Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. ogqozo odpowiedział(a) na XM. temat w Switch 2
    Przy 23 GB, Mario Kart World wydaje się dalece największą z obecnie wrzuconych w sklepie gier na Switcha 2. Ale ogólnie nie ma co - Nintendo poszło tą drogą, którą sugerowałem parę miesięcy temu w temacie. Szybki przesył, mały rozmiar gier, a za podbicie rozdziałki w trybie TV będzie odpowiedzialny jeno ich DLSS, którego koszt to przede wszystkim energożerność, ale konsola w docku z wiatrakiem i podłączona do prądu ileś tam go zniesie. Z porównania gier obecnych na S1 - Mario Party w wersji S2 ma rozmiar o prawie 50% większy, niż na S1 (blisko 8 GB). Jak na zapowiadany wzrost rozdziałki, gry na S2 mają mały rozmiar. Zakładam, że pomogło to osiągnąć wysoką szybkość przesyłu bez pompowania ceny i energożerności. Dość mocnym elementem Switcha jest rozdzielczość w trybie handheld i duży mocny ekran. Z jednej strony to hybryda z masą bajerów, a z drugiej - ekran hanhdeld ma też dwukrotnie więcej pikseli, niż gejmingowy pecet od Valve. To spora liczba, jeśli chodzi o koszt dla baterii, wagi itd. Jasne, chip Nvidii jest wydajniejszy pod tym względem, niż te w pecetach (powinien zużywać max 10 W), ale nadal - dwukrotnie więcej pikseli to spory koszt. Sam jestem ciekaw, czy będę zadowolony z tej wymiany. Nie uważałem raczej, by obecna rozdzielczość na obecnym Switchu była jakaś okropna, jeśli w zamian maszynka była poręczniejsza i długo działała na baterii. Z drugiej strony, jak włączę i pogram, to może ciężko będzie potem patrzeć na Switcha 1 hehe. Waga z joyconami to 535 g. Urgh... To już prawie dwa razy tyle, co Switch Lite czy Vita. Nie jest to dalej poziom gejmingowych pecetów, ale blisko.
  2. ogqozo odpowiedział(a) na Pelipe temat w Kącik Sportowy
    Jak to forum teraz wygląda lol. Kevin De Bruyne opuszcza Manchester City. Co tu mówić, zaliczył prawie dekadę rządów. W sezonie 2014-15 był Piłkarzem Sezonu w Bundeslidze, zachwycając jakością. Oczywiście już wcześniej wymiatał, np. w Werderze, ale mniej osób to widziao. W 2015 poszedł do Man City i tam dostarczał co roku. Zazwyczaj błyszczał w LM, w lidze niemal zawsze. Teraz coś się zepsuło, może to ta kontuzja, nie wygląda już dobrze. Kurde, koleś młodszy ode mnie, ale wiadomo było, że jego czas dobiega końca.
  3. ogqozo odpowiedział(a) na XM. temat w Switch 2
    Ta gra to właśnie Forza Horizon lol. No, ściślej rzecz biorąc, wydaje się zbierać najlepsze pomysły z Horizona, jak i trochę różnych innych casualowych ścigałek, widać elementy które były w Crashu, Sonicu, Diddym, Disneyu... No i Knockout jest oczywiście z NFS-a. Większość niby oczywista w dzisiejszym świecie, no ale były w danych grach już podobne rzeczy.
  4. ogqozo odpowiedział(a) na XM. temat w Switch 2
    Trudno chyba powiedzieć, w tym demie widać na pewno ponad 40 postaci, z czego połowa to nowe postaci i to nie takie "najbardziej znane z innych serii" typu choćby Diddy Kong itd., tylko dość niszowe postaci z serii Mario dla fanów, jak kaktus, krab, krety czy ryby lol. Na pewno na tym się nie skończy, ale może tak będzie na premierę. Ta liczba do wyboru w menu bierze się stąd, że warianty/kostiumy są na niej jako osobna postać. Brzmi trochę chaotycznie, ale zobaczymy.
