Skocz do zawartości

Kmiot

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kmiot

  1. Kmiot odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w Seriale
    No skończyłem. Znów się popłakałem jak dziecko ;(
  2. Kmiot odpowiedział(a) na okoolarnik odpowiedź w temacie w PS VR
    Od wczoraj jest dostępny music pack Panic! At the Disco. Jego największą wadą jest fakt, że to zaledwie cztery utwory. Raczej wszyscy oczekiwali dziesięciu (jak w przypadku Monstercat i Imagine Dragons), a tutaj taki zawód i żal do twórców, że o tym nie poinformowali (choć na dobrą sprawę to niczego by nie zmieniło, ale by zaoszczędziło rozczarowań). Druga kwestia to cena DLC - 29 zł za cztery utwory to odrobinę za dużo (albo o jeden kawałek za mało), ale rozumiem autorska licencja też kosztuje, więc wypadałoby mieć ją z czego spłacić i najlepiej gdyby jeszcze trochę na tym zarobić, by móc dalej funkcjonować. Ok, to jak już jęczenie mamy za sobą, to do rzeczy. The Greatest Show i High Hopes to jedne z najlepszych utworów w Beat Saber. Oba z łatwością wpadają w ucho (ten drugi to nawet ja kojarzę ze słyszenia), mapowanie klocków jest świetne, intuicyjne i dające sporo frajdy. Jedne z najlepiej wykorzystanych ścian i KAPITALNE oświetlenie, szczególnie pod koniec obu kawałków. Victorious jest również świetny i ma kilka trudniejszych sekwencji, na których na początku się przewracałem, dopóki nie rozkminiłem ruchów. Emperor's New Clothes wypada najsłabiej i w zasadzie już o nim zapomniałem. Całość wydaje się przy tym nieco łatwiejsza niż zwykle, już w pierwszy dzień wykręciłem w każdym oceny S na Expercie (choć żadnego Full Combo). Nawet układy na Expert+ jakieś takie "do zrobienia" (zwykły Expert ma bardzo podobne koncepcyjnie, tylko mniej wymagające), gdyby nie fakt wysokiej prędkości lecących klocków i ułomności trackingowych PSVR. Ten poziom trudności obnaża przestarzałość technologiczną kamerki i Move'ów, które po prostu są zbyt kapryśne i nie wiem jak bardzo laboratoryjne warunki trzeba im stworzyć, by tracking działał bez zarzutów. Ale to już zmartwienie ludzi, którzy chcieliby wejść na kosmiczny poziom Expert+. Póki gramy czysto rozrywkowo i Beat Sabera traktujemy w kategoriach party game, to nie ma stresu. The Greatest Show robi mi dobrze tymi mocnymi uderzeniami od których się zaczyna i potem przez całą długość nimi przeplata układ. Od około 1:30 dzieje się już magia (ten slalom między ścianami <3), a potem znów moc uderzeń i kreatywna ściana akurat w momencie, gdy wokal piszczy "And the walls can't stop us now" - sprytnie, charakterystycznie i wywołuje uśmiech. Na deser pod koniec wchodzi OŚWIETLENIE. Żaden filmik w pełni nie odda tego, co wtedy dzieje się w goglach. High Hopes to przede wszystkim chwytliwy kawałek, który najbardziej robi w refrenach i może nie należy do najbardziej wyszukanych, ale funu dostarcza jak mało który. No i popisowy fragment, gdy przez cały refren jesteśmy między ścianami, bez bloków do ścinania, pozostawieni własnej kreatywności (2:23). Trudno wtedy opanować taneczne ruchy i pohamować śpiew pod nosem. Tego rodzaju patenty zdarzały się już wcześniej, ale nie przypominam sobie żadnego z tak wyraźnym wokalem. Proste, ale jak nic innego buduje napięcie przed nadchodzącymi klockami i jednocześnie potrafi rozproszyć naszą uwagę. A na koniec parę zaskakujących skrzyżowań i ŚWIATŁA. Aż chce się ponownie uruchomić kawałek. W ogóle to dzisiaj się trochę zasiedziałem w goglach i dopiero strużka potu spływająca po nodze dała mi do zrozumienia, że pora odpuścić. Nowe utwory dają sporo frajdy, poza tym w międzyczasie dla urozmaicenia wróciłem do kilku starszych kawałków, bo czułem się w formie. Wreszcie udało