Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. ogqozo odpowiedział(a) na malin1976 odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Geez, on faktycznie dalej ma tego wąsa. A normalny chłopak był, wyglądał jak Michael Shannon.
  2. ogqozo odpowiedział(a) na kubson odpowiedź w temacie w Xbox One
    Powiedziałbym, że ten moment to największa kopara jaka mi opadła w grze, z racji samego zaskoczenia, że coś tak dobrego można zrobić. Jest też wyjątkowo perfekcyjnie wyreżyserowany. Reszta po prostu... już nie zaskakuje zaje'bistością, bo już człowiek zaznał. Ale to, tak, mam słabą pamięć ale to jeden z momentów w grach, które pamiętam. Może z racji powtarzania przez godzinę mdr. To jest klasyczny i symboliczny moment tej gry i jeden z klasyków XXI wieku, obok <spoiler><spoiler> i <spoiler>. Ori ma tę cechę, że jak "ogarniesz" to jest dość przystępny, a w miarę gry latasz po świecie błyskiem jak koneser, więc zebranie 100% przy dalszym rozwoju właściwie nie jest trudne... za wyjątkiem niestety paru miejsc, gdzie po prostu znajdźki przepadają bo... coś tam było jednorazowe. Gdyby nie to, byłoby stosunkowo łatwo i szybko na koniec gry przelecieć całą mapę i zajrzeć w każde miejsce. Sporo "kolekcjonerów" na to narzeka w tej grze, ale dla mnie ważniejsze jest i tak gonić króliczka, niż złapać, więc jakoś przeżyłem. Mam nadzieję, że sequel nie będzie "większy", bo zatraci to tempo. Ogrywając niedawno np. trylogię Metroid Prime brakowało mi tej bliskości i natychmiastowości wszystkiego, jaką mi pokazało Ori. Że jak wiem gdzie chcę zajrzeć, to to zrobię w ciągu 2 minut, nie 12 i powtarzania wielu tych samych platform w kółko. Nie mam już całych dni na granie i dla mnie to chyba idealny rozmiar gry. Oczywiście chciałoby się więcej, ale jakby faktycznie było więcej, to by spadł poziom.
  3. ogqozo odpowiedział(a) na Rayos odpowiedź w temacie w Nintendo 3DS
    Mdr, pamiętam jak byłem nowy na forum to tak przez chwilę się zastanawiałem, czy użytkownicy PSX EXTREME tak na serio. Od tego czasu i tak kolonia Nintendo się rozwinęła stokrotnie. Tylko Crash. Największa świętość, jak bycie prawilnym. I RDR.
  4. ogqozo odpowiedział(a) na malin1976 odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    No istnieje np. telewizja, trenerzy też nieraz, olaboga, chodzą na mecze zamiast de facto trenować swoich... naprawdę często coś uważają o graczach spoza swojej drużyny. I wtedy ich na przykład chcą ściągnąć do klubu, jak Conte Moratę do Juve w 2014 (albo Klopp Lewandowskiego itd... no trenerzy chcą piłkarzy). W Chelsea, jako się rzekło (gdy nagłówki były, że "Conte odchodzi", tak samo oznajmujące jak zawsze), menedżer nie rządzi, a Lukaku jest zdaje się preferencją Emenalo. Morata to taki typowy faworyt trenera. Każdy lubi Moratę, tyle że Real średnio chce oddawać. W sumie jak rok temu. Przypadkowo wyszło że został Diego Costa bardzo, podobno bardzo bardzo chce grać w Atletico. O sytuacji w Chelsea wypowiedział się publicznie. Chiny też póki co odrzuca. Trochę niezręcznie wobec zakazu transferowego Atleti. Jednak wydaje się, że prędzej czy później powinien trafić do Madrytu. Podobnie jak Manchester United, tak i Chelsea nie ma limitów co do zatrudnień, jeśli im się uda. Mogą nawet wziąć dwóch napastników. Michy na razie jest głównie kandydatem, by podzielić los Aków, Solanków, Traorów itp. Jednym z kandydatów do kontraktu ma być wieloletni faworyt, Fernando Llorente (który w sumie nadal dobrze się prezentuje mimo beznadziejności cudem utrzymanej Swansea).
