Treść opublikowana przez KrYcHu_89
-
Podobno najgorsza część serii. Ciekawe, czy zmienią dużo w samej rozgrywce, bo gra otrzymała swego czasu mocne bęcki za bycie za długim i zbyt nudnym jRPG z najgorszym backtrackingiem w historii serii. -
SH f, a brak Cronosa
-
Ja jestem bardzo zadowolony z PRO. Legendarny upgrejd. Jestem również względnie zadowolony z samego PSSR i z tego, że coraz więcej gier oferuje możliwość dynamicznego przełączania pomiędzy FSR (niedługo ponoć też FSR 4) i PSSR (AW2, AC: Shadows robią to najlepiej). Nowe Yotei to klasa sama w sobie z trybem z RT, no czuć nową generację imo dopiero teraz, bo niestety początek generacji był okraszony tytułami, które wyglądały na PS5 FAT jak rozmazane gówno. U mnie też jest cicho, wszystko jedno czy gram w jaką grę we wstecznej, czy mega wymagające tytuły, kwestia pewnie też tego, jak konsola jest położona.
-
Gra błyszczy na Pro w trybie balans 40 FPS (i na PC też, ale nie o tym), naprawdę Remedy przyłożyło się do paczowanka swoich gier, bo podobnie jest w Control. Ogólnie mam tonę gier zaczętych, ale ogrywam Alanka wieczorami drugi raz, bo taki dobry. Niesamowita produkcja. W 2026 mam nadzieję znowu zobaczyć Case'ya w remake MP1+2 :).
-
Ten system walki w DQ 1 i 2 imo jest tak okrojony, że 3 przy tym to dzieło z następnej ery gamingu, ale na pewno ma to też swój urok. No a graficzka i nowe rzeczy dodane poza walką i lore na pewno na plus.
-
To za ultimate ed. GTA VI będzie za 699 w zwykłej, easy.
-
To koniec Xboxa
Nie ma jobów, nie ma drużyny w 1 Nie ma jobów, jest drużyna, ale nimi nie sterujesz w 2
Pamiętajcie, że 3jka to prequel, ale pewnie wiecie. No i skala 3 większa niż 1+2. Ok, chyba dużo dodali 10 / 10.0 Ollie Barder Overall, Dragon Quest I & II HD-2D Remake is arguably as good as the remake of the third Dragon Quest game, if not better. The stories of both games have also been fleshed out and tied together more coherently than ever before. While the third game in the Erdrick Trilogy defined modern role-playing games, it’s wonderful that the other two parts to this story have finally been given such genuinely excellent remakes.
No właśnie mi o to chodziło. Jest duża, ale nie jest rozjebana, jak większość open worldów. Też miałem problem w Tsushimie z zimową mapą i musiałem robić przerwy.
Podobno najstraszniesze są bugi z utratą progresji i właśnie dlatego czekam na przynajmniej jeden paczyk, no ale wtedy już nie będzie tak strasznie, coś za coś :D.
A u mnie wręcz odwrotnie, podoba mi sie nieco bardziej niż GoT (chociaż w zasadzie to obie mają plusy i minusy i są bardzo blisko siebie), a to głównie ze względu na dużo ciekawsze według mnie walki z bossami i ogólnie ciekawszy combat, jestem po 3cim głównym i naprawdę jest dobrze. Bronie też dobrze przemyśleli i każda się rzeczywiście przydaje i rzeczywiście je używam, co w wielu grach kompletnie nigdy nie ma miejsca. System strzał w 10. Fakt brakuje trochę tych większych wątków pobocznych z GoT, ale z drugiej strony gra i tak jest bardzo rozlegla, więc wrzucenie tony NPC mogłoby trochę zepsuć pacing, który jest imo lepszy niż w jedynce. Zobaczymy jak dalej, ale na razie po 25h mocne top6 roku i 9/10.
Jedno jest pewne - w tym wypadku warto zaoszczędzić, nawet jak są różnice w jakości wykonania i modułach pobocznych to naprawdę minimalne i nie zawsze na plus wersji z PL dystro.