mi się ukończyć Whatever It Takes (Imagine Dragons) i to na tyle łatwo, że zastanawiam się teraz z którym fragmentem miałem problem. No i mój mały sukces, to Overkill zaliczony na S. Dziwne dla mnie samego, że ten utwór tak mi się podoba. To znaczy poza grą go nie słucham, ale w połączeniu z Beat Saberem to dla mnie czysty miód. Mój przelot nie był idealny, bo aż 11 missów, ale tam chwilami jest taki chaos, że trudno nawet stwierdzić ile błędów wynikało z mojej winy, a ile trackingu. No i ta końcówka (po budujących napięcie ścianach <3). Macie mój filmik, bo aż chciałbym się pochwalić. Każda partia w Beat Saber pozostawia mnie w wielkiej ekscytacji, co zresztą widać po tym poście, którego w całości przeczyta pewnie z pięć osób. Ta gra mi wystarcza na VR. Bez kitu. Na półce mam Resident Evil 7, Astro Bota, Blood & Truth, jakieś cyfry VR kupione w promocji również czekają na swoją kolej, a ja i tak zaczynam i kończę na odpaleniu Beat Sabera. Ech. Z newsów od twórców: w grudniu planują udostępnić levele 360°. 360 to one są tylko z nazwy, realnie to bardziej coś w stylu 120° (przynajmniej jeśli mówimy o PSVR), ale i tak wygląda to odświeżająco. A w nagrodę macie dupeczkę wywijającą do Panic! At The Disco. Tak, to podobno jest jej pierwsza próba w tym kawałku (co akurat trochę widać, bo parę razy dała się zaskoczyć).
  3. Kmiot odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    ASX ogłuchł od huku armat pirackiego statku. Wciąż lepiej, niż drewniana noga.
  4. Kmiot odpowiedział(a) na SzczurekPB odpowiedź w temacie w PS4
    Z tego co widzę, najlepszą metodą jest bieg na partyzanta (zanim kraby podniosą skrzynie) i liczenie na szczęście, że w międzyczasie nic nas nie wybije z rytmu w trakcie lootu, a potem do następnej skrzyni. To fajny ten "stealth trial", taki nie za bardzo stealth. A lepsze włócznie to gdzieś się zdobywa? Bo nadal hasam z tą startową, ale jestem dość opóźniony w rozwoju fabuły, bo zamiast ją popychać do przodu to biegam se po mapie i zajmuję pier'dołami/zadaniami pobocznymi. Resztę uzbrojenia mam fioletową, a dzida zielona. Coś przeczuwam, że wraz z rozwojem fabuły będą dostępne lepsze?
  5. Kmiot odpowiedział(a) na SzczurekPB odpowiedź w temacie w PS4
    Ale ten trial z lootowaniem skrzyń Krabołazów to trochę przje'bany na hardzie, czy mi się wydaje?
  6. Kmiot odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Widzę, że Nowa Zelandia - Kanada to był zacięty pojedynek na noże. Wszyscy cali?
  7. Kmiot odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Ta, dzieciak przecież nie będzie grał w Spidermana czy Ratcheta po angielsku, chociaż z pewnością by mu to nie zaszkodziło, bo sam sporo wchłonąłem angielskiego właśnie z gier, łącząc przyjemne z pożytecznym. Ale ja nie miałem wyboru. A gdybym miał, to być może wygoda wzięłaby górę i grałbym na polskim dublażu, niezależnie od jego jakości. Teraz to wiadomo - większość gier odpalam z angielską ścieżką (nawet słitaśne i kolorowe platformówki w rodzaju Spyro i Ratcheta), a językowe wyjątki robię tylko w przypadku, gdy geneza danego uniwersum jest jasno określona. Jak Wiedźmin, to wiadomo, że po polsku. Jak seria Metro, to najlepiej gdy gadają po rosyjsku. Cyberpunk będzie grany po angielsku, a polską wersję sprawdzę tylko dla zaspokojenia ciekawości i jeśli zdecyduję się na drugie przejście. Gierki to jeszcze pół biedy, ale z dubbingu w filmach to zawsze mam bekę. Avengers xd
  8. Kmiot odpowiedział(a) na Colin odpowiedź w temacie w Kącik Wyścigowy
    Obstawiam, że plan zakładał, by na zmianę opon zjechał Kubica, a na kolejnym okrążeniu Russel, tylko Williams ma taki burdel w papierach, że dwa razy zjechał Kubica. Jedyne wytłumaczenie.
