Wieslaw

no to gites, przyjdę z pracy i testuję dalej.

W delte jutro zagram, a odnosnie obecnej to: 0. Stwór poprawiony bardzo dobrze. 1. Źle, że spowolniłeś to wahadło przed włącznikiem różowego potwora i zrobiłeś je nieruchome do momentu dotknięcia. Proszę o powrót do poprzedniej wersji, w której można było skrócić skok na włącznik. 2. Do włącznika dorób lampkę i odgłos bo jakoś tak dziwnie, włączasz i nic się nie dzieje. 3. Pierwszy skok rolką jest dosyć trudny do wykonania. Nie bardzo też wiadomo w którym momencie zrezygnować z użycia rolki - ale to w sumie może zostać, żeby nie przesadzać z ułatwianiem. 4. Na moście zwodzonym łatwo zginąć mimo jego otwarcia. Trzeba zrobić fes skok żeby na jego koniec spaść, wtedy się nie ginie. 5. Schody gdzie są przyciski do odpalenia kładki na łańcuchu - trudno zejść na dół, to słabość LBP, że przy schodzeniu w dół trudno warstwę zmieniać na najgłębszą. 6. Po co te wnęki przy rolce kolczastej? do przejścia tego fragmentu potrzebne nie są. Jak już są jako ozdoba to wypadałoby duże orby do nich wrzucić i jeszcze jedną wnękę może z orbem + kolcami. 7. zmutowana wiewiórka z mieczem - przeskoczyłam po skrzynkach do strzałki wiszącej, powisiałam i nic się nie stało. Utknęłam w tym momencie i zużyłam wszystkie życia. Czekam na kolejny update Ale wiesz, że w niektórych planszach grając samodzielnie nie można zebrać 100%? Jak wiesz to sorki

Obawiam się, że to jakiś bug, który u Ciebie się ujawnił. Spróbuj zarchiwizować save na pendrive, wykasować go z konsoli i od nowa zagrać. Przekonasz się czy to jest przyczyna. PS. Albo prościej - zagraj na innym profilu ze swojej konsolki.

1. Przed pierwszym różowym stworem, którego trzeba włączyć wyżej - troche masakra bo jego komunikat powoduje 100% na usmażenie sackboja. 2. Użycie tego stwora do wybicia się też frustruje i bazuje w sporym stopniu na szczęściu. 3. Przy którymś podejściu nie wyszło mi to i zniknął łańcuch na którym można wskoczyć na to (pipi). To tyle. Jak poprawisz to daj znać i zagram dalej. Po 20 śmierci mi się dalej nie chce. Bossa końcowego z gry rozpykałam za drugim podejściem a rolmopsa w bunkrze za trzecim, także cieniarą ostatnią nie jestem. Pozdrawiam i czekam na update PS. kolejna ciekawa funkcja gry: - blokowanie funkcji pada, np. włączam planszę i mogę tylko rączkami ruszać, żaden inny przycisk nie działa, menu gry też nie działa - pozostaje reset konsoli.

Obawiam się, że to nie wina łącz użytkowników. Mam łącze 1Mbit download / 0.75Mbit upload. Ludzie z którymi gram też mają conajmniej 1Mbit łącza. Gramy rano - jest ok, gramy wieczorem - nie da się grać. Inne gry które mam i chodzą po sieci działają OK niezależnie od pory dnia i nocy. Poza tym tak jak pisałam wcześniej - te przeciążone serwery powodują również zacięcia gry SOLO w różnych momentach, np. wysyłanie wyników na serwer, zmiana ubranka (dziwne, nie?), funkcja undo w przy edycji poziomu, ładowanie poziomów wykonanych przez innych graczy. Jeden wielki śmierdzący syf.

Trofea bardzo obniżyły poziom tego co robią ludzie, można spotkać plansze zrobione wyłącznie w celu wymiany serduszek. Na wspomnianym wyżej ps3site można znaleźć taki wpis - "Ja sam nawalilem 150 leveli zeby zdobyc platynke(...)". I co to za trofeum? To tak jakbym poszła na polowanie na króliki do zamrażarki w markecie. I te mega lagi wieczorem. Po godzinie 20 zagranie bez lagów jest niemożliwe. Najgorsze, że przeciążone serwery spowalniają nawet edycję plansz (solowe oczywiście). Najlepiej po prostu zrobić to do czego PSN jest stworzony - odłączyć PS3 od sieci - wtedy da się edytować poziomy bez sytuacji gdzie Undo trwa 30 sekund. Brak edycji poziomów z kolegami on-line również bardzo obniża możliwość zrobienia fajnego poziomu przez współpracę i podział pracy. Ta gra w solo jest fantastyczna, jeśli chodzi o multi on-line to kolejne mega-rozczarowanie (i to chyba większe niż GT5 Prolog).

