Treść opublikowana przez SlimShady
-
Gry, które się nie zestarzały i do dziś są miodne
Wszystkie Crashe od ND, no moze z wyjatkiem jedynki, bo pomijajac, ze jest dosyc hardkorowa to jednak ten z(pipi)a.ny system sejwow to nie jest najlepszy pomysl w platformowce. W survival horrorach jak najbardziej, ale tutaj nie widze zastosowania.
-
Battlefield 1 (BF5)
Jesli chodzi o singiel w BF-ach to ,tylko BC 2 był dobry. Cala reszta to szroty, w najlepszym razie średniaki.
-
MMA
NIe oplaca sie, gora bedzie 1.15.
-
Shenmue HD
Jak jest z fabula z perpektywy czasu? Dzisiaj nadal trzyma poziom?
-
Konsolowa Tęcza
Druga kwestia to te niekończące się wyszukiwanie graczy, zrobienie choćby samych napadow jest praktycznie niemożliwe z przypadkowymi oszołomami wydzierajacymi mordy do mikrofonow. No i rzeczywiście jak ludzie placa za ubranka, brody i wirtualne pieniądze w grze prawdziwy hajs to Rockstar na pewno nie będzie ryzykowal 100 baniek jak w przypadku MP3, który może już nie mieć nigdy kontynuacji choć z drugiej strony to jest jedna z lepszych trylogii ever, wiec może niech tak zostanie.
- DriveClub
-
Wiedźmin 3: Serca z Kamienia
Zaczalem ledwie dodatek i natrafiłem szybko na zaklinacza, który wymaga sporo hajsu. Jest sens robic to zadanie ?, bo z tego co wiem w drugim dodatku trzeba trochę mieć w kiermanie.
-
Polecam mp3
Cop Robo- Eternia, Grammatik- Swiatla miasta, Na Legalu Rysia, Tabasko/Masz to jak w Banku Ostrego, Lone Nic dziwnego lub pierwszy album, Fenoman EFekt/Sam na sam, wszystko K44 i PFK. Eis-Gdzie jest Eis, Flexxip-Fach, Pih-NIe ma miejsca jak dom,boisz się alarmow, on nas dla was z Chada. Z nielegali to polecam obczaic moich rdzennych, gorzowskich zawodnikow jak Smarki Smark/Zkibwoy. Zesral.bym się jakby wydali tak bardzo kiedys wyczekiwane przez każdego Brudne Serca. P.S Liroy , Karamba i inne go.wna to nigdy nie był rap, a tym bardziej klasyki.
-
KęKę - prawicowy rap o wódzie i du.peczkach
Dobra płyta, narazie najlepsza w tym roku obok ostrego/lony/problema, ale tego ostatniego katowałem zdecydowanie najdłużej jak na razie.
-
Narcos - Netflix
Co do 3 sezonu duzo bardziej bym wolal, zeby zrobili cos o matce chrzestnej/czarnej wdowie z Medeliln. Taki serial potrzebuje bardzo wyrazistej glownej postaci jak Pablo, a ten watek mimo, ze pewnie będzie fajny to jednak tego warunku nie spelni.
-
Janusze gamingu
Co do tego opowiadania historii poprzez otoczenie to jest jeszcze kwestia czy to czasem nie jest pojscie na latwizne, bo tak naprawde fabuly moze tam nie byc wcale albo jest slaba jak gdzies indziej, tylko gracz sobie wkreca niestworzone rzeczy. Jeżeli developer wylozy Ci fabule i jest chu.jowa to nie jest dobrze, a tak fabula może być (pipi)ow.a, ale przez brak cutscenek, dialogow może się bronic jakie to jest głębokie, a smiem twierdzic, ze jeżeli devi ida w ta strona robia to celowo. Istnieje wielkie prawdopodobieństwo, ze nawet sami tworcy nie wiedza o co im chodzilo, ale to oczywiście żeby zweryfikować to trzeba by było spytac ich osobiście,a pewnie i tak by nie odpowiedzieli zaslaniajac się fabula tworzona przez graczy. Dla mnie wzorem jest Silent Hill 2 i Rule of Rose, gry, które maja konkretna fabule, ale jest to obudowane jeszcze wiarygodna otoczke przez co masz pewność ze tworcy nie leca w kulki i doskonale wiedzieli co zrobili i po co.