  5. ogqozo odpowiedział(a) na XM. temat w Switch 2
    Do dzisiaj pamiętam szok, nawet tu na forumie, jaki wywołał Mario Kart 8. Czasem wychodzi taka gra, jak Soul Calibur, Gran Turismo czy Halo, że nawet, jak ktoś się nie interesuje, to musi być pod wrażeniem, jak dobrze to wyszło. Mario Kart World chyba jednak wie, o co chodzi. Gra wygląda powalajaco (chociaż pokaz dziś stawia pytania o perfekcyjność klateczek). Masa detali, które mają sprawiać, że MK8 po powrocie wygląda dość blado i bez życia. Dodano masę postaci, włącznie z pieprzoną krową, a do tego kostiumy i tak dalej. Dodano też taką masę nowych przedmiotów, że nikt tego na razie nie zliczył. Pogoda zmienia się spontanicznie, wpływając na wyścig i wrażenia. Plansze są ogromne i kapitalne, jeden z graczy opisuje, że spadł z trasy, leciał w dół 15 sekund, i... zamiast po prostu powrócić, to był na dole, w innym miejscu świata. Pytanie, czy trasy nie zatracą swojej wyrazistości, jeśli świat jest tak wypełniony dość "normalnymi" ścieżkami, które po prostu jadą z punktu A do B, na rzut oka. Jeżdżenie sobie po tym świecie jako lobby to świetne ulepszenie. Jak się o tym pomyśli, to od razu się odechciewa czekać w obecnej edycji. Gra nie ma w ogóle przestojów ani loadingów. Nowy tryb knockout, w którym ci z tyłu odpadają, idealnie powinien ożywić dynamikę wyścigu w Mario Karcie, i powodować bardziej intensywną fontannę emocji. Mario Kart od zawsze jest najlepszy wtedy, gdy jest chujem, i ten tryb z dobrymi przeciwnikami będzie okrutny. Nie ma że sobie jedziesz spokojnie i liczysz, że ostatecznie to się zwróci. Walka cały czas. Nie dajesz rady - to spadaj z wyścigu. Ten tryb brzmi jak absolutnie rekordowy fun i masa zabawy do odpalania i oglądania. Cena 80 euro, czyli bodaj 338 złotych, może wydawać się spora, ale gra jest chyba takim pewniakiem na bycie evergreenem, którego zawsze warto mieć na konsoli przez następną dekadę, jak chyba nic. Jeżdżenie po wodzie, grind jak na deskorolce - gra zapowiada się jako potęga, która pewnie będzie rozwijana online latami. Swoją drogą, ile osób serio kupi Switcha 2 bez MKW? Bundle jest tylko 50 euro droższy od samej konsoli, a jako że mówimy o nowej konsoli, to... czy ktokolwiek obecnie rozważający zakup gry ma powód, by nie kupić po prostu bundle'a? Jasne, są pudełkarze, ale Mario Kart to gra, która jak mało co przydaje się zawsze zainstalowana na konsoli, i myślę, że większość osób na świecie się skusi na bundle'a i tyle. Co oczywiście jest celem Nintendo, ale nie znaczy, że nie będzie fajne dla graczy. Im więcej o tym myślę, tym mój entuzjazm powraca. To powinna być wyjebista gra i skok w nową generację. Jedni mówią, że rewolucja, inni, że po prostu rozwinięcie MK8... Tyle że mówimy o różnicy między grą 10/10 a 10/10 lol.
