Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. ogqozo odpowiedział(a) na ogqozo odpowiedź w temacie w Switch
    Sens jest taki, żeby posty o tym modelu były w temacie o tym modelu, a nic niewnoszące posty typu "w czym eksperci foruma widzą sens i co jest według nich ok" wypełniające ostatnio ten dział były gdzieś indziej. Ciężkie do załapania! Niestety o 17.50 status się zmienił, że ta dostawa na 18.00 w sobotę to jednak nie dojdzie, tak że weekend dla mnie stracony. W ogóle to widzę, że Amazon we Francji... przecenił model niebiesko-czerwony na 320 euro, trochę dziwna akcja w dzień premiery sprzętu, który schodzi dość dobrze.
  2. ogqozo odpowiedział(a) na ogqozo odpowiedź w temacie w Switch
    Ten nagłówek od The Verge jest powalający. Koleś po prostu powiedział dosłownie, że każdy materiał się zużywa, szybciej albo wolniej, i że jakość jest ciągle poprawiana, sprzęt nie jest taki sam jak kilka lat temu. Nie było ani żadnego słowa zbliżającego się do "drift", ani do jego "naprawienia", ani że to się "nigdy nie stanie". Absolutnie niesamowite jest to podsumować jako stwierdzenie że "drift nigdy nie zostanie naprawiony". Niesamowite. Autor chyba wychował się na forumku ekstrima.
  3. ogqozo odpowiedział(a) na Labtec odpowiedź w temacie w Pokémon
    Dopiero po artykule Kotaku się kapnąłem, że ta gra oficjalnie ma formę misji. Czyli to nie jest open-world. Bardziej nasuwa się porównanie do Monster Huntera. Dużo przygotowywania się w bazie i potem wypad na konkretne zadanie na konkretną miejscówkę. Ogólnie nie wiem, czego się spodziewać, chyba strasznie słabej gry, ale to oczywiste że firma musi jakoś przetestować ten kierunek zmian w serii, bo w dzisiejszych czasach trudno w nim nie pójść.
  4. ogqozo opublikował(a) odpowiedź w temacie w Switch
    Ponieważ dużo osób pisze o Switchu OLED, a nie ma do tego miejsca innego niż ogólny ściek, zakładam temat o nowej wersji najlepszej konsoli świata. Co się zmieniło? Polecam zaskakująco jak na Nintendo dogłębny wywiad dotyczący detali konstrukcji nowego modelu. Ekran to "selling point", ale nie jest jedyną zmianą ani nie był najtrudniejszą zmianą. Ask the Developer Vol 2 Nintendo Switch OLED Model - Part 1 - Nintendo - Official Site - nowy ekran, inna technologia, większy rozmiar, lepsze parametry, wyższa jasność, kontrast, wiadomo - przypomnę że powierzchnia ekranu jest większa o prawie 30%, bez zmiany grubości ani wysokości konsoli, szerokość wzrosła o 3 mm - dla ludzi, dla których kolory nowego modelu będą "zbyt żywe", dostępny jest w opcjach tryb pozwalający nieco to stemperować ("vibrant color" jest domyślny) - nowa podstawka była ważnym elementem tego modelu. Projektanci robili wiele testów i poszli na wiele kompromisów, by ją zmieścić. Zarówno w sensie wymiarów, jak i wagi, bo nóżka jest metalowa - z powodu metalowej nóżki, waga wzrosła z ok. 400 g do ok. 420 g (62% wagi Steam Decka) - adapter LAN jest coraz bardziej przydatny w świecie, w którym niektórzy mają w domu masę urządzeń z Wi-Fi - pamięć wewnętrzna wzrosła z 32 GB do 64 GB - głośniki mają ulepszoną konstrukcję. Było to wymagane, bo większy ekran zostawił mniej miejsca. Zamknięta konstrukcja powinna dać bardziej wyraźny dźwięk. Czy są faktycznie dużo lepsze od poprzednich? Powinny przynajmnieć nie być gorsze - drobne rzeczy: mniej nadruków z tyłu konsoli (teraz pod klapką), ładny grawer na trzymadle do joyconów, inny sznurek do tego czegoś do joyconów, fajniejszy kabel HDMI - tylna klapka teraz dużo łatwiej się zdejmuje, bo wiele osób nie wyczaiło jak wyjąć kabel przez dziurkę, albo ich to denerwowało, jeśli często musieli coś odłączać - joycony są ciągle ulepszane, po narzekaniach klientów, dlatego jeśli ktoś ma starego Switcha, to kupując "OLED Model" na pewno też dostanie bardziej odporne na zużycie joycony (albo inaczej: joycony z partii które miały lepszy test i jest większa szansa