Soban

Chyba bento nie dostali od swoich waifu, bo takie kaszlaki kopali do bramki(strzalem to ciezko nazwac).

Dokończyłem wczoraj stone ocean i te ostatnie 14 odcinków bardzo fajne chociaż wizualnie liczyłem na więcej po final battle Teraz pytanie co dalej? Na pewno nie chce tego gówno modelu wydawniczego netflixa, kolejny part będzie na miękko miał z 50 odcinków, bo to najdluższy part w mandze(8 chyba jedynie dłuższa) i ciekawe jak sobie poradzą z animowaniem jazdy na koniach przez dużą ilość scen.

Szkoda, że Lewy nie dał Grosikowi strzelać, bo jakby turbodebil trafił to by potem mbappe mógł z plakatem po autograf podejść do idola

Jakiś nowy monster assault w biedrze. Absolutnie obrzydliwy, jak rozwodniona oranżada helena

LN to najwięksi złodzieje i absolutnie każdy kraj w którym działają na nich kurwi, bo nie dość że ceny biletów z kosmosu to potem jeszcze doliczają od cholery opłat za w sumie niewiadomo co, więc cena biletu to cześto +30-50zł za nic.

Zapowiada się mocne 4/10 jadące na nostalgii, ale może jakimś cudem się uda jak top gun maverick.

Ostatni koncert mety dla kuców gołodupców to był sonisphere w 2010, a potem pojawiło się live nation i po robocie cenowo. Płyta na ostatni koncert to jakoś po 5min była już sprzedana i pamiętam, że akurat srać mi się zachciało przed 10, wróciłem do kompa 10:03 i już po wszystkim xd teraz mam konto w citi to mogłem wziąć na te 2 dni od razu, ale jakoś nie widzi mi się zamrażać 1300zł na koncert widmo za 1,5 roku

bo to pszne gówno ma milion kcal i z 60g białka, więc wiadomo, że zapycha

@iluck85hah też wczoraj kupiłem certine ds action tyle, że niebieską i bez bezela(nie lubię ogólnie, a tu też wersja bez kołowrotka 2mm cieńsza). W zegarowni jakieś promo na cyber monday wlecialo i wpadł za 1740 z 2400

Są tylko 2 dniowe - płyta za 1265 xD dolicz do tego wszystkie haracze live nation i pewnie będzie z 1300+ Jedyna nadzieja, że ten narodowy się rozwali w pizdu do tego 2024, bo ni chuja tyle nie dam za koncerty w tym akustycznym szambie

Ja będe polował z drugiej ręki, bo nie pojebało mnie by wydać kilkaset złotych na koncert widmo, który może się odbędzie za 1,5 roku. Za dużo już biletów miałem refundowanych przez jakieś gówna typu roadie ma covida. Plus zapowiadanie koncertów na narodowy, który jest nieczynny przez rozjebany dach to xD, bo nawet nie wiadomo kiedy to będzie naprawione przez fakt, że wszystkie firmy to budujące w 2012 obecnie już nie istnieją.

Mnie w tym temacie Zetty najbardziej rozjebało jak wrzucił fote z pijanym Jerzym Dudkiem xd

mnie ten weekendowy kusi bo arctic i qotsa. po cichu licze, że te 2 ostatnie dni to właśnie uczta dla boomerów będzie, a te gówno rapy z playbacku i gwiazdki pop wrzucą na 2 pierwsze. na 4 dni bankowo nie pojade, bo 2/3 openery na ktorych bylem to pogodowo byly tak chujowe, ze zamiast na tych koncertach to myslali bylem w domu przed xboxem

Dobra, ale niech ten mem już spierdala na śmietnik muzycznej historii, bo było to nawet zabawne w 2021, ale ile można promować to beztalencie.

serio nie wiem co grzybiarz miał tu na myśli xd

14 finalowych epow 1 grudnia. Mile zaskoczenie, ze w miare szybko to ogarneli.

Burnout 3 udalo mi sie ogarnac gameplay i niebo, ale muzyka sie sypala caly czas. Ogolnie emu ps2 rozczarowanie, bo kazda gra ktora odpalilem sie sypala mniej lub bardziej i to bardziej kwestia klopotow z emulacja niz wydajnosci jako takiej, bo przy wymuszeniu 4k i AA klatkarz byl ten sam i glitche te same. Nie bylo roznicy czy z pendrive czy z dysku konsoli(jedynie czas wczytywanie duzo szybszy z konsoli)

jak to nie shounen jełopie xd S2 mysle, ze moze byc roznie odebrany bo to farming arc i calkowita zmiana

justinguitar

I walki były pomysłowe: oblanie niewidzialnego typa krwią z nosa, kuririn ogarniajacy, ze nie ma nosa w trakcie walki ze śmierdzielem czy goku wlewający wrzątek z czajnika do rurki ninjy skrytego pod woda xd Potem to juz tylko kto na kogo glosniej krzyczy

Mordy wydają się mieć mniej detali niż w FF7R z ps4. Troche takie plastikowe jak z fmv do X lub XII. Za to gameplay wygląda jak hype anime battles <3

Na fali hypu na człowieka piłe przeczytałem ten part 1 i no ogólnie takie 7/10 ta seria. Chińczyk ma fajne pomysły i styl rysowania(duży plus za mega dobre dla oka panelowanie scen akcji), ale scenarzysta to z niego marny. Manga czasem zamula dupe, by potem zapieprzać jak królik na amfetaminie do finału i ogólnie straszny śmietnik fabularny i kurwa z logiki jest robiona. Rozwój postaci też nędzny, bo autor nasrał ich całą masę w tych 97 chapterach, a w sumie tylko 1 dostaje jakiś fajny development i niestety nie jest to główny bohater, który jest po prostu simpem, co jest nawet zabawne początkowo, ale jak robi się poważniej to taka postać Dla mnie Chainsaw man to takie death stranding chinskich bajek - intrygujace koncepty i "dusza", ale wszystko posklejane na ten biedacki klej w sztyfcie z podbazy. Autor niech za siano z sukcesu zatrudni sobie jakiegoś scenarzyste pomagiera, by bardziej się to wszystko lepiło w part 2. BTW ten part 1 czyli chapy 1-97 to mozna sobie jako standalone lyknac, bo imo part 2 jakis potrzebny tu nie jest.

na chrono24 jest ryzyko zakupu podjeby, czy jakoś prawilnie to serwis weryfkuje?

najgorsze to są te gierki co mają leniwie przeportowane trophies i jest ten zjebany aczik za wszystkie inne acziki wpierw(czyli 1:1 platyna), który czesto potrafi byc warty 100 czy 200