  6. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Switch
    The Gamer: "Nowe większe joycony są na tyle bardziej wygodne, że wyobrażam sobie używanie ich jako myszki celowo, nie tylko dla wypróbowania (...)" "Podczas gdy Steam Deck daje uczucie plugawego poplątania PC i konsoli, myszka w Switch 2 dużo bardziej jest jak prawdziwy związek dwóch odległych koncepcji. Chodzenie lewą ręką zabiera nieporęczną część grania na PC, podczas gdy moja prawa ręka dostaje uczucie precyzji i kontroli, których konsola nigdy nie mogła jej dać. To wszystko jest jak odkrycie brakującego ogniwa gejmingu. Metroid Prime 4 będzie dla mnie najbardziej pamiętną grą pokazu, bo rozwiązało problem, który nie wiedziałem, że istnieje - a gdybym wiedział, to bym udawał, że nie, bo nie pasuje do mojej ideologii". [Że PC i konsole to dwa osobne światy]
  7. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Switch
    Gra nie wymaga przełączania niczego, by używać myszki, można w każdym momencie po prostu położyć joycona i celować. Podobno działa to świetnie. Kładziesz joycona na kolanie i celujesz. Podnosisz i działa jak pad (albo celujesz ruchowo jak na Switchu 1). Sam nie wiem, czy to tak dobrze. Sterowanie ruchowe w jedynce i dwójce na Wii i potem Switchu było niezwykle wygodne i przyjemne, ale też mocno zmieniło balans oryginału, czyniąc określone elementy banalnie łatwymi... Dzisiaj nie dano do ogrywania gry w wersji Switch 1, by każdy mógł porównać, ale relacje z wersji S2 mówią wprost, że gra wygląda oszałamiająco dobrze. No i w sumie to chyba najważniejsze. Gra jest wypieprzona efektami i jest nowym pokazem tego, na co stać Nintendo. (Na pokazie, gra jest włączona w trybie performance). Co oczywiście po poprzednich grach serii, w tym remasterze na Switcha, nie powinno dziwić. Być może Samus nie straci wszystkiego na początku lol. Demo wydaje się być po prostu otwarciem gry, i Samus ma wszystkie najbardziej znane umiejętności. Większość działa też tak samo, jak w poprzednich częściach, i po ograniu MP1 fani powinni naturalnie czuć sterowanie. Sterowanie myszką i grafika są bardzo chwalone. Nie wiadomo, czy gra powali konstrukcją, zadziwi czymś więcej. Ale wszyscy mówią, że wygląda zajebiście, gra się zajebiście, i naprawdę wersja na S2 robi wrażenie wyraźnie lepszej.
  8. ogqozo odpowiedział(a) na XM. temat w Switch 2
    Jestem zadziwiony po przeczytaniu relacji. To chyba po prostu jest następca Mario Odyssey. Nie tylko w sensie jakości, ale widać wiele podobieństw w ogólnym wykonaniu, ewidentnie ta gra tak powstała, chociaż oczywiście Nintendo jak zwykle jest tajemnicze w kwestii developera. Wiele osób pisze, że od razu po włączeniu po prostu czuć, że to jest sequel Odyssey. Wiele elementów struktury jest po prostu takich samych. To wzbudza we mnie pytanie, czy będzie jeszcze nowe Mario w najbliższym czasie (kurde... musi być, nie? Tyle lat?). Jakość jednak podobno też jest. To nie jest taki Captain Toad raczej. Gra ma być prawdziwym ulepszonym następcą Odyssey i nie ma co, jednogłosem została uznana za najciekawsze, co Switch 2 oferuje. Ktoś powie, że konkurencji nie ma wielkiej, ale Mario Kart i Metroid Prime to nie w kij dmuchał szpile przecież. Fajnie, że przy tej całej jakości znaleźli jakiś nowy pomysł na Donkey Konga - niby oczywisty, ale gra podobno jest naprawdę wypełniona rozwalaniem rzeczy (i małp), zyskując tytuł "najwścieklejszej gry Nintendo". Wygląda na to, że bardzo mało będzie tradycyjnego platformowania tutaj. No, dlatego czekam nadal na Mario w stylu Bowser's Fury... Jednocześnie motyw rozwalania wpasowuje się w trend współczesnego grania, dając otwartość, możliwość eksperymentowania i olania misji, by po prostu bawić się na planszy. Niektórzy starsi gejmerzy pewnie zatęsknią za korytarzykiem i mówieniem im jasno, co robić. Ostatecznie, główne cele będą jednak w miarę oczywiste, za sprawą pewnych twardych ram... zazwyczaj dosłownie, metalowych ram które siłą rzeczy wyznaczą ostateczny kierunek, dokąd. Otoczenie ma być do rozwalenia "często" bądź "prawie całe", w zależności od relacji, a ponadto mapa lokacji odzwierciedla stan aktualny.
