Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Forum PSX Extreme

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

łom

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez łom

  1. Tylko to już będzie komp sporo mocniejszy niż Pro. Porównywalny z Pro PC to okolice 4k i to już zakładając że to co było gadane na prezentacjach (o wiele szybsze RT, elegancki PSSR itd.) sprawdzi się w przyszłości, a z tymi przechwałkami różnie to bywa.
  2. Nawet na tym co przesłałeś jest 864p
  3. łom odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Też właśnie ukończyłem Mafia Definitive Edition (PC) no i gdyby nie setting, postacie i fabuła to było by mizernie. Oryginału nigdy nie skończyłem bo był dla mnie zbyt drewniany więc dla mnie to było świeże doświadczenie. Rozgrywka jest poniżej przeciętnej. Strzela się kapiszonami, postać zachowuje się sztywno, AI tępe (grałem na hard z symulacyjnym jeżdżeniem i policją). Walka wręcz jest jeszcze gorsza, przeciwnicy dosłownie nic nie robią tylko czekają na strzała/przechwyt. Skradanko to podstawa podstaw. Takie GTA4 ma te wszystkie elementy o parę klas wyżej. Jedynie model jazdy dobrze się trzyma. Wykonanie postaci (w cutscenkach), miasta i pojazdów stoi na wysokim poziomie tylko co z tego skoro jest użyte pełne baboli oświetlenie. Non stop światło przedostaje się nie tam gdzie trzeba, widocznie się doczytuje i wprowadza masę artefaktów na ekranie. Jest lepiej niż w Mafii 3 ale nadal źle i psuje ogólny odbiór. Najgorsze jest to że najwięcej problemów jest przy pełnym słońcu, np. misja w nocy przy rzęsistym deszczu wygląda jak inna, lepsza gra tylko co z tego jak większość akcji dzieje się w południe. Jedynym naprawdę mocnym punktem jest umiejscowienie historii. Gangsterka w latach 30tych jest tak niespotykana w grach że tylko dla samego klimaciku warto poświęcić te 8-10h na ukończenie, no i przez to że gra jest skondensowana to mimo kiepskiego gameplayu nie dłuży się tak jak Mafia 3. 6/10
  4. A jest jakaś duża różnica w grafice między 30/40 a 60, jak nie to czemu nie zostawili tylko trybu 60 a zaoszczędzony czas poświęcili na wyciśnięcie czegoś więcej (np. dalszy draw distance). No nie czaję tego podejścia tym bardziej w grach które w 60 FPSach nie wyglądają jak gówno rozmazane.
  5. Z tych wszystkich testów to i tak największą wtopę według mnie zaliczyli developerzy i robią ten sam błąd co wcześniej, pakują masę trybów zamiast dać jeden (max 2) mega dopracowany i przynajmniej w jakimś stopniu potwierdzić słowa Cernego na prezentacji. Najśmieszniejsze jest to że najlepszą robotę w tym względzie zrobił... Ubisoft z The Crew Motorfest The Crew Motorfest takes advantage of PlayStation 5 Pro Jeden tryb, elegancki opis co i jak zmienia, AC Mirrage podobnie. A z drugiej strony Insomniac wyskoczył z opcjami na dodanie/odjęcie poszczególnych opcji RT, TLOU nie wiadomo po kiego zostawiło stare tryby a Hogwarts Legacy nadal zarzuca 5-cioma trybami z czego 3 są do niczego.
  6. łom odpowiedział(a) na Godot temat w Graczpospolita
    Prędzej bym tu widział zmowę sieciówek, ograniczamy dostępność żeby na każdym sprzedanym egzemplarzu więcej zarobić, tak samo jak to robili z konsolami gdzie w pewnym momencie albo cena była zawyżona albo można było tylko kupić z pakietem gier mimo że Sony nie podniosło jeszcze wtedy ceny.