  5. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Zawsze tak jest. Koszyki są regionalne, co w sumie w ogólnym odbiorze wiele nie zmienia, bo i tak zespoły spoza Europy nikogo nie obchodzą. Rozstawienie na ten moment znaczy tyle, że Polska unika w grupie: Rosji, Niemiec, Brazylii, Argentyny, Chile, Portugalii i Szwajcarii (jeśli awansują). Zamiast nich rozstawienie to gra z resztą Europy: może to być jakaś Francja, Hiszpania, Anglia, może też ktoś bez renomy jak Serbia, Szwecja, zależy kto awansuje.
  6. ogqozo odpowiedział(a) na malin1976 odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Źródła jak zawsze, czyli wystarczy napisać że jakiś angielski duży klub chciałby jakiegoś piłkarza zatrudnić i już się powtarza, że "przeszedł" i panie, co za event, co też oni zrobili. Morata już "przeszedł" ze 40 razy, ostatni raz dosłownie wczoraj po północy pisano, że finalizują i za parę godzin ogłoszą. Brzmi trochę, jakby jednak Real coś frustrował i może próba sięgnięcia w innym kierunku dla urozmaicenia życia. Do końca tego tygodnia załatwić transfer - to zawsze piłkarz, który pojedzie na zgrupowanie. Mourinho znany fan Lukaku mdr. Everton się może zgodził, czemu by nie miał. Co piłkarz/agent podpisze to zobaczymy. Craig Norwood czyli ORNSTEIN MANCHESTERU powiedział, że Lukaku się na pewno dogada na dniach. Everton (i źródła w Evertonie) mówi, że nic nie ma, żadnej zgody na nic.
  7. ogqozo odpowiedział(a) na Shen odpowiedź w temacie w Retro
    ...bazarowym.
  8. ogqozo odpowiedział(a) na _Kamaz_ odpowiedź w temacie w Szmaty
    Ja też miałem, a dzisiaj np. napisałem "Celcjusza" i się przez chwilę zastanawiałem, czemu jakoś dziwnie wygląda. Nic nie uczo na uniwersytetah tyh :/
  9. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Gorzej niż "Edge", zero szacunku do świętości, cyferki jakieś niespotykane
  10. ogqozo odpowiedział(a) na malin1976 odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Hehe beka z kareła co toto na tle mężczyzny. Wyrwie to coś w życiu hehe? ...ok może coś wyrwie.
  11. ogqozo odpowiedział(a) na Obsolete odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    Nie no też zazdroszczę, ale jednak praktycznie dwa całe dni na wyjazd i powrót na koncert w środku tygodnia to niemożność. Nawet nie czytam relacji bo szkoda. Przynajmniej spotkali Nergala i nawet poszli do tej jego barberni. Co to jest za marka kurde, przyjeżdża Mastodon i pije piwo Nergala, dostaje figurki Nergala, strzyże się u Nergala.
  12. ogqozo odpowiedział(a) na malin1976 odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Są obrazki z Dark Souls?
  13. ogqozo odpowiedział(a) na malin1976 odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Fabio "kocham Benficę" Coentrao w Sportingu. No cóż, taki kierunek zakładano. To przykład transferu-cudo Jorge Mendesa: dobry lewy obrońca, ale nikt nie uważał, że warto było, by aż Real tak się o niego starał. Portugalska magia jednak swoje zrobiła. No i kontuzje go dobiły. Pepe - podpisał oficjalnie kontrakt z Besiktasem. Tu akurat też pamiętam hejty na transfer, Florentino debil, ale dziś żaden z tych "ekspertów" chyba nie powie, że Real nie wydał pieniędzy bardzo mądrze. 10 lat w Realu, zawsze wręcz grał (gdy nie był kontuzjowany, jak w 2009-10 czy w tym sezonie), przez wielu zaliczany do najlepszych. No i wymiatał na TRZECH Euro! Mało kto może to o sobie powiedzieć. Podobno kluby europejskie nie chciały mu dać kontraktu na więcej niż rok. Szkoda. Myślałem, że mógłby wiele z nich wzbogacić, no ale kasę trzeba oszczędzać na starych. Obczajcie komentarze do tego tweeta mdr. Jest jakiś plus przesadzonego interesowania się.
