_Red_

Bosch święty, ale nierówność podświetlenia i blooming ;/

Dobra przestań bo WisnieR zajebie jeszcze komuś w domu z nerwów, ze mu pralkę szkalują. LG jest fajne, ruchalbym w bęben i pewnie kupił, gdyby znajomi żony nie mieli w większości Bosza i to jej zabawka głównie i niech się cieszy. Najwyżej wymienimy za parę lat.

Balon, ja obdzwonie serwisy w Krakowie, Ty u siebie, ok? Zadzwoniłem do serwisu LG, ale typ ledwie mnie słyszał bo w tle cewki piszczały ;/

Wiadomo, za parę suszeń się wypowiem i nie omieszkam skrytykować jak będzie slabe. Ciekawe czy będzie kurczyć ubrania. Jak cos to wisnierowe LG 90 w Mediaexpert masz dziś za ~2700 minus późniejszy cashback od LG tyle % ile ma ładowności (wiec 9%). Jak jego opinia Cie zadowala i organoleptyczne testy (chyba już chwilę posiada) to cenowo warto Podsumowując: z boszem czekam na 700zl keszbeku w bonie, minus keszbek Goodie to sumarycznie 2820 zł ten model mnie wyjdzie. Cena detaliczna juz wrocila do 4399zl, a za tyle bym nawet nie splunął za serię 8.

Tylko chodzi o poboczne, które spawnuja się w checkpointach czy jakieś inne napotykane podczas eksploracji? Czasem trochę nie rozróżniam co jest radiant questem a co unikatowym.

Pierwotny layout jednak się sprawdził, suszara jest przy samej lewej ścianie (z tyłu nie ma wywietrznika, a instrukcja nic nie mówi o bezpiecznej odległości). Szuflada na odcieki wysuwa się na całą długość ok 58cm i da się wyjąć bez szurania o drugą ścianę. Pranie da się łatwo pakować mimo ustawienia bokiem, zachowałem też dostęp do zaworu ciepłej wody w tym okienku. Jest tez sporo miejsca na wyciąganie klamotow z regału typu odkurzacz czy wiadro. Przed sprzątaniem miałem tam taki pierdolnik, ze nawet paczki srajtaśmy nie miałem gdzie dołożyć i rzucałem zawsze na stos gratów xD Teraz jest git, zobaczymy jak to ustrojstwo będzie działac, zakładam upgrade życiowy porównywalny ze zmywarką czy robotem sprzątającym. Chce się wytrzeć puchatym miłym reczniczkiem wyjętym prosto z suszenia, a nie ręcznikiem o konsystencji płyty wiórowej po tym jak leżał na balkonie 8h wchłaniając smog, spaliny i wyziewy KFC xD

Jedyne co mnie denerwuje to częste gubienie się. Lokacje sa przestrzenne, a minimapa płaska i czasem krążę wokół markera teleportu, a okazuje się, że to piętro wyżej, a schody są daleko. Trzeba patrzeć na tabliczki, ale czasem i tak krążę w kółko. W walce brakuje mi mechaniki cover - mamy L2 na przymiarkę i strzelanie, ale czasem chcę bezpiecznie strzelić zza winkla i muszę cały się odkryć prosto na serię z karabinu. Niby chodzi o to by walczyć bardziej jak w Doomie - naprzód i rozwałka (zdrówko zbieramy po każdym wrogu), ale na tym etapie gry szybko mnie wyjaśniają jak za długo biegam pod ostrzałem. Telekineza fajna, praktycznie wszystko na mapie można wyrwać z ziemi i rzucać, papiery latają, biurka, kosze na śmieci. Atmosfera dla mnie świetna, rzadko się zdarza, bym lore chłonął z karteczek, ale tu jest ten klimat grozy i kompletnego odrealnienia (świat poza budynkiem toczy się normalnie, co widać na początku przez drzwi agencji, ale w środku to jakiś kosmos). Aaa no i za dużo side questów - robiłem z 3-4 pod rząd, a potem zobaczyłem, że one są z generatora (włącznie z tymi czasowymi na 20:00) i olałem, skupiłem się na głównej fabule. Na razie fajnie.

Niee, a w sumie szkoda (np. korpos mógłby mieć jakiś unikatowy dodatek do hakowania). Ma wpływ tylko i wyłącznie na początkowa sekwencję ok 30 min gry, a od momentu cut-scenki pokazującej jak mijają miesiące na melanzach z Jackiem już jest to samo dla każdego. No i jeszcze dodaje dodatkowe opcje dialogowe w niektórych questach. Nic co by zmieniało bieg historii poza paroma tekstami.

Pewnie jest ryzyko, że po paru cyklach w końcu zacznie jebać xd Dobra, na razie case closed, nie zmieniam zamówienia na ten wyższy model, za dużo babrania z anulowaniem, zakupem od nowa no i kończy się właśnie jutro promka na gratisowy bon 700 zł, więc mógłbym się na niego już nie załapać jak nie dostarczą towaru na czas.

Autoclean czy któraś z tych opcji powoduje zrzucanie klakow na dół do zbiornika przy spodzie. Raz na 20 cykli wystarczy go wyjąć i opróżnić.

W tańszych boschach z serii 6 też się da, nie wiem dlaczego od tego odeszli w serii 8. Czułem w kościach że przylecisz z tym argumentem i się nie zawiodłem. Przynajmniej kłaczków co suszenie nie będę musiał wyciągać z filtra

Zawsze miałem regał po prawej jak nie było suszarki, robiłem też przymiarki z ułożeniem go na lewo, ale regał i suszara w jednej linii spowodują, że nie wciśniemy się do zaworu :p I kinkiet oświetleniowy jest z lewej (pominąłem to na rzucie architektonicznym xD). Jutro pobawię się w układanie jak już dotrze, coś wymyślę.

