Dahaka
Użytkownicy
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Dahaka
-
@up tak jak piszesz i z tego co mowili w powyzszym filmiku, dwojka bedzie taka sama jak jedynka pod tym wzgledem - da mnostwo narzedzi, nawet takich ktore sa po prostu op i czynia gre zbyt prosta i niech każdy gra sobie jak chce i korzysta z czego chce i w ogóle z info wynika, że gierka nie robi zadnych rewolucji, tylko daje nam to co D1 tylko wiecej i lepiej i mnie wiecej rekomendacji nie potrzeba
-
esc.pl
-
black ops to jedynie fabule mial okej, same misje to typowy nudny cod
-
-
w takim razie wracam i będę oglądać dalej dzieki panowie
-
Witam szanownych forumowiczów. Czy 2 sezon trzyma poziom 1, czy jest spadek? Jeśli jest spadek, to jak mocny? Czy jest to już poziom 3 sezonu arrowa, czy jeszcze nie? Bo nie wiem czy chcę do niego wrócić.
-
to pjerdole szrota i nie ogladam dzieki panowie
-
kupilem wlasnie uzywanego smoka za 1100zl + 1.5 roku gwarancji jeszcze czy zrobilem dobry interes? jak za miesiac ceny jako mocno poleca w dol to sie zdenerwuje =/
-
Witam szanownych forumowiczów. Czy 4 sezon arrowa jest równie słaby co 3, czy może trzyma solidny poziom, jak 2? Czy Felicity się ogarnęła, czy dalej nieznośną drama queen? Bo nie wiem czy chcę do niego wrócić.
-
-
-
o jezu jak zgniłem na pierwszym odcinku XD A sam odcinek solidny. Niektóre sceny wydawały się nieco sztywne, ale to samo miałem przy premierze 4 sezonu i potem było lepiej. W każdym razie w drugiej połowie odcinka już albo o tym zapomniałem, albo się poprawiło. Krótko mówiąc, start finałowego sezonu to stare, dobre PoI ze wszystkimi swoimi wadami i zaletami. Teraz czekamy, aż się wszystko pięknie rozkręci i, miejmy nadzieje, zakończy w wielkim stylu. I od następnego tygodnia będziemy dostawać 2 odcinki tygodniowo
-
Mam pytanie. Dopiero zacząłem grać i po zapaleniu wszystkich pochodni w things betwix pojawił się czerwony fantom. Problem taki, że zabiliśmy się nawzajem, więc dropnął z niego jakiś itemek, ale że zginąłem to nie mogłem go podnieść, a jak tam znowy przyszedłem po wskrzeszeniu, to już go nie było. Czy w takich sytuacjach da się jakoś odzyskać te itemy, które z niego dropły, czy już po ptokach?
-
-
Ta lokacja na dnie The Great Hollow Klimat niesamowity. Czułem się jakbym znalazł początek wszechświata. Nic tam praktycznie nie ma, a bez wątpienia stwierdzam, że to moja ulubiona miejscówka w grze.
-
No wiadomo, że czytałem.
-
Mam nadzieje, że targetem ich nowej gry będą fani soulsów i nie skończy się na "chcemy dotrzeć do nowych odbiorców"
-
https://www.youtube.com/watch?v=BMRPyMoa39g
-
Z okazji premiery DS3 postanowiłem zrobić drugie podejście do serii no i jest wybornie. Nie mam pojęcia czemu przy pierwszym podejściu odpadłem (w sen's fortress). Chyba za bardzo rozpieszczony byłem dzisiejszymi gierkami i w końcu psycha siadła. Niemniej teraz żadnych frustracji juz nie ma i została tylko radosć. W sumie jestem na początku Anor Londo, wiec tylko chwilę po momencie, w którym zakończyłem swoje pierwsze podejście, ale teraz to tylko ciągnie mnie do przodu, a każda śmierć kończy co najwyżej subtelną "k.urwą" pod nosem. Przy pierwszym podejściu wspomagałem się poradnikiem, bo wszyscy straszyli, że bez niego ani rusz, więc może to tez zniechęciło mnie do grania. Teraz lecę po swojemu, bez silenia się na dobre buildy, bez szukania najlepszych możliwych broni czy cokolwiek. Zwiedzam sam, rozwijam te bronie, które chce, pakuje w te staty, które chce i gra gitara. Map desing tej gry to jest pyerdolony geniusz. Mam nadzieje, że DS3 ma podobną (bo 2 wiem, że nie ma)
-
sprite, na wszystko co święte, weź tego nie oglądaj ściągnij sobie emulator i zagraj, bo to anime to jest profancja i naprawdę szkoda psuć sobie tak za(pipi)istą i jedyną w swoim rodzaju serię takim guwnem obesranem i obejszczanym najgorszym jakie jest to anime. wersja animowana jest zrobiona na szybko, na odwal, krzywe mordy, nędzna animacja, brak epickiej muzyki z gry, tylko jakies bezpłciowe rzępolenie pominięte 70% dialogów i jakieś 30% wątków podczas spraw zero napięcia, zero epickości znanej z gry objectiony kompletnie nie mają mocy, tempo fabuły jest totalnie zwalone głosy postaci słabo dobrane no padaka kompletna to anime pheonix wright to zbyt dobra gierka, żeby ją sobie psuć oglądaniem tego anime
-
Kurde z jednej strony się cieszę, że serial kończy się kiedy jest jeszcze w dobrej formie, a z drugiej trochę szkoda. Jakby tak netflix ich wziął pod skrzydła i wypuszczał te 13 odcinków rocznie, to bym w sumie się ucieszył.
-
to jest jakaś dopakowana wersja, czy sequel?
-
-
wind waker lepszy na GC czy wiiu? zepsuli coś w rimejku?
-
można sobie posłuchać opinii po ograniu pierwszego rozdziału w skrócie: - gra nie jest stricte open worldem, to klasyczna liniowa przygoda, tylko zamiast korytarzy przemierzasz wielki otwarte tereny - są jakies sidequesty/hunty/aktywności, ale nie ma tego nawalone na każdym kroku, głównym motorem napędowym gry jest historia, a nie latanie za ikonkami na mapie - jeden z grających zboczył trochę ze ścieżki wytyczonej przez fabułę i znalazł jakiś dungeon/jaskinie do eksplorowania - system walki jest nieco głębszy niż ten w episode duscae; da sie odczuć, że twórcy celują w efekciarstwo rodem z DMC czy Bayonetty, ale w bardziej przystępny sposób - jeżdżenie samochodem z punktu a do punktu b trwa zaskakująco długo - samochód ma delikatnego autopilota, który utrzymuje cię na drodze; zapewne po to, aby można było podczas jazdy obracać kamerę i podziwiać widoczki, zamiast byc skupionym tylko na jeżdzeniu - mimo autopilota trzymającego nas na drodze, da się z niej zjechać - są kary za zbyt długie sprintowanie xD, ale devi powiedzieli, że pracują nad poprawa tego Ogólnie struktura gry brzmi trochę jak stare dobre finale, tylko z mapą świata odwzorowaną w proporcjach 1 do 1. Nie mogę się doczekać tego jeżdżenia, z remiksami otworów z serii lecących w radiu, luźnymi rozmówkami bohaterów i pięknymi widoczkami do oglądania