  9. Kmiot odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Widzę, że Australia i Walia (25:29) dzisiaj dostarczyły widowisko. Akurat, gdy nie oglądałem
  10. Kmiot odpowiedział(a) na MEVEK odpowiedź w temacie w PS4
    Szermierka jest rodzaju żeńskiego.
  11. Kmiot odpowiedział(a) na MEVEK odpowiedź w temacie w PS4
    O jakiej głębi mowa?
  12. Kmiot odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    No, mało póki co takich meczów na tych mistrzostwach. Takich na styku do końca.
  13. Kmiot odpowiedział(a) na MEVEK odpowiedź w temacie w PS4
    Tak. I turlanie. A temat moglibyśmy przenieść do działu "Soulslike" i Bloodborne miałby godnego rywala.
  14. Kmiot odpowiedział(a) na SzczurekPB odpowiedź w temacie w PS4
    Kilkanaście godzin za mną i, kurczę, świetne to. Ja wiem, że to w założeniach zwykły open world z ubi-ikonkami na mapie, ale od czasu do czasu mam ochotę na taką właśnie grę, gdzie we własnym tempie czyszczę sobie teren ze szrotu. Póki co streszczę moje odczucia. Na minus: - mało atrakcyjne, nienaturalne i pozbawione płynności rozmowy z NPCami, voice acting też nie powala; - poboczne misje póki co sprowadzają się do odpalenia fokusa i biegnięcie za śladem, by na jego końcu stoczyć walkę. Ich umotywowanie też jest bez polotu. Odnajdź mojego brata/córkę/dzidę/pierścień; - walka w zwarciu to dramat; Na plus: - ogólna koncepcja i założenia stworzonego świata; wysiłek włożony w jego uwiarygodnienie, urzekające artefakty w postaci pęków kluczy ("dziwne dzwonki"), kubków i zegarków, udana fuzja natury z technologią. - wygląd i prezencja, kolorystyka (te jesienne barwy uwielbiam). Te wszystkie ruiny, które kiedyś mogły być naszym światem i naszą codziennością, szczególne wrażenie robią znajdźki "widokówki", które nakładają na gruzy obraz tego, jak one wyglądały w przeszłości. Co prawda po RDR2 ten graficzny przepych już nie robi aż takiego wrażenia, ale chwilami bywa równie ładnie. - maszyny; dzikie, agresywne, szybkie, mordercze. Ich design, pieczołowitość wykonania, idea słabych punktów; - łuk i walka przy jego pomocy. Jest dynamiczna i satysfakcjonująca. Do tego przeróżne pułapki, bomby, miny, potykacze, większość znajduje zastosowanie, a wiele walk wymaga odrobiny taktycznego podejścia, zabezpieczenia drogi odwrotu gdy zrobi się gorąco. Tak jak mówię, dopiero kilka wieczorów z grą spędziłem, więc w przyszłości nie wykluczam zmian w odczuciach, ale póki co bawię się przednio i aż mnie ciągnie do walki z każdą maszyną na drodze (co nie zawsze kończy się dobrze, gdy zbiegnie się ich cała ekipa).
