Dahaka

przemiana gohana byla tak zayebista, ze az musieli specjalnie całą piosenke wymyslic tylko do tej sceny

Jak shonen o gotowaniu brzmi dla ciebie spoko, to polecam shokugeki no soma, jest jeden sezon, drugi niedlugo sie zacznie. Nawet jak nie brzmi, ale lubisz shoneny, to też warto.

przebijam scenki może nie są jakieś wybitne, ale piosenka GOTG <3

no ja wole ten z zetki z kaia nie tyle słabe, co kompletnie bez charakteru dla mnie, typowe orkiestrowe granie na poziomie ostu jrpga ze sredniej polki kawalki z dbz to by sie do jaka to melodia nadawly bo po jednej nutce juz sie slyszy to charakterystyczne brzmienie. ost nadal zetce unikalnego klimatu, ktorego w ogole kaiu nie czulem no i ten sztosik jest nie do wyj.e.bania

Dobra koniec z tym DBS, pora wrócić do jedynego prawilnego Dragon Balla w necie

wybral trudniejsza wersje po prostu walka w 20 fpsach bedzie o wiele bardziej wymagajaca, a rozmazany ekran w 680p skutecznie zakamufluje czychajacych na niego przeciwnikow

No i kolejna niespodzianka w najnowszym odcinku A za tydzień dostaniemy aż trzy odcinki Jeden we wtorek i dwa w środę.

ależ odcinek ale szczerze mowiac, to

szału technologicznie nie bedzie, ale art desing nadrobi z nawiązką tak jak w przypadku jedynki

dla mnie zetka i tak jest lepsza ze wzgledy na soundtrack no i moze to dziwnie zabrzmiec, ale te wszystkie przygodowe fillery jak te podczas treningu gohana czy zdawanie na prawko goku itd nadawaly pewny balans fabule. dzieki nim hype na rozpi.erdol byl jeszcze wiekszy i jak w koncu zaczeli sie lac po tych (pipi)ach albo 10 odcinkowym treningu to bylo sie jeszcze bardziej podjaranym no ale to bylo za czasów szczyla, kiedy mialo sie 2-3 odcinki dziennie - w takim formacie działało to idealnie

no ja tez zadnym ekspertem nie jestem, ale ta karta i procek z i5 to najpopularniejszy obecnie zestaw no i jaki masz budżet konkretnie? Może warto poczekać chwilę, bo za miesiąc wychodzi gtx 1070

Ale po co komputronik? Zamow na esc - wybierasz sobie części jakie chcesz, oni to składają i kurier przywozi gotową budę. Nie musisz się nawet z domu ruszać. Jak patrzysz na zestawy to na purepc mają całkiem ok i w różnych przedziałach cenowych http://www.purepc.pl/zestawy_komputerowe/jaki_komputer_kupic_zestawy_komputerowe_na_maj_2016?page=0,15 tylko gtx 970 w wersji msi gaming 4g a nie msi armor weź

"Hejtu" na u3 raczej nie było, ale gra jest imo wyraźnie słabsza od 2. Fabuła opowiedziana jest wokół scen akcji, a nie na odwrót jak być powinno. Tempo historii jest zwalone przez to i tak naprawde sie leci po prostu od jednej epickiej akcji do kolejnej. Level desing jest wyraźnie gorszy. Na pierwszy rzut oka tego nie widać, ale jak się pogra trochę więcej, to od razu się to rzuca w oczy. Rozmieszczenie obiektów za którymi można się schować, rozmieszczenie, spawnpointy oraz ilość przeciwników, poziom trudności - wszystko to jest w 3 mniej przemyślane niż w 2. Dwójka to bardzo spójna gra na każdej płaszczyźnie, trójka to taka niechlujna lepianka. Ma lepsze skryptowane akcje, które zrywają pape z dachu, oraz lepsze zagadki, ale całościowo brakuje temu wizji po prostu. W sumie to U2 > U3 na podobnej zasadzie co Dark Souls 1 > 2

