McDrive

Ja mam ogólnie w tyłku jaką długą drogę muszę pokonać od "bazy"/ startu do samego miejsca o ile coś się dzieje po drodze. Jakieś fajne dialogi lub losowe zdarzenia to dla mnie mus jeżeli trzeba pokonać dłuższy dystans. W przeciwnym razie zespół zjebał grę i prowadzenie fabuły skoro muszę co chwilę napieprzać z jednego końca mapy na drugi żeby zadać pytanie lub dostarczyć głupi przedmiot.

Tu baba mi jakoś nie przeszkadza. W oryginale też było dużo "silnych i niezależnych" przydupasów, a miało to sens i było dobrze zrobione. Tym bardziej, że robią z tego serię niepowiązanych gier, to w przyszłych mogą pojawić się różni bohaterowie.

Ten nowy niebinarny wiesiek zapowiada się ciekawie

Dokładnie o tym mówię. Wystarczy odpalić Zeldę na małym ekranie, a później w doku. Różnica jest ale na niekorzyść dużego ekranu. Na małym, to oczy wypala, a to konsola o mocy ps3. Różnice między xsx, a xss są widoczne przede wszystkim przez wielkość ekranu na którym grasz. Wiadomo klatek nie oszukasz, ale nawet jakby na ps6 szło w 60, a na kieszonce 30, to ludzie chętnie będą kontynuować granie w miejscu w którym skończyli chociaż nie są obecnie w domu. Na steamdecku też ludzie grają pomimo, że to nie jest jakiś tytan mocy.

Nie wiem ile w tym prawdy, ale jeżeli kombinują w stylu xsx/xss, to strzał w kolano jeśli chodzi o gry, ale gdyby faktycznie to było stacjonarne i przenośne, to byłoby spoko. Jednak warunkiem byłoby, to że jedna gra może działać na obu konsolach w różnych trybach graficznych. W przeciwnym razie producenci gier będą mieli w tyłku robienie "mniejszych" wersji swoich serii i przenośna zdechnie jeszcze szybciej niż Vita.

A jego pilnują debile od równości

Ej gruba, pijesz?

A zrekompensowali ci bibliotekę PS2 kiedy zrezygnowali z emulacji na ps3

Najpierw niech to wydadzą, bo jak tak na to patrzę, to mi mi się w chuj podoba, ale zapala mi się lampka z podpisem "jak to będzie działać na konsolach"

Pokaz ps5 był nie dla graczy tylko producentów gier. Przez to tak lał wodę, bo mógł sobie na to pozwolić. Sony dla oszczędności po prostu puściło ten pokaz.

Oby niczym, bo znowu trzeba będzie wejść w buty białego, heteroseksualnego rasisty

A ile zaimków

A później wejdą cellshade-owe skórki...

Żeby ten strim miał oglądalność, to siostry kujawskie musiałyby na nim grać bez staników

Najwięcej krzyczą kreatury, które tego nawet nie widziały. Po prostu podają dalej to co przeczytali.

Jestem ciekaw tej książki. Nie jestem na "Nie", bo "Sezon burz" mi się podobał, ale nie wiem o czym może traktować ta książka. Byle nie było jakichś netflixowych naleciałości.

Zaimkowcy i ich pierdolenie, to druga strona tego samego medalu(Zwrócenie uwagi i zainteresowanie) na którym znajdują się dupy i cycki, ale to drugie zawsze wygra, bo natury nie oszukasz Zresztą pogadaj z dziewczynami i zapytaj czy lubią patrzeć na całujących się facetów. Reakcja to zawsze obrzydzenie

Zamiast robić konkurencję dla call of duty i battlefielda oni robią "hero" albo raczej homo shootera, który zdechnie w dniu premiery Jimbo miał łeb do interesów

Telefony z kaflami od MS też były bardzo wygodne, sam miałem, ale debilne decyzje oraz brak pewności co do przyszłości ich produktów sprawiły, że zniknęły z rynku Tu zaczyna się dziać to samo.

Widzę recycling z poprzednich części. W oryginalnym MW2 miała się pojawić sekwencja z pościgiem na motorach. Teraz to widzę umieścili.

Microsoft ma mieć jakąś prezentację, live, czy ki chuj na tym gamescom?

Chujowy wyznacznik, bo w czym ich recenzje są gorsze od naszych wiedźmina czy cyberpunka albo amerykańskich innych gier Widzę po rozgrywce, że wygląda i rusza się nieźle. Trzeba będzie kupić jak już zmęczę chujowe ninja gaiden 3 razor's edge

Wtedy jeszcze D+ nie było chyba w Polsce

Didney werl jest coraz bardziej w dupie więc albo wezmą się za robotę albo za chwilę będzie podział całego korpo na mniejsze kawałki. Ed. Na tt julki się zesrały, po anulowaniu serialu:

Przecież to ta sama sytuacja jak z Sony i grami na PC. Też niby nie, a coraz więcej tego jest i będzie. Trzeba to jednak dawkować, a jak już ludzie są przyzwyczajeni, to jazda. Na razie są to durne plotki, w które za bardzo nie wierzę, ale czekam też na pierwsze przecieki o grach z PlayStation na platformie Microsoftu. To tylko kwestia czasu, a popularność SoT tylko to potwierdza. Każde korpo lubi pieniądze