Treść opublikowana przez kotlet_schabowy
-
Poleć coś w stylu...
Nie wiem, czy zawiera się to w "i tak dalej", ale sprawdź Blow, Traffic (choć, jak dobrze pamiętam, to nie tak konkretnie o tym), jest jeszcze taka trylogia, ale mi wypadł z głowy tytuł, ktoś tu na pewno będzie kojarzył (produkcja nie anglojęzyczna, z ostatnich pięciu lat chyba).
-
Mass Effect 2
Raczej nie, chociaż może przy wyrywaniu Jack coś daje. Pośrednio może się przydać, żeby mieć opcję rozwiązania kłótni między nią a Mirandą.
-
Fotki
Canabis : no ok, pierwsze wrażenie, ale "leszcze", o których wspominałem w moim poście, jakoś to pierwsze wrażenie też kiedyś musieli zrobić. Inna bajka, że tak na dobrą sprawę to sytuacji, kiedy przy poznaniu kogoś brylujesz swoją muskulaturą nie ma aż tak dużo (baseny, jeziora itd). O dziwo, zgodze sie z yaczesem. Z tymi piłkarzam to jest to, co mówiłem : nie musi być zayebiście zbudowany (ale już "ładny" owszem), ma inne zalety, i nawet podświadomie kobitki się na to łapią. Litwin, o tego Ci chodzi ? Jak tak to Michael Jai White.
-
X-Men Cinematic Universe
Jak dla mnie nowi Xmeni są świetni, szczególnie w porównaniu do takiego Origins. Faktycznie, pewne momenty wypadły kiczowato (czy to z powodu realizacji, czy w ogóle pomysłu), ale całokształt warty obejrzenia. Szkoda, że kwestia Plus za muzykę (w sumie to za motyw Magneto), aktorów i ciekawy klimat. To uniwersum jest jednym z moich ulubionych (komiksowych), choć moja znajomość ogranicza się do serialu animowanego i filmów.
-
PSX Extreme #169
Co do jakości papieru to ogólnie nie mam zastrzeżeń (na razie), ale okładka mnie się strasznie. Nie jestem też zwolennikiem klejenia, ogranicza to mimo wszystko trochę "otwarcie" strony, no i pismo samo się zamyka. No ale trudno, decyzja podjęta. Co do treści, to uważam, że kącik filmowy powinien mieć zawsze dwie strony, w tym nowości kinowe i pudełkowe. Myślę, że na 100 stronicowe pismo nie jest to dużo, a filmy to jednak uniwersalna dziedzina (czy pismo o konsolach, czy o PC, czy o polityce, można to wcisnąć).
-
Fotki
Nawiązując jeszcze do gadania o stereotypach, laskach itd : oczywiście, że, uogólniając, panny lubią dobrze zbudowanych mężczyzn. Z drugiej strony, jak często mijacie na ulicy parę typu "dobra dupa i jakiś przeciętniak", że tak to ujmę ? Bo ja często. Ludzie zbudowani ponadprzeciętnie to nadal mały procent społeczeństwa, swoją drogą. Zresztą, oddzielimy obiekt zajawki czysto fizycznej od czegoś większego. Poza tym, kur.wa, panna dzisiaj do "czucia się bezpiecznie" nie musi mieć za partnera koksa, tylko osobę zaradną, bogatą, u władzy itd. Oczywiście w psychice zawsze jakiś mechanizm się będzie uruchamiał w kontakcie z wyćwiczonym samcem, ale to tylko jeden z elementów całości. Że już nie wspomnę o kwestii psychiki, bajery itd. Zgadzam się w sumie z Mikesem, co do tego porównania dwóch sylwetek, chociaż przeskoczył trochę w skrajność z tym koksem. Po drugie, racja, że większa masa : większe szanse w starciu, ale z drugiej strony, nie róbmy z tego dogmatu. Można dobrze walczyć, a na pierwszy rzut oka nie robić żadnego wrażenia. Oczywiście najbardziej wozi się zawsze taki najmocniej doyebany, no ale to już kwestia tego, co kto ma w głowie.
-
Mass Effect 2
Dopiero za prawdziwy romans dostaniesz trofeum. To z Jack to prawdopodobnie była ta opcja seksu bez zobowiązań, a to się nie liczy. Skup się na Tali albo Mirandzie, gadaj z nimi co misję fabularną i pójdzie gładko.
-
Sokół i Marysia Starosta
Bardzo dobra płyta, klimatyczna, świetna technicznie i w sumie dosyć spójna. Rap Sokoła lubię, do śpiewu jego panny byłem nastawiony umiarkowanie, ale wyszło całkiem spoko. Jednak jak na taką ilość kawałków, to za mało mega kozaków (wymieniłbym tu na pewno Polowanie na zło i Czysta, Brudna Prawda), tzn. dużo numerów, które są dobre, ale nie mają potencjału do częstego odsłuchu, zamulają lekko. Tekstowo ok, skrecze też eleganckie. Jedna z lepszych płyt, jakie przesłuchałem w tym roku (choć nie było tego za wiele). Szkoda, że na pierwszy singiel poszedł jeden ze słabszych wg. mnie kawałków (Sztruks).
