Moldar

Późno, ale widzę, że nikt nie odpowiedział, cyfrówki przestają działać na konsoli, na której konto nie jest ustawione jako podstawowe.

O matko, ładnie poszło w górę. Można powiedzieć, że ostatni argument zielonych padł, nawet live jest droższy

Wpisujesz na ogólnym, że szukasz chętnych do grania z si na łatwym poziomie i znajdziesz kogoś w 10 sekund.

Jedynka to średnie Gears of War. Od areny do areny. Fajne, zwłaszcza klimat spoko, ale po kolejnych częściach wracam tylko z sentymentu. Czwórka miała właśnie dobrze wyważone te etapy zwiedzania i strzelania. W końcu czuliśmy, że jesteśmy na jakiejś przygodzie, a nie Johnem Bambo. Co nie zmienia faktu, że i w czwórce dużo się strzelało, do tego zrobili sporo urozmaiceń, przez co rutyna się nie wkradała. Uncharted zawsze miał iść w drogę zwiedzania, bycia poszukiwaczem skarbów. Ale po prostu bali się, że to graczy znudzi. Po tlou przestali się tego obawiać i wyszło to bardzo dobrze serii.

https://www.youtube.com/watch?v=YHDezyb6vhk Hmm Jedyne co jest lepsze to znaleziska. Bardzo fajnie do nich podeszli, jeszcze dodali nawet komentarz Nathana. Cała reszta to Uncharted 1.

Pięknie dziękuję

Ehh gothic, piękna sprawa, dzisiaj bym chyba jednak nie dał rady już

Obejrzałem w jeden dzień. Mocno dziwny serial, ale w pozytywnym słowa znaczeniu, dzieją się tam kosmiczne akcje

Już poprawione Prezent świetny, jakoś nigdy mi nie było po drodze kupić, a wstyd się przyznać, nigdy nie grałem.

Dzięki za info

Czym to się różni od darmowej wersji? Zawsze się zastanawiałem czy kupić

No ładny event wam wyszedł, człowiek nie wierzy co czyta

Większość wiedziała, że to CGI, więc jeszcze dokładniej każdy na niego patrzył. Ci co nie wiedzieli, raczej nie zwracali na niego większej uwagi, więc i nie wypatrzyli CGI.

No chyba nawet bylo widać, że były trochę niekompletne.

Miałem całkowicie inne odczucia, Star Wars wypada najlepiej u mnie pod względem komfortu, kompletnie nic się nie działo, sam sex przez 15 minut

No ja w końcu także. Pomimo słabych bohaterów oglądało mi się dobrze. Przede wszystkim chciałbym obejrzeć raz jeszcze, czego po siódmej części nie miałem i skończyło się tylko na wizycie w kinie. Więc tak, z pewnością lepsza cześć niż przebudzenie mocy, przynajmniej nie czułem się, jakbym oglądał remake nowej nadziei. Vader

A jakie mają być? Człowiek robi w gacie nawet nie wie kiedy. Jest tak dobrze. Lubię grać w horrory, ale też ciężko je znoszę, bo wymiekam bardzo szybko. W vr to już kompletny odlot jest i strach x 100. Horrory to idealny gatunek gier pod vr. Z vr jest tak, że przy horrorach i symulatorach jak Star Wars vr człowiek nie chce wracać do telewizora.

Z tych dwóch, ten wydaje się ciekawszy.

Ja tam ostatnio zrobiłem deadmines na privie i było wspaniale, ta podróż pod kamień, rozmowy, szybki quest obok. Sporo godzin wyrwane z życia, ale było to piękne, prawdziwe mmo, nie tk coś teraz. Wysłane z mojego SM-G850F przy użyciu Tapatalka

WoW bez dodatków - żyjący świat WoW z dodatkami - żyjący Stormwind Mam nadzieję, że pomogłem.

No tak będzie z pewnością, ja już nie wyobrażam sobie grać w horrory na TV, niby to dalej fajne, ale w goglach człowiek odlatuje. Jak jest wybór, to tylko w goglach.

Średnie wykonanie, ale wciąga i ciągle w głowie siedziało ' jeszcze jedna planeta i spać'.

Yano, inni gracze mogą odczytać tekst, ale naszej bazy nie zobaczą, co więcej, mogą w tym samym miejscu budować swoją. Platyna wpadła. Nie jest trudna, ale trochę czasochłonna. Do centrum galaktyki nie doleciałem i pewnie tego nie zrobię. Może teraz znajdę jakiś fajny układ i zacznę budowanie swojej bazy, ale muszę odpocząć, bo grałem naprawdę dużo. Mnie osobiście gra wciąga, co nie zmienia faktu, że jest to średni tytuł, a że niedawno zapowiedziano w końcu Elite na PS4, no to już przynajmniej wiem kiedy wywalam NMS z dysku. Szkoda, bo tytuł zapowiadał się fajnie, ale słabo ogarnięte zwierzęta nie dają nam złudzenia żywego świata, a raczej jakąś karykature kurnika.

Ale to było dobre!! Jak ktoś ma battlefronta to polecam sprawdzić, bo dodatek pod vr jest za darmo. Wrażenia są niesamowite, zwłaszcza jak niszczyciel przelatuje nam nad głową, za dzieciaka się o czymś takim marzyło. Podoba mi się jak odwzorowali x winga, oraz ogólne poczucie wielkości statków, po prostu czuć, że jesteśmy tylko w małym myśliwcu. Graficznie jest bardzo dobrze, wymiotów nie ma, baaardzo polecam.

O ja cię, jeszcze parę godzin i do domu wracam ściągać, nie pójdę spać dopóki tego nie sprawdzę, będzie kosa na VR