  9. Akurat jest obiektywnie niewyobrażalnie łatwo znaleźć drugą grupę, która płaci więcej, niż kiedyś, bo dosłownie wszystko kosztuje więcej, niż kiedyś lol. Musicie mi kiedyś serio wytłumaczyć, co konkretnie wy "niepokorni" robicie, jak chcecie, nie wiem, coś zjeść? Nie idziecie do sklepu i nie kupujecie jedzenia, bo ceny wyższe, a wy nie dacie się "ruchać w dupę". Do restauracji nie pójdziecie, bo ceny wzrosły, a wy nie z takich, co to na kolanach się ruchać dają. Więc co konkretnie robicie, że zwalczacie tak męsko tę chciwość chciwych firm jedzeniowych? Żywicie się wyłącznie tym, co wyciągacie ze śmietnika? W sumie pasowałoby do mentalności "nie potrzebuję konsoli, mam Steam Decka", ale tak pytam dla pewności.
  10. ogqozo odpowiedział(a) na Pelipe temat w Kącik Sportowy
    Saka wrócił. Najgorszy okres braków raczej za Arsenalem. Nic wielkiego się nie stało. Jak było drugie miejsce, tak spokojnie jest drugie miejsce. Pierwszego by, myślę, nie było obojętnie, czy by nie kupili Gyokeresa czy innego Isaka. W Lidze Mistrzów - 7-1 i wszystko przed nimi. Merino zagrał bodaj 7 meczów jako środkowy napastnik, i ogólnie wypadł ok. Większość prawdziwych napastników w lidze by tak chciała, jak on. Ogólnie nie ma wielkiego problemu, tak jak się spodziewałem. Jasne, klub nie walczy o tytuł z Liverpoolem i nie dominuje. Można się śmiać niby. Ale w tak zaciętej lidze, 18 ekip jest poniżej nich. Myślę, że, realistycznie, ich plan się sprawdza, lepiej niż średni oczekiwany efekt. Nottingham już chyba dociągnie trzecie miejsce, w każdym razie, sensacja i niemożliwe staje się faktem, Liga Mistrzów jest raczej ich. Chelsea, Man City, Newcastle itd. będą się bić nadal. Zdolność podopiecznych Nuno do grania średniego meczu i wygrania go jest dla mnie imponująca. Kurde, Tottenham pewnie marzy właśnie o takim trenerze. A czekaj...
  11. W ogóle to chyba nikt nie wrzucał, JEST PIERWSZY REVEAL, na apce jest to wideo z DŹWIĘKIEM PRZYCISKU CE
  12. Cyyba jedyna z takich serii która ma więcej niż 0,0% pojawienia się w tym momencie to jest Crazy Taxi Online lol. Bo podobno Sega nadal nad nim pracuje i czeka na Switcha 2. Jest też ten polski Disney-FPS, Life of P.I. czy jak to się nazywa, chyba jedyna gra, jaką kojarzę, której twórcy dosłownie wypuścili materiał, że będzie na Switcha 2. Na Direccie na pewno nie będzie, poza tym gra wydaje się mało dokończona jak na razie, ale ma datę 2025 i może czekają na ogłoszenie Switcha 2, by pokazać więcej hehe. No stety czy niestety rynek jest, jaki jest. Nintendo nie wczuło się w ARMS przy poprzednim Switchu, a szkoda, bo potencjał był ogromny tej gierki moim zdaniem, sedno było kapitalne i serio to była fajna gra do pokazywania ludziom, miałem serio momenty jak z reklamy, że otwieram Switcha na podstawce, pokazuję ludziom którzy mało czają gierki, i ich wciąga sterowanie ruchowe. Jednak powstał typowy feedback loop w dzisiejszym świecie gierek - z powodu niskiego zainteresowania, Nintendo nie dołożyło contentu, a z powodu niskiej aktywności Nintendo, gracze szybko stracili wszelkie zainteresowanie i tyle. Nadal uważam, że gdyby wypuścić ARMS porządnie, i nie między Zeldą a Mario, a w cichszym okresie, to mógł być wielki hicior. Za to ich "oklepane" serie nie tylko są gwarancją ogromnej sprzedaży, ale też zazwyczaj to właśnie one najwięcej wnoszą i jakości, i nowych pomysłów. Szczerze mówiąc, nie uważam świata Zeldy czy Mario za jakieś najlepsze wymyślone w grach lol, więc trochę też żałuję, ale raczej nic się w tym nie zmieni.