-
OFFTOPIC
Wiadomo, że można osiągnąć lepszą pompę na treningu, robiąc zupełnie inny rodzaj ruchów, niż się zaleca na masę. Tyle, że (w moim przypadku) to jest chwilowy efekt, bez przełożenia na stałe budowanie masy. Robię sobie kilka serii po 40 pompek i przez dłuższą chwilę klata wygląda pięknie, ale nie rozbuduję jej robiąc tylko to, zamiast treningu masowego. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że wszystko zależy od człowieka. Taka dygresja.
-
Sporty walki
Nie przejmuj się Twoją obecną formą. Idziesz do klubu na sucho, z marszu. Ja np zacząłem treningi bez przygotowywania się wcześniejszego, no i nie powiem, na wejściu robienie tej samej rozgrzewki, co ludzie chodzący na sekcję od dłuższego czasu było mocno odczuwalne. No ale nikt nie będzie miał do Ciebie pretensji, jeśli nie będziesz miał na wszystko sił. Trenerzy powinno dostosować do Twojego poziomu ćwiczenia dla Ciebie. Jeśli chodzi o moje zdanie co do sportów walki, to na pewno polecę boks, boks tajski/kickboxing (ze względu na większą wszechstronność), a dla osoby, która opanuje już walkę rękoma i nogami, MMA (względnie jakieś BJJ albo zapasy).
-
GTA V - dyskusja ogólna
Z tym, że tylko w przypadku GTA4 mieliśmy do czynienia cały czas z tym samym miastem (Losty i Ballada byłyby raczej odpowiednikami Stories). Co nie zmienia faktu, że analogia jest dobra i też mi to przeszło przez myśl, co oczywiście (traktowanie DLC jak kolejnych części) byłoby bardzo choojowe ze strony Rockstar.
-
GTA V - dyskusja ogólna
Wydaje mi się, że jeśli piątka nie ukaże się na wiosnę, najpóźniej jesień 2012, to już w ogóle się nie ukaże na PS3. Stąd, zapowiedź oficjalna powinna być już, albo lada moment. Co prawda Rockstar potrafi trzymać w niepewności (jak dobrze pamiętam, to pierwsze screeny i info o San Andreas były jakoś na wiosnę 2004, a premiera w październiku tegoż roku). Z drugiej strony, następca PS3 premierę będzie miał pewnie w 2013, a że GTA nigdy nie były gierkami startowymi dla nowych konsol, to mielibyśmy wielką przerwę między kolejnymi częściami. Dlatego jakieś GTA powinno się na obecnej generacji pojawić, ale nie wiem, czy będzie to numerowana część.
-
co cię cieszy, a co złości?
Jak dla mnie to brak opcji fona przekreśla sens wersji 3G. Inna sprawa, że i tak nie nastawiam się na PSV.
-
gry, które wpłyneły na wasze życie...
Ogólnie to gierki wpłynęły pozytywnie na mój angielski. Z bardziej konkretnych przykładów, to przez Tony Hawka 2 zacząłem jeździć na desce, interesować się w ogóle tym sportem. Nie trwało to jednak zbyt długo (z 2 lata), ale czasem mnie kusi, żeby się trochę pobawić. Seria MGS sprawiła (nie od pierwszego zagrania oczywiście), że kilka lat pisałem teksty na stronkę z podpisu, ogólnie to była wielka zajawka, dużo dowiedziałem się o militariach, ćwiczyłem tłumaczenia z angielskiego itd. W ogóle to przez gry trochę mnie zaczęło ciągnąć w kierunku tzw. dziennikarstwa, no ale jak dotąd nic, poza hobby, z tego nie wyszło.
-
OFFTOPIC
Odniosę się jeszcze do wyników Szadena : fakt, nie ma rewelacji, no ale też nie wpadajmy w ton jak na sfd. Każdy ma swoje priorytety, a mówienie, że właściwie to tylko nogi i plecy się liczą, to już wpadanie w skrajność. Mają może największy wpływ na siłę, a nie każdemu aż tak na niej zależy. Piszesz Litwin, że klata jest na pokaz : no ok, a co nie jest ? Mało wśród ćwiczących to trójboiści, którzy mają wyje.bane na obwody, każdy bardziej lub mniej świadomie chce dobrze wyglądać.
-
Trening
W żadnym wypadku nie krytykuję rękawiczek, ale osobiście jakoś nie czuję w nich poprawy. Ocieranie i tak odczuwam, a jakoś mam wrażenie, jakby mi zmniejszało "pole" chwytu. Ale usztywnienie nadgarstków jak najbardziej spoko.
-
Cinema news
Kostium z łuskami ala nowy Spiderman, lol.
