Treść opublikowana przez Bzduras
-
Alan Wake Remastered
Pograłem trochę i jednak wybór między 720p/30 (czy nawet niżej, nie pamiętam) a 4K60 w przypadku konsol nowej generacji ma spory wpływ na rozgrywkę. Jeśli ktoś jest w stanie przeżyć brak takiego odświeżenia to można spokojnie zostać przy oryginale. Jednak raz, to to, co napisał Figuś, a dwa to to, co napisał Wredny (i GSP w trakcie jak to pisałem)- dla posiadaczy PlayStation to nowa gra, której nie mają jak inaczej zaznać na swojej platformie. Będąc na PC to w ogóle no brainer, oryginał był rozdawany za darmochę, a remaster robi się tam suwaczkami, więc szkoda siana. Osobiście miałem w planach przejść Alana raz jeszcze, ale ciągle to odkładałem i teraz moja prokrastynacja zaprocentowała, bo legancko się śmiga w tego remasterka. Dobrze znów usłyszeć Alana jako narratora tej historii, oby rzeczywiście szarpnęli się na dwójkę.
-
Alan Wake Remastered
Na Xboxie można już grać, Nowa Zelandia wita
-
Zakupy growe!
To bloom był kolego, oryginalnie Revenge też ma blura ciut, ciut i od cholery
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Co ma wspólnego SH z Kojimą? Podpowiem, oprócz ostatnich plotek nic.
-
W co teraz grasz?
Wedle mojej excelowej liczajki (tak, wpisuję sobie do excela skończone gierki poczynając od tego roku, zabijcie mnie) wyszło na razie 31 i idzie dalej w górę. A na XSX naprzemiennie Diablo 2, Ninja Gaiden Sigma (złapałem ostrą korbę na Gaidenki ostatnio) i lekko napocząłem Scarlett Nexus, żeby zobaczyć, z czym to się je.
- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
-
Wanted: Dead
Jeszcze niech dadzą ten trailer w ludzkiej jakości bez pikselozy, ale wstępnie jestem zainteresowany.
-
Stranger of Paradise: Final Fantasy Origin
Pograłem w demo i nie porwało mnie. System walki jakiś mało oryginalny (finiszery kryształem to trochę za mało by wyróżnić się z tłumu, piękny kawalerze), grafika albo rozmazana paćka w stabilnych 25 klatkach, albo bardzo rozmazana paćka w 60... Tak jak lubię Team Ninja tak SoP może wleci za 5 dych na promocji, bo na pewno nie na premierę za 290zł. Wywaliłem z dysku bez żalu, a szkoda.
-
NINJA GAIDEN: Master Collection
Skończyłem na Switchu Sigmę 2 i fakt, mogłoby być lepiej, bo miejscami to zakrawa o żart, ale sumarycznie jakoś mi to nie przeszkadzało. Gierka jednak powinna być bardziej dopracowana, bo na luzie poszłoby w tych 60 stałych klatkach przy tej rozdzielczości (i jeszcze z DSR na pokładzie), wystarczy zerknąć na minimalne wymagania na PC, gdzie gra nie zwalnia tempa.
-
Nintendo Switch - temat główny
Tyle, że YT nadal nie przetworzył obrazu w HDR, na razie nie ma co oglądać, bo wypada niemal identycznie nawet side-by-side.
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Ja bym był, mocno, bo już nawet subreddity poświęcone tej "konspiracji" się zawijają i żegnają ze wszystkimi. Powiem tak: chciałbym, żeby nowy SH był prawdziwy, niezależnie od tego, czy wyjdzie jako eks, jako multiplatforma czy na Switcha, ale przeglądając te plotki, śledząc konspiry i tak dalej mogę powiedzieć tylko jedno: Jak zapowiedzą to uwierzę, do tego czasu nie mam siły, nerwów i wystarczających pokładów nadziei, żeby w to wierzyć. A, no i obowiązkowo jebać konami.
