Treść opublikowana przez ogqozo
-
PHANTASY STAR ZERO
Co to w ogóle jest 428?
-
M. Gira/Jarboe/Swans/Young God Records
Jak mówisz, że 10/10, to obadałem. Fajne, ale ja bym takiej oceny nie wystawił. Nadal nie łapię, co to ma wspólnego ze Swans.
-
Linki do szatanowej muzyki
Że niby warto posłuchać?
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
Po fantastycznym meczu Śląsk Wrocław pokonał Wisłę i umocnił się na dobrym, szóstym miejscu w tabeli. Na wiosnę podopieczni Tarasiewicza będą atakować miejsce dające grę w europejskich pucharach. Mistrzem jesieni Polonia. Niezbyt mnie cieszy dominacja Warszawki w lidze, ale pewnie stołeczni kibice zadowoleni, że nagle mają dwa czołowe kluby. Wydaje się jednak, że kandydatów do tytułu jest teraz czterech i trudno dać któremukolwiek z nich więcej niż 25% na triumf. To w sumie dobrze, chyba.
-
Inteligentna krytyka pod adresem Zg(RED.)ów
No, to by dopiero było cudne: - Panie redaktorze PE, co jest bardziej wyczepiste, PE czy Engarde? - Oczywiście PE. Engarde wygląda biednie, niczym Moje pismo 11 lat temu. Szczerze? Polecam wszystkim kupować PE. - Dziękuję za wypowiedź.
-
Chrono Trigger na DS'a!
Poziom trudności jest w Chrono Triggerze idealnie wybalansowany. Hardkorowcom może brakować jakichś ubertrudnych Weaponów czy czegoś, ale kij im. Jak grałem w CT pierwszy raz, miałem kilka lat i było trudno. Niedawno, jak grałem po raz któryś, to postanowiłem unikać wszelkich możliwych walk (co tutaj jest łatwe, w przeciweństwie do serii FF, gdzie często nie da się uciec albo trwa to długo)... i znowu było trudno. Ale bez przesady. Zawsze, w razie czego, wystarczyło poduczyć się jednej techniki, użyć kilku eliksirów więcej, i dało radę.
-
Inteligentna krytyka pod adresem Zg(RED.)ów
Ogólnie jest z deka niesmacznie, no ale cóż... tak to się kończy, jak się o zdanie na temat pisma pyta kogoś z konkurencyjnego pisma. Nie najlepszy pomysł. W takiej sytuacji sama treść gadaniny staje się mało ważna. Jakby Koso mówił takie komentarze przy piwie, do kolegi, to małe zdziwko, ale w wywiadzie...
-
Chrono Trigger na DS'a!
W Chrono Triggerze akurat doskonale pasują mnogie zakończenia. Z prostego powodu - to jest związane z główną tematyką serii, czyli o tym, jak różne decyzje wpływają na przyszłość, "co by było gdyby", i generalnie wszystkie te teorie o podróżach w czasie. Dlatego te różne zakończenia są tak kapitalnym patentem. W innej grze, np. w jakimś FF, nie byłoby to takie szałowe, bo tam fabuła nie dotyka takich tematów (no, tylko w nielicznych częściach). Za to właśnie podziwiam Triggera. To gra, w której wszystko pasuje, praktycznie nic nie jest przypadkowe. Wszystko dopracowane, idealny balans w każdym aspekcie. Zaliczyłem tą grę jakieś 20 razy i nie znam jednego momentu, o którym bym powiedział, że "mogli to zrobić lepiej". A bardzo często tak myślę, grając w inne pozycje. Niby gry się bardzo rozwinęły przez te 15 lat, ale większość dzisiejszych hitów nie jest choć w ćwierci tak bystra i głęboka, jak CT. Ciągle czekam, aż coś go dogoni. Może to będzie Heavy Rain, takie sobie robię nadzieje.
-
Makaronizmy w PE
No, jak jest takie podejście, że to magazyn tylko dla HC, to okej. Ja HC nie jestem i nie mam ochoty na takie teksty. Prosty powód - to jest, do cholery, czasopismo. Kupuję je, bo jest praktycznie jedynym kompetentnym pismem o grach w Polsce. Jak chcę poczytać o grach po angielsku, to mam setki serwisów, aktualizowanych co dzień. Polski internet ocieka informacjami kopiowanymi z IGN-u, które są tłumaczone przez amatorów w żałosny sposób. A od profesjonalnej prasy oczekuję czegoś więcej. Żeby to było ładnie podane. Ja po angielsku naprawdę umiem i rozumiem, no ale nie po to kupuję pismo. Mam nadzieję, że rozumiecie, o czym mówię. W Polsce dystrybucja gier i ogólnie kontakty z publiką ciągle leżą, więc większość informacji jest pierwotnie podawana po angielsku. Do tego same gry z reguły są "grane" po angielsku. Więc to po prostu wygląda na lenistwo, jak widzę tekst upstrzony masą wyrażeń prosto z angielskiego, bo "każdy wie, każdy i tak załapie". Może i tak, ale nie na tym polega pisanie tekstów, żeby "i tak każdy załapał". Takie moje zdanie. Nie widzę nic creme de la creme w używaniu prostych angielskich słów. Siedmiolatki w szkole się tego uczą.