-
Silnik forum
Nie wiem czy ktoś o tym wspominał, w każdym razie w wielu przypadkach nie da się od teraz skopiować adresu wrzucanych obrazków (trzeba wejść w źródło albo w opcję odpowiadania na posta). Druga sprawa : po otwarciu obrazka w osobnym "oknie" (przyciemnienie reszty forum), kiedy zjeżdżam coraz niżej, żeby ujrzeć całość, zjeżdża cała stronka. Wyłączam obrazek i jestem w połowie tematu Oo. Nie mówię, że trza naprawiać, bo się pewnie nie da, po prostu zwracam uwagę na choojozę.
-
PS2 FAQ - najczęściej zadawane pytania
Ok, to by pasowało. Sęk w tym, że moje 2.1 wyglądaja tak : głośniki wchodzą jackiem do suba, od suba idzie zasilanie i jack do karty dźwiękowej. Kabel od PS2 po przejściówce na jacka mógłbym podłączyć do suba, ale miałbym dźwięk tylko z niego (w subie mam tylko jedno wejście jack, więc albo głośniki, albo PS2). No chyba, że coś dałoby użycie jakiegoś rozgałęziacza jack. Jeśli dobrze kminię, to potrzeba mi tych dwóch sprzętów :
-
PS2 FAQ - najczęściej zadawane pytania
Mam taką sprawę : chcę podłączyć PS2 do monitora LCD, który ma następujące wejścia : http://www.funtech.n...275w_zlacza.jpg Edycja : już w sumie wiem co i jak. Problemem jest podłączenie dźwięku, bo monit nie ma głośników, a głośniki jakimi dysponuję to 2.1. Jakbym się uparł, bo z przejściówką na jacka i przedłużaczem podłączę to do karty muzycznej w PC, czyli siłą rzeczy musiałby być on włączony w czasie grania na PS2.
-
Silnik forum
Jedynym plusem zmian jest to, że wreszcie nie wyświetla mi się ciągle pierwszy post w tematach. Ogólnie to zmian wyglądu nie lubię i nie popieram.
-
Achievementy
Daj spokój, słabo z formą, jak co rok w tym okresie. Ledwo 2 razy w tygodniu zrobię jakieś fbw, większość wyników albo w miejscu, albo w doł (głównie z powodu innej siłki i sprzętu).
-
Pomoc
Właśnie sęk w tym, że takiej osoby nie ruszy nawet 3000 kcal dziennie (wiem z doświadczenia), jeśli nic oprócz tego nie będzie robił. Żeby nabrać kilogramów będąc typowym ektomorfikiem, musisz dać organizmowi bodziec, czyli trening, i to porządny. Konkretów nie będę w tym momencie pisał, ale zakładam, że nie ćwiczysz teraz regularnie i "profesjonalnie". Oczywiście, jeść musisz więcej, niestety, musisz się niekiedy zmuszać. No i jedzenie co 3 godziny, max 4. Nie ma w tym przypadku raczej łatwiejszej drogi. Pocieszę Cię, że po pierwszych kilku tygodniach (może nawet szybciej) przyzwyczaisz się i będziesz już jadł z apetytem.
-
Transformers Cinematic Universe
Byłem na poprzednich częściach w kinie, więc na trójkę też pasowało iść, choć specjalnej podniety nie było (trailery ok, recenzji za dużo nie czytałem). Wiedziałem, czego oczekiwać, no i w sumie film wypadł nieźle, nie żałuję wydanej kasy. Efekty to oczywiście mistrzostwo, ze wszystkich części zrobiły na mnie chyba największe wrażenie (3D, choć byłem sceptycznie nastawiony, okazało się całkiem fajnie wciśnięte w film i podkręciło jeszcze całokształt). Muzyka średnia, pamiętam głównie motyw przewodni i jakiś fragment ala Incepcja. Niestety, ostateczne walki w mieście nie były tak zayebiste, jak być powinny i okazały się trochę monotonne. Po pierwsze, to lekka powtórka z rozrywki (zresztą autostrada też), po drugie, nadal chaos. Roboty są strasznie słabo przedstawione, jest ich tak naprawdę stosunkowo mało na ekranie, a i tak większą rolę odgrywają cztery z nich. Szkoda, bo wyszło na to, że nawet nie zwróciłem za bardzo uwagi, które "zginęły" i na dobrą sprawę zwisa mi to. Ogólnie wątek Sama w całej trylogii dla mnie był ok, ale ci żołnierze to powinni być na ekranie jak najrzadziej i wypełniać tylko swoje zadanie. O nielogicznościach, głupotach i kiczu nawet nie piszę, bo mnóstwo tego było. Nie zepsuło mi to jednak filmu (kwestia osobista, bo kto inny może tego nie przeboleć), ale uczucie zażenowania występuje. Humoru trochę jest i to nawet nie na tragicznym poziomie. Ogólnie : dobre widowisko, trochę wtórne, za mało konkretnego pokazania Transformerów. Do kina jak znalazł, na BR też chętnie obejrzę.
-
Fokus - Prewersje
Za to bit Whitehouse kozacki (w 6ścian tak samo), a osobiście jego nawijkę nawet lubię.