_Shaman_

http://www.youtube.com/watch?v=pLEFjem8Hlg

Na iPhone 4 dzisiaj też Chinatown Wars jest po 0,79. Wczoraj było po 7,99 euro.

Dzięki wielkie. Już ciągnę obie, na długą podróż pociągiem jak znalazł. Edit: A jednak tylko trójkę, Chinatown Wars po 7,99E

1-1, lol

Przeczytałem 'thrash z gów-nem'. :confused: Na jedno wychodzi.

Co z tych emulatorów skoro przez skopane sterowanie w zasadzie można grać tylko w RPGi? Chyba że komuś chce się kombinować z padem/ma Xperię Play.

Achievementy są fajne, ale za to ceny gier na WP7 są chore.

To prawda. Zresztą na iOSie też nie można (bez jailbreaku oczywiście).

A nie możesz kontaktów zsynchronizować z książką adresową Windowsa (albo kontaktami Windows, jak zwał tak zwał)?

(pipi)owy festiwal, ale na Mastodonie będę na pewno, zwłaszcza że mam bliziutko.

(pipi)owy strasznie.

Jest

No są jeszcze debilne teksty (BUT IN THE END IT DOESN'T EVEN MATTER). A ten argument że publiki się nie wybiera, jest raczej z dupy, skoro na ich koncerty przychodzą 10-latki, to znaczy że ich teksty trafiają najbardziej do nich, tak jak książki Paulo Coelho do gimnazjalistek. Zresztą po co w ogóle się nad tym rozwodzić, każdy kto choć trochę się muzyką interesuje wie że lp to (pipi).

Ktoś już dawno o tym pomyślał: http://www.hometrack...-look-the-same/

płyta roku 2011 świat: Mastodon - The Hunter płyta roku 2011 Polska (tutaj mało płyt słyszałem): Łona - 4 i pół rozczarowanie: bjork - biophilia

Omijać szerokim łukiem. Symbian S60v5 to najgorszy w dziejach system, nic nie działa w nim tak jak powinno, i to jeszcze strasznie się tnie.

http://www.youtube.com/watch?v=u2za82wDzcg

Wywiad z Brannem (kolejny): http://www.chicagotr...0,3606790.story W zasadzie niby nic nowego, jest tam jednak ciekawy fragment:

Oby nie. W USA mają trasę jako headliner, a supportuje ich DEP.

Ktoś tu pisał że Brann nie wyrobi live w Dry Bone Valley. http://www.youtube.com/watch?v=eD7XQZr8-v4 Chyba nie najgorzej mu poszło.

A "werbalna masturbacja"?

No niestety nie działa już, ale darmowe 1600 MSP nie w kij dmuchał.

Ja już widziałem i nie polecam. Niby film ma walczyć ze stereotypami na temat relacji damsko-męskich, właściwie w całości składa się z plebejskich żarcików (np. ten o wycieraniu (pipi)a w firankę). Więcej ciekawych obserwacji można już w "Wyrywaniu dup" znaleźć. Aha i gra aktorska jest (pipi)owa.

Przesłuchałem tą płytę więcej niż 5 razy i obiektywnie stwierdzam że to ich najlepsza płyta. To będzie pop-rockowy album roku.

Tak, słucham właśnie