Mi jedynie radość odbierają lagi przy grze przez internet oraz cechy sieci PSN - takie jak wylogowywanie z serwera. To czasem naprawdę potrafi zepsuć całą atmosferę. A sama gra, no cóż, trochę za krótki singiel, kiedy zaczyna się dziać coś na poziomie (Japonia, hindusi i bunkier) okazuje się, że to już koniec gry. Z poziomami tworzonymi przez ludzi jest bardzo nierówno i system ocen się nie sprawdził według mnie. Ciężko wyszukać naprawdę dopracowaną planszę, do tej pory znalazłam takich tylko kilka - ICO, escape from Alcatraz. Nadal nie zrobiono edycji planszy z kolegami przez internet, co w połączeniu z problemami sieciowymi czyni z tej gry po części płatną wersję beta. Trudno ocenić tak nierówną grę, raz to będzie 10/10, a innym razem (po wypieprzeniu z serwera na przykład, albo zagraniu w crapowate plansze ludzi) - 3/10.

kolejny raz: data zakupu listopad 2006 pierwszy zgon: czerwiec 2007 (E74) - wymienili płytę główną i napęd DVD drugi zgon: 7 listopada 2008 (RROD bez komunikatów dalszych) kurier odebrał paczkę do Frankfurtu: 12 listopada 2008 konsola wróciła z naprawy (wymieniono płytę główną na jakiś nowy typ, co wnoszę po radiatorach): 26 listopada 2008

Gdybym posiadała już LBP to pewnie bym się bardzo niecierpliwiła z powodu wyłączonych serwerów, ale ponieważ nie posiadam i czekam na oficjalną premierę i żal mi dupę ściska to powiem tyle - dobrze że nie włączyli serwerów, żeby jeszcze bardziej wkurzyć ludzi którzy czekają uczciwie na premierę :-]

Pograłam wczoraj w końcu w betę, wcześniej podczas ściągania tych 2.2GB zaliczając kilka checkpointów w jedynce i: Grafika jest poprawiona znacznie, nie jest już tak sterylnie jak w jedynce. W końcu jest trochę więcej krwi o świetnym wyglądzie. Feeling broni jest lepszy, jak zwykle Insomniac podniosło poprzeczkę w tej kwestii. Pojedynki po sieci MEGA, chyba nawet Warhawk nie ma takiej intensywności wojny, spory wpływ na to ma bardzo szybki respawn bardzo blisko zaognionego obszaru. Ogolnie nie spodziewałam się, aż takiego postępu po przeczytaniu opinii niektórych ludzi (których większość chyba słabo znała jedyneczkę). Na pewno kupię dwójeczkę.

Dla mnie forma Fallout 1 i 2 była dosyć mało przystępna, dlatego nowy fallout wydaje mi się potencjalnym hitem. Ale jako, że w Obliviona trochę pograłam to może mi się szybko znudzić. Pożyjemy zobaczymy. A tak z innej beczki: http://polygamia.pl/fallout-3-na-ps3-graficznie-najslabszy

Wipeout HD - ocena 10 + grafika + płynność animacji + muzyka +++ cena - za tak atrakcyjną cenę, nie można mówić o minusach, ale o jednym napiszę: - przegięte wymogi do niektórych trofeów Metal Gear Solid 4 - ocena 10 + grafika + wstawki + fabuła + kult - instalacje - za łatwa Elefunk - ocena 8 + tryb sieciowy + cena + super na szybki relaks - tryb single - mało plansz Eye of Judgment - ocena 8 + innowacja + ładne karty + gra sieciowa - płatne update - drogie karty

Czy nikt nie wie o co chodzi z betą, która miała być dla naiwniaczek (takich jak ja), które zakupiły Qore sierpniowy? Niby beta już jest a ja dalej nie mogę zagrać

Baterie słabo stykają, spróbuj je lepiej "umościć" w padzie, ewentualnie sprężynki można naciągnąć.

news tap-chana na polygamii: reszta na: http://polygamia.pl/kupic-ps3-dla-mgs4-a-p...ie-tylko-na-360 Świetnie by było gdyby ta genialna gra zawitała na xboxa360, wielu ludzi przeszło na konsolę MS z PS2 i finansowo nie może sobie pozwolić na zakup PS3 dla jednej / dwóch gier.

