KrYcHu_89

Przeszedłem dzisiaj duże DLC i było imo lepsze niż podstawka, chociaż w recenzjach cośtam krzyczeli, że drogo i chyba nawet gry nie przechodzili, sporo fajnych misji w tym DLC, super pomysł z etapem tribute dla AC Chronicles China w 2D, widziałbym więcej tego w misjach w następnej części Oprawa jeszcze poprawiona, kudos, że nowa wyspa też ma pory roku itp. Całość może z 10h, idealnie, bo się nie ciągnęło jak podstawka.

Prawdopodobnie druga najładniejsza gra w historii konsol, po AC: Shadows.

No zdaniem Konami to jest młodziutki zespół tam naprawdę są głównie typy swieżo po studiach, więc i w gameplayu się ogarną. Ogólnie zapowiada się ciekawy czas dla serii, a Konami będzie pompować kasę w Silent Hill jak nigdy.

Przypominam, że tą grę robili studenci Unreala z Tajwanu, tak czy inaczej zaliczyli legendarny upgrade. Ciekawe, co teraz będzie z serią, na 99% dostaną oni jakąś nową część, SH1R wiadomo Bloober i ciekawe co z Townfall. Idealnie byłoby jakby Neobards wyciągnęło wnioski i zrobiło kolejną część we współpracy z Blooberem, albo Kojimą xDD. W ogóle do końca tego roku SH2R + f będą odpowiedzialne za połowę sprzedaży serii, jeżeli kiedyś była ona niszowa, to już nie jest. Taki Cronos zrobił 1/5 tego, co SH f.

No bez tego ostatniego true endingu (czyli trzeba przejść grę 3 razy z poradnikiem) to ta fabuła jednak ma inny wydźwięk, trochę podobnie jak w Automacie, ale tam jednak trochę bardziej się to różni, w sensie samo granie. No dobrze.

Dla mnie też fabularnie gra jest bardzo dobra, ale niestety dzisiaj zamiast grać NG+, zabrałem się za studiowanie innych endingów na Yt, z racji, że jednak sam gameplay jest zbyt słaby na powtarzanie dla kilku nowych scenek.

Z tą walką mniejsza ilość kapliczek tylko by wkurzała według mnie, to już lepiej, że były. W designie tej gry nie było też w zasadzie jako takich "skrótów" w sensie wiesz mamy kapliczkę jedną, ale z drugiej strony sobie odblokowujemy za 50 minut. Cena liniowości. Miasteczko w zasadzie było całkowicie liniowe po szynach, jedynie szkoła, czy dom dawały jakieś większe możliwości eksploracji.

Kurde to połowa gry to pewnie grzebanie w inventory, ale to ma sens, akurat dzienniczek, czy mapa to tutaj naprawdę był dobrze zrobione. No i sporo kminiłem nad zagadkami, aczkolwiek też tutaj szkoda, że w końcówce był jakieś takie gorsze te zagadki, ale to dlatego, że było po prostu więcej walki i biegania z wiadomo czym. Na razie nie podchodzę do NG+, może za jakiś czas.

Końcówka gry przypominała mi Lords of The Fallen (2014) - legendarny soulslike od mistrzów z Frankfurtu. Ale nie ma się co śmiać, bo naprawdę niektóre lokacje robiły i zdecydowanie, ci co grali na story difficulty combat i cokolwiek wyżej z zagadkami grali w lepszą grę. Czy w ogóle komuś mógł się ten system walki podobać, 'press x to doubt.'... to W ogóle gra mi zajęła aż 17 godzin, a licznik niecałe 10, nie wiem jak oni to liczyli.

Lewy mi się będzie zawsze kojarzył z tym filmem https://www.filmweb.pl/film/Nie%C5%9Bmiertelny-1986-1305 Typ potrafi zrobić różnicę w wieku 37 lat grając w składzie z najlepszymi graczami świata i robi to z usmiechem na ustach. Piękne. Poluje na jakieś bileciki na Camp Nou, żeby obejrzeć to raz jeszcze.

Nie no na pewno, w Jp zupełnie inny odbiór, mimo, że sam czuje się wpół Japonczykiem.

Podobnie, tylko The Room wyżej blisko f.

Ocena końcowa 7.5/10, Bloober musisz. Ale co by nie mowic gra ma momenty i na pewno lepsze to niż Downpour i Homecoming. A i chuj w dupę polskiej branży recenzenckiej, co powlepiali oceny bliskie ideału nie widząc problemów, tymczasem polski Silent dostawał u nich 6stki w 10 skali.

Nie no ten otherworld to musi być jakaś prowokacja. Gdyby przynajmniej tekstury pozmieniali, no strasznie to słabe w stosunku do reszty gry.

W internecie są już pierwsze opinie: zachodni gracze za głupi na SH f.

Ta gra to po prostu jakieś późne i nieoczekiwane dziecko Rule of Rose i pierwszego Sirena. Mnie tam się to w sumie podoba i trochę tego oczekiwałem czyli dobrej pokręconej fabuły, ciekawych zagadek i dosyć słabego gameplayu. Ale raczej nie na tyle się podoba, bym zagrał NG+ i ++, chyba, że jutrzejsza zapewne ostatnia sesja coś odmieni.

Czyli kolejna gra, którą trzeba ukończyć pięćset razy, żeby poznać fabułę, inaczej nie dostajemy wiele, czekając na jedną nową scenkę, powtarzając przy tym większość niezmienionych elementów. Za dużo się naoglądali Yoko Taro chyba...

Też jestem o centymetry od tej decyzji. 42 OLED C5 za 4.6k z PL dystro, 4k z zagranicznej, C4 już trudno dostępne. I jest kilka poprawek ciekawych w stosunku do C4, przede wszystkim w gaming mode, co dla Nas najważniejsze:). Poza tym niszczy każdy monitor OLED w jakości obrazu, a więcej niż 144 Hz mi nie trzeba, bo nie gram multi CSów i innego tego typu badziewia :). Mam w domu G4, C4 i B4 i są kozak, najlepsze panele jakie widziałem, trzeba coś takiego pod biurko.

Drugie DLC było okej, szczególnie lokacja graficznie i tytułowy boss.

Bloomberg.comThe Video-Game Industry Has a Problem: There Are Too Many...A crowded September for video-game releases illustrates a broader challenge in the market

Niestety brak daty, a szkoda

Najlepsza emerytura w historii futbolu.

Dziwne, myślałem, że ten bug poprawili 14 lat temu na konsolach.

Nie można obniżyć poziomu trudności walk w trakcie gry? :/

W wersji pecetowej problemy z HDR