na niezawodność). Ale nie są one inne niż joycony, które są obecnie wkładane do standardowego Switcha, wysyłane do sklepów, albo wymieniane przez Nintendo dla klientów wysyłających awaryjne joycony. (BTW, również Pro Controller jest ciągle stopniowo ulepszany). - BTW, twórcy mówią, że - wbrew temu co niektórzy eksperci tutaj pisali w tym dziale - części do gałek analogowych są specjalnie projektowane i nie są masowo zamawiane i to R&D Nintendo ciągle pracuje nad wyborem materiałów i konstrukcji pozwalających połączyć funkcjonalność i żywotność Jak widać - niby pierdoły, ale ten model zawiera wiele zmian, które Nintendo stopniowo badało, przy zachowaniu pełnej kompatybilności ze starymi modelami. Trochę mnie rozwala, że najcięższe kompromisy były wymagane przez tę nóżkę, coś czego większość klientów nawet raz nie użyje mdr. Osobiste opinie o Switchu - OLED Model zamieszczę na dniach po rozpakowaniu.
  5. ogqozo odpowiedział(a) na Bigby odpowiedź w temacie w Ogólne
    Już za kilka dni Disco Elysium wychodzi na Switcha, i wreszcie świat będzie miał sens. Według developera (za Game Rant), włożono wiele pracy w adaptację, by gra wyglądała dobrze na Switchu, na czele z mocno przerobionym interfejsem, czcionkami itd. Trochę się boję że będzie chodzić koszmarnie i wyglądać nieczytelnie, wiele w moim życiu od tego zależy.
  6. ogqozo odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Oba mecze świetne. Mimo napiętego terminarza, mimo że niedawno było Euro, zespoły wystawiły pierwsze jedenastki i naprawdę zależało im na maksa. A dziś też zwłaszcza błyszczały gwiazdy - Kylian Slalon Mbappe, Benzema, de Bruyne, Lukaku, Pogba. Kolejny raz "Final Four" tych rozgrywek pokazuje futbol reprezentacyjny od najlepszej strony.
  7. ogqozo odpowiedział(a) na Ludwes odpowiedź w temacie w Switch
    Gra przyjdzie jutro, ale Switch OLED dopiero w następnym tygodniu. No i ciężka sprawa, czaicie... czekać, żeby przywitać króla z największymi honorami, czy cyknąć te 12 godzin i opchnąć zanim OLED w ogóle dojdzie?
  8. ogqozo odpowiedział(a) na Ludwes odpowiedź w temacie w Switch
    Strasznie się napalasz na coś, czego absolutnie nikt nie pisał. Tylko ja wspomniałem o godzinach. Dla mnie im krótsza gra, tym lepsza. Czasami jeśli jest naprawdę dobra i daje wyjątkowy fun nie do końca rozwinięty, to zostaje może lekki niedosyt (co zdarza się BARDZO rzadko), ale ogólnie wolę dobrą grę którą przejdę, bo tego chcę, od męczenia Death Stranding czy Wiedźmina setkami godzin. (CHOCIAŻ połączenie obu potrafi stworzyć grę naprawdę pamiętną, tak jak Hollow Knight, którego jednak pewnie inaczej bym pamiętał gdyby miał tylko kilka lokacji, 4x mniej bossów itd.). Po prostu stwierdziłem fakt, że to bardzo nietypowe na dzisiejszym rynku. Niczego się nie spodziewałem. Po prostu to fakt że dzisiaj prawie każda duża gra jest sprzedawana także ilością contentu, czy to będzie jakaś forma multi, online, czy przynajmniej single w którym setkami godzin można zbierać flagi z mapy. Ogólnie "forumowicze" mają w tym dziale brak jakiegoś bazowego wyczucia że istnieją fakty i opinie. Fakty są strasznym problemem, za to czyste niepodparte niczym opinie są pisane takim tonem, jakby ktoś odkrywał jakieś naukowe informacje plebsowi (patrz każdy post Vesira itd.). No ale gierka jednak wysłana wraz z podkładką pod myszkę (ktoś chce? Kmiot na fanty?), więc się przejdzie w sam raz w jeden weekendowy wieczór <3
  9. ogqozo odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Przed nami finał drugie edycji Ligi Narodów. W final 4 znalazły się chyba 4 najlepsze nacje w Europie. Hiszpania przerwała wczoraj niesamowitą serię Włochów, a dzisiaj mecz Belgia-Francja, czyli futbol reprezentacyjny na najwyższym poziomie. ORAZ teaser współpracy Benzema-Mbappe, na który napalają się fani Realu Madryt. No i w niedzielę finał, w sam raz na lekki deserek po meczu Polska-San Marino.
