
Wredny
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda temat: własnie ukonczyłem...
Treść opublikowana przez Wredny
-
Matrix Quadrilogy
Sióstr*
-
The Last Of Us Part II TEMAT SPOILEROWY
K#rwa, a temu jeszcze nie przeszło
-
The Last Of Us Part II TEMAT SPOILEROWY
Cold Fear Yebane UBI z tego by zrobiło remake, a nie jakiś Splinter Cell. ciekawe, czy można Cold Fear ograć na XSX, odpalając RetroArch
-
The Last Of Us Part II TEMAT SPOILEROWY
Sztucznie wydłużona to ona jest tylko dla tych, co po niej jadą - dla mnie jest cudownie sycąca, coś w stylu nieśmiertelnego RE4. Za każdym razem, gdy okazywało się, że to jeszcze nie koniec wyglądałem tak:
-
Kena: Bridge of Spirits
Tu brzmisz bardzo sensownie i ogólnie zgadzasz się z @Nyu: A tu wychodzą wyrzuty sumienia po DOOM Eternal
-
The Last Of Us Part II TEMAT SPOILEROWY
-
Kontrowersyjny temat o grach wideo
Sam pisałeś, że zajęło ci to jakąś śmieszną ilość czasu, więc zakładam, że nie eksplorowałeś, nie otwierałeś przeklętych skrzyń, nie robiłeś strzeleckich challenge'y, nie szukałeś rotów itp...
-
Aliens: Fireteam Elite
Ja Colonial Marines kupiłem w dniu premiery i nawet splatynowałem Spoko średniak, na pewno crapem bym tego nie nazwał, ale też nie znałem bullshotów wcześniej, więc nie miałem wyobrażeń i fantazji.
-
Kontrowersyjny temat o grach wideo
Aha, czyli jak grasz na Easy (plus omijasz od cholery zawartości gry) to jest naturalne... Mimo, że nazwa Normal sugeruje, co jest... normalne
-
It Takes Two
Ja też się nie nudziłem, a wręcz gotowałem się wewnątrz, mimo że nawet pierwszego chaptera nie przeszliśmy Wczoraj odezwał się do mnie ziomek, którego znam już prawie 30 lat, a więc zdecydowanie dłużej niż żonę i będziemy ratować swój związek
-
Kontrowersyjny temat o grach wideo
Jakie "sztuczne", skoro normal jest poziomem w grach domyślnym? Sztuczne to było speedrunowanie na easy.
-
The Last Of Us Part II TEMAT SPOILEROWY
Ogólnie zgadzam się z @Czezare i cieszę się, że tak mu się spodobało, ale te "delikatne i nie nachalne" LPG to raczej do jedynki można odnieść - tutaj było przegięcie pały pod tym względem (co overall za dużo mi gry nie popsuło, ale niepotrzebnie mi ją obrzydzało, gdy w tym samym czasie można by mnie smucić/straszyć/zachwycać).
-
The Gunk
Ja wczoraj napocząłem i póki co jestem oczarowany. Tzn postacie oraz ich dialogi to straszne drewno i cringe, ale sam świat, klimat i gameplay zdecydowanie mnie urzekły. Porównania do KENY też mi się nasunęły, ale głównie przez ten cały skażony teren i banieczkę, która przywraca życie i kolorki. No i jest naprawdę ślicznie
-
Wsteczna Kompatybilność- lista gier, pytania i odpowiedzi
Wszystkim oprócz systemu walki i najbardziej powtarzalnych zestawów misji ever Przeszedłem to kiedys na PS3 i straszny średniak niestety (z zajebistym pomysłem i potencjałem, który fajnie rozwinięto w następnych częściach). Ale kupiłem pudełeczko z X360, żeby sobie odświeżyć w ludzkiej wersji i zweryfikować wspomnienia (a także powbijać acziki).