  15. Kmiot odpowiedział(a) na Perez odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Faktycznie. Intrygujące.
  16. Kmiot odpowiedział(a) na Perez odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    E, przesadzacie. Zaje'bongo to tylko jedno cringe'owe słowo i jego zastosowanie było mało zobowiązujące, ot, "młodzieżowa" ocena hype'u na grę. Co do recenzji Rogera to jeszcze nie czytałem (więc nie wiem czy przesadzacie), ale ta Butchera z Bulletstorm miała przynajmniej jedną zaletę - została zapamiętana. Zawsze coś. A polityka? Jako gracze nie żyjemy w próżni i czy tego chcemy, czy nie, ma ona wpływ na naszą branżę, bo to też biznes. Trzeba tylko unikać wzajemnych, zawoalowanych pojazdów prawaków na lewaków i vice versa. Gdyby wykroić z wypowiedzi Komodo niepotrzebnych "lewackich" to już brzmiałoby lepiej, bardziej neutralnie, a autorski przekaz na tym by nie ucierpiał. Albo nie, nie wiem, nie znam się na polityce. Aha, no i jest babol na okładce. Rachte & Clank. Literówka, ale na okładce to musi boleć podwójnie ;]
  17. Poprzedni numer miał fajny papier. Nowy i inny niż do tej pory. Taki szorstki, gazetowy, ale puszysty i bardzo mi się podobał, bo był przyjemny w obsłudze. Ten rzeczywiście jakiś lichy. W pierwszej chwili sprawdziłem czy numer ma tyle stron co zwykle, bo jest cieniutki jak na 132 strony. Niezależnie od osobistych preferencji gołym okiem widać spadek jakości.
  18. Kmiot odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w PS4
    I weź sobie kup edycję kolekcjonerską z figurką, która wygląda dobrze tylko na materiałach promocyjnych, ewentualnie z daleka. Dobrze, ze się z tego w zasadzie wyleczyłem. Albo ten plecak. Dość neutralny wzór, ale pozostaje pytanie co do jakości materiału. Na miejscu przyszłych klientów miałbym nadzieję, że przypadek torby od Bethesdy się nie powtórzy.
  19. Kmiot odpowiedział(a) na okoolarnik odpowiedź w temacie w PS VR
    W przyszłym tygodniu ląduje (płatny zapewne) Music Pack Panic! At the Disco. Utwór z zapowiedzi. Przyznam, że niespecjalnie znam twórczość PAtD, ale brzmi całkiem przyjemnie i melodyjnie. I ten impet uderzeń w zajawce, mmm... Imagine Dragons też w sumie polubiłem bardziej, niż chciałbym to przyznać. Day One, oczywiście.
  20. Kmiot odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w PS4
    Nie śledzę tematu na bieżąco, ale oby było tak jak piszecie. Sobie i Wam tego życzę.
  21. Kmiot odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w PS4
    Niby jest data premiery, ale z tego co pamiętam na Uncharted 4 też była i była dwu, albo trzykrotnie przesuwana, a umówmy się, że TLoU to znacznie ambitniejszy projekt, więc będę mocno zaskoczony, jeśli rzeczywiście wyjdzie w lutym. Byłbym ostrożny w planowaniu urlopów, żeby się nagle nie okazało, że trzeba grać w Fornite, bo TLoU obsuwa. Osobiście mi to nie przeszkadza, może być nawet w czerwcu, jeśli uznają to za stosowne. ND ufam tobie.
  22. Kmiot odpowiedział(a) na Fenikz odpowiedź w temacie w PC
    Oddam kod na Far Cry Primal z nowego CDA. Poza tym, gdyby ktoś chciał coś z reszty listy, to też mogę dać. Zgłaszać tu, albo PM. Zużyte kody będę skreślał na bieżąco.
  23. Kmiot odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w PS4
    No dobra, jest lekkie jaranko. Te fragmenty z rozgrywki, strzały, zwarcia, od samego oglądania się napiąłem. Możliwe, że wyjątkowo będzie day one.
  24. Kmiot odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Ja pier'dole, co ten ruski? Samoańczyk wjechał mu w głowę barkiem, sam stracił kontakt z rzeczywistością, a Wąsaty Rosjanin tylko pokręcił głową w wyrazie dezaprobaty i wrócił do gry xd
  25. Kmiot odpowiedział(a) na Shago odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    O intro Fify 98 World Cup się nie zapomina, ale EA udało się mu dorównać przy okazji NHL 2000. Oglądało się zawsze, bo niezwykle zagrzewało do rywalizacji. Muzyka, męska, twarda gra i ten ziomek robiący grinda po bandzie