  13. Zelda to był złoty strzał, gra mimo pewnych ograniczeń małego sprzętu po prostu z marszu zdobyła tytuł najlepszej gry wszech czasów, i nawet na tym forum zdominowała umysły gejmerów, jak żadna gra Nintendo w historii. Połączyła nowe ze starym, i tak dalej. Pewnie TEGO się nie da powtórzyć. Ale Nintendo... kurde umie robić gry. Niektórzy już zapomnieli, a niech sobie policzą ile zrobili przez te lata Switcha. Jestem prawie pewien, że nowe Mario jest dość ignorowane przez większość. Po całej podjarze Astro Copy Botem, pora jednak pokazać, kto wymyślił te wszystkie rzeczy, i zebrać okolice 99 na Metacriticu. Myślę, że grafika naprawdę zrobi wrażenie, akcja będzie przyjemna i miażdżyć konkurencję zaawansowaniem sterowania jak zawsze, a nowa pół-otwarta formuła świata będzie bardzo wciągająca. Te porty z Wii U to już legenda tutaj lol. Na 40 najlepiej sprzedających się gier na Switcha, chyba 3-4 to porty z Wii U. Forumiarze jednak wiecznie będą to opisywać tak, jakby to było raczej 90%. Portowanie nie jest nawet nikomu potrzebne jako osobna kategoria. Można zrobić sequel, który niewiele wnosi, wiele firm tak robi, Nintendo też nie zawsze zmieniając tytuł od razu rewolucjonizuje całą grę. Gdyby nie było opcji portowania Mario Karta 8, Nintendo by nie siedziało i płakało, tylko zrobiło Mario Karta 9, może bardzo podobnego, kto broni. Masa ludzi tak żyje. Samo Nintendo walnęło np. Splatoona 2, ale czy Splatoon 2 wymagał o tyle więcej zasobów od Splatoona 1 Deluxe... Nie wiem. Zresztą nie wiem, czy im to tak znowu wyszło na dobre. Splatoon 2 miał lepszy balans, rozbudował wiele rzeczy, ale to można też było zrobić nazywając grę Deluxe, i robiąc DLC... Kampania, sterowanie, wykorzystanie padleta, speciale, to zdaniem wielu było ciekawsze w jedynce. Czy byłoby tak źle zacząć od portu jedynki, a potem wydać dwójkę po przemyśleniu - nie wiem, ale na pewno byli w stanie cyknąć dwójeczkę na Switcha, jak chcieli. Xenoblade też zrobili nowego już na 2017, zamiast wydać port X - choć widzimy dziś doskonale, że nawet 8 lat później, taki port jest fenomalnie wartościowy. Ale zrobili całkiem nową dwójkę, serio z masą nowej zawartości - widać, że mogła by być bardziej dopracowana, ale i tak jak się patrzy na wszystko zrobione w XC2, to w pale się nie mieści, że jebnęli to w 2,5 roku, i to przez większość tego czasu nie mając specyfikacji konsoli, na którą tworzą - gra jest raczej za duża, niż za mała, i można się wciągnąć na setki godzin. A wady ma raczej z konstrukcją i liczbami, ogólnie wygląda i działa świetnie. Ogólnie - myślę, że przeżyją lol, tylko pewnie nie będzie takiej Zeldy. Wiemy, że Nintendo od lat używało Breath do testów i pokazów nowej konsoli, ale nie wiem, jaki będzie na razie z tego efekt.