-
It Takes Two
Jak piszesz "wrócić" to zakładam, że ma już jakieś doświadczenie, więc raczej problemów nie będzie, a gierka na pewno jest warta ogrania bo już to, co udało mi się zaliczyć, było świetne. Moja niestety to tylko bierna rozrywka, TV, albo w telefonie jakieś głupoty plus oczywiście szybki paluszek do klikania "Kup teraz" na allegro, ale to za mało na obsługę Dualshocka
-
It Takes Two
@_Red_ pożycz żonę, bo dzisiaj próbowałem z moją i nie ma opcji, żebym dłużej wytrzymał Wychodzi na to, że osoba zupełnie nie obeznana z obsługą pada nie ma w tej gierce większych szans, a fakt, że jest to produkcja 3D sprawia, że całość jest wręcz niemożliwa do ogarnięcia dla osoby początkującej. Samo obracanie kamerą czy wyczucie kierunku dla mojej żony to czarna magia, a dla mnie niesamowita męczarnia, kiedy obserwowałem te akrobacje i przez zaciśnięte zęby siliłem sie na udawany spokój, podczas gdy wewnątrz się gotowałem Niesamowite jest to, że jako gracze z wieloletnim stażem pewne rzeczy przychodzą nam tak naturalnie, jak oddychanie i nawet nie mamy pojęcia, jaka to dla innych jest czarna magia Kurde, będzie trzeba jakiegoś ziomka przez online skombinować, ale wtedy to trochę jak pedau
-
Awaryjność Xbox Series S/X
Już myślałem, że znowu dorzucę tu parę stron od siebie, bo yebany klocuch poczuł się chyba zazdrosny (parę godzin grałem dziś na PS4) i postanowił nie czytać ŻADNEJ płyty - ani z XONE/XSX ani z X360 - totalna pustka, mimo że brzmiało, jakby ją normalnie czytał. Pomogło wyłączenie konsoli poprzez przytrzymanie przycisku na konsoli, a nie padem, ale dziwna sprawa, że ma taką przypadłość, na którą jest nawet poradnik w necie
-
Kontrowersyjny temat o grach wideo
Ja bym całościowo KENY wyżej nad God of War nie postawił, ale walki z bossami, mimo ogólnie uboższego systemu walki, ma o klasę lepsze niż dzieło Santa Monica.
- Chorus
-
Kontrowersyjny temat o grach wideo
Aha, czyli dostałeś konkretne przykłady, nie masz argumentów w dyskusji (nie dziwię się, skoro ch#ja się znasz) to uciekasz w jakieś XD odpowiedzi.
-
Kontrowersyjny temat o grach wideo
Całościowo? Darksiders III np. A w temacie różnorodności bossów i walk z nimi - choćby ostatni God of War - wręcz klasa wyżej od flagowej marki Sony.
-
Kontrowersyjny temat o grach wideo
Wątpię, no i moje platyny (w dobrych, długich, normalnych grach) to jedno, a otwarte przyznawanie się do bycia achievement-whore i szybkich calaków to co innego - sam to pisałeś, więc z dupy tego nie wziąłem.
-
Kontrowersyjny temat o grach wideo
Jak dla ciebie gry warte ogrania to tylko crapy z calakiem na max 2h, a reszta na YouTube to się nie dziwię, że nie rozumiesz zajawki
-
Kontrowersyjny temat o grach wideo
Nie kumam, jak można pisać o jakimś "braku budżetu", skoro praktycznie indyk wygląda lepiej i ma więcej zawartości niż niejedna "duża gra" tego typu Żadnego "braku budżetu" tu nie widać, więc 20inchYT najpierw pograj, zanim zaczniesz śmiać się ze strasburgerowego suchara.
-
Kontrowersyjny temat o grach wideo
O to to to - tu jest ta mityczna "dusza", która sprawia, że gra jest czymś więcej niż tylko sumą punkcików, przyznawanych w różnych kategoriach. Jasne, że one mogą stanowić podporę konstrukcji, jej szkielet i fundamenty, ale ostateczna ocena pozostaje wypadkową naszych odczuć w trakcie i po skończeniu przygody. Ja grając, prowadziłem notatki, żeby później nie wyleciało mi z głowy. Wiecie, coś w stylu "zajebista progresja", "soulsowe skróty", "fajne łamigłówki", żebym później niczego nie pominął w recenzji.