dee

Nie ma szans na zachowanie oryginalnej mechaniki SH2. Zbyt przestarzała nawet dla starych dziadów, którzy grali w oryginał.

PPE to łyka wszystko, byle tylko wyrobić normę publikacji i klików.

Twitterowe niusy. To działa tak, że publikujesz setki takich. Nie trafisz, who cares, w zalewie papki informacyjnej każdy zapomina po godzinie. Czasem, zgodnie z rachunkiem prawdopodobieństwa coś trafisz i wtedy wozisz się na tym trafionym niusie latami. Tak to działa nie tylko w gierkach, podobnie chociażby w piłce nożnej.

Kto miał ograć, ten ograł

POTĘŻNA Subnautica

Sam Chorvs to bardzo dobra wiadomość

Tylko nowa gra od Kojimy uwiarygodni tę listę

Wątek główny jest bardzo krótki. Nie wierzę, że istnieją szaleńcy, którzy skupia się tylko na nim, pomijając te hektolitry miodu z misji pobocznych

Eksy dawno przestały się opłacać wydawcom. I to jest pierwszy i główny powód, dla którego pojęcie gier ekskluzywnych przechodzi do lamusa.

To ja bym jednak prosił więcej eksploracji i zagadek rodem z TR niż cinematiku i strzelanka z Uncharted

Też niedawno sprawdzałem i PS5 pokazuje mi NAT2. Aczkolwiek żadnych z tym związanych problemów nie doświadczyłem

Panie kolego, KONIECZNIE

Problem tkwi nie w przenikaniu się gatunków tylko w próbach ścisłego klasyfikowania gier w jedną z kilku arbitralnie wyznaczonych kategorii. Trochę jak z muzyką i dyskusjami czy coś jest już death czy jeszcze thrash metalem Później mamy absurdy typu kategorii action-adventure pod którą można zaszufladkować większość współczesnych AAA.

Eiyuden Chronicle: Rising Stosując terminologię ze świata smartfonów. Jeżeli nadchodzący w roku 2023 Eiyuden Chronicle: Hundred Heroes ma być wersją Pro, to EC:Rising jest wersją Lite oczekiwanego następcy Suikodena. W tym dwuwymiarowym side-scrollerze nastawionym na zręcznościową walkę kryje się całkiem wiele miodu. Walka, chociaż prosta, wymaga jednak timingu jeśli chcemy ataki postaci łączyć w stringi. Rozwijając ekwipunek dostajemy nowe umiejetności, to z kolei, jak w typowej metroidvanii, otwiera dostęp do nowych lokacji. Rozbudowa wioski to dostęp do kolejnych towarów, surowców, narzedzi broni etc. Nic, czego juz byśmy nie widzieli w w jRPG, ale wciąz mechanika dostarcza sporo satysfakcji. Historia, nie porywa, to także scenariusz w wersji Lite. Co jednak nie tak częste w jRPG, czuć chemię miedzy postaciami, dialogi ociekają humorem, widać, że ktoś nad tym siedział i celował w coś więcej niż tylko wypełniacze między kolejnymi dungeonami. Świat gry ma potencjał, który zapewne zostanie rozwinięty w EC:HH. No i gra jest po prostu bardzo ładna w tej swojej dwuwymiarowej stylistyce. To nie jest może pozycja w którą musicie zagrać, ale to jest pozycja którą warto sprawdzić. Ze znanych i lubianych motywów złożono szalenie przyjemnego, nastawionego na akcje jRPG. Grało mi się na tyle fajnie, że po skończeniu fabuły wciąż nie miałem dość i spędziłem tu prawie 30 h wbijając nawet calaczka (co raczej mi się nie zdarza , wyciskanie ostatnich soków z gier raczej mnie męczy) Daję 7/10 zaznaczając sztampowe "fani gatunku mogą dodać jeden punkcik"

Moją pierwszą konsolą była Amiga CD32 więc wiem, co to brzydka konsola

Xbox One to nieco konserwatywna bryła nawiązująca do klaysku designu sprzętu RTV. I był wizualnie OK. Zresztą design XOX i XSX to w jakies formie kontynuacja tej filozofii. PS5 to dla mnie designerski koszmarek, nie potrafię polubić wyglądu tej konsoli

Przeciętny rozmiar obecnej gry AAA

Typowy looter shooter. Jak lubisz ten gatunek to jak najbardziej warto. Ja spędziłem w grze kilkadziesiąt godzin i dobrze się bawiłem.

Na miejscu Sapka tez brałbym kasę i miał wyjebane Dobrze, że drugiego sezonu nawet nie odpaliłem i nie nabiłem temu szrotowi statystyk

Sama fabułka kilkanascie godzin. Jak chcesz porobić dodatkowe acziki, wymaksowac bronie etc to i 20-25.

Skończone, bardzo sympatyczna przygoda. Polecam

Znowu ktoś się striggerował, że nie dali do gamepassa Uncharted?

Oczywiście, że nie wyprą. Tak jak streaming video nie wyprze kin. To kwestia zmiany układu sił, nowego podziału tortu. No i super. Tylko ile takich sklepików w ostatnich latach zamknięto? To, że masz więcej klientów to raczej kwestia upadku konkurencji, a nie tego, że nagle zacznie sie zwiększac sprzedaż gier pudełkowych.

Fakty są takie, że streaming i abonamenty powoli ale skutecznie wykańczają kina i sklepiki z grami w pudłach