Większość Mozart Requiem, szczególnie Dies Irae i Tuba Mirum. Mogę przy tym jeździć w Forzę 2 bez końca.

Sorry ale musiałam: Panie magister, po skrócie mgr nie stawiamy kropki, stawiamy ją za to po skrócie inż. Ile dałeś za dyplom?

Czyli według Ciebie nie będzie się dało grać na jednym xboxie z dwoma padami przed tv bez lagów? zaiste ciekawe...

o browara, sam Hideo zaprzeczył kategorycznie wydaniu MGS4 na xboxa 360, oczywiście wolałabym, żeby było inaczej http://polygamia.pl/kojima-przestancie-pyt...4-na-xboxie-360: a żeby nie było offtopa to chyba stary już dead or alive 4 wygląda znacznie lepiej niż to co na trailerze z Tekkena 6...

Tekken na X360 to bardzo dobra wiadomość, w końcu i x-boje będą mogły sobie pograć w porządną bijatykę! Ja raczej zakupię wersję na X360 z racji jakości usług sieciowych tej platformy, ale z arcade-stickiem bo krzyżak w padzie od X360 jest nieco zje.... niedoskonały Jak ktoś ma jeszcze wątpliwości czy Tekken wyjdzie na X360 to polecam http://polygamia.pl/konferencja-microsoftu...a-kilka-nowosci

brick = cegła. czyli Twoje piękne wii umrze

Jak chcesz coś pchać to najpierw to złap odpowiednim przyciskiem. Sackboy domyślnie zawsze stara się omijać różne przeszkody, żeby nie utknąć.

Nie spodziewałam się, że kolejne rozdanie tej samej gry może być tak smakowite. Ciężko się oderwać. Bardzo podoba mi się tryb ZONE, chociaż można się załamać po seryjce uderzeń slalomem. Ciekawe jak ten tryb wyglądał przed przytłumieniem z powodów bezpieczeństwa epileptyków (tylko co za epileptyk kupuje wipeouta?). Dobrze, że można odpalać własną muzykę i że rozmowy działają, chociaż dopiero po 2 dniach dowiedziałam się, że aby coś mówić należy wciskać R1. A wy wiedzieliście wszyscy o tym? ;P Mówią, że niewiedza jest błogosławieństwem, hmmm.... Super czas nastał dla mojego pleja, LBP i Wipeout wystarczą na jakiś czas :-) UPS. pomyliłam się, oczywiście, żeby mówić wciska się L1 :-)

Wygrałam klucz do bety w polygamia.pl i nie mogę się od kilku godzin oderwać od tej gry. TO JEST POTĘGA! Od kilku godzin gram w poziomy zrobione przez ludzi, niesamowite pomysły mają niektórzy. Możliwość udostępniania plansz daje tej grze niemal nieograniczoną żywotność. Edytor jest dosyć trudny na początku i zrobienie odpasionego poziomu zabierze mnóstwo czasu. Gra po sieci jest zlagowana dosyć ostro póki co, ale wiadomo - to beta. Cóż więcej powiedzieć? Nie mam czasu gadać, idę dalej grać :]

Naprawdę sądzisz, że nikt nie miał PS3 w Europie przed tą datą? Co do niezgodności towaru z umową to niekoniecznie sprzedawca tak łatwo to przełknie, dużo ludzi konsole kupiło na aukcjach różnego typu, taki mały sprzedawca-importer z pewnością nie będzie chciał na podstawie niezgodności z umową dobrowolnie wypłacić ze swojej kieszeni na naprawę sprzętu i pozostanie procesowanie się w sądach, a to nie jest już tanie. Poza tym - dwuletni okres też kiedyś się skończy Ale oczywiście korzystanie z tego prawa pozostaje w wielu przypadkach najtańszym rozwiązaniem.