  7. łom odpowiedział(a) na Godot temat w Graczpospolita
    A możesz mi wytłumaczyć jak Sony może mieć wpływ na produkt który jest na magazynach sieciówek a który już miał premierę? Bo jeśli sklepy go mają to znaczy że już za niego zapłaciły i mogą z nim robić co chcą, chyba że dostali info o tym że to jest jakaś wadliwa partia i musi zostać wycofany z półek, jak Concord.
  8. PS6 najwcześniej zadebiutuje za 3 lata, Xbox nie wiadomo kiedy i nie wiadomo co to będzie ale patrząc na ceny komponentów dzisiaj to porządny przeskok (załóżmy 3x to co jest teraz) za 3 lata jest spokojnie do wpakowania w 600$ już nawet wliczając to że nie będą chcieli sprzedawać konsol ze stratą, z resztą Sony nie sprzedaje ze stratę konsol przynajmniej od debiutu Slim a być może też od momentu wprowadzenia drugiej rewizji PS5.
  9. Podstawowe wersje konsol mają trafiać do jak najszerszego grona, jeśli następny Xbox i PS6 będą w cenie powyżej 600$ to muszą się liczyć z mocnym spadkiem sprzedaży tak jak to było w przypadku PS3 za 500$ i tylko Nintendo na tym skorzysta.
  10. łom odpowiedział(a) na MYSZa7 temat w Graczpospolita
    Gram sobie w Kessen 2 którego to kończyłem ponad 20 lat temu w 100% francuskiej wersji (dialogi, voice acting, wszystko). W końcu mogę docenić fabułę i kunszt cutscenek
  11. PS5 i XSX miały generację do przodu AMD ale nie highendowy GPU. Aby był sensowny przeskok to kolejna generacja musi być przynajmniej 3x mocniejsza od poprzedniej i nie tylko na papierze, a co wpakują zależy najbardziej od daty premiery.
  12. Dopóki BB, Batman czy każda inna gra nie dostaną patcha to żadnego PSSRa tam nie zobaczysz, jedynie filtr wyostrzający który nie zmienia rozdzielczości możesz zaaplikować do gier z PS4.
  13. To norma przy Extreme Party że po każdej imprezie naczelny mówi "nigdy więcej" xd Dobra też była rozmowa ochroniarzy przed wejściem: -To PSX Extreme to co to za firma że tyle osób zatrudnia? -To jakaś gazeta i to kolejka fanów. -Aaaa, a oni się pomieszczą bo chyba jest więcej niż 200 osób A później Adamus i Rozbo prowadzili turnieje w saunie mieszczącej 8 osób w której było z 20 luda
  14. łom odpowiedział(a) na Fanek temat w Ogólne
    @SnoD Dla tego dałem przykład Ghost of Tsushima który wyszedł dopiero w tym roku na PC więc 'szał na gry Sony' już dawno był za nami. Jednoczesna premiera na pewno by pomogła w sprzedaży na PC ale jednocześnie zaszkodziła by sprzedaży na konsolach.
  15. O akcjach Łapusza z Nintendo i nie tylko na pewno było w pograduszkach. Ostatnie Extreme Party też świetnie zorganizował, najpierw przełożył termin a później zapadł się pod ziemię symulując chorobę a jednocześnie postując na swoim FB zdjęcia z grzybobrania
  16. łom odpowiedział(a) na Fanek temat w Ogólne
    No nie wiem czy tylko o to chodzi bo jeden z największych hitów sprzedażowych na PC od Sony to Ghost of Tsushima który wyszedł 4 lata po premierze na PS4. Duży wpływ ma to że profil gracza PC jest inny od konsolowego i np. platformówki będą miały pod górkę.
