Bzduras

THPS HD z DLC - 5/10 maks, naciągane przez nostalgię THPS5 - nawet patrzenie na filmiki z tej gry mnie boli, nie kupiłem, nie grałem, grać nie chciałem Jeśli ktoś się bał o feeling to może przestać. Jest fpytę, szkoda tylko, że Warehouse jest tak małym poziomem.

Tony dowiózł! Okej, po chwili grania: jest, jak było. Combosy wchodzą jak wściekłe (nie widać tego na filmiku, bo mi łapska dalej drżą). Animacje, o które miałem ból po obejrzeniu trailerów wyglądają dobrze, wywalono te wszystkie WHOOOO AW YEAH WHOHOOOO i w demku oprócz muzyki i SFXów nic nie rozprasza uwagi. Sterowanie jest sztywniutkie i to właśnie tak powinien wyglądać THPS5 - postać nie klei się przesadnie do niczego, jedzie dokładnie tam, gdzie chcemy. Triczki można sobie poprzestawiać po swojemu (nie tylko specjale, ale graby, grindy, lipy itd), więc każdy może przerobić ulubionego skejciora na takiego, jaki mu odpowiada. Graficzka jest ładna i nie mogę się doczekać, żeby odpalić Marsylię w tej części Flow jest fpytę, wszystko się klei, trochę pamięć mięśniowa zawodzi, ale to się rozchodzi czy coś. Nie ma bata, to się uda i będzie dobre. To znie jest THPS HD, ta gra w pełni zasługuje na swój tytuł - arcade z szaleńczym tempem, kompletnie nierealistyczna orgia trzaskania trików i combosów. Coś pięknego! Nie wiem, co więcej napisać - graliście w stare Hawki, wiecie o co chodzi. Jest, jak było, jest, jak być powinno A na deser pierwsze trzy runy, jakie zrobiłem po odpaleniu demka (jeszcze się przetwarza, zaraz powinno wskoczyć do obejrzenia):

1700

No widzisz, tak działa gatunek ludzki (a przynajmniej powinien) - potrafi zmienić zdanie i przekonać się do czegoś, do czego nie był przekonany.

U mnie wpada na premierę, razem z moją daliśmy się podejść tym czarnym kuleczkom Ma coś w sobie ta gierka, przy oglądaniu trailera mam feeling z Beyond Good & Evil. Czekam na datę premiery.

Niezdrowa podnieta: check Odświeżyłem sobie dzisiaj THPS3, już wiem, jakiego feelingu jutro wypatrywać. Mimo niewątpliwej ekscytacji, jaką w tym momencie odczuwam (THPS wraca, ciężko nie czuć podjarki czytając i słuchając opinii już grających hardkorów i mając w pamięci chore ilości czasu spędzone z serią na przestrzeni kilku-kilkunastu lat) nie wskakuję na hajptrejn i wszelkie odstępstwa od normy będą bezlitośnie punktowane. Tony - dowieź, proszę.

Eternal spokojnie najlepsza gra roku. Produkt kompletny, wypełniony beczkami funu, śliczny, szybki, płynny i po prostu rwący papcie w każdej warstwie jaką weźmiemy pod lupę.

Dobra, (pipi) mi w dupę i na imię, zamówiłem. I tak wpadło by day one, więc równie dobrze można skorzystać z dema Zobaczymy, czy Jaszczomb upadnie i sobie głupi ryj rozwali czy pofrunie jak za dawnych lat. Potestuję, wrzucę jakiś filmik z runu i wrażenia jutro, demko będzie dostępne na PC od 1700

A jak inaczej chcesz połączyć pada? Sam się nie domyśli, że chcesz go podłączyć do innego urządzenia. Włączasz blutucz, potem pada, naciskasz przycisk synchronizacji i powinien pojawić się jako urządzenie do sparowania.

Jednocześnie włączone wifi 5GHz, bluetooth i ekran raczej nie mają szans na bycie opcją energooszczędną Co do padów, to Elite V2 i ten od koksa nie sprawiły problemów z parowaniem.