  10. ogqozo odpowiedział(a) na Pelipe odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Newcastle będzie nowym klubem rafineryjnym? Jeden z ostatnich dużych klubów posiadanych przez Anglika ma zostać, według Times, lada dzień sprzedany Saudyjczykom. Konsorcjum Public Investment Fund udało się podobno przekonać Premier League, że jest niezależne od rządu i będzie kierować klubem zgodnie z zasadami biznesu i że klub nie będzie po prostu marionetką rządu Arabii Saudyjskiej. Oczywiście, to tylko etykietka. Faktycznym szefem Newcastle będzie chyba po prostu główny władca Arabii Saudyjskiej, Mohammad bin Salman. Oczywiście, konsorcjum ma niewyobrażalnie dużo kasy i posiada mnóstwo różnych udziałów w każdej branży na całym świecie. Oczywiście, Arabia Saudyjska jest dla Europejczyka przerażającym krajem, a bin Salman nie ma oporów przymykać oko na tortury, egzekucje, zamykanie i znikanie wszelkich krytyków, demonstrantów oraz opozycji, itd. Podobno Arabia dogadała się z Katarem w sprawie piracenia przez nich transmisji z BeIN, ale sytuacja między krajami nadal jest napięta, no i pytanie, jak to się może odzwierciedlić w lidze angielskiej. Ale według wszystkich mediów oferta zostanie zatwierdzona, a według niektórych może nawet jutro. edit: "główny władca" trochę źle użyłem, oczywiście bin Salman nie jest królem Arabii Saudyjskiej, no ale jako pierwszy książę jest jakby premierem, powiedzmy że oficjalnie jest drugą osobą w państwie.
  11. ogqozo odpowiedział(a) na Ludwes odpowiedź w temacie w Switch
    Ja mówię często, że ta formuła jest jak pizza, praktycznie nie da się zepsuć, jest coś niesamowicie rajcownego w tym odkrywaniu mapy i że gdzieś sobie idziesz i czujesz się jak odkrywca, a potem nagle co chwila możesz więcej. NO ALE Metroid Prime to był też Metroid, ale TAKŻE coś więcej. Gra tak bardzo poza granicami tego, czego się spodziewaliśmy w branży, w którą trudno było uwierzyć. Zelda to prawie zawsze jest coś więcej niż Zelda itd. Wiadomo chyba, o co chodzi. Jednak po Hiszpanach spodziewałem się głównie idealnego dopracowania formuły i wygląda na to, że właśnie to dostałem (nie wiem - niestety Nintendo chyba bardziej pilnuje w moim sklepie, niż Sony, bo gierka nadal nawet nie jest wysłana). Niby też super, bo gry AAA powinny tak wyglądać zdaniem wielu. Ale też Dread to i tak inny typ gry wysokobudżetowej, niż na dużych konsolach: jest w 2D, no i raczej będzie jednorazową przygodą na kilkanaście godzin, co dzisiaj rzadko jest sprzedawane w tej cenie. Porównania do Hollow Knighta będą nieuniknione, nawet jeśli skrajne, bo w porównaniu do Hollow Knighta każda duża gra "się nie opłaca". Ta gra była robiona przez dwóch kolesi i wyszła za PIĘĆDZIESIĄT CZTERY ZŁOTE, dalej tego nie ogarniam. A rok po premierze była promka za 27 zł. I... być może Hollow Knight pozostanie najlepszym Metroidem, jaki powstał?