  17. Okolice 4000zł pakując RTXa 4070.
  18. Jeśli nie ma wsparcia to jak może Ci działać PSSR
  19. Na końcu masz "PS Ponieważ nie mieliśmy dużo czasu na dokładniejsze sprawdzenie PS5 Pro, w kolejnym numerze spodziewajcie się krótszej „dogrywki” w temacie." Jak numer mi przyszedł wczoraj to do druku poszedł ponad tydzień temu, więc zgaduję że Dżujo nawet nie miał zbytnio co testować bo część patchy do pro nawet nie było.
  20. łom odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Monster Train (PC) - bardzo dobra karcianka/roguelike/strategia turowa. Budujemy swoją talię czy to robiąc upgrade'y poszczególnych kart (w tym jednego głównego championa) czy to kupując artefakty wpływające na całą rozgrywkę. Bitwy polegają na obronie 'serca' pociągu i wybiciu wszystkich przeciwników którzy pakują nam się do wagonu a którzy to co turę wchodzą piętro wyżej. Robimy to przez odpowiednie ustawianie kart potworów i czarów. Każda z kart ma przypisany koszt a dodatkowo potworki swoją wielkość, bo wagon jest podzielony na 3 piętra (+ jedno z silnikiem) i na każdym piętrze jesteśmy ograniczeni przez jego wielkość, przynajmniej na początku nie ma możliwości zabunkrowania się wszystkimi na jednym piętrze. Wydaje się to zamotane ale dosłownie po 20 minutach można wszystko załapać. Przed wyruszeniem w podróż wybieramy też główny i dodatkowy deck którym będziemy grali. Gra strasznie wciąga i jest o wiele bardziej przystępna niż np. Slay the Spire, dopiero przy wyższych poziomach miałem jakieś większe kłopoty. Niestety balans został trochę pokpiony i są takie kombinacje potworów/kart które praktycznie psują rozgrywkę bo robi się za łatwo. Grafika mimo użycia nielubianego przeze mnie 'flashowego' stylu jest przyjemna dla oka i czytelna, no chyba że na maxa rozbudujemy i zaludnimy jakieś piętro to wtedy postacie nachodzą na siebie. Muzyka i efekty dźwiękowe stoją na bardzo wysokim poziomie. To czego zabrakło to jakiejś ciekawszej nagrody czy outra po wykonaniu pełnego runu. Przez pierwsze godziny odblokowujemy kolejne klany i karty ale później brakowało mi przynajmniej jakiegoś arta z lorem aby zmotywować do kolejnych rozgrywek. 8/10 Eternights (PC) - mega pozytywne zaskoczenie. Najprościej rzecz ujmując jest to skondensowany slasher z elementami Persony. Gra podzielona jest na dwa główne rdzenie. W pierwszym - slasherowym, ganiamy po lokacjach rozwalając potwory i bossów, przy okazji rozwiązując całkiem ciekawe zagadki logiczne. System walki jest prosty ale nie prostacki, polega na odpowiednim wyczuciu uników i parry. Jeśli zrobimy idealny unik to przez parę sekund jesteśmy nieśmiertelni a dodatkowo nabijamy pasek speciali. No właśnie paski/wskaźniki, w tej grze nie ma wymyślnych combosów (jest słaby i mocny atak i właściwie tyle) a żeby szybciej pozbyć się potworków to używamy dodatkowych skilli. Każda grupa umiejętności ma oddzielny pasek, jest magia której nie można odnowić podczas potyczki, speciale (nabijamy unikami), deathblow (mocny atak powiązany z parry i nieprzerwanymi atakami) i elemental attack który jest potrzebny żeby zniszczyć barierę przeciwników (bez tego nie zadamy mu obrażeń). Trzeba używać wszystkiego żeby przejść dalej bo potworki biją szybko i mocno nawet na normalu, ale jak się wejdzie w odpowiedni flow to robi się elegancką siekę i na odwrót jak źle wyczujemy okienko na