- ReCore
- Death Stranding
-
Mafia III
Mam nadzieje, ze nie będzie to wygladalo tak w trojce, ze mamy prolog/zakończenie i 4-5 fajnych misji w srodku po czym wszystko bedzie obudowane prostackimi misjami z GTA, a niestety po wstępnych opiniach tak to może wygladac. Ciekawe jak ostatecznie będzie z proporcjami
-
Poszukuję gry
L.A.P.D. Bardzo dobra gra do coopa.
-
Inside
Bardzo dobry tytul, z tych malych, niezbyt dlugich gierek absolutna czolowka. Klimat, stylowa jest jedyny w swoim rodzaj, a pomysły i roznorodnosc przebijają zdecydowanie to co było w Limbo. Może jest latwiej, ale zagadki sa calkiem ok i widać, ze ta gra jest dopracowawna w najmniejszych szczegółach. Fizyka i szczególnie animacje robia wrazenie, nie spodziewałbym się tego po tak malym projekcie, a tutaj widać wszystko jest jak należy. NIe wierzyłem za bardzo w to co piszecie, ale Inside rzeczywiście sprawdza się jako horror i bazuje na ludzkim strachu przed Najbardziej oprócz horrorowych momentow podobal mnie się początek w stylu , az zagrałbym bym sobie w cos w tym stylu w dużym tytule, tylko chyba nic takiego na rynku nie ma. Fabularnie z początku myslalem, ze to jest metafora odnosnie Altenatywny ending chyba odnosi się bezsposrednio do gracza, tak jakby
-
Zakupy growe!
Z tego co widziałem to rzadko ponizej 300zl. K'^^ gdzie taka perle zes upolowal w tak pieknej cenie?
-
Tenis
Tez nie ogladalem, ale ostatnio zniszczyla w cinci zmeczona olimpiada kerber, wiec jak będzie siedział serwis to szlem jest do wygrania. Warto przypomnieć, ze z venus w qf już przegrywala 3-1 w trzecim i bronila jednej meczowej. Z ATP z tego co widziałem 5 setowki stana z evansem i rafy z pujem zdecydowanie najlepsze mecze na uso.
-
PlayStation 4 Pro
Tutaj jest problem jak takie gry jak nowy GOW czy Horizon beda sie prezentowac na ps4 normal edyszyn. Czy czasem celowo nie beda zanizac, zeby zmusic do przesiadki, ale osobiście wysrane mam na takie polsrodki jak ps4 pro-stata, wiec albo nowa generacja albo obejde się (nie)smakiem, tym bardziej jak przez 3 lata wyszly, tylko ze 2-3 ex tytuly godne uwagi.
-
własnie ukonczyłem...
