Grabek

Bayonetta (NS) Ach, co za wspaniały balet śmierci. Circa 15 godzin ciągłego roz-pier-dolu, od bossa do bossa, z małą przerwą na mobki. Cudowny system walki, widowiskowe starcia (nie tylko z bossami), idealnie wyważony poziom trudności (chociaż Grace&Glory ,mnie wkur/wiali niesamowicie, masakrycznie przesadzony 'mobek') Graficznie jest okej, wiadomo że nie ma co wymagać cudów, wszak sprzed 9 lat. Najgorzej wypadł poziom z wieżą pod koniec rozgrywki, bardzo częste dropy animacji i to srogie. Piękna sprawa, najlepsze jest to, że po pierwszym przejściu nie mam pewnie nawet połowy gierki odkrytej Jak tylko skończę dwójeczkę, zabieram się za masterowanie. 8+/10

Zobaczymy czy taki Mesjasz jak tu się mówi.

Czas zacząć.

Ja pierdule, co za sztosik jedyneczka, dzisiaj ukończona Chociaż ukończona to złe słowo, bo za pierwszym przejściem mnóstwo rzeczy pominąłem (głównie z niewiedzy). Na razie zaczynam dwójeczkę, ale na pewno do części pierwszej powrócę, co by wymaksować.

Hee, akurat ekstrapensja wjechała więc łyknięte bez popity będzie NieR

A nie wiem, nie instalowalem zadnego softu od nich )

Jak tylko nie wkierwia Mihaua podswietlane logo w kolorach teczy. Ale gryzon kozak, polecam

Ja po uporaniu sie z Ryse, jutro zaczynam przygode w Kingdom Come

No cóż, prawdopodobnie to kara za granie w trybie tpp. Btw, nie wiedziałem że w v1.0 można takie zajo montaże robić jak w poniższym filmie od 03:32

Berry nice.

nie radzę sobie w życiu realnym i odreagowuję na forum. przepraszam i pozdrawiam

Ryse: Son of Rome No, po dwóch tygodniach udało mi się zmęczyć historię Mariusza. I męczenie się, to idealne słowo opisujące rozgrywkę. Korytarzowe levele, prosty jak cep system walki, miałka fabuła, powtarzalność wszystkiego do porzygu. Graficzka miejscami może się podobać, nie powiem. Zaliczone i wypier.dolone z dysku bez żalu, mocne 6-/10.

aight, @Square dodany do notesika z minusami, czekam tylko na ich powrót

oddawać minusy, jj zbyt często na nie zasługuje korzystając z okazji, proszę o usunięcie mi jakichś prehistorycznych punktów ostrzeżeń z roku pańskiego 2013. dziękuję, pozdrawiam.

Nie ma letkiej gry, chyba że się w łóżku chory leży no nienajlepiej ten luty wyszedł

Weźmiesz się za robotę, czy minusikami Ci trzeba przetłumaczyć?

Apropo speedrunowania jeszcze - okazalo sie, ze dwie ikony tej „dyscypliny” sa najwiekszymi oszustami xd zarowno Todd Rogers (dragster i multum innych tytulow) jak i Billy Mitchell (donkey kong) sfalszowali swoje rekordy, ale dopiero niedawno zostalo to udowodnione

Kek.

Ajajaj, dopiero teraz z ciekawosci wyguglalem dlaczego niektore medale przy podsumowaniu chaptera mam nieaktywne przy drugim przejsciu bede sie baczniej przykladal do zwiedzania/cofania sie. Ale poki co caly czas ogien, skonczylem V rozdzial, wczesniejsza walka w koloseum

Na leddicie płaczą już, że niektórzy ukrywają balony out of bounds najłatwiej o to w new donk city, także radzę mieć to na uwadze.

Apropo starszych strzelanek - GOTY było Shogo: Mobile Armor Division mechy, klimacik, ajajaj, szkoda, że takie krótkie było z tego co pamiętam. Poza strzelankowo, to zayebiste wyścigi pamiętam z komputerka - Motorhead. Muzyka dvpę urywała.

Atletico Madryt Athletic Bilbao kumpelku. Milan? Idealny rywal na przełamanie dla Arsenalu

Kabi nie wkur wia Cie jak sie z kaptura spadochron robi przy bieganiu? Nienawidze tego motywu, a jak pod wiatr idziesz to juz w ogole dramat

A ja bym takiego splinter cella przyjął w stylu pierwszych trzech części. Bez skakania od zasłony do zasłony, tylko powolne zdobywanie terenu i eliminowanie strażników.

Kasowanie konta za 3, 2, 1