PSA: Quake 2 do odebrania na Bethesda Launcherze. Za pięć dni z kolei - Quake 3

Flatland bardzo mnie cieszy, od czasów czwórki daje mi najwięcej funu w serii Oj, będzie granko. Bardzo chciałbym, żeby ten remaster okazał się fpytę projektem i wielkim sukcesem, a sam Hawk wrócił do łask w światku gierkowym.

Już apka GP na PC mnie nauczyła - najpierw są jakieś kategorie typu "Gra przygodowa" czy coś i przycisk "Pokaż wszystko" wyświetla listę gier z tym tagiem (czy tam przyporządkowaną odgórnie do tej kategorii), a dopiero na samym końcu jest pełna lista tytułów.

A weź zjedź na dół i tapnij palcem na "wszystkie gry": https://imgur.com/a/BknjvDG

To zainstalowałeś słabą apkę. Uwaga, link dla potomnych: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.gamepass.beta&hl=pl <------ tym się gra w chmurze

Za dwa dni, ale dostęp masz tylko jak zrobiłeś preordera na gierkę.

Możesz olać, ale sidequesty w pewnym momencie będziesz raczej musiał zrobić, żeby zyskać punkty do upgrejdu rudej. Bez tego niektóre momenty robią się turbociężkie.

Pograłem trochę dzisiaj w Streets of Rage 4. xCloud ewidentnie nie lubi się z wifi, gry praktycznie nie chcą się nawet załadować na tym typie połączenia. Na transmisji komórkowej jest już pikobello i z zasięgiem 4 kresek LTE można bardzo komfortowo szpilać - 3 kreski dorzucają już trochę odczuwalny input lat (nadal lepszy od PS Now granego na serwerach z UK), przy pełnym zasięgu zasuwa jak wściekłe. Muszę przyznać, że jestem pełen podziwu i gdy tylko uda im się ogarnąć granko po wifi to xCloud będzie naprawdę realną alternatywą dla Switcha, tylko z dobrze wyglądającymi gierkami

Czy ocenić to nie, ale wizualnie wygląda to jak stare Hawki. Dlaczego demo jest za paywallem Wątpliwości zostały by szybko rozwiane.

No i namówiliście, przejdę sobie jeszcze raz

Verde są raczej lekkie w smaku, ale za to dwa-trzy zalania i masz po smaku. Nadrabiają wolumenem, bo te 0,5kg lekkich liści to jednak dość dużą objętość zajmuje. Taka średniawka, jakby ktoś mi dał zalane to bym wypił, ale raczej z własnej woli nie kupię.

Tak jak wyżej, Remedy zachowało prawa do IP. Dlaczego nie wydali do tej pory dwójki to dla mnie rzecz tajemnicza i średnio zrozumiała.

Jak chcą zabrać Alana na PS5 to niech zapowiedzą ten fakt zanim wydam kasę na nowy sprzęt. Obok hipotetycznego Silent Hill to dla mnie dealbreaker przy wyborze konsoli jeśli chodzi o gierki.

Na PC mają DLSS, dzięki temu klatki idą wesoło w górę nawet z pełnym ray tracingiem. Pytanie, czy nowe konsole zaoferują podobną formę rekonstrukcji obrazu, bo jeśli nie to pewnie dostaniemy 4K/30fps/RTX.I tak spoko, bo choć wyższy framerate zdecydowanie jest przydatny w tak dynamicznej grze akcji to jednak największym mankamentem jest niestabilność FPSów. W betonowych 30 da się grać i dobrze bawić bez zająknięcia.

Właśnie miałem napisać posta po skończeniu gierki wczoraj, ale w zasadzie wszystko co chciałem w nim zawrzeć jest u ASX na górze. Jedna z bardziej intrygujących pozycji, klimatem sięgająca gdzieś pomiędzy Twin Peaks a książki Stephena Kinga, z baaardzo "gamingową" otoczką i świetnym movementem (lewitacja ) i typowymi zagrywkami Remedy (Ashtray Maze ). Ogrywane na PC, więc RTX on i 60 klatek tylko dopełniły obrazu. Poczekam na pierwsze recenzje AWE, jeśli będzie chociaż w połowie tak dobre, jak to sobie wyobrażam to biorę od razu.