  14. Niby jeszcze 8 meczów, z tego co widzę. Do zdobycia lub niezdobycia jeszcze 24 punkty. All I'm saying, to jeszcze nie jest przesądzone, że Śląsk nie skończy sezonu nad Legią.
  15. Niesamowity jest comeback tej serii w ostatnich latach. Naprawdę świetne gry z pomysłów, zawsze z paroma niezwykle odważnymi konceptami głównymi (część przewodnia w serii, część unikalna dla każdej gry - tutaj np. to że gramy w wybrane momenty z 80-letniej historii), choć nigdy nie były zbyt przystępne. Te wszystkie remake'i nie robią zbyt wiele, by serię ugładzić, tylko trochę - sam nie wiem nadal, czy to dobrze. Pamiętam Frontier 2 jako relatywnie popularną w czasach PSX-a, choć wiadomo, za co zbierała narzekania. Nie wiadomo, o co chodzi w statsach, jak się zdobywa levele i techniki, czemu walki trwają po 5 minut i w ogóle co z nich wynika i jak je przeżyć. Wygląda na to, że za wiele w tej kwestii się nie zmieniło. A jednak to dalej może być ostatecznie najprzystępniejsza gra w serii. Nie ma w tym wszystkich ogromnych zmian, ale system przechowywania przedmiotów oraz dziedziczenia statsów brzmi, jakby nadawał pewną motywację i ciągłą strukturę całej grze. Nadal jest to gra dla osób, które się interesują. Sporo dość ważnych mechanizmów nie jest nadal w ogóle opisana w grze, jak działa. Progres przez całą grę, strategia na przetrwanie dungeonu i całej gry, na rozwój postaci, co faktycznie może się dziać w jakiej kolejności (i jak skaluje się trudność konkretnych miejsc w czasie) nadal raczej wymagają szukania poradników, albo, nie wiem, dużo fuksa. Grafika pewnie przyciągnie najwięcej osób, chyba zrobili to najlepiej, jak się dało, by w dzisiejszym standardzie oddać styl z PSX-a. Ogólnie będzie w kolejce na nigdy hehe, chociaż na razie za Romancing Sagą 2, która jednak jest bardziej zaawansowana.
  16. Kurde, tak myślałem, że coś cały ten czas od ogłoszenia daty nie było nagle "przecieków", i jakoś tak zero wieści o pewnych listach premier z Silksongiem i MP4 (te dwa tytuły to pewniaki od ilu, 7 lat?). No ale 2 dni to już mało. Nawet dalej ci wszyscy eksperci, którzy znają każdy detal i tytuł, nie wiedzą, do czego jest tajemniczy przycisk "C". Ktoś tam fantazjował, że przycisk ten pozwoli używać drugiego Switcha 1 jako drugiego ekranu, ale chyba nikt w to nie uwierzył, i był to typowy "przeciek" na zasadzie "po prostu przeczytałem ostatni patent złożony przez Nintendo". Poza tym, nawet w temacie daty otwarcia pre-orderów (2 kwietnia, albo 9 kwietnia, sklep leaknął...), albo daty konsoli (wszystko wskazuje nadal na to, że zapewne prędzej, niż myślicie, przed wakacjami) jakoś nie ma tej nawałnicy "leakerów", co przed pokazem. Nintendo zrobiło świetny ruch, wrzucając to proste wideo kilka miechów temu.
  17. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame temat w Kącik Sportowy
    Zwolnienie Jenkinsa z Memphis to mimo wszystko frapująca decyzja. Nie kojarzę, by ekipa, której idzie dobrze, zwalniała trenera w takim momencie sezonu. Grizzlies są w peletonie walczącym o miejsca 3.-8., a za kilka tygodni playoffy. Mówi się, że może Ja na niego narzekał. Inni, że to "zamach stanu" w wykonaniu Tuomasa Iisalo, który przyszedł z Finlandii i szybko zaczął mieć spory wpływ i widoki. Ale w tym momencie, być może zarząd uznał faktycznie, że sposób gry Grizzlies nie wygląda na taki, którym się wygrywa w playoffach. Ale... dziwne.
