Oldboy

Jak widzę standard, który to już raz ? Zgapić to dla nich żaden wyczyn gorzej z wykorzystaniem, wydając kolejny bubel wynikający z braku talentu i wizji.

Z tego co pamiętam to środek gry był dość mozolny podobnie miałem z SS jak już załapiesz bakcyla dojdą nowe umiejętności to powinno być już inaczej.Uwielbiam w Zeldach ( w grach Niny) odkrywanie sekretów.Podobnie z odosobnionymi zadaniami czy powrotami do miejscówek z nowymi możliwościami i odkrywaniu wspomnianych sekretów. TP najmniej ich posiada, trochę tym faktem byłem zawiedziony przyrównując do Okaryny Czasu to niebo a ziemia. Zeldy cenie za wolną rękę w powadzeniu rozgrywki, robisz to na co masz ochotę.Za Klimat, feeling przy który wsiąkam jak gąbka w wodę, za grywalność która w połączeniu z ciekawością nie pozwala odstawić ich na dłużej.... W TP zapisała się na trwałe końcówka w mojej głowie i uwierz takich gier nikt nie robi

Zelda Skyward Sword w posiadaniu od premiery, 57h już za mną i nawracam się ponownie tym razem zamiarem ukończenia w 100 %, od paru dni skupiam sie na questach Skyloft i czuje powiew starej dobrej Zeldy przy okazji wyczuwam w sobie ogromny fanatyzm do serii

300 Magia http://www.youtube.com/watch?v=BZGYMOSjnJ4

A ja w Wiedźmina

Borderlands 2 do końca nie ograny, Dishonored czeka na swoją kolej a na czystą dyszkę w poprzednim roku nic nie zasłużyło ale wiem że... mały EDIT: 1.Far Cry 3 2.Borderlands 2 ( pokusiłbym sie może o pierwsze ale nie skończyłem jeszcze a już D-day ) 3.Wiedźmin 2

przecie spluwy w bagażniku były ostatnio

ale te wątki afrykańskie dawały jej odskocznie od zwykłej eksploracji wyspy, uważam za w trafiony pomysł i gdyby nie one to byłaby "zwykłą szczelanko - skradanką"

swoją droga co może być lepsze od lasów Bright Falls

Tarzam się w sycącej wieloosobowej rozgrywce Burza ognia ,dominacja, transmisja i DM <33333 na liczniku 30h a ja chcieć wiecej. Ta gra to podwójny kozak ! BTW Odpal tryb wojownika/ hard i wtedy stwierdz czy SI jest naprawdę słabe...

nextgen ? :blum1:

bez drugiej osoby zapomnij, nawet easy jest wymagające o atakach psów nie wspomnę jak dopadną to bez współpracy ani rusz

Dopadłem na dłużej co-opa z ekipą 4os no i pełen odjazd ! Taki lekki powiew left 4 dead Podobnie jest z multi, nie żałuje zużycia koda pomimo małych wpadek grając w dzień czyli znikania oponenta czy dziwnych akcji ( widocznie udział kiepskiego neta), migracji kont za dnia i czekania czasami po 20 min, zawiechy podczas wczytywania map to juz po północy chodziło wszystko piknie aż wpadłem po uszy do białego rańca Egzekucje rządzą, brakuje tylko większe ingerencji w sadystyczne podsumowania meczów Ogółem świetna odskocznia od innych fps-ów FC3 to jeden wielki zlepek hitów od każdego wyciągnięto to co najlepsze i wrzucono do jednego kotła.Pare świeżych pomysłów też się znalzło ale najbardziej są odczuwalne aspiracje i elementy w rozgrywce z RDR,BF, Left 4 dead, Crysis, Skyrim, Alan Wake.... na szczęście fabuła oryginalna i gemplej soczysty nawet w multi ^_^ jedynie co wkurza to wspomniane błedy i ciągłe wyrzucanie z Uplay

he he już wiem ! Też myślałem że mam glicha z tym achiv/trofea kamieniem co trzeba 25 razy odwrócić uwagę. Okazuje się że wystarczy jednego kolesia męczyć nie zabijając czyli chowasz się gdzieś w dobrym miejscu tak żeby cię nie wypatrzyli i rzucasz kamieniem odwracając jego uwagę, on rozgląda się i wraca na swoją warte a Ty znowu rzucasz ...i tak w kółko aż wpadnie

noooo ....taką mieszaną scenerie aż prosi się o to dodatkowa wyspa

Skończona ! Ubi naprawdę mnie zaskoczył, stroniłem od ich gier jak najdalej ale tym razem skusiłem się i nie żałuje.Największy plus za fabułę, świetne nie utarte zwroty akcji, które co krok zaskakiwały i z czystym sumieniem dałbym za to jej dyszkę.Dalej, zdobywanie posterunków przy których bawiłem się przednio mając ustawioną rozgrywkę na HC i bez autoaim. Do tego wszystkiego m.in wymienione przez kolege wyżej akcje, uwielbiam nie być prowadzony za rączke i duży plus za swobode konstruowania akcji ( nie ma to jak wypuścić tygrysa z klatki ). Jedynie ucierpiał feeling, nie mogłem do końca się wkręcić i zawsze towarzyszyło mi wczucie na pół gwizdka, przez to nie warto rozstawać się z grą na dłużej bo z powrotami może być ciężko Oprócz tego szkoda że nie pokusili się o większe zmiany w otoczeniu na drugiej wyspie do tego powtarzające się facjaty i teksty które z czasem zaczęły wkvrwiać .I to chyba jedyne minusy jakie w niej znalazłem, ogółem -9/10 edit: dodam tylko że nie korzystałem z szybkiej podróży tylko z buta lub za pomocą pojazdów czy też lotni.Polecam spacery

up ma racje, GOW pierwszy i obraz nadal trzyma poziom, fabuła średnio a multi cudeńko... Reach musi dłużej pomęczyć to może nawet się zabuja, bo H4 to orgia, wypala gałki oczne ale gampley, historia już nie koniecznie ale to zależy jak komu leży

na splicie z bratem /kumplem + browar ??? kurde, ja widze tylko Perfect Dark <3

http://www.ceneo.pl/...4#tab=reviews�� czy http://www.ceneo.pl/...053#tab=reviews ??? z góry dzięki za pomoc !

coop to porażka nawet jeden misji nie chciało mi sie skończyć, dlatego pytam

singielek miodzio a jaki poziom repzrezentuje multi jest lepszy od coopa ? Bo jak nie to nawet nie używam passworda :confused:

na poziomie hard SI jest wzorowe i przy zdobywaniu posterunków mam mega wczuwe :ph34r: Ogólnie calaka miało nie być, rzadko chce mi sie robić tak w tym przypadku poświecenie większej ilości czasu dla tej gry to czysta przyjemność

Wesołych Świąt

<33333

Max Payne 3 - flaki z olejem, końcówka która czekała na odpowiedni moment skryptu push the button, klimat po którym sam chętnie strzeliłbym sobie w łeb do tego utorowana droga po szynach, miejscówki spadające z nieba ... Zaznaczam że grałem na wyższym standardowo wyłączając autoaim. Od całkowitej porażki uratowało ją multi.RDR po którym wysoko postawiłem poprzeczkę spodziewałem się kolejnego "cudu" , niestety odkryłem że gwiazda nie zawsze musi świecić