nightrunner

Jak się domyślam, chodzi o miejsce na dane przerzucane w trakcie gry w locie (które są automatycznie kasowane po wyłączeniu gry).

Izon a grasz na Hdk'u czy nie? Muzeum faktycznie,wypada bardzo blado wzgledem jedynki.Ale potem to jest po prostu MASAKRA!! Muzeum jest w nocy, więc siłą rzeczy tekstury i oświetlenie jest stonowane. Może stąd te wrażenie. Tak jak radzą przedmówcy - do Borneo jest tylko dopakowana jedyneczka, ale za to później, od Nepalu zaczyna się systematyczne opadanie szczęki - tym częstsze im bliżej końca gry

Zobaczymy co powiesz jak dojdziesz do następnej lokacji Widok z hotelu miażdży

W końcu jednak wymieniłem shifta na inną grę... Jak większość gier EA - na początku wielkie "wow", a później nudy, bugi i brak tego magnesu jaki powinna mieć gra, chcąca utrzymać gracza przy niej... Z tego wszystkiego, poluję teraz Dirta2 bo coś mi się wydaje, że będzie dużo bardziej żywotna. Shift nie jest złą gra - to z pewnością, ale zupełnie nie rozumiem aż takich peanów dotyczących rzeczonej gry w reckach.

No to bardzo liczę na Twoje wrażenia z jazdy na tym kółku w FM3 w porównaniu do jazdy w gt5p (bo chyba grałeś w obie?) . Tak przy okazji zapytam: czy to kółko obsługuje 900 stopni?

No mnie powstrzymuje od kupna X-a tylko to, że nie obsługuje on kierownic logitecha (gra na padzie odpada jak dla mnie w przypadku gry nastawionej na symuylację). Drugiej kierownicy na pewno nie kupię gdyż jedna i tak wystarczająco zagraca mi pokój... Tylko pozazdrościć, że posiadacze X-a będą mogli juz niedługo położyć łapki na tej grze.

Im "miększe" opony tym lepsza przyczepność kosztem ich trwałości. Najlepiej załóż sobie najpierw opony z serii N, a później z serii R - od razu zobaczysz jak wpływ mają opony TSM i ASM to systemy kontroli trakcji i antypoślizgowe kół. Włączając je, auto jest duużo bardziej łagodne w prowadzeniu, ale niestety kosztem osiągów. Po prostu bez systemów można uzyskać lepsze czasy, choć wiadomo, wtedy trzeba bardziej uważać w trakcie jazdy) Co do poradnika to wejdź sobie na www.gtplanet.net - na pewno coś sobie tam znajdziesz.

Fotki ładniusie Oświetlenie w tej grze jest na tyle realistyczne, że faktycznie można pomylić niektóre ujęcia z prawdziwymi fotkami.

No wszystko pięknie, ale czy Ty naprawdę myślisz, że w Polsce jest taki urodzaj "dubbingowców" i że jest tak w czym wybierać ?? Uważam, że poziom aktorstwa a Polsce jest na tyle niski, że branie nieznanych aktorów miało by odwrotny skutek od zamierzonego. Z jednej strony nie chcesz "gwiazd", a z drugiej nie pasuje Ci pan Boberek, który genialnie potrafi zaintonowac swoim głosem, a jest mimo wszytsko mało znanym aktorem. P.S. Co do Boberka to chyba bym się nie domyślił, że to on podkłada głos Drake'owi gdyby nie było wcześniej newsa o tym

Jestem w lekkim szoku - byłem przekonany, że Sony nie uda się znaleźć aktora z odpowiednim głosem dla Kratosa, a tu taka niespodzianka! Widać, że coraz bardziej się przykładają nie tylko do jakości translacji, ale i również do samej obsady (wiadomo, znany aktor nie jest gwarantem dobrego dubbingu, ale jednak można po takim Lindzie więcej się spodziewać niż po kimś nieznanym). Brawo Sony.

Ja tez bez problemowo się wczoraj łączyłem - góra minutka wyszukiwania. Zaznaczam, że mam ustawiony język mówiony na angielski (napisy PL). Gdy miałem ustawiony język na polski to gra chciała coś pobierać z jakiegoś LiveData, obstawiam, że chodzi o jakieś polskie dźwięki, więc wróciłem do "anglika". P.S. Co-op wymiata - nie można się oderwać

Jakby tak było to na starcie każdej konsoli nie byłoby żadnych gier, nad grami na daną konsolę pracują developerzy już jak konsola jest projektowana, to nie jest tak, że na premierze konsoli jest to sprzęt co dopiero z deski kreślarskiej zszedł, konsola jest gotowa dużo wcześniej, z rok przed premierą pewnie zaczynają się różnego rodzaju testy, a gry są już w produkcji. Oczywiście - nie twierdzę, że nie, ale zobacz jak wyglądają tytuły startowe , a jak po 2-3 latach od premiery sprzętu - róznica kolosalna na korzyść tych drugich. Chodziło mi tyko o to, że możliwe, że na serio zaczęli robić tą grę później niż wielu się wydaje (co oczywiście nie usprawiedliwia w jakikowliek sposób PD, bo czas jest czasem, niewazne jak go wykorzystali) Kurcze zachodzę teraz w głowę o co chodziło Kazowi jak mówił, że na TGS będzie zapowiedziany kolejny krok (e3 = trailer ze zniszczeniami, gs = demko ze zniszczeniami, tgs = na razie nima )