  18. Jest tu fajne wykonanie graficzne, dające nieco to mechaniczne uczucie, np. z używaniem pociągu jako fast travel i bazy itp. Ale nie podjarałem się, za wiele już takich samych gier chyba ograłem. Y siekasz mieczem, ZR dash który jest podstawową formą uniku, i tak dalej... Jak na tak odwtórczą grę z ustabilizowanego gatunku, miałem wrażenie, że mało się dzieje, dużo łażenia, a rzadko pojawiające się nowe dopałki (które nikogo nie zaskoczą - wchodzenie wzwyż po ścianie, morph ball, podwójny skok...). Ogólnie niby może fajnie pograć, ta formuła jest wieczna, ale nic zmieniającego życie tam nie znalazłem.
  19. Chyba najgorsze, czego nie zmienili, to fakt, że jaskinie to nadal praktycznie jedna długa walka lol. Jest kilka jaskiń, w których chyba serio nie da się przejść do celu bez absolutnie każdego włączającego się do rozróby prędzej czy później. Walk w ciasnych przestrzeniach po prostu nie da się w tej grze toczyć bez zbierania aggro od każdego. Jeszcze "najlepsze" jak jest woda, i np. podczas walki po rozwaleniu 10 przeciwników nagle wpadniesz i kończy się overdrive bez zwrotu TP, ty jesteś w wodzie, nie możesz atakować, oni ciebie mogą, nara, giniesz, wracaj od początku. Kurrrrna, to nie może być tak głupie, to NIE MOŻE być tak trudne, myślę, i znowu zaczynam, tym razem będę ostrożny... i znowu lawiny się nie da zatrzymać i znowu po 20 minutach męki ginę, i tak wiele razy. Zupełnie jak na Wii U. Gra ma nadal całkiem ostre żądło okrucieństwa open world, choć ogólnie te wszystkie zmiany względem Wii U są naprawdę ogromnym uwygodnieniem względem tego, co było. Przyznam szczerze - jeśli zrobią za kilka lat "Xenoblade X: Definitively Definitive" na S2 z dalszymi usprawnieniami tego rzędu, to kurde kupię day 1... Boże, co za seria ze mną zrobiła, stałem się jednym z tych ludzi co chcą grać w jedną grę wiele razy. Ale te zmiany w tej wersji Switch, to jest w pewnym sensie nowa gra, bo inaczej się gra.
  20. Czytam dziś jeszcze, że jako "Plan B" marzą o Guardioli lol. Nie no, to już prędzej Ancelottiego sobie wyobrażę. Wyzwanie niby pociągające - kurde, przywrócić BRAZYLIĘ na szczyt. KANARINIOS. Tyle że nie wierzę, że trener w piłce może faktycznie osobiście tyle zmienić w dzisiejszych czasach, i myślę, że trenerzy sami też to wiedzą. Możliwe jednak, że będzie Portugalczyk, co byłoby ewenementem. Technicznie, Brazylia parę razy miała zagranicznego trenera (ostatni raz tak z 60 lat temu chyba), ale tylko tymczasowo, na jeden mecz towarzyski czy coś. Przecież to Brazylia! Brazylia chyba zna się na futbolu! To dla nich jakby ważne. Chyba tylko Niemcy w świecie futbolu nigdy nawet na chwilę nie mieli zagranicznego trenera. Włochy przez chwilę miały dwóch trenerów, z czego jednym był Helenio Herrera. Jednak jest też brazylijski kandydat na dalszym miejscu - Filipe Luis Kasmirski, znany z gry na lewej obronie w Atletico. Rok temu zaczął karierę trenerską i od razu stał się sensacją.