  12. ogqozo odpowiedział(a) na Ludwes odpowiedź w temacie w Switch
    Recenzje trochę potwierdzają, czego się obawiałem, mówiąc o perfekcyjnie wykonanym rzemiośle i doskonale wygładzonej formule Metroidówki. Też super, zresztą poprzednie przenośne Metroidy, nawet te od Nintendo, właściwie też tak można było zawsze opisać. NO ALE potencjał jest na coś więcej. Swoją drogą to "Edge" zaczął ostatnio już kompletnie unikać tego bezsensownego słowa na "m" i pisze o grach z gatunku już tylko jako "Metroid-like", mam nadzieję, że reszta branży też pójdzie po rozum do głowy. Słowo na "m" było w oryginale wymyślone jako sposób opisania Symfonii ("to jest Castlevania która jest jak Metroid") i używanie go na gatunek labiryntówek czy "metroidówek" wydaje mi się kompletnie niepotrzebny.
  13. ogqozo odpowiedział(a) na Daffy odpowiedź w temacie w Switch
    Jutro Masahiro Sakurai zaprezentuje ostatnią postać w Smashu Ultimate. Cóż to były za 3 lata. I cóż za kariera, bo nikt nie daje wielkich szans, że Sakurai jest w stanie zrobić jeszcze jakąś grę po tym, ile włożono w tego Smasha. Tytuł "ultimate" nigdy nie był tak właściwy, jak w tej grze. Wiele było prób zrobienia jakiegoś metaprojektu gier wideo, ale w sumie mało który z nich udał się nawet w 1% tak jak Smash Ultimate, masowa celebracja mnóstwa różnych serii, pamiętnych i zapomnianych postaci z róznych epok, miejsc, melodii. W tej grze nie tylko Sonic walczyć z Solidem Snake'iem (na planszy Midgar, z muzyką z Pac-Mana), ale te postaci mają całkiem rozbudowane własne mechanizmy i wyjątkowe miejsce w mecie - weźmy to jak rozwiązano proste niby sprawy jak "Sonic to szybkość!" czy różne kultowe elementy z MGS-a (CQC, dynamit), dając nam postaci z wielkimi możliwościami, ale niełatwe do nauczenia. A do tego sama świadomość tej otoczki jest kapitalna. Zawsze można po prostu włączyć grę i sobie postrzelać Snake'iem i się dobrze bawić z nawalania z bazuki na pałę, ale np. opanowanie jego potencjalnych kombosów na bliskim dystansie wymaga sporo wiedzy i praktyki. Chyba (?) przedostatnim fighterem w grze był Kazuya, którego zapowiedziano pokazując jak zrzuca z klifu m.in. Kirby'ego, nazwiązując do słynnej sceny w Tekkenie 7. W sumie to było lepiej nakręcone i zrealizowane niż ta scena była w Tekkenie mdr. Production value Smasha jest obłędne. Nintendo będzie miało ciężki zgryz, co teraz zrobić z tą serią (albo jakąkolwiek inną bitką), żeby coś sprzedać. Poniżej niektóre spośród PONAD TYSIĄCA utworów nawiązujących do historii gier w Smashu Ultimate
  14. ogqozo odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Switch
    Spędziłem ostatni tydzień grając znowu w Ninja Gaiden Black i w skrócie powiem tyle: Bayonetta to najlepsza gra akcji w historii. Stosunek miodu do siermiężnych momentów pozostaje kompletnie niezrównany, nie wiem jak to możliwe w przypadku 10-letniej gry. Ale branża odwróciła się od prób promowania progresu w tym gatunku. Gry z przeszłości zaś duuuużo bardziej dziś pokazują, że jednak... są z przeszłości. W Bayonetcie praktycznie nie ma słabych momentów (chociaż w dwójce wkradło się momentami nieco bardziej jednostajne tempo i bardziej "standardowe" starcia, nie jestem też fanem większości etapów "latanych", ale raczej nie irtyują), a sufit możliwości jest baaardzo wysoko. Kamera, sterowanie, akcja, płynność, nadal nie widziałem gry która robiłaby to lepiej. Co oczywiśice po części wynika z faktu, że nikt się specjalnie nie starał. Popularne gry przez tę dekadę raczej przede wszystkim zwolniły, założyły metalowe buty i rzadko dały mi okazę w ogóle faktycznie GRAĆ, jako "akcję" rozumiejąc miks scenek, gadania, wolnego wychylania gałki do przodu oraz jakichś wersji QTE i strzelanki. I... ludzie to lubią. Za wielu za Bayonettą nie płacze. Tak to już bywa. Niektóre gry 10/10 są początkiem nowej ery, a inne są końcem starej. To będzie łabędzi śpiew dla całego typu gier, i okazja, by spełnić niezrealizowane plany z ogromnej porażki, jaką był Scalebound. Kamiya ma raczej rolę nadzorczą w tej produkcji, reżyserem Bayonetty 3 jest Yusuke Miyata, dla którego właśnie Scalebound miał być trampoliną w karierze. Mechanizm przejmowania kontroli nad demonami wydaje się całkiem zbliżony do tego, co Platynowi chcieli zrobić w produkcji na Xboxa ze smokiem.