Ja pierdzielę... jak już wspominałem, PD nie robi przecież specjalnie nam tego po złości. To, że ustanowili premierę późno widocznie czemuś miało służyć, i na pewno to oni więcej tracą zwlekając z premierą (chyba się nie mylę, że im dłuższy czas developingu tym koszty coraz większe ?). Druga sprawa, że widocznie bardzo wolno im ta developerka idzie, że muszą wspomagać budżet płatnymi prologami... Tak czy inaczej PD jest za(pipi)iście wolne w tworzeniu i choćbyśmy się wszyscy zesrali to i tak oni będą tą grę dłubać tyle, ile im się podoba (albo wydawcy). Można tylko, z perspektywy posiadania jednej konsoli pogratulować M$ tak płodnego studia (Turn10), które wydaje już 3 część swojej serii. P.S. mówienie o 5 latach developerki jest IMO nadużyciem, bo sama konsola jest na rynku dopiero od 3. Wiadomo, że mieli zapewne już plany na gt5 zaraz po gt4 ale no bez przesady - na poważnie zaczęli robić tą grę dopiero po zapoznaniu się dokładniejszym ze sprzętem chyba, nie? Edit: Morikage - dobrze napisane!

Nie chce mi się wierzyć, że będzie tylko 20 tras - to mniej niż w GT na PSP, więc nawet z marketingowego punktu widzenia PD nei mogłoby sobie na to pozwolić. Bardziej się skłaniam do propozycji Feisara, że być może będzie 20 lokacji (państw) np. Francja, Włochy, Niemcy, Anglia itp. a tras będzie 70. Oczywiście to trochę wróżenie z fusów, ale jednak to byłoby dużo bardziej racjonalne niż 20 tras i 70 wariacji na ich temat. El Loko choko : Nie rób aż takeigo offtopu...

No do tej pory jest to pierwsza oficjalna data więc nie wiem o co to halo? Oczywiście ludzie muszą narzekać bo nie byliby Polakami A kto powiedział, że GT5 wyjdzie niedługo po GTPSP ? Jakiś Polak ? Wiesz o co mi chodzi, Sony w tym roku narobiło smaka na GT5 2009 zamiast 2010. Ano narobiło smaka - przyznaję rację, (w dużej mierze było to nahajpowane przez samych graczy) ale mówimy o oficjalnych zapowiedziach, a nie o oólnikowych: "wydamy gt5 niedługo po wersji na psp".

No do tej pory jest to pierwsza oficjalna data więc nie wiem o co to halo? Oczywiście ludzie muszą narzekać bo nie byliby Polakami

Co się wszyscy potną przez to, że podali datę premiery dalszą niż się człowiek spodziewał?? Ludzie wyluzujcie - na tym, że data premiery jest dalsza niż bliższa PD robi same sobie szkodę, a nie nam. To w ich interesie leży, żeby wydać grę spełniającą oczekiwania i śmiem twierdzić, że na razie robią postępy w dobrym kierunku - choćby porównac fizykę kolizji z dema na GS z tą z Prologa (+plus dodanie zniszczeń). @MajorZero: no humor od razu się poprawił

heh Ty tak poważnie? przecież to jawne robienie ludzi w bambuko. Mówimy tutaj o pięciu latach pracy, a gra skończona jest w 65 procentach. Czy ktoś przy zdrowych zmysłach wierzy, że w kilka miesięcy ukończą całą grę? Tak jak pisałem - marze tak, ale 2011 lub 2012. Kompromitacja PD. Napisałem, że tylko w przypadku jeśli finalny produkt rzuci wszystkich na kolana - tylko wtedy. Mam takie zdanie, że mając wybór między zbugowaną grą wydaną od razu, a wydaną później ale bez bugów wybieram ta drugą (oczywiście wiem, że to trochę śmiesznie brzmi przy grze robionej od lat, ale jednak). To jest tylko moje zdanie i nie twierdzę, że inni też tak myślą jak ja...

No, to przynajmniej teraz wiadomo na kiedy można spodziewać się premiery. A tak na serio to szkoda, że będzie trzeba czekać kolejne 3 miesiące (od Świąt), choć z drugiej strony jest dużo większe prawdopodobieństwo, że gra wyjdzie dopicowana w każdym aspekcie (a nie z bugami jak chociażby Shift). PD się nie śpieszy bo wydali przecież 2 lata temu Prologue'a który skutecznie zapełnił budżet developerki pełnej gry na długi czas. Zastanawia mnie jeszcze jedno - skoro mówi się o 65% to przez te pół roku faktycznie musieli by sporo jeszcze pozmieniać. Rozumiem, że teraz ekipa dłubiąca przy GTPSP przerzuci się na GT5 więc prace będą szybciej szły (ile to lat;) ), ale mimo wszystko zastanawiające Niech robią ją ile uznają za stosowne, jeśli tylko efekt końcowy powali wszystkich na kolana - wolę poczekać na premierę niż męczyć się z jakimiś uciążliwymi bugami w grze.

