Lukas_AT
Użytkownicy
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda temat: Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Treść opublikowana przez Lukas_AT
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Remake Silent Hill albo MGS to byłoby spełnienie marzeń. Ten pierwszy mógłby być zrobiony na wzór remake’u Resident Evil 2. Jednak Bluepoint do tej pory robiło remake’i 1:1, a zarówno Silent Hill jak i MGS wymagałyby przebudowania podstaw, by wyeliminować archaizmy. Niech zajmie się tym ktokolwiek, kto wie co ma robić.
-
Rockstar Games dyskusja ogólna
Bo tu nie ma do czego wracać. Te gry powinno się zostawić w przeszłości. W spokoju. Fajnie by było wrócić do Vice City - zgadzam się - ale w GTA 6.
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Wiele bym dał za Kilzone 2 remastered na PS5 z działającym multi.
-
Kirby and the Forgotten Lands - w końcu Kirby w 3D!
Prezentuje się bardzo dobrze, ale mam wrażenie, że wyszłoby lepiej, gdybyśmy zamiast Kirbiego dostali nową markę po prostu.
-
Super Mario Odyssey
Cisnę właśnie end game i mam cel znaleźć wszystkie księżyce. Czy się uda? Zobaczymy, bo wyzwanie małe nie jest.
-
Nintendo Switch - temat główny
Te wysokie ceny gier Nintendo mają jeden plus - możesz grę kupić i sprzedać ją za rok z 20zł straty. W ten sposób mogę zaliczyć wszystkie gry Nintendo od premiery sprzętu tak naprawdę za grosze. Ten argument oczywiście odpada, gdy gier nie chcemy sprzedawać, ale coś za coś.
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Fan Twisted Metal zgłasza się. Zgadzam się, że powinni omijać kolorystykę Destruction Allstars i pójść w kierunku mrocznego Twisted Metal Black. Ale czy posłuchają opinii starego dinozaura czy spróbują przebić się do pokolenia Fortnite’a? Obawiam się, że może być to drugie, szczególnie że serial będzie raczej komedią. Nie pasowałby do poważniejszego klimatu Twisted Metal Black. Chociaż gdyby ten serial był podobny do filmików po ukończeniu gry daną postacią z Twisted Metal 2 albo Black (albo nawet odsłony z PS3) to…
- Chernobylite
-
Chernobylite
Tak, mam na myśli „toporne” i w sumie nie samo strzelanie, ale także poruszanie się postacią, celowanie, chaotyczną walkę, podczas której czuć, że dużo zależy od szczęścia, a nie skilla - ogólnie gameplay. Do Metro usiadłem mając w pamięci Dooma i to jest przepaść. Część osób oczywiście może lubić taki ociężały gameplay, ale ja niestety w Metrze się męczyłem i przeszedłem Exodus na easy dla fabuły i klimatu. Po prostu ostatnio jestem mocno uczulony na gry z toporną mechaniką poruszania się, celowania i walki. Podobnie się męczyłem w The Evil Within 2. Co ciekawe, kiedyś tak nie miałem - wychowałem się przecież w erze szaraka i PS2, gdzie takich gier nie brakowało Teraz jednak wybieram głównie gry z miodnym i płynnym gameplayem, który nie irytuje. Chce jednak dać Chernobylite szansę, bo gra jest w moich ulubionych klimatach.
-
Nioh
Stoczyłem śmiercionośną walkę z Ogrzycą. To jeden z tych bossów, przy których straciłem nadzieję, że dam radę przejść dalej. Przez głowę przeszła mi myśl, że może lepiej jednak tę grę odłożyć na półkę. 10 prób - udało się wyprowadzić więcej ciosów niż 3, bo aż 6. 20 prób - coś w głowię ruszyło. Udało się wytrwać 3 minuty i parę razy uderzyć bossa. 25 prób - pasek bossa zdrowia spadł do połowy. 30 prób - zginąłem gdy pasek zdrowia bossa spadł do 5%. Pojawiły się smutek i złość. 35 prób - boss pokonany. Miałem piękny przykład nauki walki z tym bossem. Teraz mogę podejść bez strachu i go rozwalić. Bossowie w Nioh to ogromne wyzwanie, ale gdy już padną, satysfakcja jest ogromna.
- Chernobylite
-
Chernobylite
Ja poczekam raczej na wersję na PS5 - jestem ostatnio uczulony na bugi i spadki animacji. Mam też w co grać - pocieszę się fabularnymi DLC do Metro Exodus. Pewne gry nigdy nie będą miały dubbingu tak dobrego jak oryginał, choćbym nie wiem jak bardzo wydawca się starał. Wynika to właśnie z budowania klimatu, gdzie rosyjskiego nie da się w takim settingu podrobić. Tak samo jest choćby z GTA - nie da się podrobić akcentu, slangu, itp. - żaden polski aktor nie może naśladować akcentu takiego CJ-a z San Andreas. Oczywiście to w duzej mierze kwestia subiektywna, bo ktos rownie dobrze może miec ten aspekt gdzieś.
-
Chernobylite
Nie wiem co ma piernik do wiatraka. Wrednemu chodziło o to, że trudno się czyta napisy podczas gry, co jest normalne, nawet jak się zna język, bo czlowiek sie skupia na wydarzeniach, tak samo jak podczas oglądania filmów. Kto się uczy języka rosyjskiego? Dubbing inny niz rosysjki ssie pale w takiej grze - wtedy ucieka klimat. Odnośnie grafiki:
-
Horizon: Zero Dawn
Fabuła sama w sobie może porywająca nie była, ale miała asa w rękawie - od początku gry chciało się dowiedzieć, co doprowadziło do końca cywilizacji i co stworzyło maszyny. Ja myślałem o tym przez całą grę i nie mogłem się doczekać by znaleźć odpowiedź. To mocno napędzało grę. Dlatego trochę się obawiam, że kontynuacja bez tego elementu będzie miała pod górkę pod tym względem - muszą nad fabułą mocno popracować, bo teraz już wiadomo, jak powstały maszyny.