  15. ogqozo odpowiedział(a) na Pelipe odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Nikt tak nie umie przegrać 0-1 po świetnej grze jak Man City. Edytuję, tym razem strzelili
  16. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w The Pit
    Nie wiem no. Przy drugiej piosence zaczynam łapać styl nowego albumu i nawet ta pierwsza piosenka zaczęła mi się w pewnym sensie podobać. Szacun dla Branna że wymyśla te wszystkie teledyski, oni to nigdy nie zrobią że teledysk wygląda tak że stoją i grają mdr
  17. ogqozo odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Fak! Chyba mają plan zrobić odwrotnie jak poprzednią część i nie hype'ować przez dziesięć lat czegoś, co nie wypali.
  18. ogqozo odpowiedział(a) na Grabol odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Cóż
  19. ogqozo odpowiedział(a) na Grabol odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Humory szybko szczezły po porażce z Benficą, no i tak wyszło, że ten triumf nad Levante był jedynym wygranym meczem Barcelony we wrześniu. Z kolei w Atletico przełamał się Griemzann, a Colchoneros oczywiście wygrali w kompletnie oburzający sposób, przy skandalicznym sędziowaniu i zwycięskiej bramce w 96. minucie. Ich mecze też zapewniają komiczną rozrywkę. Suarez nadal wygląda kiepsko, ale w przypadku meczu z Barsą to tylko jakoś bardziej sugeruje, że strzeli gola właśnie wtedy, gdy nie powinien. Ogólnie to Atletico wydaje się tak mocnym faworytem tego meczu jak nigdy, ALE nawet nie są tak naprawdę wyżej w tabeli niż Barsa. No i to Atletico, rzadko kiedy grają dobrze. Nastawiam się na dramę.
  20. ogqozo odpowiedział(a) na Labtec odpowiedź w temacie w Switch
    Naprawdę nie ma moderacji na tym forum? Czemu główny temat Switcha to po prostu console wars, ile można mieć tematów CW na forumie. Masa bzdur, naprawdę masa rzeczy obiektywnie bzdurnych tu pada, ale mój faworyt to jednak nadal chyba koleś od "ja gram w bardzo poważne, dorosłe, angażujące umysł gry - takie jak Days Gone, które sprawiło że zainteresowałem się Oregonem". XDDDD Dobra parodia. Poważne gry jak Days Gone, dla bardziej wymagających intelektualnie graczy, których nie zadowala zwykła relaksująca rozgrywka mdr.
  21. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    Aaero super gra dla fanów takiej muzyki (bo raczej dla muzyki się gra, rozgrywka jest w sumie płytka), polecałem na Switcha jak była na promce za 30 zł. Ale w tym gatunku większość osób nie kupi niczego nawet za 30 zł. Tak że chyba dobrze że będzie.