Gra po pierwszym zachwycie coraz gorzej wygląda w moich oczach... Coraz wiecej bugów i niedoróbek zaczynam dostrzegać, a co najgorsze odnoszę wrażenie, że z samej jazdy nie czerpię już takiej satysfakcji... Powoli zaczynam się zastanawiac nad wymianą gry bo coś mi się wydaje, że więcej funu będę miał z nowego DiRta2. P.S. Ktoś kto nazywa tę grę symulacją pełną gębą jest po prostu nie poważny.

Jest lepiej niż rok temu, choć postęp prawie zerowy (ktoś pamięta jak duże postępy były czynione w pierwszych PESach?). PES10 w takiej formie jakiej jest powinien wyjść dwa lata temu... Gdyby PES08 był taki jak obecny to wzbudziłby u mnie niezłe wrażenie, ale tak... Dlaczego oni juz od x lat eksploatuja ten sam silnik, pytam się?! Sama grywalność PESowa jest imo na wysokim poziomie, ale tu sprawa rozbija się jakie kto ma oczekiwania względem gry piłkarskiej. Ja np. chcę grać w symulację gry zwanej piłka nożna (tak jak to było za starych czasów iss/pes na psx/ps2). Zasiadając do FIFY mam dużo bliżej do symulacji piłkarskiej niż w praktyczine już arkadowym PESie... Niech fani pokroju Orana nie dziwią się reakcji ludzi na nowego pesa gdyz oczekując na następny poziom realistycznego oddania piłki dostali to samo w lekko zmienionej formie. Miejmy nadzieję, że PES wróci na pierwsze miejsce wśród piłek kopanych - na razie jest 2:0 dla Fify. P.S. bugi i niedoróbki są z obydwu piłkach, lecz te w PES mam wrażenie że są dużo częstsze i poważniejsze

A ja nie robię tragedii wobec braku kariery. IMO niepotrzebnie by się dublowali z tym co będzie w GT5 - ludzie czający się na GT5 po prostu zlewali by wersję psp, mając w domu, na dużym tv wszytsko lepiej/wiecej itp. w gt5. Właśnie to, że ta gra jest projektowana na krótkie posiadówki w autobusie czy innym wykładzie ( ) sprawiło, że mimo iż wczesniej miałem zamiar olać wersje psp i czekać na gt5 (ktore bedzie mialo wszytskie bajery znane serii od lat) - teraz przysposabiam sie do kupna wersji na psp. Po prostu wiem, że nie będą się wzajemnie "znosić" za bardzo (oczywiście na ile mogą się nie "znosić" dwie ścigałki). Moim zdaniem próbowanie na siłę wpychać na handheldy tego samego co na duże konsole jest nieporozumieniem i rozumiem decyzję PD w kwestii "okrojenia" z trybu kariery. Na handheldach z reguły (no, wyjątkiem może są RPGi, ale to inna bajka) dużo lepiej się sprawdza granie "z doskoku" (vide MGSAcid!, który moim zdaniem był dużo bardziej grywalny od PortableOPS). A jeśli komuś to nie pasuje, to po prostu nie kupi tej gry i tyle. W końcu jest tyle super ścigałek na PSP że jest w czym wybierać, nie?

Zgadzam się z Feisarem - sam się nabierałem na to, że gdy wynosiło mnie z zakrętu miałem dosyć lekko skręconą kierownicę gdyż, nauczony z innych gier, gdybym bardziej skręcił to bym tylko pogorszył sytuację (mozliwa utrata przyczepności). Tutaj okazuje się, że własnie trzeba bardziej skręcić gdyż auto ładnie będzie się trzymało drogi Dla mnie gra jest naprawdę udana jeśli chodzi o model jazdy (nawet dosyć ciężko opanować stuningowane auto) i gdyby nie ta pozostałość po arcadzie polecałbym tą grę każdemu fanowi symulacji

Jeśłi chodzi o recenzję gamespotu zgadzam się ze zdaniem, że ta gra trochę utkwiła pomiędzy simem, a arkejdem. Jeździ się bardzo fajnie i w miarę realistycznie (jak na serię NFS to szok), ale ja jako fan symulacji czuję że w paru aspektach twórcy mogliby bardziej pójść w stronę sima; z kolei jako fan arkadowego podejścia do wyścigów za mało mam arcade. Oczywiście nie licząc drobnych wpadek gra wprowadza sporo świeżości do skostniałego ostatnimi czasy gatunku, dając masę zabawy