giger_andrus

Bardzo się cieszę. Oby tylko to się nie potoczyło jak u Milika.

Jeszcze zależy czy ekspozycja ma być dla siebie czy także dla innych. Ja mam u siebie kontrolowany chaos póki co (^.^

Dasz namiar ?

E tam, bywały gorsze decyzje. Havertz też powinien wylecieć.

Odpowiadam. Chciałbym żeby nowy trener nakreślił swoją wizję gry drużyny a następnie wprowadzał to w życie i się tego trzymał. Na wyniki można poczekać. Problem z Ten Hagiem jest taki, że znając skład MU naobiecywał, że gra będzie ofensywna a drużyna będzie jedną z najlepiej pressujących w lidze. Jak słusznie zauważyli wczoraj komentarorzy, obecny styl gry nie odbiega za bardzo od tego za OGSa - mały % posiadania, nastawienie na kontry a statsy napastników to ponury żart. No więc nie chcę trenera, który wali ściemę.

Pomyślałem sobie, że jesienno-zimowe wieczory to dobry czas żeby wreszcie nadrobić dwie części Kowbojów. Gierki na PS2 dostałem w prezencie ale jako, że nie przepadam za bardzo za wojennymi klimatami to jakby ktoś chciał się powymieniać to Poza tym dojechała przesyłka od LRG.

Wpadło ostatnie z wyzwań i tym samym kończę przygodę z RE4R po 85 godzinach.

U mnie 5 rozdział na pierwszym przejściu. Tona miodu za niewielkie pieniądze.

Moi przetrwali i bawili się dobrze 7 i 9 lat.

Podsumowanie kilku fantów, które wpadły podczas wakacji. NFS ładnie zafoliowany przez użytkownika tego forum ale przyznam się, że jeszcze nie zaglądałem czy cart jest w środku -_- Warto wspomnieć o dwupłytowym albumie winylowym z gry Cuphead - gry w moim odczuciu wybitnej, przy której spędziłem wiele godzin. Muzyka w postaci łatwo przyswajalnego i rytmicznego jazzu idealnie się komponuje z rozgrywką.

Odsuwając na bok wszystkie klubowe sympatie czy antypatie, piękne jest aktualnie w futbolu to, że Brighton czy Newcastle grają świetną piłkę a Man United czy Chelsea dostają wpyerdol. Pieniądze to nie wszystko. W poprzednim sezonie się wzbraniałem ale aktualnie to oglądam Brighton w każdej kolejce.

Amerykański Amazon 57 dolców total czyli po dzisiejszym kursie Revolut 230pln i masz gierke jeszcze w sierpniu.

No mają klimat. Tak sama jak syfiasta karteczka

Czy ta afera z upadkiem Viaplay w niektórych krajach nadal trwa ? Potwierdzono kto będxie puszczał PL w tym sezonie ?

Yyyy jeżeli takie wnioski wyciągasz po przeczytaniu mojego posta to… tak, dla mnie możesz się nie cieszyć. Albo możesz się TAK nie cieszyć. A od kiedy zaczniesz liczyć kolejki do mistrzostwa ? Bo brakuje mi trochę beki.

Ja bym się tak nie cieszył. Kupili Rice, Timbera, Havertza, wszystko z pompą. A jakości widać nie było, remis uratował rezerwowy, który z występu na występ wygląda na coraz mniej zadowolonego ze swojej pozycji w klubie. Zupełnie jak pod koniec epizodu w Brighton.

Haaland chyba jeszcze nie przetrawił wakacyjnych posiłków bo jakiś wolny dzisiaj był.

Trafiła się dobra transza. Przede wszystkim wyczekałem wreszcie Curse of the Moon w akceptowalnej cenie. Ta giera chodzi za 200-300 dolców a nie cierpię kiedy brakuje mi sztuki w serii konkretnych wydań. Dalej kolekcja FF, u nas krzyczą 500pln a zakup z Azji to niecałe 300. Sentyment bezcenny. Dalej niespodzianka od EastAsia Soft czyli Jet Set Knights - gra dopiero co wydana fizycznie na ..... VITĘ !!! Dalej GetsuFumaDen czyli gra, która zbiera niezbyt dobre recki ale zaciekawiła mnie stylistyką oraz tym, że zrobiła ją firma, która od dłuższego czasu specjalizuje się w pachinko. Muszę sprawdzić na własnej skórze czy Konami umie jeszcze robić gry. Dalej to już uzupełnianie kolekcji na Vitę.

Nawet nie wiesz, nigdy nie użyłeś, jesteś niezorientowany. Może zostaw doradzanie Squareowi.

Ja to samo.

Skoro cena jest lepsza niż parę postów wyżej to możesz podlinkować sklep.

Jasne, ja także rozumiem wasze argumenty.

Już Ci odpowiadam. W moim przypadku różni się to tym, że zamawiam tam gry, których w Europie nikt nie wydał fizycznie. A czemu nie bawię się w jakieś kombinacje z tureckimi kontami połączonymi z kartami cinkciarza i innymi fikołkami ? Bo raz, że mi szkoda na to czasu, dwa że w żaden sposób nie przyczyni się to do rozwoju PlayStation Polska. W ogóle dziwne jest dla mnie, że z jednej strony gracze często szukają takich oszczędności a z drugiej płaczą, że w wielu grach nie ma polskiej lokalizacji. Może w czasach studenckich bym się bawił w taką cebulę ale teraz ? Kierwa szanujmy się :>

Długości serialu i każdego epizodu nie przeskoczysz i z takim problemem mierzy się każdy twórca filmu / serialu. Stąd pewnie te parę teleportów fabularnych. Ale mimo to Joel i Ellie zaczynają jako gość, który ma dostarczyć żywy towar w pewne miejsce... tak samo jak w grze. Kończą natomiast jako ludzie, którzy gotowi są oddać za siebie zdrowie i życie... tak jak w grze. A dzieje się tak za sprawą wydarzeń budujących ich EMOCJE i RELACJE na przestrzeni czasu.... tak jak w grze. I najważniejsze, że dla znacznej większości widzów, zarówno tych którzy grali jak i nie grali, wypada to naturalnie i bez zgrzytów. No i nie cierpię taki skrótów jakoby scena z komiksem to była jedyna pokazująca co oni robią i o czym gadają kiedy akurat nie uciekają przed zagrożeniem. Ciężko się z Tobą dyskutuje @Wredny bo zaraz się okaże, że wszyscy z branży filmowej, którzy wręczają nagrody za seriale to debile, wszyscy krytycy filmowi to niekompetentne barany a wszyscy, którzy obejrzeli i podzielili się swoją pozytywną opinią np. na Rotten Tomatoes to amerykańskie grubasy, którym niewiele do szczęścia potrzeba. A moja racja jest najmojsza. Jeżeli pokuszę się za jakiś czas o obejrzenie serialu po raz trzeci - być może jako rozgrzewkę przed s02 - to wyłowię trochę scen z emocjami między parą bohaterów żeby Cię tu wypunktować -_-

Pikuś tkwi może właśnie w tym, że serial ma uderzać do dużo większego grona widzów niż fani gry. Gdyby podejść do oceny serialu z chłodną głową to wypada bardzo dobrze. Nie sądzę aby krytycy, którzy mają głowę na karku brali pod uwagę truskawkowe studio albo to kim jest aktorka prywatnie. Serial jest po prostu mocny, każdy ep widziałem przynajmniej dwa razy, grę oczywiście też przeszedłem.