unik (przeciwnicy lubią opóźniać ataki) to gryziemy piach po paru szlagach. Walka jest satysfakcjonująca. Drugi główny trzon to rozwijanie statystyk interpersonalnych + randkowanie. Między kolejnymi potyczkami łazimy po pociągu w którym możemy zagadać do towarzyszy, każdy z nich jest przypisany do statystyk i skilli więc jeśli chcemy mieć dostęp do lepszych czarów leczniczych to spędzamy czas w ciągu dnia z dziewczyną od takiej magii, jak chcemy podbić siłę to trenujemy z inną itd. wszystko to żeby było łatwiej podczas walk bo one same nie podbijają statów. Treningi to przyjemne minigierki rytmiczne/na spostrzeżenie. Kolejny pozytyw to postacie, są kliszami i świetnie pasują do stylistyki anime, w bonusie główny bohater podczas dialogów ma do wyboru niewybredne żarty po których towarzyszki tylko się skrzywią (ale za to stat confidence pójdzie w górę). Levele nie są zbyt rozległe i upstrzone detalami. Wszystko jest spowite mgłą, panuje ciemność i tylko billboardy dają jakieś światło, dorzucić to tego creepy design potworków i mamy prostą ale klimatyczną mieszankę. Do muzyki i voice actingu (grałem z japońskim) też nie mam żadnych zastrzeżeń. Przyjemnie mi się grało w tego indyka. Swoją konstrukcją i oprawą przypomina gry z ery PS2, bez zbędnych wypełniaczy ale za to z dopracowaną rozgrywką gdzie wszystko pasuje do siebie. Nie było ani jednego elementu który mnie jakoś odrzucił czy zirytował. Jedyny minus to to że nie ma tu niczego odkrywczego. Jestem ciekaw co nowego zrobią developerzy. 8+/10
  21. VF musi całkowicie przerobić efekty dźwiękowe i animacje żeby nadać jakiś impet uderzeniom. DoA pokazało że jest to zrobienia bez korzystania z rozbłysków jak w Tekkenie.
  22. A dla mnie RE3>>RE2 i powtórzenie tych gier tylko to potwierdziło. Te 4 scenariusze w RE2 to mocno naciągane, o ile pierwsze przejście A>B jeszcze ma jakieś różnice tak kolejne czyli B>A już niczym nie zaskakuje. Poziom trudności w RE2 zbyt banalny, Nemesis jest bardziej stresującym przeciwnikiem niż wszyscy bossowie z RE2. Jak się grało za gówniaka najpierw w RE2 a później w RE3 to mogło się wydawać że RE2 jest straszniejszy, trudniejszy, ma więcej zagadek, eksploracji itd. ale teraz jak grałem (a ostatni raz RE2 kończyłem koło 2000r.) to zagadki i eksploracja sprowadzały się do biegania z punktu A do B z kluczami. No i Mercenaries>>> 4th survivor.
  23. Jest mniej ganiania w te i we wte z kluczami ale zagadki, ich jakość i ilość biją na łeb to co było w poprzednikach (w RE2 praktycznie nie ma zagadek, w RE1 z 2-3). Walki jest odpowiednia ilość do ammo które się zbiera, w przeciwieństwie do RE2 które kończyłem z ponad 50 pociskami do mocarnych broni nie oszczędzając nikogo po drodze.
  24. Chyba dawno nie grałeś w oryginał. Z rok (albo i dwa) temu przechodziłem ponownie RE2 i RE3 i pod względem balansu i grywalności (randomowość, mercenaries, Nemesis, prochy) to jest topka klasycznych residentów. Każde przejście można zrobić na inny sposób.
  25. Za parę godzin wyjdą recki sprzętu a pewnie za parę dni jakiś Gamers Nexus pomierzy temperatury we wnętrzu konsoli (a nie jak pewien jutuber przy wylocie ciepłego powietrza xd. Jeśli konstrukcja jest skopana i chłodzenie słabo siedzi to będzie o tym wiadomo bo przy samym transporcie część konsol sobie polata po pace.

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.