I po co było mi się interesować tematem. Zamówiony egzemplarz z series 8 w najniższej aktualnie cenie na rynku czyli 3599 zł, a tu seria wyższa Home Pro (które zignorowalismy z racji ceny) nagle w über promce z 4800 na 3920 zł. I teraz włącza się fomo, ze za +320 zł byłyby 3 dB mniej halasu, program suszenia pierza i drzwiczki obustronne, chociaż chyba nie jest to do niczego konieczne. Z ekspresem do kawy nie zastanawiałem się czy doplata 200 zł dla czwartego poziomu spieniania mleka czy robienia doppio felattio ma sens i zatrzymałem się na max budżecie jaki sobie ustaliłem

Sprzęt dojdzie w piątek. Zawczasu przeorganizowałem schowek na graty (niesamowite, ze pod przymusem da się wypieprzyć do piwnicy lub kosza połowę szmelcu, który nie jest niezbędny do codziennego użytku) i chciałem osiągnąć coś w ten deseń, żeby zoptymalizować przestrzeń i mieć w miarę swobodne dojście do głównego zaworu ciepłej wody: Ale.... właśnie zobaczyłem, że to na czerwono (wysuwany pojemnik na skroploną wodę) jest prawie tak długi jak sama suszarka Więc nie wiem czy nie zablokuję go sobie na ścianie przy próbie wyciągania. Nie sądziłem, że to takie długie ciulstwo, bo w pralkach pojemnik na proszek to mniej niż połowa długości pralki xd Jak docisnę suszaka dupą do ściany (a raczej, listwy przypodłogowej grubej na 2cm) to może się uda wyciągać pojemnik na styk, tylko nie wiem jak z wentylacją i rekomendowaną odległością od ściany. LG chyba ma kratkę wentylacyjną z tyłu (więc potrzebuje trochę więcej odstępu na wietrzenie), Bosz ma wiatrak z przodu to chyba można przycisnąć tył? W ostateczności ustawię sprzęt przodem do drzwi wejściowych, ale wtedy ciężej będzie z dojściem do zaworu wody, stracę trochę przestrzeni z każdej strony (musi stać bardziej na środku, by drzwiczki się otworzyły, a pojemnik wysunął) Ból posiadaczy mieszkań :< Domiarze to sobie mogą do kotłowni gdzieś wrzucić albo co.

Noo.. tak. Między innymi o tym pisałem, inne decyzje parę lat temu na fali i dziś miałbym kilkaset koła na czysto z mieszkanka na handel. Tylko wtedy byłem po stronie zbierających na wkład.

Dupa boli że w ogóle MdM brałem zamiast dobrać drugi kredyt na kawalereczke za 100.000 zł, kawalerze.

Serio myslales, ze to realne mieć 48% rocznie zysku z włożonej kapuchy? Ludzie tracą na akcjach, rentownosc z wynajmu mieszkania to może w porywach 8%, podobnie teraz wynosi kredyt hipoteczny, a aż połowa włożonego hajsu przez zwykłego smiertelnika miałaby się co roku generować z faktu leżenia na koncie? xD

Jak zwykle, jakaś gownotarcza napisana na kolanie bazując tylko na happy path, a pierwsze edge cases pokazują dziury i exploity. Przydałby się im tam jakiś tester ustaw* *pzdr dla informatyczków

Ja jebie jeśli to nie sarkazm xd Kupcie se podstawy przedsiębiorczości dla klasy 3 czy cos bo aż głupio tłumaczyć dorosłym ludziom xD 4% x 30000 = 1200 zł rocznie. Także ten tego, w kwartał trzy stówki minus 19% Belki. A te wakacje kredytowe to ja myślę, ze chodzi o odroczenie ich spłaty w czasie, a nie prezent od rządu?

Idąc od lewej (nie pamiętam etykiet) - maksymalna jasność: ustaw tyle ile TV wyciąga nitów, np. 800. - jasność bazowa: ok 1.2 u mnie się sprawdzało. Wyższa wartość oznacza, ze w nocy będzie kompletnie jasno, a suwak w lewo: ciemno nawet pod neonami - ostatni suwak oznacza jasność interfejsu, czyli menusy i napisy. Dałem zupełnie w lewo. Wiadomo, ze jeszcze trochę zależy jak masz jasność/kontrast/wspomagacze ustawione w tv.

W sensie jeździsz Maserati ale bierzesz chwilówki na urlop?

Automatycznie. Bank jest płatnikiem i potrąca 19% z zysku (tj. odsetek). Nic nie robisz, nie deklarujesz do skarbówki. Podobnie jest z funduszami inwestycyjnymi, obligacjami skarbowymi. Z giełdy, walut, kryptowalut i pewnie jeszcze paru innych instrumentów musiałbyś sam wypełniać PITa i płacić podatek od wyliczonego zysku.

Wiadomo, za 0 zł było wyrzucenie na chodnik pod blok, za 49 zł zaniesienie mi do samego pomieszczenia.

No bo to jej zabawka, niech ma. W życiu o suszarce nie myślałem, sama wyszła z propozycją i sobie przeglądała modele. Ja wybieram tiwiki, laptopy, smartfony i inna elektronikę. Case closed w sumie, sprzęt nabyty. Na razie chyba wyczerpałem potrzeby zakupowe na najbliższy rok.