tjery

Czasem devi mają takie z dupy pomysły, że ręce opadają, czemu ta anielska aureola ma niby służyć w horrorze. Na szczęście moderzy jak zawsze czujni i na posterunku

No muszę powiedzieć, że te co są do Marii i Angeli są mega dobre, zachowana twarz z remakeu z poprawkami, głównie szczęk A to z wydyganiem tego sztucznego podświetlenia to Bloberzy powinni od razu w pierwszym patchu dać, zupełnie inny poziom klimaciku.

Bez przesady, spoko gadali, bez jakichś gorzkich żali. To co się nie podobało to mówili i tyle. A z tą eksploracja to UV chodziło o coś innego, przy powiedzmy "normalnej" grze tego nie odczujesz, ale jak ktoś tak jak on sprawdza dokładnie każde pomieszczenie, kąt i zakamarek zapewnione przez twórców do eksploracji to wtedy ta eksploracja wypada nie za dobrze, bo w wielu miejscach po prostu nic nie ma, eksploracja nie jest wynagradzana, te miejsca są po prostu wypełniaczem nie wnoszącym za wiele do gameplayu.

Słuchałem tego dziś, nie całego, ale nic tam o nudzie nie było wspominane, głównie słaba walka i ilość tejże walki.

Już miałem nie wklejać więcej modów, ale to jest tak zajebiste, że jeszcze wrzucę. https://www.nexusmods.com/silenthill2/mods/118 Pozbywa się tego sztucznego podświetlenia Jamesa od tyłu, światło działa na niego tak jak na wszystkie inne elementy w grze, jak to dodaje klimatu w tego rodzaju grze to bania mała. Postać Jamesa już się tak nie odznacza na tle reszty otoczenia, pięknie się wkomponowuje. Do tego sprawia, że w końcu jego włosy wyglądają i zachowują się jak włosy, a nie jak by był nażelowany odblaskowym żelem. Czernie trochę rozwalone przez konwersje screenów z HDR do SDR.

Pisałem wcześniej, lepsze reakcje wrogów na uderzenia, a nie jak w worki z piaskiem, wizualne ślady uderzeń na potworach, jakieś rozdarcia, stłuczenia itd. Zupełnie inny feeling uderzenia jest jak widzisz, że Twój cios spowodował jakąś realną zmianę na ciele przeciwnika, a inny jak po prostu machasz kijem i wrogowi schodzi HP.

Zmiana jak najbardziej na plus, ale z żałosnej zrobiło się co najwyżej średnio. Więc trochę nie trafia do mnie argument, że jest więcej wrogów, bo chcieli pokazać nowy system walki czy też, że dali więcej wrogów, żeby było więcej grania, po co dawać więcej średniego gameplayu. I oczywiście nie mam tu na myśli tego, że przez to gra jest nagle słaba, ale jest to coś co można było zrobić zdecydowanie lepiej, tym bardziej, że jest to remake, więc całą grę mieli podaną na tacy i mieli więcej czasu na dopracowanie gameplayu. @Nyu no tylko idąc Twoim tokiem rozumowania to też nic nie udowadnia co do ilości wrogów, bo brakuje screena z przejścia gry przez tego samego ziomka w tym samym tempie zabijając wszystkich wrogów z rimejku, może uzbiera się 450? kto wie

Przecież walka w OG jest żałosna, to chyba nie podlega dyskusji.

Nie, nie żartuję, a Twoje śmieszno-głupie odpowiedzi świadczą tylko o Tobie. Skrajnym przykładem możesz obalić każdą tezę.

Ja pierdole, nawet nie chce mi się z Tobą dyskutować skoro nie rozumiesz tak podstawowych rzeczy jak różnica pomiędzy podparciem przez kogoś swojej tezy na podstawie dwóch screenshotów z normalnego przejścia gier przez dwie różne osoby, a pomiędzy zbijaniem tej tezy screenem ze speedruna.

No każdy kto skończył grę napisał w minusach, że walki było za dużo, więc tu raczej nie chodzi tylko o opinię Observera. Twoja krytyka czyjejś krytyki polegała na zbiciu argumentu poprzez podanie skrajnego przykładu, czyli wrzucenie screena ze speedruna, bardzo "tania" krytyka krytyki.