  14. ogqozo odpowiedział(a) na Ruther odpowiedź w temacie w Blizzard
    Nawet bym skosztował, ale nigdy nic z golemami gupimi nie zagram! Ogłoszenie dzisiejsze nie wiem, co znaczy. Ma być przez tydzień podwójne złoto z zadań? Chyba od jutra. <bogactwo>
  15. ogqozo odpowiedział(a) na malin1976 odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Niby normalna akcja, skuteczna - Donnarumma ma dostać jak na warunki Serie A kontrakt wręcz ogromny. I prawdopodobnie furtkę w razie braku awansu do LM. Typowa czerwcowa "drama". Ale... w sumie martwię się o to, jak na niego wpłynie ta burza, hejty, groźby śmierci wobec rodziny itp. Przeżycie czegoś takiego może zablokować psychicznie na amen. Nie pamiętam takiej nagonki za życia mego. Figo do Realu, Goetze to Bayernu? To było superracjonalne, spokojne wyrażenie rozczarowania w porównaniu z tym, jak obsrano Donnarummę. Dani Ceballos - o tym, że Real niby ma go wstępnie w garści pisałem dawno, ale na dniach pojawiła się opcja, że Barcelona podobno bardziej mu pasuje. Dla obu klubów byłby wartością wielką. Fani Barcy na pewno pamiętają wywalczony w ostatniej minucie remis z Betisem, w którym 20-letni Ceballos brylował. Niedługo może być w koszulce Blaugrany. Clinton N'Jie, niegdyś obiecujący nieco - oficjalnie przeszedł na stałe do Marsylii. Kolejny powrót z większego klubu do Marsylii. Vincente Iborra - oficjalnie w Leicester City. Czy to oznacza, że Krychowiak ma szanse wrócić na stare śmiecie? Właściwie to nie do końca. Powiedzmy tak - u Sampaolego na pewno nie, a Berizzo... hm, nie wiem, ale nie spodziewam się. Andrij Jarmołenko - od lat znany jako najlepszy piłkarz na Wschodzie, znowu próbuje znaleźć drogę na Zachód. Wstępnie rozmawia z Romą. Rzymianie są bardzo bliscy oddania Rudigera, sprawa raczej przesądzona, Manolas więc być może zostanie. Jak wszyscy, Roma chce też Defrela, jednak Sassuolo nie chce puścić. Kto by pomyślał rok temu, że jednym z rozchwytywanych graczy Serie A będzie Gregoire Defrel?
  16. ogqozo odpowiedział(a) na malin1976 odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    To jest nawet przedni żarcik, dla wąskiego grona kojarzących zdjęcie promocyjne Kolaszinaca.
  17. ogqozo odpowiedział(a) na Fan odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Wielu miliarderów też glównie spłaca długi, to nie znaczy że ich typowy dzień wygląda gorzej niż mój.
  18. ogqozo odpowiedział(a) na konsola odpowiedź w temacie w PS2
    Zależy trochę co lubisz, na ile cię obchodzi HD/celowanko/60 klatek. Powiedzmy, że współczesne wersje na PS4/PC wypadają bardzo prawilnie i nie zabierają specjalnie uroków oryginalnej gry. Celowanko na Wii wiadomo, super, trochę inna gra niż oryginał, no gra była pisana z myślą o sterowaniu gdzie celowanie jest trochę wymagające (zaznaczmy że RE4 trzeba przejść całe na normalu, żeby w ogóle odblokować hard), ale można powiedzieć, że gra się przyjemniej, no i przynajmniej ma 16:9. A wersja GaCkowa to jednak oryginał, i w pewnym sensie wygląda najlepiej, choć wspomnianych udogodnień nie ma - jednak ogranie jej na pewno też powinno być wspaniałe, jeśli ktoś ma sprzęt pod ręką.