UWAGE MOZLIWE WIEKSZE I MNIEJSZE SPOILERY Yakuza 5 to najnowsza i najdluzsza numerowna czesc(gdzies 2 razy dluzszy glowny watek niż u poprzednikow), ale niestety zdecydowanie najgorsza, co przykro pisać, bo generalnie lubie cala serie choć gram w nia glownie dla fabuly, klimatu i co dla wielu może być dziwne cutscenek. Wiadomo jaka gra jest pod względem gamplayu, zbyt wiele na przestrzeni lat się nie zmienilo. Nadal jest to dobra chodzona bijatyka z jedynymi w swoim rodzaju wykręconymi scenami, ale jest tez mocno archaiczna z naleciałościami przywodzącymi na myśl czasy psxa. Y5 to spore rozcarowanie ,bo gra patrząc na caloksztalt jest prze(pipi)owa gdzies tak przez 3 chaptery, a później sytuacje nieco ratuja fajty z dalszych etapow i sterowanie akiyama, który ma zdecydowanie najlepszy styl walki spośród wszystkich postaci(cos jak polaczenie lawa z hworangiem), 1 chapter jest fajny, tylko na koniec, bo w wiekszosci zafundowali zamule polegajaca na jezdzeniu taksowka i sciganiu się kartonami, no swietne to było. 2 chapter jest absolutnie najgorszym z caley serii ever, no nic nie ma w nim dobrego. Jest tak k.urewsko nudny, powtarzalny i meczacy oraz debilny pod względem fabularnym, ze się w pale nie miesci . Pozniej zmuszaja do wielu niedorobionych pobocznych aktywności jak polowanie, które jest rownie pasjonujące co hodowla jedwabników. 3 chapter to tez jakies nieporozumienie az do momentu sterowania akiyama, bo nim kozacko się walczy, ale i tak zaorać ten watek kierowany do nie wiem kogo, możliwe ze tańcowanie, spiewanie i lazenie japonska dziewczynka znajdzie swoich wielbicieli, ale poważnie w grze o japońskiej mafii jest to rownie potrzebne jak swini siodlo. Czulem się zażenowany jak prawie nigdy grając w gierke dla dzieci. Jedyny plus grania haruka to brak randomowych walk. Dalszych etapow nie opisuje, bo jest lepiej ze wgledu na walki, ale watek bejzbolisty lipny, a ogolnie cala fabula to jakas pi.rdolona kpina z graczy. Tworcy nie poruszają mocnych tematow i boja się odwaznych decyzji jak poprzednio. Jak zobaczysz, ze ktoś ginie . Ogolnie od drugiej części kazda kolejna pod wgledem fabuly jest coraz to gorsza, ale tutaj mnie po prostu wku.rwili. Wyglada jakby scenariusz pisal 10 latek i kierowal go do 5 latkow, twisty z dupy zupełnie na sile, no to jest temat na potezna rozprawke, ale chyba nawet największy fan musi przyznać, ze fabula jest zwyczajnie glupia, ale tak glupia, że ze wstydu można się nierzadko zarumienić. Mimo, ze się srogo zawiodłem to nadal licze ze rimejk 1, zero, a przede wszystkim 6(która niby ma być ostatnia) sa/będą dużo lepsze. Bez na sile wciskanych (pipi)-Aktywnosci, bez pojscia w ilość zamiast jakość i z konkretna fabula, bo tutaj pierwszy raz się meczylem grajac i zastanawiałem co chwile w duchu czy jestem choć trochę normalny.
-
Gry, które wydają się nam średniawe/słabe pomimo dobrych ocen recenzentów
To jest dobra seria, ale tak powiedzmy 8/10 w najlepszym razie. Klimat, grafa git, ale fabuła i szczegolnie mechanika z RE nie robią szału. Powinni się zdecydować albo survival horror albo slasher, a tutaj jest cos pośrednio i w rezultacie nic z tych rzeczy nie wychodzi tak jak powinno. Jeszcze spory problem z backtrackingiem oraz wynikającym z lenistwa recyklngiem miejscowek na przestrzeni roznych części. Poziom trudności w dwojce nawet na normalu był bardzo wysoki co poniekąd tez wychodzilo z tego nieudanego według mnie miszmaszu. W sumie najbardziej sobie cenie cutscenki z tych gier (absolutna czolowka ) albo renderowane tla dzięki statycznej kamerze to jakiś pie.rdolony kosmos i nawet dzisiaj robia robote. Ktos moze kojarzy z dwojki walke na brzegu plazy, która podmywaja fale? Ja pier.dole to nawet dzisiaj wygląda lepiej niż zycie. W potencjalnych rimejkach klasycznych residentow było by pole do popisu.
- ReCore
- Kunio-kun Nekketsu Complete Famicom Series
- Kunio-kun Nekketsu Complete Famicom Series
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Troche za bardzo się wczuwacie, bo przecież większość tych "mocnych komentarzy" to czysty sarkazm zupełnie jak u Gerwanta.