Ja wale, ale wy na tym forum macie problem z krytyką. Jak już gra jest całościowo dobra czy nawet świetna to zakaz mówienia czegokolwiek negatywnego, a jak się coś nie podoba to nie graj.

Ta, ale najlepiej napisać, że w oryginale było podobnie i to przez to, że się omijało.

No może przesadziłem ze słowem "boję", raczej czuje się tak dziwnie, że z ulgą wyłącza się grę.

No nie wiem, grając w OG Silenta zawsze się boję i ten strach nie ma nic wspólnego z potworami, tylko z atmosferą.

Poza tym walka tutaj jest średnia, nic więcej. Zamiast pakować więcej potworków trzeba było skupić się na samym oddaniu feelingu walki. Nie mówię tu oczywiście o rozczłonkowywaniu, bo tego nie było w oryginale i średnio by pasowało, ale np. już widoczne ślady po uderzeniu drągiem z gwoździami na ciele wrogów w miejscu uderzenia były by jak najbardziej ok.

Już ktoś wyżej pisał, jak jest czegoś za dużo w takiej grze jak Silent to z zagrożenia i jakichś tam emocji robi się - o kolejny to zatłuczenia.

O do ciula, aż tak źle jest później? Nadzieja w modach, że ktoś pousuwa z połowę.

Polecam, oryginalny strój, tatuaż na brzuchu + poprawione proporcje (mniejsza głowa, mniej męska szczęka) https://www.nexusmods.com/silenthill2/mods/107?tab=description

Pro raczej nic nie da, bo w jedynce to procesor jest hamulcowym. A to będzie ten sam silnik.

Dobra opcja na drugie przejście, nawet spoko oddał klimat oryginału, 100xlepsze niż ten filtr z gry https://www.nexusmods.com/silenthill2/mods/80?tab=posts I jeszcze oryginalne dźwięku menu do kompletu. https://www.nexusmods.com/silenthill2/mods/82 W ogóle już jest stary James, stara Angela, zaraz się pojawi reszta postaci i będzie można niezły OG run zrobić z tymi modami z góry i z tymi na OG postacie. Pewnie niedługo jeszcze statyczna kamera będzie do kompletu.

Przepiękna jest ta gra pod kątem "krajobrazowym". W ogóle ten Cry Engine jest spoko, można go modować pod korek zwykłym kopiuj-wkej komendy do pliku. Tu mam jakieś chore zasięgi rysowania, kilkanaście razy wyższe niż te max z gry, cienie, ogólnie wszystko pod korek i 120 FPS w 3840x1620. A wszystko dzięki modowi kolesia, który wrzucił tu DLSS z Frame Genem, w szoku jestem jak to działa jako wmodowane, w życiu nie odróżnił bym od natywnej implementacji, zero jakichkolwiek artefaktów w ruchu. Do tego DLAA, który mega ogarnia antyaliasing i pod kątem środowiska naturalnego to najlepiej wyglądająca gra razem z RDR 2. Dobrze to wróży dwójce, że tak dobrze z tym enginem Frame Gen działa, bo tak to te zasięgi rysowania niszczą procesor i zajebista karta nic w tym wypadku nie da, a tu pięknie FG wyciąga tam gdzie procek nie wyrabia.

No wygląda naprawdę dobrze, w ruchu też. A do tego te screeny i tak nie wyglądają tak dobrze jak na żywo, bo gram z HDR, po zrobieniu screena i konwersji na SDR trochę się jebią poziomy jasności, czerni i kolorów. Na żywo jest jeszcze o wiele naturalniej.

No to wiadomo, chociaż brakuje mi mgły bliżej Jamesa w rimejku, zawsze się od Ciebie "oddala" jak idziesz, mogła by się snuć taka przerzedzona trochę bliżej postaci jak w EE.

Tak, mod do EE, bo normalnie masz oryginalną kamerę. Mgiełka w EE jakieś 10x gęstsza niż w rimejku