cieszy wydanie gry na Steam, choć pewnie sprowadzę pudło na PS5, a potem cyfra na PC.
  16. SMT5 multiplatforma. GUNDAM BREAKER 4 !! Niech nie spierdolą jak New Gundam Breaker i będę szczęśliwy. Pewnie multiplatforma, więc biorę na premierę.
  17. Suavek

    Shin Megami Tensei V

    PS4/PS5, XS, Steam, Switch. Można przenieść temat do Kącika RPG.
  18. Wróciłem do MGS Peace Walker na PS3. Miałem przejść już półtora roku temu, idąc za ciosem MGS2 i MGS3 HD, ale coś nie wyszło. Teraz po postach o MGSV na forum nabrałem ochoty na tego typu rozgrywkę. PW ogrywałem dość intensywnie na PSP w okolicach premiery. Bardzo przypadł mi do gustu ten styl rozgrywki, podział na misje, rozbudowa bazy, zbieranie żołnierzy itp. Grałem wtedy z podpiętą ładowarką czasem do 4-5 rano... Ale już przy powtórnym przejściu teraz aż tak mnie schemat zabawy nie wciągnął, co dawniej. Nie wiem, czy to wynik powtórnego przejścia, czy po prostu już upływu lat, ale chyba skupię się głównie na fabule. Tym bardziej, że achievementy w tej odsłonie mało ciekawe, nastawione na grind. A nieszczególnie mam ochotę wałkować te same misje na czas, żeby zdobyć Rank S. Ogólnie specyficzna odsłona serii. Bardzo fajna, ale niektóre uproszczenia czy ograniczenia względem trójki da się odczuć, z brakiem możliwości przenoszenia ciał wrogów na czele.
  19. Wszystkie, to nie. Niektóre produkty Magnetic są znośne, biorąc pod uwagę stosunek jakość-cena. Najbardziej lubię czekoladę z orzechami, tę podróbę Nussbeisser. Ale ich batonów akurat nie kupuję, nie przepadam. A propos bounty, to ostatnio w Lidlu znowu były te cukierki Mr Coco. Świetne są i smakują właśnie jak takie mini-bounty. Biedra przegina z reklamami, spamem i wojowaniem z Lidlem, ale dobre ceny dzięki temu można trafić czasem. No i ta ich nowa apka mimo wszystko lepsza niż poprzednia. Odpala się błyskawicznie i nie muszę czekać 3 minut, żeby kupon odebrać. Z peppera
  20. Suavek

    PERSONA 3

    A Monad? Nadal jest, czy go mocno zmienili? W oryginale to było 10 pięter, ale wrogowie już konkretni. Tj. znaczny przeskok względem ostatnich pięter fabularnych.
  21. Multiplatformy na sprzęcie Nintendo Na pewno nie odkąd istnieje Steam Deck i konkurencja. No jak każda konsola, wszystko zależy od exów, choćby czasowych. A i gimmicki również, plus kompatybilność wsteczna. Niech ten sprzęt się wyróżnia, szczególnie w dzisiejszych czasach. Z innej beczki, żałuję, że nie kupiłem WarioWare Move It jak była parę tygodni temu promocja w Morele. Najpierw po pierwszej zapowiedzi przekreśliłem jakoś tę gierkę, ale jak obejrzałem trochę filmików, to stwierdziłem, że fajna zabawa może być.
  22. Ja liczę na jakąś modułowość. Nie chcę kolejnego niedomagającego handhelda. Ale akurat za pomysłowość i bajery Nintendo lubię, nawet jeśli to nisza pośród "koneserów". Odłączane kontrolery i gimmick ruchowy mimo wszystko spoko rozwiązanie. Tak myślałem, czy nie wróciliby do dwóch ekranów, niczym jakieś dzikie połączenie Switcha, DSa i WiiU.
  23. download.thumb.jpg.bc2355fefb382765e52d9001223da4ae.jpg

    1. Josh

      Josh

      Gram w pracy w Sea of Stars, więc czas mi leci dosyć szybko.

    2. Beelzeboss

      Beelzeboss

      u mnie od kilku dni na odwrot. Godziny mijaja, a pracowalem 30min

    3. Boomcio

      Boomcio

      Najgorzej z czasem, ale w drugą stronę :) jest jak odpalę stimdeka. Pasowało by już iść do domu, ale...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...