  19. ogqozo odpowiedział(a) na Fan odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Weszło wrzuciło za Deloitte przychody klubów w roku 2016. Niezła miazga, Legia dwukrotnie więcej niż rok wcześniej. Oczywiście Liga Mistrzów nie jest gwarantowana, delikatnie mówiąc, więc na razie za wiele z tego aż tak nie wyniknie, nie mogą inwestować zakładając, że tak będzie co rok. Muszą zakładać, że mogą zarobić "tylko" 100 milionów. Ale ten rok, to jak we Francji (gdzie dla porównania PSG przekroczyło barierę 500 mln euro, a drugie Monaco zarobiło tak niecałe 120). W ogóle to nieco zabawna myśl dla mnie. Drugi największy klub Polski ma budżet na wszystko troszkę ponad 10 mln euro. W tym roku więcej może mieć samego wpływu z transferów młodych talentów, wszak odchodzi Bednarek, a rozmowy zaawansowane są z Kownackim i Kędziorą. Przy okazji czytając tekst zauważyłem, że Śląsk miał średnią frekwencję 9 tys. ludzi mdr. Śmiałem się, że tyle jest, a tu się okazuje, że to jest średnia wszystkich meczów. Nie jesteśmy krajem futbolowym, że tak powiem.
  20. ogqozo odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Biorąc pod uwagę, że ile razy Polska wygra, to mówi się o "baloniku", a ile razy przegra, to "balonik przekłuty", to cóż dodać, no z definicji jesteśmy na to skazani jak każdy kraj. (poza Niemcami. Co za ciule, zawsze medal i zadowoleni z siebie gnoje). Wtedy wyjdzie to samo, co zawsze, że piłkarzom się nie chciało biegać, za bardzo ich głaskano, za dużo zarabiają, ich to trzeba za mordy wziąć a trener nie umie kitra przez gwiazdorkami, piłkarze za miliony to nie chce im się walczyć, a w ogóle to my nie mamy systemu, szkolenia, w Niemczech panie to robią tak [tu dowolny pogląd]... Nic nowego się nie okaże. Co innego miałoby być? To, co zawsze. Przykład był po meczu z Kazachstanem, a na dłuższą skalę np. z Beenhakkerem, który przez jakiś okres też był najlepszym trenerem od czasów Górskiego. Później się okazało, że jednak oczywiście że debil. Chyba każdy trener musi skończyć w internecie jako oczywisty debil, chyba że mądrze wybierze kiedy odejść na dobrej pozycji. W przypadku Nawałki proponuję np. moment, gdy Lewandowski się zacznie starzeć. Jak to koleś dobrze ugra, to kto wie, może być przez dekady wspominany "e, za Nawałki tylko było dobrze". Awans na Mundial jest właściwie pewny, teraz tylko czekać na grudzień i prosić los o fajnych rywali. Z fajnym rywalem obojętnie jak zagrasz, to zawsze walczyłeś, był styl. Jakieś Anglie, Belgie itp. Gorzej grać z jakimś Iranem czy inną Burkiną Faso, bo szanse właściwie takie same, a jak wygrasz to mało pochwał, jak nie wygrasz to gromy, gwiazdeczki nie biegajo, trener gupi. Taki Meksyk czy inne USA, zawsze toto awansuje z grupy, a gwiazd nie ma, zły rywal. Nawałka musi grzać kulki. Z klubami tak samo, wygrasz pewnie z jakimiś amatorami to fatalnie, bez stylu, gwiazdeczki rozpieszczone, balonik przekłuty, a jak wyfuksisz remis z grającym o nic eksperymentalnym składem Realu to wspaniała walka, nareszcie pokazali styl, no bo Real Madryt.