Też tak grałem z doskoku, ale odkąd trafiłem na problemy ze skalowaniem ogarnęła mnie nerwica natręctw i postanowiłem przejść grę xD. 45h to mi cała fabuła zajęła + kilkanaście pobocznych może, nie czyściłem.
No te stare przenośniaki PC to rzeczywiście pewnie miało ze 100 osób w Polsce, ale fakt były xD. Jeszcze przy Switchu 1 i poczatkach Decka można by było się nie śmiać, ale teraz przy S2, to chyba gorsze jest to czekanie na natywną wersją, niż ustawienie rozdzielczości na Decku xD.
Zgadzam się, te mocniejsze Legiony itp. to można używać jako "jedyny" device i to właśnie jest też prawdziwa nisza. Deck to po prostu taki pomagier do Steama, mało kto używa go więcej niż swojego PC, którego też ma w domu. Ale Deck daje mu możliwości, których nie miał generację temu.
Wpływ jest duży i tylko się zwiększa, duzi Devsi z Japonii jak Square Enix już też uginają się w stronę Steama, podobnie jest z Chińczykami, tam to w ogóle króluje rynek PC (po pierwsze release day1, to drugie obiecują natywne wsparcie day1 na Decka np. w Final Fantasy VII Part 3) gdyż dobrze wiedzą, że każdy kto myśli wybierze combo PC+Deck, żeby mieć możliwość gry przenośnie, tak na wszelki wypadek, a nie droższą i gorszą wersję na np. Switcha 2, albo PS5 + Portal, czy Xbox + ich przenośny sprzęt na Gamepassa. Ogólnie Switch 2 wygląda zdecydowanie bardzo źle pod względem opłacalności robienia na niego jakichkolwiek gier dużych third party pod koniec tej generacji, więc myslę, że w następnej to już totalnie będą opierać się tylko na exach. Switch 1 miał hybrydowość w poprzedniej gen jako jedyny, a teraz mają ją wszyscy. Zasługa Steam Decka, bo Valve pierwsze rzuciło rękawice, a teraz urządzeń przenośnych na pęczki, a też prawda jest taka, że to nie jest raczej nigdy główne urządzenie dla graczy, a tylko dodatkowy bajer.
Co Ci ten Steam Deck zrobił chłopaku, żeś taki nerwowy o 10 rano. Steam Deckowcy są bardzo aktywnymi użytkownikami i nawet jak zeszło ich tylko 6 czy 8 milionów to dalej 6 czy 8 milionów użytkowników, którzy normalnie graliby w indyki na Switchu 1 i potem 2 (w trybie handheld), ale teraz nie widzą w tym sensu, bo już mają PC i do tego mają teraz też Decka. Dodatkowo emulacja, ekran OLED itp. to wspaniała maszyna, która do tego już pokazała, że jest też (co wielu się obawiało na starcie) bardzo żywotna dzięki genialnemu community i wsparciu od Valve i developerów, czego ostatnio owocem są takie historie jak NATYWNA wersja najlepszej gry dekady Baldur's Gate 3. https://www.youtube.com/watch?v=4sCMGywSJ-E Nie powiedziałbym, że to sprzęt niszowy, niszowy to może być jakiś Rog Ally, czy inne Lenovo.
Pisałem w temacie o indykach, świetna, jutro ep 3 i 4.
Nic Valve nie podaje, prócz tej listy w zasadzie https://store.steampowered.com/charts/steamdecktopplayed też bez liczb.
No właśnie to jest ciekawe, pewnie głównie były to zakupy oparte na hype :D, pewnie zauważyłeś, że Nintendo już nawet nie próbuje (a może to devsi) czarować, że na indykach im zależy, dalej wysokie ceny, dalej brak patchy, problemy z wersjami nawet dużych tytułów. Mario, teraz Poksy napędzają HW, ale właśnie Total Software Sales chyba będzie dużo niższy niż przy S1, HW pewnie nie aż tak bardzo. W porównaniu z debiutem S1 i PS5 i Series nastąpiła prawdziwa rewolucja z rynkiem PC.