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Wiadomo, gra powstaje pod nazwą kodową Abandoned i ma misternie utkaną kampanię marketingową
-
NINJA GAIDEN: Master Collection
Tam musisz się uwijać i robić wszystko z automatu - slide na żołnierza żeby go na chwilę wytrącić z równowagi, strzał w helikopter, dodge jump, powtórz. Po chwili rozkminisz jak to przejść, ale tak - RE jest trudne, po Sigmie 2 to wręcz jak maraton po delikatnym spacerku. NGS2 przeszedłem wczoraj, mój licznik zgonów na normalu wyniósł okrągłe zero Teraz próbuję się z RE na Hardzie, ostro trzeba się napocić żeby polecieć dalej, już pierwszy boss jest niszczący. Opanowanie Steel On Bone to podstawa, ale da się je baitować (tniesz kończyny wrogom i zamiast OT czekasz, aż się podczołgają czy podejdą bliżej - zawsze przynajmniej jeden się wkurwi, wtedy slide, SoB i lecisz z chainem).
-
PSX Extreme 290
Nie ma Taduesza? Chyba kupię drugi numer
-
Konsolowa Tęcza
Tego zrimejkowanego MGS3 jeśli tylko dopakują graficzkę i gameplay nie dotykając reżyserii, voice-actingu i tak dalej to c00rwa biorę w ciemno. A jak okaże się, że wyjdzie tylko na PS5 to zacznę polowanie na PS5.
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
-
W co byś sobie zagrał/zagrała?
Podstawowa dwójka z 360 ma polskie napisy (Ziele Życia Duchowego czy Grzyb Diabelskiej Ścieżki ), natomiast w kolekcji żadna z gier nie otrzymała polonizacji.
-
Nintendo Switch - temat główny
To właśnie o mnie
-
Kena: Bridge of Spirits
Ale czym, że zapytam? Przecież chwali bardzo grę, a te największe zarzuty dotyczą tego, że nie odkrywa koła na nowo. Bierz, graj i się nie czaj, bo szkoda życia jak tu zajebista szpila Cię omija, bo quaz nie wychwalił jej jeszcze bardziej.
-
Nintendo Switch - temat główny
Szkło, na które trzeba pewnie nakleić szkło. Przynajmniej taki jest plan
-
Nintendo Switch - temat główny
Nie, nie Ty - odnosiłem się do postów wyżej. I trochę też wrzucę na swoje usprawiedliwienie, że sam daję się golić Nintendo jak baran, bo zaraz oled wjeżdża do domu jako drugi Switch Po prostu mając trzy sprzęty do gierkowania widzę różnicę w podejściu do opchnięcia klientowi gierek u wszystkich producentów i to, które prezentuje Nintendo wypada na tle innych najgorzej, co też będę im wypominać tak długo, jak długo będę grać na ich konsoli... czyli pewnie jeszcze długo.
-
Nintendo Switch - temat główny
To hopsa, odbijam piłeczkę - jeśli ktoś ma potrzebę racjonalizowania sobie tego, że płaci za kilkuletnie gry niemal pełną cenę wzniosłymi zdaniami o "elitarnym i unikatowym produkcie, który każdy chce mieć" to spoko
-
Nintendo Switch - temat główny
Zapominasz o tym, że koszty produkcji kartów znacznie spadły już spory kawałek czasu temu i nie jest to żaden święty Graal nośników. I tak jak Nemo napisał, co ma cena karta do ceny cyfrowej wersji gry? Te gigabajty pobierane z serwera też są ekskluzywne, a kosztują tyle ile kosztują bo się nie porysują w przeciwieństwie do płyty? Plażo, proszę.
-
Nintendo Switch - temat główny
Ależ to jest smętny "argument". To jest gra wideło na konsolę, nie żaden ekskluzywny towar, a kretyńska polityka cenowa producenta i sztuczne podbijanie wartości na rynku wtórnym to nie żaden elityzm, tylko exploitowanie naiwniaków, którzy właśnie w taki sposób tłumaczą sobie wywalenie pełnej kwoty za gierkę sprzed trzech lat, która na każdej innej platformie kosztowałaby 1/3 tej ceny. Ale jeśli lubisz być siorbany przez japońskie korpo to nic mi do tego, jednak nie zgodzę się z tą postawą i w zamian pokażę środkowy palec w stronę Nintendo za takie ruchy.
-
Nintendo Switch - temat główny
Nie wiem jak można to poczytywać jako zaletę, nawet chyba najbardziej zajadli obrońcy Nintendo nie bronią tej praktyki, bo tu nie ma czego bronić. Japońce nawet po pięciu latach jak robią promocję na swoje gierki (cyfrowe, bo pudełkowe i promocja u Nintendo to dynia jak sc00rwesyn) to z 290 na 250zł Za to powinni dostawać baty na dupsko, a nie serduszka.