  21. Brazylia awansuje na Mundial. Ameryka Południowa po prostu nie ma tylu zespołów, by się im stawić, na tyle, żeby Brazylia nie zmieściła się w top 6, nawet w słabej formie. Ale dystans do Argentyny mocno przygnębia kraj. Kampania, że Vinicius najlepszy na świecie, może sobie być (w tym roku zaś wysoko Raphinha), ale nie ma co - rzadko kiedy w jedenastce Brazylii było tylu zawodników, którzy nikogo na świecie nie obchodzą. Kraj od jakiegoś już czasu pełen dyskusji o tym, co to za hańba i tragedia. Z tego względu, Dorival został zwolniony. I ma się stać coś niegdyś nie do pomyślenia w kraju, który jest synonimem futbolu - zagraniczny trener. Kurde, jakby byli jakąś Polską... Ciągle marzeniem federacji jest Carlo Ancelotti, ale na razie nic nie słychać, by sam Ancelotti był na to chętny, jeśli Real sam go nie wywali. Jednak sporo się mówi też o kandydatach portugalskich, jak Jorge Jesus i Abel Ferreira.
  22. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame temat w Kącik Sportowy
    Każdy liczy na taką końcówkę, bo i czasem się faktycznie trafia. Mimo straty 5 punktów na 12 sekund przed końcem, Bulls wygrali, i to pomimo tego, że Lakers jeszcze trafili rzut w tym czasie lol. Komentator sprostał zadaniu historycznego momentu, w ciągu kilku kolejnych sekund nawalając wszystkie możliwe aluzje do Australii, jakie można wynaleźć w ostatnich dekadach. Bulls i Giddey brylują w tym okresie dożynek, gdy mało która ekipa wydaje się mocno starać. Z bilansem 33-40, nie mieliby szans na play-in na Zachodzie, ale na Wschodzie - mają realne szanse na playoffy, bo nikt z przeciwników wcale mocniej nie wygląda.
  23. ogqozo odpowiedział(a) na Grabol temat w Kącik Sportowy
    Po przerwie Barca nadal gra rozkoszny futbol, ta jakość, Jezu. Wystarczy zobaczyć dwa podania, które doprowadziły piłkę z pola karnego Barcy na głowę Lewandowskiego tuż pod bramką Osasuny... Co za jakość w tym zespole. Nie do podjebania są w tym roku. Yamal ciągle robi rzeczy, które się w pale nie mieszczą, to połączenie tego jak szybko on myśli i jak dobrą ma lewą stopę. Wieszak do sklejenia balona spadającego z wysokości 10 metrów... i zwód w jednym? Ostatecznie, Yamal nie do końca niby jakoś przesądził mecz, nie miał gola, asysty. Ale co on wyprawia na boisku. Podobnie jak Pedri, ma tak wiele PRAWIE asyst... to się ogląda. Tylko, kurde, trochę przesadza z byciem regenem Messiego w tym, że ciągle strzela z praktycznie jednego miejsca. Ile razy widzę mecz Barcy, to Yamal zawsze albo ma piłkę na prawym-środku linii pola karnego i strzela, albo ma piłkę nie tam i nie strzela, nie ma innej opcji. Biorąc to pod uwagę, dość rzadko mu wpada, ale koleś ma 17 lat. Messi zaczął masowo strzelać, jak miał ze 21.
  24. ogqozo odpowiedział(a) na Grabol temat w Kącik Sportowy
    Tak jak myślałem, Lewandowski i Raphinha nie grają, Yamal wół jak zawsze. Ale Barcelona praktycznie już wygrała ten mecz, dominacja ogromna. No i Ferran Torres, kolejny mecz gdzie on gra na 9 i padają gole łatwo dla Barcy, co nie :badnera:
  25. Nie czaję w sumie dalej, co to takiego daje ten ticket, ale ten fragment opisu to chyba najbardziej oficjalne do tej pory info od Nintendo, że oprócz gier tylko na Switcha 2, będą gry z wersją na Switcha 2. Czego wiele osób się spodziewa, ale nie było specjalnie nic na ten temat powiedziane.