Dark Souls 2 No nie wiem co tak słabo. Projekt świata, jak już każdy i wszędzie zdążył ogłosić, leży i kwiczy, a lokacje w większości są po prostu nudne, jakby były odrzuconymi pomysłami z produkcji pierwszej części. Klimat gdzieś uleciał, bo co krok wpadasz z kompletnie inną miejscówkę, więc ciężko poczuć atmosferę. Teleportowanie się między ogniskami dostępne od samego początku to słaba opcja, no ale w sumie w tak słabo zaprojektowanym świecie backtracking byłby mordęgą, więc niech będzie. W jedynce ogniska były takimi miejscami, że aż się miało ochotę siąść obok naszej postaci i odsapnąć i poczuć się bezpiecznie. Tutaj tego brak, bo to już nie jest ognisko, przy którym odpoczywasz, a portal które zawiezie cie do sklepu, do kowala, czy gdziekolwiek chcesz. Levelowanie tylko u NPC w Majuli - po ki chvj? Dotarcie do niej dzięki teleportom nie stanowi żadnego wyzwania, więc po co? Tylko się niepotrzebnie czas traci i denerwuje bezsensownym lataniem w kółko. Brak questów związanych z podróżującymi postaciami też na minus (tzn chyba zw dwie tam są, ale i tak nie mają startu do tych z jedynki) Ogólnie to ta gra nie ma duszy w ogóle. W jedynce byłem kompletnie pochłonięty, a jak postawiłem pierwsze kroki w Ash Lake to się prawie zesrałem w gacie. Dark Souls 2 przy jedynce to taka... wydmuszka. Tor przeszkód bazowany na mechanikach jedynki. Nie powiem, gameplayowo to nadal bardzo wysoka półka, no ale to zasługa jedynki w większości. To co zostawili z poprzedniczki(gameplay) działa, a to co zrobili na nowo(świat) jest słabe. To nadal dobra gra, ale wszystko co w niej dobre to zasługa jedynki. 8/10 (gdzie jedynce daje 10-/10) EDIT A no i gra jest o wiele łatwiejsza od jedynki. Grałem magiem nastawionym na sorcery i większość bossów kosiłem bez większych problemów. Dodanie pierdyliona itemków regenerujących HP też strasznie ułatwia grę.

Moga sobie pozwolic, bo pozamykali wiekszosc watkow w poprzednich sezonach. Zostalo tylko rozyebanie samarytanina, shaw i cokolwiek sie stanie z maszyną na końcu, więc nie ma spiny. Za tydzień podobno , wiec możliwe, że się nawet na tym jednym symbolicznym odcinku z numerkiem skończy.

jak w kingdom hearts system daje rade, to nie widze powodu dlaczego tutaj mialby nie dac a to nawet chyba ci sami ludzie zaprojektowali

No to co, gotowi na Call of Duty: World at Wat 2 w 2017?

Jak mają zabijać jakością smoki to znaczy, że będzie grane w 4k@120fpsów na dragonbornie

odpalilem dzisiaj, pogralem chwile i kurde klimacik mnie oczarowal ale najwiekszy zdziw mialem, jak... wylaczylem huda wiedziałem, że to poprawi wrazenia z gry, ale rożnica przynajmniej w moim przypadku jest kolosalna jak gra nie napieprza cie zalewem syfiastych informacji i zamiast tego ogladasz grafike, ktora niezasmiecona sprawia jeszcze lepsze wrazenie, to kurde najzwyczajniej w swiecie lepiej sie w to gra...

napjerdala sie z bazooki az milo czyli Crash wraca

mysle ze najwiekszy problem lezy w tym, ze masz tylko 5 flaszek estusa ulepsz ognisko, z którego starujesz wycieczke do bossa

No wrath of cortex też było ok, ale to jednak tylko gorsza wersje poprzedników. Twinsanity spróbowało kopnąć serię do przodu i pomimo braku wielu szlifów, to im się nawet udało. A pod względem klimatu to nawet położyli trylogię IMO.

Oby tylko wzorowali sie na trylogii ND i na Twinstanity, bo jak mają kontynuować te mutanty, to lepiej niech sobie darują. Twinsanity miało zayebisty lajtowy klimacik i humor. I ten ost technicznie jej dużo brakowało do poziomu ND, ale gralo sie z bananem na twarzy zupełnie jak w czesci na psxa

Nie wiem ile w tym prawdy, ale na gafie pare osób twierdzi, że w U4 trzeba OBOWIĄZKOWO zagrać w Crasha dwa razy. To nie jakiś poboczny easter egg, a normalny przebieg fabuły. No jak to nie jest reklama, to ja nie wiem co jest. A najlepsze jest to, że podobno w creditsach nie ma żadnej wspominki o activision. ND nie mogłby sobie ot tak wrzucić Crasha do ich gry, w dodatku bez odpowiedniego wpisu w napisach końcowych, co w praktyce oznacza, że Sony ma prawa do marki. Crash wraca, bedzie megaton a na e3. Nie ma innej opcji.

Trochę szkoda, że wychodza obok siebie z fajnalem, bo obu tytułom dobrze życzę ale ciekaw jestem jaka bylaby reakcja SE, gdyby persona sie lepiej sprzedała niż fajna