-
Tormented Souls
Nie ma wstydu przy tej grze, by zajrzeć do solucji. Niektóre zagadki mają dość luźną interpretację, w przeciwieństwie choćby do Residentów. Ot choćby zagadka z małpami - ja wybierałem jedną pozę małpy do jednego z fragmentów listu i zastanawiałem się czemu autor miał inną na myśli, gdzie moim zdaniem ta moja bardziej pasowała. Dlatego można tu utknąć.
-
The Last of Us Part II
- Death Stranding
- Death Stranding
Na PS4 zatrzymałem się pod koniec aktu 7 i miałem dłuższą przerwę. Teraz kontynuuje dalej na PS5. Najpierw podłączanie Prosiaka by wysłać do chmury save, potem instalacja wersji PS4 na PS5 i updatey wersji na PS4, a na końcu ściąganie całej wersji na PS5 70GB. 4k i 60fps robią swoje - tu nie mam nad czym się rozpisywać, ale nawet na Prosiaku gra wyglądała bardzo dobrze. Z nowości skorzystałem na razie z katapulty. Aż tak daleko przesyłek nie wystrzeliwuje, więc imo marne to ułatwienie.- własnie ukonczyłem...
Skyrim, mimo że ma świat z pustymi terenami i powtarzającymi się jaskiniami, ma w sobie to coś, że chce się go eksplorować i odkrywać jego tajemnice. Nigdy mi się nie znudziło przeszukiwanie tych jaskiń i grobowców. Wiele z nich coś ma ciekawego w środku. Jak dla mnie, świat w Skyrimie stoi o wiele wyżej od tego z Wiedźmina 3 (gdzie tylko na przykładzie Novigradu widać prowadzenie w architekturze i skomplikowaniu budowli). W Wieśku się latało za tymi znakami zapytania i to męczyło, gdzie w Skyrmie ciągnęlo samo bez znaczników by zwiedzić każdy kąt.- własnie ukonczyłem...
Ja miałem dwa podejścia do RE6 i jako fan serii wysiadłem. Ukończyłem tylko kampanię Leona przy drugim podejściu, ale i tak się męczyłem. Chrisem pograłem 15 min i nie dałem rady. Dla mnie gameplay prostacki, gdzie brakuje balansu (np wieczne szukanie amunicji w sekwencjach ala Call of Duty się kłóci samo w sobie i irytuje). RE5 był pod tym względem znacznie lepszy. Miło wspominam etapy z dużą dawką strzelania - były one miodne. W RE6 to wyparowało. Mimo wszystko szacun za sporą zawartość i 4 kampanie. Pomysł był fajny, ale coś nie zagrało dla mnie.- Resident Evil 4 Remake
IMO to Veronica mogłaby zostać na starych sprzętach, bo większość lokacji w grze jest zamkniętych i nie ma tam nic wymagającego. Natomiast RE4 z całą wioską, ogromnym zamczyskiem i stadem przeciwników mógłby wiele zyskać, gdyby powstawał tylko na nowe konsole. Jeśli RE4 powstanie także na stare konsole, to będziemy mieli powtórkę z RE7 ze znikającymi ciałami. Jeśli powstanie tylko na nowe konsole, to jest szansa na powrót mechaniki ciał z RE2. Z tak dużą liczbą wieśniaków wyglądałoby to wybornie.- PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Też nie lubię przechodzić gier pobieżnie - lubię zazwyczaj przejść wszystkie misje poboczne i zajrzeć do każdej lokacji. Ostatnio jednak z wiekiem przeszła mi ochota na masterowanie gier. Jako przykład mogę dać remake Demon’s Souls - przeszedłem grę raz liżąc ściany i już nie miałem ochoty odpalać drugi raz dla New Game Plus i szukania dodatkowych sekretów związanych ze zmianą tendencji. Czułem po prostu, że z gry wycisnąłem wiele i był to czas by ją odłożyć na półkę. Nie mógłbym zainwestować kolejnych 40h na ten tytuł, bo wolałem przejść do Super Mario Oddyssey, które czekało w kolejce. Ale to też zależy od gry, bo w Mario mam wielką ochotę znaleźć wszystkie księżyce i taki też mam plan. W Zeldzie na Switchu natomiast ukończyłem 100 shrines i też czułem, że wycisnąłem z gry wszystko pomimo, że 20 shrines zostało.- PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Wolę mieć dwie (albo nawet trzy niedługo) konsole i ogrywać najlepsze hity na nie, niż mieć jedną i sezon ogórkowy spędzać z jakimś Assassin’s Creedem lub Codem.- Tormented Souls
Największą bolączkę widać właśnie przy cutscenkach, gdzie już w RE2 na PSX były one lepsze. Spoiler z końca gry:- Tormented Souls
Jeśli chodzi o tę kasę fiskalną, to wtedy gra uświadomiła mi mocno jak ważne przy tych zagadkach jest myślenie poza schematem. Bardzo długi czas próbowałem ją rozwiązać stojąc przy jednym rozwiązaniu, które uważałem za pewne. A tu się okazało, że trzeba było spojrzeć na to inaczej.