  21. ogqozo odpowiedział(a) na malin1976 odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Odjidja podobno najlepszy piłkarz jaki trafił do Polski, w sumie mogę to sobie wyobrazić. Ale miał krótki kontrakt wiadomo dlaczego - żeby właśnie w takiej sytuacji nie siedzieć w Polsce tylko grać w świecie. Jak na to, to zarobek dla Legii przyzwoity. A czy bez niego, Nikolicia, będzie Liga Mistrzów? I jaka burza, jeśli Remisujący z Realem odpadną jak zawsze z jakimś jednak europejskim cieniasem? Pogadamy w sierpniu. Everton znane nazwiska, ale Henry (z taką koszulką grał w Belgii... a mówiło się, że sięgnie po niego Arsenal...) to bardzo intrygujący gracz. Na razie tyle, intrygujący, bo już nie tacy ludzie znikali w Anglii. To król strzelców z Belgii, ex aequo z Teodorczykiem. Rajduje jak szatan. Przełomowy sezon, ciekaw jestem, co będzie o nim można powiedzieć za rok. "Wyprzedające" Monaco zatrudniło szóstego gracza w okienku - Terence Kongolo. 23 lat, obrońca lewonożny, grywa na lewej, jako stoper też. Znany na pewno graczom FM-a lubiącym łowić talenty, przez ostatnie kilka lat jakoś nie wystrzeliła jego kariera, ale teraz ma szansę. Świetnie oceniany w Holandii, a fani Feyenoordu pomstują, że oddany. Niestety Mendy i Lemar proszą o transfer, co nie jest w smak Monaco. Prawdopodobnie transfer Kongolo to również reakcja na to. Klub wolałby nie oddawać, ale przygotowuje zastępstwa. Swoją drogą, kto normalny marzy o Londynie czy Manchesterze, gdy w Monaco trenuje w takich warunkach, jak w La Turbie? Klub zaczął już treningi przed sezonem w tym wy(pipi)anym ośrodku.
  22. ogqozo odpowiedział(a) na Shen odpowiedź w temacie w Retro
    No i tym razem kable do pada będą miały AŻ PÓŁTORA METRA! Ciekawe, czy będzie z tym działać te badziongo 8bitdo za 150 zł, żeby grać normalnie a nie siedząc na podłodze przed TV jak jakieś japońskie dziecko.
  23. ogqozo odpowiedział(a) na malin1976 odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    No rozczarowanie Taliski, Nevesa, Lemara też żal do Arsenalu. I tego pół świata, co tak "przeszło" do Manchester United. W sumie szkoda, że nie ma żadnego fana Man U na forum, by codziennie rzucał nowe transfery, jak w UK się pisze, co roku dziesiątki piłkarzy tam trafiają. Chelsea 1 lipca faktycznie niesamowity, Caballero i, hm, Ethan Ampadu ogłoszeni jednego dnia, warto było czekać. (Ampadu to transfer ważniejszy, dający szansę na wyrównanie wskaźnika afro w Chelsea po odejściu Ake. Jak mówi chińskie przysłowie, masz 3 afro = masz 3 punkty). Moje źródła mówią, że skończony już jest transfer Andrei Contiego, a także Hakana Calhanoglu do Milanu. Ale nie wiem, czy im wierzyć. No, to powrót do nazwisk lepiej kojarzonych niż Borini... Calhanoglu to przykład na to, że Bundesliga w Anglii (i Polsce) jest jakoś strasznie anonimowa. W sumie mało się o nim mówi, chociaż to piłkarz o skillu fenomenalnym, na poziomie najwyższym absolutnie. Sam nie wiem, co z tego Milanu wyjdzie. Można by długo wymieniać piłkarzy z wielkim talentem, którzy w ostatnich latach w obu klubach z San Siro rozpływali się wręcz... Montella jednak nie daje do końca powodów, by nie być przynajmniej ciekawym.
  24. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    #screenzdusza Jaranie się Crashem mdr. Na tle Mario Galaxy trudno nie czuć się jak wąż mający za zadanie iść wprzód rury patrząc na platformówki 2D, a zwłaszcza niby-3D. Na tle jednakże wszystkich gier, jakie wychodzą dziś, Mario Galaxy jednak i tak pachnie mocno jak gra "na szynach". Oczywiście to sprawia, że możliwe jest zapewnienie różnorodności i intensywności atrakcji, jakich nie było chyba nigdy i nigdzie, przez wszystkie 120 gwiazdek. Właściwie nie ma powtarzania niczego, każde kolejne 5 sekund gry jest jakoś tam inne. Nadal trudno o grę, która tak regularnie potrafi wycisnąć z ust zachwycone "ja (pipi)ę". Gorzej z drugimi 120 gwiazdkami. Jak dla mnie, Mario Galaxy ma idealny wręcz poziom trudności - no trudno nie jest, ale niektóre komety potrafią sprawić problem, tyle że nie chamskim nawalaniem skoków jak w platformach 2D, a zazwyczaj czymś nowym, do czego po prostu trudno się przyzwyczaić, zwykle innym tempem czy perspektywą każącą nauczyć się sterowania. Dla mnie nemesis był głównie papryczkowy Yoshi, w jednym momencie - gdy patrzymy z góry i jak się idzie w dół ekranu, to nagle ruch w lewo oznacza skręt w prawo. Z kolei gwiazdki wymieniane często jako najtrudniejsze zazwyczaj były na raz. Tyle że chciałoby się przejść też Perfect Run, a tutaj problem - zbieranie zielonych gwiazdek to jednak nuda, każąca łazić po tych levelach zamiast biec naprzód, i tak naprawdę nie większa zachęta, niż Luigi w "jedynce". Jak po orgazmie, cała zabawa nagle wydaje się po prostu strasznie jałowa i nudna. A tutaj jednak jest coś w zamian - dodatkowy level. Jak na standardy starych gier, to oczywiście nie byłoby nic wielkiego, dzieci się nudzą to mają dodatkowy miesiąc grania w zielone gwiazdki, ale jak na dziś, dla zajętego człowieka, który ma tysiąc nowych gierek do ogrania jeszcze... Perfect Run to absurdalnie żmudna do uzyskania nagroda/kara. I pewnie już na zawsze mnie ta "przyjemność" ominie. Zresztą mam wrażenie, że to był ostatni raz, kiedy grałem w może najlepszą grę XXI wieku, tak samo jak od (X?) lat nie mam już żadnej chęci tykać Mario 64 czy Okaryny. Aha, ładna, nieładna, kwestia gustu, więc powiem tak - chyba żaden materiał 480p jaki w życiu widziałem nie jest tak bardzo "nie-wygląda-na-SD", jak seria Mario Galaxy. Na screenach puszczonych na cały ekran to niby oczywiste, tak, 5 polygonów na krzyż, ale w ruchu na componencie - jakimś cudem nie ma tego uczucia, jakie zawsze mam, gdy oglądam/gram coś z zeszłej epoki.
  25. ogqozo odpowiedział(a) na malin1976 odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Wolves - to chiński właściciel i poletko Jorge Mendesa, zawsze chyba będą mieć zainteresowanie młodymi talentami z Portugalii. Rok temu donoszono o ofercie za Taliscę, którą na pewno tutaj się zadziwiałem. A także Luisao, kapitana Benfiki. Chociaż i wtedy pisano teksty typu "Wolves by chcieli = koleś już podpisał kontrakt!!!", ostatecznie do tych transferów nie doszło (szok), ale pojawiło się wiele graczy znanych w Portugalii, gwiazd kadr młodzieżowych, na czele z Helderem Costą (i Ivanem Cavaleiro). Jakimś cudem wystarczyło to tylko na dolną połowę tabeli, ale Wolves pewnie będą inwestować dalej, a Helder Costa może zainteresować wiele większych klubów (w sumie chciałbym go zobaczyć znów w Monaco). No i ich trenerem już naprawdę jest Nuno Espirito Santo, przechodzący z Porto, zresztą ledwie 2-3 lata temu uważany za jednego z lepszych trenerów w kraju, gdzie jest najwięcej dobrych trenerów. No cóż... Może tym razem zrobią progres i będą wyżej niż na 15. miejscu w drugiej lidze. Ruben Neves? Wielki talent, ale ma też za sobą żaden sezon, gdzie zagrał tylko kilka meczów. Problemem jest trochę fakt, że gra jako defensywny pomocnik, ale takoż Danilo Pereira, od którego zaczyna się ustalanie składu. Tak więc Neves może się martwić już nie tylko o to, czy w Liverpolu czy Juventusie by grał, ale też czy będzie w ogóle grał w Porto. Może kusić, żeby pójść gdzieś, gdzie by grał mecze... Jeśli przejdzie, nie byłbym więc tak zadziwiony, jak anonsowanym rok temu pojawieniem się Taliski. Milan Skriniar - to może najbardziej "wypromowana" postać Euro U-21 w Polsce, a myślę, że na dniach możemy usłyszeć o jego transferze. Od dawna ze Słowakiem rozmawia Inter, nomen omen, Mediolan. Na co dzień grający piłką stoper jest już regularnym reprezentantem Słowacji, a w Sampdorii został uznany za jednego z najlepszych młodych graczy sezonu. Mówi się też o Anglii.