  22. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
  23. ogqozo odpowiedział(a) na Shankor odpowiedź w temacie w Ogólne
    Przeczytałem długi materiał w "Edge'u" i w sumie brzmi to ciekawie, nawet dla kogoś kto ma taką awersję do Marvela jak ja. - "Firaxis stworzyło grę, która ma tyle wspólnego z oczekiwanym reskinem X-COM, co ze Slay the Spire i Personą; która pożycza tyle samo z bijatyk co z dating simów, i czasami porzuca turową rozgrywkę na rzecz przygody w czasie rzeczywistym". Była to stopniowa ewolucja, bo wiele lat temu, projekt faktycznie wyglądał jak "XCOM z herosami" - nie ma pól, nie ma szansy na trafienie, nie ma zasłon. Mapy są nazywane "arenami", praktycznie nie ma czegoś takiego jak zasięg - po prostu atakujesz przeciwnika w każdej turze, nie musisz do niego iść. Wygląda na to, że największe znaczenie w walkach będzie miało ustawienie, pozycje, otoczenie i wykorzystanie efektywnie swoich tur, nieco jak w Into the Breach (czyli np. pchnij przeciwnika żeby w coś wpadł). Większość walk powinna trwać do 10 minut - Superherosi... są silni, pytaniem najczęściej będzie, jak rozwalić 3 przeciwników naraz, a nie jak przetrwać ich atak. Każda tura pozwala tylko na jeden ruch w drużynie i użycie trzech akcji. - oddalenie kamery będzie opcją, ale twórcy nie chcą, by było kiedykolwiek konieczne. Gracz nie powinien myśleć nad swoimi decyzjami, martwić się długo czy źle zrobił i ma przewalone. Słowo-klucz tej gry to szybkość, drugie to fantazja - pomysł na system kart jest oficjalnie zaczerpnięty ze Slaya. Można powiedzieć, że każda postać tutaj jest jak osobna klasa w Slayu. Żadna karta nie ma opisu "po prostu zadajesz obrażenia". Większość "słów kluczowych" można wpisać w oczywiste schematy karcianek - armor, taunt, bleed, losowy cel, karty rosnące w siłę z każdą turą, obrażenia dla używającego, itd. Każda postać ma poprzez to swój styl. Karty zostały wprowadzone jako metoda, by supersilne ataki, z którymi kojarzymy superherosów, były zawsze dostępne, ale jednak nie były nadużywane - wymuszona różnorodność - animacje są wzorowane na anime takich jak Attack on Titan i Demon Slayer, a z gier - Street Fighter i Dragon Ball FighterZ, jeśli chodzi o przeniesienie efektownych póz z komiksu na animację. - baza to duża część gry, oficjalnie zainspirowana odpowiednimi sekcjami z Fire Emblema, Persony czy Mass Effecta. Nasza postać chodzi sobie i może spędzać czas na różnych aktywnościach z wszystkich postaciami w składzie, z jednym pograć, z innym poczytać, posiedzieć z wszystkimi nad basenem w kąpielówkach itd. Jest system rozwijania relacji (w tym poprzez odpowiednie wybory dialogowe, prezenty) i nagród za to. "NIE chodzi o romansowanie!", podkreśla Solomon. To wszystko są ciekawe rzeczy! Popatrzcie, ile gier wymienia Solomon, które tak bardzo lubię i których unikalne pomysły bardzo bym chciał zobaczyć rozwinięte z wielkim budżetem. Oczywiście nie napalam się na zapas, bo już nieraz widziałem fajną zapowiedź gry, którą robi utalentowane studio, i inspiruje się najlepszymi możliwymi inspiracjami. I np. Jedi Fallen Order niby było jak Metroid, Zelda i Soulsy po zachodniemu, ale... no jednak w ogóle nie było. Tutaj też trochę się obawiam, że to wszystko będzie płytkie, a wykonanie nie dorówna ambicji. ALE co jeśli będzie odwrotnie i Firaxis zrobi grę z zaletami XCOM i Cywilizacji, ale też... fajną do pogrania, z historią i z fajnymi ludzkimi postaciami? Kto wie....
  24. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Ostatnie pół godziny Barsy, po dokonaniu tych kilku zmian, to lekkie arcydzieło depresji. Wow, Benfica naprawdę im nie dała szans w wyrównanym do tego momentu meczu. Praktycznie zero jasnych punktów. Po dwóch meczach LM, Barcelona ma na koncie 1 celny strzał na bramkę - najmniej spośród wszystkich 32 ekip.
  25. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    PSG to przedziwny klub. Chyba najważniejszym ich zawodnikiem w tym sezonie jest Idrissa Gueye, który zresztą strzela im też masę goli. Wygrywają każdy mecz, chociaż nie wyglądają dobrze w żadnym z nich. Dzisiaj Częstochowa i na ratunek Donnarumma (którego zazwyczaj widzę w TV jak siedzi posępiony na ławce, ale Navas też ich ratuje, więc co zrobić) i słupki i poprzeczki. Cały mecz na połowie PSG. Messi i Mbappe, poza tą wspaniałą bramką, prawie nic przez cały mecz. Ale dobrze widzieć radość Messiego. Może ten gol i celebracja jakoś wpłynie na chemię, bo ostatnio to wyglądało trochę tak, jakby Mbappe zaczynał mieć dość, że teraz to Messi jest BFF-em z Neymarem i machał zawiedzony rękami że mu nie podają.