- Nintendo DS - temat ogólny
-
Mastodon
Nowa płyta będzie poruszać nie tylko tematy typowe dla opowieści osadzonej w carowskiej Rosji, ale i podróże astralne oraz tunele czasoprzestrzenne. Niezła kombinacja. Ma być bardziej przystępnie, w sensie, że np. nie będzie tylu odniesień do gier RPG, tylko raczej ma przemawiać za siebie sama muzyka. Dailor się jara, że album jest super, no ale to jego album, więc niczego to dla mnie nie przesądza.
-
Koncerty - terminy, relacje, wrazenia
Nie ma wody, Firlej się pali, i jeszcze chcą nam zabrać koncert Napalmu. Co się dzieje z tym miastem. Dutkiewicz, ty (pipi)!
-
Chrono Trigger na DS'a!
Aha, czyli o jakości gry świadczy głównie sprzedaż. Można i tak oceniać. Ciekawe, czy o Banjo-Tooie albo Radiant Silvergun powiesz, że są fatalne, bo b. mało sztuk zeszło? Faktem jest, że Sakaguchi w swoim życiu zrobił dość sporo gier, i jakoś w ich przypadku nazwisko nie wystarczyło. CT w różnych rankingach i głosowaniach zajmuje z reguły wyższe miejsce, niż jakikolwiek inny RPG, a z dzieł Square'u może tylko FF6 ma podobną, kultową, pozycję. Nie wiem, jak nazwa producenta może wobec tego faworyzować CT.
-
Chrono Trigger na DS'a!
IGN wystawił grze tylko 8,8/10, nienawidzę ich. A mój nowiutki, śliczny DS chyba im wypadł z samolotu do oceanu, bo nie ma go. W ten sposób mam obecnie zero konsol pod ręką. Nie myślałem, że to się tak skończy. Zanim mi oddadzą kasę, to pewnie wszyscy inni już o Triggerze na DS-a zdążą zapomnieć.
-
poszukuje...
http://www.sendspace.pl/file/SqCQ6FLR/
-
P.O.D.
Myślę, że to bardzo wspaniały zespół. To znaczy, eee...
-
Koncerty - terminy, relacje, wrazenia
Na Laście piszą, że we Wrocławiu, nie w Warszawie.
-
Chrono Trigger na DS'a!
A mojego nowego Cobalt Blacka gdzieś zgubili między Kanadą a Polską i nie mam na czym grać. Ech.
-
True Blood
To już przedostatni odcinek pierwszego sezonu i jest nadal dobrze. Wątek kryminalny nieco się rozjaśnił, choć byłbym zawiedziony, gdyby to "ta osoba" okazała się mordercą. Zobaczymy, w jaki sposób zostanie zrobione zakończenie - czy raczej podsumowanie sezonu, czy jednak postawienie na niezliczoną ilość niejasności i podsycenie oczekiwań na następne 9 miesięcy.
-
Californication
Powiem wam, że to nadal fajny serial. Ostatnio obejrzałem jakieś 18 odcinków w ciągu 2 dni i od tego czasu jestem na bieżąco. Bardzo zabawny, inteligenty. Polecam.
-
Quantum of solace
Przeleciał agentkę Strawberry Fields, ale też trochę skrócono scenę. Mniej więcej tak to wygląda: (wchodzą do pokoju) Bond: Hm... Nie mogę znaleźć papeterii... (uśmiecha się) Fields: Hm... (uśmiecha się) (zaciemnienie) (poranek, leżą w łóżku, Fields zasłania się kołdrą) Fields: Lepiej już chodźmy. Przebeznadziejny jest ten wątek, dziewczyna mogła być ciekawą postacią, a dostała jakieś 7 sekund w filmie, ot, dorzucona bez sensu, żeby zrobić nawiązanie do starych Bondów ("Goldfingera").
-
Quantum of solace
Tokar to napisał post wyżej. Olga mówi że było, więc pewnie było, no ale cóż - Hollywood, dystrubutor, klasyfikacja wiekowa - i wszystko jasne.
-
NBA
Z tego co wiem, to na razie najlepiej radzi sobie O.J. Mayo. Wczoraj niezwykle błysnął niejaki Anthony Morrow z Warrior, zdobywając 37 punktów. To mogą być godni rywale dla Beasley'a i Rose'a. Sezon na razie bez zaskoczeń. Na górze Celtics i Lakers. Cieszy mnie fantastyczna postawa Cavaliers (siódme zwycięstwo z rzędu) - ostatnie transfery jednak się opłaciły, a Mo Williams to to, czego drużyna potrzebowała. LeBron oczywiście gra doskonale, ciągle notując masę widowiskowych zagrań, koszącą ilość punktów oraz sporo zbiórek i asyst. Nadszedł czas, by James został MVP. Z takimi wynikami jego drużyny, jak teraz, nie może być innego faworyta.
-
Today Is The Day
Perkusja jest mocną stroną tej płyty.
-
Dobre odzywianie a opychanie
No właśnie to nie jest takie pewne. Czytałem kiedyś o tym i czasami taka tania woda źródlana może być bardziej toksyczna od deszczówki.